Jasne, jasne wszyscy narzekają na palaczy, a prawda jest taka, że największy zysk z nich jest. Niech wycofają papierosy całkowicie, skoro tak bardzo dbają o zdrowie, zasrani hipokryci. Tylko problem polega na tym, że gdyby to zrobili to taka Polska najprawdopodobniej w pół roku zbankrutowała by całkowicie. Moja dobra koleżanka pracuje w kiosku, często tam przebywam i ilość pieniędzy jaka idzie na papierosy jest niewyobrażalna. Sama palę i osobiście uważam, że nikomu tym krzywdy nie robię, skoro robię to we własnym mieszkaniu lub miejscach do tego przeznaczonych. Ale na moje niech zlikwidują papieroski skoro wszystkim tak przeszkadzają i szkodzą na zdrowiu. Ja bym to przeżyła, ale nasze i inne państwa? Wątpię. Jak szybko by je usunęli, tak prędziutko by wróciły za połowę obecnej ceny, aby załatać dziury finansowe.
Niech jeszcze cwaniaki na butelkach z wódką dadzą zdjęcia obrzyganych meneli, fotki z izby wytrzeźwień, a na tabliczkach czekolady zdjęcia otyłych dzieci. Bądźmy konsekwentni.
Nie wiesz czy tak naprawdę komuś ze swojego otoczenia nie szkodzisz. Moja mama też starała się nie palić przy nas, ale rzuciła palenie z dnia na dzień kiedy moja siostra zaczęła mieć problemy z płucami. Obok strachu motywował ją jeszcze słoiczek do którego codziennie wkłada 2 zł (bo tyle dziennie wydawała na papierosy). Ile ty byś zaoszczędziła?
Mnie palacze robią krzywdę. Nie dość że się wkurzam, kiedy muszę za takim iść w chmurze dymu, na przystankach też się nie krępują mimo zakazu, a już w ogóle jest cudownie, jak w autobusie jest ścisk i taki śmierdziel się przyciśnie do ciebie. Oczywiście palacz nie rozumie, jak bardzo cuchnie, bo jako nos jest uodporniony, ale dla niepalącego nawet psie gówno pachnie apetyczniej. Ja mam jeszcze cudowny przypadek sąsiadki piętro niżej, która wieczorami popala sobie na balkonie, a wszystko wpada do mojego mieszkania. Więc w dupie mam dyskryminację palaczy, skoro to moja wolność i zdrowie są cały czas naruszane.
@busiu mnie osobiście bardziej dobija smród pijanego człowieka. Poza tym wolałbyś iść za palaczem, czy pijakiem? Prędzej ten drugi Ci coś zrobi. Mnie nie interesuje, czy ktoś pali na przystanku, ja tego nie robię i czuję się w porządku.
Ja to nie ogarniam, że taka duża ilość ludzi robi tego typu błędy. Na wielu forach, portalach da się zauważyć brak umiejętności odmiany rzeczowników (zapewne głównie przez młodzież). Przecież to jakaś masakra jest. Za dużo internetu, za mało książek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2013 o 18:22
okradać korporacjom powiadasz.. jeśli rząd można nazwać korporacją.. to tak
No i po co te etykiety, jak ktoś nie chce to nie będzie palił, jak tu ktoś napisał, może tak etykietujmy inne produkty.. o np. mleko (ile dorosłych osób ma nietolerancję na laktozę!) to by była dopiero śmierdząca antyreklama! albo takie wędliny z azotynami ummm już nie mogę się doczekać naklejek z nowotworami jelit, idzmy dalej.. leki - paracetamol - dajmy zdjęcie człowieka który przedawkował! ale będzie super i wtedy na pewno uchronimy milliony istnień! (i miliardy Euro na służbę zdrowia)
Nie pij, nie pal, nie uprawiaj za czesto seksu, nie jezdzij za szybko, nie wydawaj pieniedzy na glupoty, pracuj ciezko, odzywiaj sie zdrowo - a jak dozyjesz tych swoich zasranych 120 lat to pluj sobie w brode, ze nie wykorzystales zycia. Pozdrawiam tych co zyja w ograniczonych ramach szarej codziennosci
Jestes kolejnym idiota z serii "jak Ci wprost nie napisze to sam w zyciu sie nie domyslisz". sam uzyj wyobrazni i sproboj spojrzec na to o czym wspomnialem z szerzej perspektywy, a nie wszystko jak dziecku trzeba palcem pokazywac
> tofa ---- A kto Ci mówi czy narzuca, co masz robić? Czy wstawienie demotywatora z sugestią "nie pal" jest dekretem, którego przestrzeganie jest obowiązkowe?? Przecież masz pełne prawo zignorować sugestię zawartą w demotywatorze.
Palacze, niepalący - jedni drugich gnoją i na siebie wjeżdżają. A ja powiem tyle - po tych wszystkich latach mam to głęboko w d... chcesz sie truć? Ok, truj - ale tylko siebie k. bo ja mam przez to "bierne palenie" problemy ze zdrowiem... -,- Fakt, jak to moja rodzina to mówie "nie pal, proszę, bo Ci to szkodzi, bo bla bla bla", ale po dekadzie takiej gadki codziennej już tracę siły...
Problem z takimi obrazkami jest taki, że one tylko odstraszają tych co nie palą, ale wcale nie pomagają tym którzy chcą rzucić, ponieważ straty pieniężne i zdrowotne to problemy palaczy, a nie rzucających
Kłopot w tym, ze pierwotnie to wszystko nie miało odstraszać palaczy. Ostrzeżenia bez obrazków pojawiły się dlatego, że producenci przegrywali procesy z osobami chorymi. Zresztą ch*j z palaczami. Wokół mnie tyle ludzi pali śmieciami, czasem plastikiem, że zastanawiałem się kiedyś, czy nie poprosić koleżankę o filtr do papierosa, żeby oddychać choć trochę czystszym powietrzem jak wychodzę z domu.
Oto wzorowi komuniści. Mają w nosie własne zdrowie i życie, ale zniechęca ich do palenia to, że ktoś na Manhattanie czy w Dubaju się bogaci. Nie rzuci jeden z drugim palenia, żeby jego dzieci dłużej miały ojca, ale rzuci, żeby kapitalista nie kupił dziesiątego Rollsa i piątej Cessny. Tak trzymać, towarzysze, tak trzymać!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2019 o 23:52
Jeszcze tylko popraw ten paskudny błąd i będzie OK. --- EDIT --- Błąd poprawiony. Jest OK.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2013 o 22:17
Jasne, jasne wszyscy narzekają na palaczy, a prawda jest taka, że największy zysk z nich jest. Niech wycofają papierosy całkowicie, skoro tak bardzo dbają o zdrowie, zasrani hipokryci. Tylko problem polega na tym, że gdyby to zrobili to taka Polska najprawdopodobniej w pół roku zbankrutowała by całkowicie. Moja dobra koleżanka pracuje w kiosku, często tam przebywam i ilość pieniędzy jaka idzie na papierosy jest niewyobrażalna. Sama palę i osobiście uważam, że nikomu tym krzywdy nie robię, skoro robię to we własnym mieszkaniu lub miejscach do tego przeznaczonych. Ale na moje niech zlikwidują papieroski skoro wszystkim tak przeszkadzają i szkodzą na zdrowiu. Ja bym to przeżyła, ale nasze i inne państwa? Wątpię. Jak szybko by je usunęli, tak prędziutko by wróciły za połowę obecnej ceny, aby załatać dziury finansowe.
Niech jeszcze cwaniaki na butelkach z wódką dadzą zdjęcia obrzyganych meneli, fotki z izby wytrzeźwień, a na tabliczkach czekolady zdjęcia otyłych dzieci. Bądźmy konsekwentni.
Nie wiesz czy tak naprawdę komuś ze swojego otoczenia nie szkodzisz. Moja mama też starała się nie palić przy nas, ale rzuciła palenie z dnia na dzień kiedy moja siostra zaczęła mieć problemy z płucami. Obok strachu motywował ją jeszcze słoiczek do którego codziennie wkłada 2 zł (bo tyle dziennie wydawała na papierosy). Ile ty byś zaoszczędziła?
2 zł na dzień to nie jest jeszcze dużo ale przez 20, 30 lat może się uzbierać.
Mnie palacze robią krzywdę. Nie dość że się wkurzam, kiedy muszę za takim iść w chmurze dymu, na przystankach też się nie krępują mimo zakazu, a już w ogóle jest cudownie, jak w autobusie jest ścisk i taki śmierdziel się przyciśnie do ciebie. Oczywiście palacz nie rozumie, jak bardzo cuchnie, bo jako nos jest uodporniony, ale dla niepalącego nawet psie gówno pachnie apetyczniej. Ja mam jeszcze cudowny przypadek sąsiadki piętro niżej, która wieczorami popala sobie na balkonie, a wszystko wpada do mojego mieszkania. Więc w dupie mam dyskryminację palaczy, skoro to moja wolność i zdrowie są cały czas naruszane.
@busiu mnie osobiście bardziej dobija smród pijanego człowieka. Poza tym wolałbyś iść za palaczem, czy pijakiem? Prędzej ten drugi Ci coś zrobi. Mnie nie interesuje, czy ktoś pali na przystanku, ja tego nie robię i czuję się w porządku.
Jak na główną może trafić demotywator z BŁĘDEM !! korporacjOM
Ja to nie ogarniam, że taka duża ilość ludzi robi tego typu błędy. Na wielu forach, portalach da się zauważyć brak umiejętności odmiany rzeczowników (zapewne głównie przez młodzież). Przecież to jakaś masakra jest. Za dużo internetu, za mało książek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2013 o 18:22
Nie daj sobie dyktować jak masz żyć rządowi i lewackim aktywistom. Rób co chcesz.
KoroporacjOM, poza tym to takie etykiety ma więcej krajów (np. Tajlandia już od 5 lat), więc to żadne odkrycie...
okradać korporacjom powiadasz.. jeśli rząd można nazwać korporacją.. to tak
No i po co te etykiety, jak ktoś nie chce to nie będzie palił, jak tu ktoś napisał, może tak etykietujmy inne produkty.. o np. mleko (ile dorosłych osób ma nietolerancję na laktozę!) to by była dopiero śmierdząca antyreklama! albo takie wędliny z azotynami ummm już nie mogę się doczekać naklejek z nowotworami jelit, idzmy dalej.. leki - paracetamol - dajmy zdjęcie człowieka który przedawkował! ale będzie super i wtedy na pewno uchronimy milliony istnień! (i miliardy Euro na służbę zdrowia)
Komu się nie dać?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2013 o 15:33
Teraz palacze będą dodatkowo kolekcjonować pudełka
Nie pij, nie pal, nie uprawiaj za czesto seksu, nie jezdzij za szybko, nie wydawaj pieniedzy na glupoty, pracuj ciezko, odzywiaj sie zdrowo - a jak dozyjesz tych swoich zasranych 120 lat to pluj sobie w brode, ze nie wykorzystales zycia. Pozdrawiam tych co zyja w ograniczonych ramach szarej codziennosci
Ach, no tak, bo przecież palenie, chlanie, dziwkarstwo itp. to cudowne sposoby na "korzystanie z życia". Gratuluję szerokich horyzontów.
Jestes kolejnym idiota z serii "jak Ci wprost nie napisze to sam w zyciu sie nie domyslisz". sam uzyj wyobrazni i sproboj spojrzec na to o czym wspomnialem z szerzej perspektywy, a nie wszystko jak dziecku trzeba palcem pokazywac
i dokładnie takie obrazki powinny być na papierosach w Polsce. wtedy odstraszyłyby palaczy. to najlepiej wpłynęłoby na decyzje o zakupie.
Nie daj się okradać nauczycielą, korepetytorą i pedagogą :p
przynajmniej mam troche kontroli nad tym z czego mnie okradaja :)
Bardzo mądry demot, powinien być przyklejony jako pierwszy na pierwszej stronie.
KORPORACJOM! ! ! !
Nie wiem skąd to się wzięło, kiedys takich błędów nie widywałem... Teraz tylko ą ą ą... Szlag mnie jasny trafia ! DO SZKOŁY! ! ! ! !
to dlatego pani premier obiecala ich bronic przed zombi
Nie będzie mi nikt mówił czy narzucał co mam robić. To podobno wolny kraj, a ci cholerni niepalący i ich lobby naruszają moje wolności obywatelskie.
> tofa ---- A kto Ci mówi czy narzuca, co masz robić? Czy wstawienie demotywatora z sugestią "nie pal" jest dekretem, którego przestrzeganie jest obowiązkowe?? Przecież masz pełne prawo zignorować sugestię zawartą w demotywatorze.
Palacze to skończeni idioci, tyle w temacie.
Palacze, niepalący - jedni drugich gnoją i na siebie wjeżdżają. A ja powiem tyle - po tych wszystkich latach mam to głęboko w d... chcesz sie truć? Ok, truj - ale tylko siebie k. bo ja mam przez to "bierne palenie" problemy ze zdrowiem... -,- Fakt, jak to moja rodzina to mówie "nie pal, proszę, bo Ci to szkodzi, bo bla bla bla", ale po dekadzie takiej gadki codziennej już tracę siły...
Problem z takimi obrazkami jest taki, że one tylko odstraszają tych co nie palą, ale wcale nie pomagają tym którzy chcą rzucić, ponieważ straty pieniężne i zdrowotne to problemy palaczy, a nie rzucających
korporacjom? gdzieś tu widziałem zastawienie ile w cenie tytoniu jest podatków..
Kłopot w tym, ze pierwotnie to wszystko nie miało odstraszać palaczy. Ostrzeżenia bez obrazków pojawiły się dlatego, że producenci przegrywali procesy z osobami chorymi. Zresztą ch*j z palaczami. Wokół mnie tyle ludzi pali śmieciami, czasem plastikiem, że zastanawiałem się kiedyś, czy nie poprosić koleżankę o filtr do papierosa, żeby oddychać choć trochę czystszym powietrzem jak wychodzę z domu.
Oto wzorowi komuniści. Mają w nosie własne zdrowie i życie, ale zniechęca ich do palenia to, że ktoś na Manhattanie czy w Dubaju się bogaci. Nie rzuci jeden z drugim palenia, żeby jego dzieci dłużej miały ojca, ale rzuci, żeby kapitalista nie kupił dziesiątego Rollsa i piątej Cessny. Tak trzymać, towarzysze, tak trzymać!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2019 o 23:52