Prosty eksperyment z podstawówki: wlej wodę do szklanej butelki, zakręć butelkę i pozostaw na noc na podwórku :) Każdy płyn spożywczy czy to w puszce czy butelce zrobi z opakowaniem to samo :)
Nie rozumiem jak można tak nie ogarniać. Po prawej od kierownicy masz drążek zmiany biegów, co daje do myślenia, że to na 99% USA. W Stanach limitowane edycje napojów są bardzo popularne i przypuszczam, że pepsi wypościło jakiegoś ,,semi-customa'' i dało taką puszkę. Naprawdę, wielkiej wiedzy trzeba by to wydumać.
USA, tylko oni zawsze mają colę w samochodzie...To chyba Chrysler Town&Country.
Jakkolwiek, to dość dziwne, że rozwaliło. U mnie w aucie od dłuższego czasu leży puszka pepsi i nic z nią nie jest.
Musiałby być jeszcze jakiś czynnik dodatkowy...
Fakt, mój błąd. W pierwszej chwili pomyślałem- Sienna. Ale nie, tam dźwignia skrzynki biegów jest w kokpicie. No a potem skojarzyło mi się jakoś z Chryslerem.
Już to dzisiaj widziałem, na joemonster.org
Nie rozumiem. Niska temperatura zwiększa rozpuszczalność gazów, nie zmniejsza. Dlaczego puszka pękła? Ktoś mi wytłumaczy?
chodzi o to, że poniżej zera ciecz zamarza zwiększając swoją objętość. Ciśnienie rozwaliło puszkę
Prosty eksperyment z podstawówki: wlej wodę do szklanej butelki, zakręć butelkę i pozostaw na noc na podwórku :) Każdy płyn spożywczy czy to w puszce czy butelce zrobi z opakowaniem to samo :)
@cinek40 Drugiego dnia kapniesz się że nie ma butelki, bo ktoś ją zaj**ał.
wiem ze z piwem tak sie nie stanie chyba ze oszukuja i za malo leja przez co ma miejsce na zwiekszenie objetosci
@Gr0t Na szczęście mieszkam w domu jednorodzinnym, i nikt mi butelki z podwórka nie podwinie :)
Ale gdyby zamarzła, to by się nie spieniła i nie prysnęła wszędzie dookoła. Wciąż mi się to wszystko wydaje dziwne.
@cinek40 i tego nie byłbym pewny, ale masz pewnie rację ;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2013 o 21:20
pepsi w czerwonej puszce?
Cholera, zanim doczytałem, że to Pepsi puściłem pawia z obrzydzenia. Dlaczego tytuły nie mogą być na górze?
w wyniku tej reakcji pepsi połączyło się z coca-colą? [czerwona puszka ze znaczkiem pepsi]
Nie rozumiem jak można tak nie ogarniać. Po prawej od kierownicy masz drążek zmiany biegów, co daje do myślenia, że to na 99% USA. W Stanach limitowane edycje napojów są bardzo popularne i przypuszczam, że pepsi wypościło jakiegoś ,,semi-customa'' i dało taką puszkę. Naprawdę, wielkiej wiedzy trzeba by to wydumać.
o blee wygląda jak rzygi, a to zgazowana spieniona zamarznięta pepsi
A u mnie się skończyło dobrze :)
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=491465297563772&set=a.491465010897134.105854.100001009178646&type=3&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=491465147563787&set=a.491465010897134.105854.100001009178646&type=3&theater
Puszka oczywiście była zakmnięta, a Cole sam wypiłem
USA, tylko oni zawsze mają colę w samochodzie...To chyba Chrysler Town&Country.
Jakkolwiek, to dość dziwne, że rozwaliło. U mnie w aucie od dłuższego czasu leży puszka pepsi i nic z nią nie jest.
Musiałby być jeszcze jakiś czynnik dodatkowy...
To jest Honda Odyssey, rocznik koło 2001.
Koło Chryslera to Ty chyba nie stałeś:)
Fakt, mój błąd. W pierwszej chwili pomyślałem- Sienna. Ale nie, tam dźwignia skrzynki biegów jest w kokpicie. No a potem skojarzyło mi się jakoś z Chryslerem.
ja mam cały czas pepsi w samochodzie i nic, a było już minus 15