Raz byłam zmuszona iść plażą nudystów (nie żebym coś przeciwko nim miała) i chcąc nie chcąc zauważyłam, że najwięcej jest tam ludzi zewnętrznie nieatrakcyjnych.. W większości byli to "piwosze" albo stare pudernice, które przesuszyły się w solarium. Ot taka obserwacja.
Bo te plaże nie są po to żeby przychodzić i oglądać młode, gołe laseczki :) Wszędzie tylko byście cycki i dupy oglądali, no u niektórych to po prostu zero jakichkolwiek refleksji, tylko seks seks seks, co za dzieci
@ vvrytmiereggae Oj oj głodnemu chleb na myśli ;) Raczej podeszłam do tego z psychologicznego punktu widzenia, chociaż w samej chęci szukania atrakcyjnych osób nie widzę nic dziwnego. Obserwacja raczej pokazała dziwny fakt, że ludzie, którzy mają ładne ciała niechcętnie pokazują je publicznie aż w takim stopniu, za to Ci, którzy powinni być zakompleksieni po uszy nie mają żadnych oporów.
widocznie na kiepskiej plazy byliscie. polecam Zandvoort kolo Amsterdamu, Marbelle w Hiszpanii, lub mekke naturyzmu Europejskiego - Cap d'Agde we Francji. Polskie odpowiedniki, to tanie namiastki prawdziwego naturyzmu. ale idea naturyzmu nie jest wcale gapienie sie w gole cycki mlodych lasek, chyba ktos musi sie douczyc
Chyba powinny być brzoskwinie :) bo mandarynka lub pomarańcza kojarzy się z celulitem :))))
Raz byłam zmuszona iść plażą nudystów (nie żebym coś przeciwko nim miała) i chcąc nie chcąc zauważyłam, że najwięcej jest tam ludzi zewnętrznie nieatrakcyjnych.. W większości byli to "piwosze" albo stare pudernice, które przesuszyły się w solarium. Ot taka obserwacja.
Bo te plaże nie są po to żeby przychodzić i oglądać młode, gołe laseczki :) Wszędzie tylko byście cycki i dupy oglądali, no u niektórych to po prostu zero jakichkolwiek refleksji, tylko seks seks seks, co za dzieci
@ vvrytmiereggae Oj oj głodnemu chleb na myśli ;) Raczej podeszłam do tego z psychologicznego punktu widzenia, chociaż w samej chęci szukania atrakcyjnych osób nie widzę nic dziwnego. Obserwacja raczej pokazała dziwny fakt, że ludzie, którzy mają ładne ciała niechcętnie pokazują je publicznie aż w takim stopniu, za to Ci, którzy powinni być zakompleksieni po uszy nie mają żadnych oporów.
widocznie na kiepskiej plazy byliscie. polecam Zandvoort kolo Amsterdamu, Marbelle w Hiszpanii, lub mekke naturyzmu Europejskiego - Cap d'Agde we Francji. Polskie odpowiedniki, to tanie namiastki prawdziwego naturyzmu. ale idea naturyzmu nie jest wcale gapienie sie w gole cycki mlodych lasek, chyba ktos musi sie douczyc