U nas by sobie niezbyt długo malowała. Przyjechałaby straż miejska, skonfiskowała narzędze przestępstwa i walnęła mandat za wandalizm. I jeszcze kazaliby usunąć na własny koszt. Następnie krzyk podnieśliby ekolodzy z powodu niszczenia drzew farbami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 marca 2013 o 22:08
ale świetne! Czemu u nas się tak nie robi? W tym szarym, nudnym mieście odrazu pojawiłoby się trochę więcej uśmiechu. Może nie na długo, bo wandale by się tym zajęli, ale zawsze...
Ogólnie to nazywa się StreetArt'em ;) Cudze chwalicie- swojego nie znacie. Naprawdę, wystarczy poszukać w internecie o tym, a na pewno znajdziesz coś takiego w swoim mieście :)
Niestety - sami po części jesteśmy sobie winni - gdy zapanowała moda na graffiti, my uparcie do jednego worka wrzucaliśmy i artystów i pseudograficiarzy, których jedyną ambicją było pozostawienie swego podpisu na świeżo wyremontowanej elewacji lub dziele artysty. Broniono po równo - i tych, którzy tworzyli, i tych którzy mazali po ścianach bez sensu, bez jakiejkolwiek myśli. I trwa to niestety nadal. I "walczy" się z tym także en bloc. Trudno zresztą wymagać od przeciętnego policjanta, tym bardziej od przeciętnego strażnika miejsckiego umiejętności rozpoznania i oceny sztuki. Zazwyczaj ich artystyczna wrażliwość kształtuje się na poziomie worka cementu.
nie tak dawno temu w Olsztynie ktoś pomalował pomniki w jednym z parków, które wcześniej były szare, bez wyrazu. Po malowaniu wyglądały o niebo lepiej oraz wesoło. Generalnie wszystkim się to podobało :) ale...
Przez włodarzy miasta został okrzyknięty wandalem, pomniki 'odrestaurowano'
Co kraj to obyczaj - u nas lepiej opłaca się wyrzucić chleb niż oddać go biednym
nie można też dzięki drobnym gestom upiększać naszego otoczenia - to takie anty społeczne i niekomercyjne...lepiej wydać miliony na "japoński ogród" "rondo dla pieszych" itp, ;)
Grypsuj z nami :)
W Warszawie w 2009 roku powstala w Parku Praskim i na ul. Stalowej ( Nr 47/ 49) Zielona Galeria.
Zapraszam do ogladania prac. na Pradze pln.
Pozdrawiam
U nas by sobie niezbyt długo malowała. Przyjechałaby straż miejska, skonfiskowała narzędze przestępstwa i walnęła mandat za wandalizm. I jeszcze kazaliby usunąć na własny koszt. Następnie krzyk podnieśliby ekolodzy z powodu niszczenia drzew farbami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2013 o 22:08
Ewentualnie jej dzieła zostałyby zamazane głębokimi przesłaniami skrótów "JP" "HWDP" lub męskim członkiem.
ale świetne! Czemu u nas się tak nie robi? W tym szarym, nudnym mieście odrazu pojawiłoby się trochę więcej uśmiechu. Może nie na długo, bo wandale by się tym zajęli, ale zawsze...
Ogólnie to nazywa się StreetArt'em ;) Cudze chwalicie- swojego nie znacie. Naprawdę, wystarczy poszukać w internecie o tym, a na pewno znajdziesz coś takiego w swoim mieście :)
Niestety - sami po części jesteśmy sobie winni - gdy zapanowała moda na graffiti, my uparcie do jednego worka wrzucaliśmy i artystów i pseudograficiarzy, których jedyną ambicją było pozostawienie swego podpisu na świeżo wyremontowanej elewacji lub dziele artysty. Broniono po równo - i tych, którzy tworzyli, i tych którzy mazali po ścianach bez sensu, bez jakiejkolwiek myśli. I trwa to niestety nadal. I "walczy" się z tym także en bloc. Trudno zresztą wymagać od przeciętnego policjanta, tym bardziej od przeciętnego strażnika miejsckiego umiejętności rozpoznania i oceny sztuki. Zazwyczaj ich artystyczna wrażliwość kształtuje się na poziomie worka cementu.
nie tak dawno temu w Olsztynie ktoś pomalował pomniki w jednym z parków, które wcześniej były szare, bez wyrazu. Po malowaniu wyglądały o niebo lepiej oraz wesoło. Generalnie wszystkim się to podobało :) ale...
Przez włodarzy miasta został okrzyknięty wandalem, pomniki 'odrestaurowano'
Co kraj to obyczaj - u nas lepiej opłaca się wyrzucić chleb niż oddać go biednym
nie można też dzięki drobnym gestom upiększać naszego otoczenia - to takie anty społeczne i niekomercyjne...lepiej wydać miliony na "japoński ogród" "rondo dla pieszych" itp, ;)
Grypsuj z nami :)
u nas w Polsce dostala by mandat za niszczenie mienia
"przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pi*da mieście"
W Warszawie w 2009 roku powstala w Parku Praskim i na ul. Stalowej ( Nr 47/ 49) Zielona Galeria.
Zapraszam do ogladania prac. na Pradze pln.
Pozdrawiam
Linas Domarackas
u nas dostałaby dłuższą kare wiezienia niż w Norwegii za morderstwo
Żadna nowina. Przejdź się po Parku Praskim w Warszawie! PS. Tylko szybko, bo niektóre z tych drzew władze HGW przeznaczyły do wycinki :-(