Ja jeszcze pol roku temu tez nie wiedzialem Gwiezdnych Wojen, poza Mrocznym Widmem na ktorym bylem w kinie. Z nudow ogladnalem jednak wszystkie czesci w kolejnosci 1-6 i rzeczywiscie jest to chyba najlepszy film Science Fiction, ze wzgledu na to, ze Lucas stworzyl ogromne Uniwersum, alternatywny swiat. Szkoda tylko, ze czesci 4,5,6 sa takie stare. Dziwnie sie to oglada, ale daje rade. Fajne jest to, ze ogladajac serie w roznej kolejnosci, postrzegamy film z innej perspektywy. Kolejnosc 1-6 to jakby historia Anakina Skywalkera.
no, w końcu, po tylu latach Wookie się ogolił :D
Chyba jestem jedną z nielicznych osób, które nigdy nie oglądały Gwiezdnych Wojen.
Nie masz się czym chwalić, naprawdę.
Ja jeszcze pol roku temu tez nie wiedzialem Gwiezdnych Wojen, poza Mrocznym Widmem na ktorym bylem w kinie. Z nudow ogladnalem jednak wszystkie czesci w kolejnosci 1-6 i rzeczywiscie jest to chyba najlepszy film Science Fiction, ze wzgledu na to, ze Lucas stworzyl ogromne Uniwersum, alternatywny swiat. Szkoda tylko, ze czesci 4,5,6 sa takie stare. Dziwnie sie to oglada, ale daje rade. Fajne jest to, ze ogladajac serie w roznej kolejnosci, postrzegamy film z innej perspektywy. Kolejnosc 1-6 to jakby historia Anakina Skywalkera.
Skoro takie dobre jak piszesz, to kiedyś może się w końcu zbiorę i obejrzę, choć nie przepadam aż tak za sci-fi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2013 o 18:24
Drugiego takiego jak Han Solo, nigdy nie będzie. Podobnie z samym Harrisonem Fordem.