W Polsce Urząd Skarbowy (dzięki niedawno otrzymanym uprawnieniom służb specjalnych) odnalazłby tego filantropa i kazałby mu zapłacić podatek od darowizny z karnymi odsetkami.
Plus do tego każdy obdarowany musiałby zapłacić podatek od darowizny, a także straciłby prawo do pomocy ze strony państwa (bo w końcu trochę złota mu zostało).
A Amerykanie teraz żądają odszkodowania od Japończyków o wysokości 100 Milionów Dolarów za pomoc podczas tsunami bo napromieniowało ich marynarzy którzy tam pomagali.
W Polsce to by poszli siedzieć za rzekome wykopanie złota z państwowej ziemi, dostaliby karę grzywny, za ukrywanie tego faktu, a sztabki złota zostałyby skonfiskowane przez policję jako dowody, które po niedługim czasie z niewiadomych przyczyn by zniknęły wśród urzędników,władzy i policji.
To jest Japonia :) Mają swoje zwyczaje i są dziwni ,ale mają honor dawnych samurajów ,drugi człowiek się liczy jako człowiek ,a nie źródło dochodu.Szkoda ,że nie uczymy się od nich jak żyć :/
czytałem o tym artykuł, a właściwie o jakuzie czy innej japońskiej mafii. To ta organizacja jest odpowiedzialna za te dary. Jest to swojego rodzaju pijar mafii względem dotkniętych tragedią obywateli. Czyn wielce chwalebny, ale pieniądze te pochodzą również z tragedii innych ludzi. Życie nie jest czarno-białe. Bywa szare
W Polsce Urząd Skarbowy (dzięki niedawno otrzymanym uprawnieniom służb specjalnych) odnalazłby tego filantropa i kazałby mu zapłacić podatek od darowizny z karnymi odsetkami.
Plus do tego każdy obdarowany musiałby zapłacić podatek od darowizny, a także straciłby prawo do pomocy ze strony państwa (bo w końcu trochę złota mu zostało).
Bzdura. W Polsce jedynym adresatem paczki byłaby... Poczta Polska i o złocie nikt by się nie dowiedział.
Bo to jest Japonia. Gdzie honor i drugi człowiek to PRAWDZIWE wartości, a nie czcze gadanie.
Może i Japonia ale złoto pewnie z Chińskiej wytwórni;p
A Amerykanie teraz żądają odszkodowania od Japończyków o wysokości 100 Milionów Dolarów za pomoc podczas tsunami bo napromieniowało ich marynarzy którzy tam pomagali.
Amerykanie to niech się pier###ną...
W Polsce to by poszli siedzieć za rzekome wykopanie złota z państwowej ziemi, dostaliby karę grzywny, za ukrywanie tego faktu, a sztabki złota zostałyby skonfiskowane przez policję jako dowody, które po niedługim czasie z niewiadomych przyczyn by zniknęły wśród urzędników,władzy i policji.
a moze japonczycy dostali to zloto z Amber Gold?
A zapłacili podatek od darowizny?!
U nas paczki w podejrzanych okolicznościach zaginełyby na poczcie.
Spoko. Żeby, jak twierdzą, nie zmarnować tej zapomogi, powinni się po prostu przeprowadzić.
To jest Japonia :) Mają swoje zwyczaje i są dziwni ,ale mają honor dawnych samurajów ,drugi człowiek się liczy jako człowiek ,a nie źródło dochodu.Szkoda ,że nie uczymy się od nich jak żyć :/
czytałem o tym artykuł, a właściwie o jakuzie czy innej japońskiej mafii. To ta organizacja jest odpowiedzialna za te dary. Jest to swojego rodzaju pijar mafii względem dotkniętych tragedią obywateli. Czyn wielce chwalebny, ale pieniądze te pochodzą również z tragedii innych ludzi. Życie nie jest czarno-białe. Bywa szare