no nie wiem, wynalazca Nikola Tesla juz nie zyje, wiec raczej nie ma sie o co martwic, a poza tym, kazdy kto mieszka blisko lini sredniego oraz wysokiego napiecia, juz na to wpadl, podlanczajac oswietlenie do cewek...
Nie jest to niebezpieczne ale nielegalne według polskiego prawa. Ludzie mieszkający w pobliżu elementów sieci energetycznych emitujących spore promieniowanie elektromagnetyczne już dawno temu podłączali świetlówki do cewek i mieli oświetlenie "za darmo". Podobnie z ludźmi mieszkającymi w pobliżu nadajników RTV. Nie jest to energia za darmo i powoduje straty w sieciach przesyłowych. Jeżeli ktoś nie wierzy w to, niech porozmawia z jakimś kumatym fizykiem na temat strat w sieciach energetycznych i co je powoduje.
Wiesz, nie jestem biochemikiem ani fizykiem, ale wydaje mi sie, ze ciagle przebywanie w polu elektromagnetycznym innym niz zwykle ziemskie moze powodowac pewne zmiany w organizmie. Czytalem gdzies kiedys, ze krowy wypasane w poblizu lini wysokiego napiecia dawaly mniej mleka
W polsce zaraz by się okazało, że złamał prawa człowieka, konwencje genewskie, zasady sanitarne, konstytucje i cholera wie co jeszcze.. Okazałoby się, że jakimś cudem jego urządzenie powoduje zanieczyszczanie środowiska i raka.. Dostałby zakaz produkcji i reklamowania swojego urządzenia pod groźbą kary pozbawienia wolności. Rząd przechwytuje urządzenie i sprzedaje patent amerykanom za pare zł, żebyśmy mogli za 2 lata kupywać ten sam gadżet w sklepach za kosmiczną kase..
W opisie jest poważny błąd, baterii się nie ładuje. Ładować można akumulatorki. Takie urządzenie byłoby dobre gdyby ładowało akumulator 12V chociażby najmniejszy w niezbyt długim czasie, wtedy można przy użyciu falownika uzyskać 230V~.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lutego 2013 o 19:54
Słyszałem o ludziach mieszkających w okolicy wieży telewizyjnej którzy też to wykonali parę lat temu i ładowali tym akumulatory ci z wieży cały czas wzmacniali sygnał ponieważ nie docierały fale do domów dalej aż w końcu dobry sąsiad za dużo się wygadał i wpadała policja i zamknęła cały interes
Wystarczy jeżeli na twoim polu stoi słup wysokiego napięcia kilka metrów od linii zamieścić cewkę i w ten oto sposów wyłapujemy energie elektryczną z powietrza.
Podobno ma to dość słabą wydajność - naładowanie zwykłej baterii AA zajmuje 24 godziny. Jak dla mnie drastycznie zmniejsza to użyteczność tego urządzenia - chociaż pomysł jest wspaniały.
Kolejne pokolenie internetów, odkrywa teorię względności w podręczniku od fizyki. Kolejny temat obok lądowania na ksieżycu i innych który powraca z każdym nowym pokoleniem, a każde uważa, że coś niesamowitego i nowego w googlu odkryło.
Cóż, wszystko byłoby super, gdyby prąd faktycznie był "z powietrza". Ale nie jest. Jest z pola EM wytwarzanego przez sieć przesyłową. W tej sieci płynie prąd, którego produkcja i transport kosztuje. To tak, jakby wynaleźć przyssawki służące do przypinania się do wagonu pociągu i opatentować je jako sposób na darmowe przemieszczenie się. Przecież pociąg i tak jedzie i tak...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lutego 2013 o 23:39
no nie wiem, wynalazca Nikola Tesla juz nie zyje, wiec raczej nie ma sie o co martwic, a poza tym, kazdy kto mieszka blisko lini sredniego oraz wysokiego napiecia, juz na to wpadl, podlanczajac oswietlenie do cewek...
Rząd zaciera ręce na podatek od powietrza.
podobnie pomyślałem ;D
Czekamy az jacys eksperci stwierdza, ze to niebezpieczne i zakaza uzywanie tego wynalazku?
Nie jest to niebezpieczne ale nielegalne według polskiego prawa. Ludzie mieszkający w pobliżu elementów sieci energetycznych emitujących spore promieniowanie elektromagnetyczne już dawno temu podłączali świetlówki do cewek i mieli oświetlenie "za darmo". Podobnie z ludźmi mieszkającymi w pobliżu nadajników RTV. Nie jest to energia za darmo i powoduje straty w sieciach przesyłowych. Jeżeli ktoś nie wierzy w to, niech porozmawia z jakimś kumatym fizykiem na temat strat w sieciach energetycznych i co je powoduje.
Wiesz, nie jestem biochemikiem ani fizykiem, ale wydaje mi sie, ze ciagle przebywanie w polu elektromagnetycznym innym niz zwykle ziemskie moze powodowac pewne zmiany w organizmie. Czytalem gdzies kiedys, ze krowy wypasane w poblizu lini wysokiego napiecia dawaly mniej mleka
W polsce zaraz by się okazało, że złamał prawa człowieka, konwencje genewskie, zasady sanitarne, konstytucje i cholera wie co jeszcze.. Okazałoby się, że jakimś cudem jego urządzenie powoduje zanieczyszczanie środowiska i raka.. Dostałby zakaz produkcji i reklamowania swojego urządzenia pod groźbą kary pozbawienia wolności. Rząd przechwytuje urządzenie i sprzedaje patent amerykanom za pare zł, żebyśmy mogli za 2 lata kupywać ten sam gadżet w sklepach za kosmiczną kase..
Jest nazwa wlasna, polski to nie niemiecki, zeby pisac rzeczowniki z wielkiej litery.
W opisie jest poważny błąd, baterii się nie ładuje. Ładować można akumulatorki. Takie urządzenie byłoby dobre gdyby ładowało akumulator 12V chociażby najmniejszy w niezbyt długim czasie, wtedy można przy użyciu falownika uzyskać 230V~.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2013 o 19:54
Ciekawe kiedy popełnią mu samobójstwo?
Jak sprzeda to Polakom ;p
Słyszałem o ludziach mieszkających w okolicy wieży telewizyjnej którzy też to wykonali parę lat temu i ładowali tym akumulatory ci z wieży cały czas wzmacniali sygnał ponieważ nie docierały fale do domów dalej aż w końcu dobry sąsiad za dużo się wygadał i wpadała policja i zamknęła cały interes
Wystarczy jeżeli na twoim polu stoi słup wysokiego napięcia kilka metrów od linii zamieścić cewkę i w ten oto sposów wyłapujemy energie elektryczną z powietrza.
Podobno ma to dość słabą wydajność - naładowanie zwykłej baterii AA zajmuje 24 godziny. Jak dla mnie drastycznie zmniejsza to użyteczność tego urządzenia - chociaż pomysł jest wspaniały.
Poczytajcie o Nikoli Tesli, lub wpiszcie w Youtube...
Kolejne pokolenie internetów, odkrywa teorię względności w podręczniku od fizyki. Kolejny temat obok lądowania na ksieżycu i innych który powraca z każdym nowym pokoleniem, a każde uważa, że coś niesamowitego i nowego w googlu odkryło.
@BigQ800 Lepsze to niż gdyby zupełnie ich takie rzeczy nie wzruszały. ;]
Chciałem skomentować ale Michał Ziemowit Piotrowski już napisał wszystko co można było w temacie sensownego powiedzieć. Dzięki bogom za takich ludzi.
To w takim razie ten gosciu dlugo nie pozyje . Korporacje energetyczne sie klaniaja ...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2013 o 18:29
Cóż, wszystko byłoby super, gdyby prąd faktycznie był "z powietrza". Ale nie jest. Jest z pola EM wytwarzanego przez sieć przesyłową. W tej sieci płynie prąd, którego produkcja i transport kosztuje. To tak, jakby wynaleźć przyssawki służące do przypinania się do wagonu pociągu i opatentować je jako sposób na darmowe przemieszczenie się. Przecież pociąg i tak jedzie i tak...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2013 o 23:39
To już zostało dawno wynalezione. Niestety natężenie jest tak niskie, że nie ma praktycznego zastosowania.