Ale p...przysz... To niesamowite, jak politykierzy Wam mózgi wyprali propagandą. A przy okazji: teraz jeszcze przytoczcie, jakie diety poselskie dostają członkowie Izby Gmin. Gdyby nasi tyle dostawali, już byście pyszczyli. A, i to że lider opozycji dostaje z państwowej kasy połowę wysokości pensji premiera. Naprawdę każdy kij ma dwa końce...
@janhalb członkowie izby gmin dostają proporcjonalne wynagrodzenie do wynagrodzenia swoich obywateli. Zresztą jeśli demot mówi prawdę, solidnie zapracowują na to wynagrodzenie. Polski poseł również proporcjonalnie zarabia do swoich obywateli, a pracuje duuuużo lżej. Wniosek nasuwa się taki: albo obniżyć wynagrodzenie polityka albo wymagać od niego więcej.
Tak i ciekawe co oni tam cały czas robią. W socjalizmie bohatersko zwalcza się problemy, nie znane w innych ustrojach. Prawo powinno być ustanowione raz, a później to już drobne korekty.
Powód takiego "przykładanie się" brytyjskich posłów, szczególnie w kwestii dialogu z wyborcami jest prosty. Są tam jednomandatowe okręgi wyborcze, czyli poseł nie stara się wylizać rowu swojemu panu (liderowi partii) za co ten umieści go na następnej liście wyborczej (a jak wyliże dobrze to nawet na szczycie tej listy). W jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW) chodzi o to, że z danego regionu do parlamentu wchodzi tylko jeden kandydat (niezależnie od partii) czy się to podoba liderowi partii czy nie. W ten sposób parlamentarzyści nie muszą się podlizywać szefowi, tylko wyborcom z danego okręgu. A skutkuje to tym, że politycy w UK znacznie bardziej liczą się z tym co im ich elektorat mówi. Natomiast w Polsce dużo łatwiej poprosić o coś słup telegraficzny - większa szansa na spełnienie prośby. W Polsce od ponad 20 lat próbuje się oddolnie wprowadzić JOW ale wszyscy wodzowie (mniejsi i więksi) partii rządzących od 89' stracili by na znaczeniu i nie mieliby kogo za mordę trzymać. A co gorsza musieliby się zacząć liczyć z obywatelami...brrrrrr - nigdy w życiu!
Pomyśl kto ustala prawo. Czy ktokolwiek w polsce jest w stanie zrzec się jakichś przywilejów na rzecz dobra państwa/społeczeństwa? Czemu akurat politycy mieliby to zrobić. Dopóki oni sami sobie wręczają nagrody i sami sobie ustalają co im wolno a co nie to nie będzie dobrze.
system brytyjski jest mądrzejszy pod wieloma aspektami, łącznie z prawem precedensowym, szybszymi sądami, lepszym tokiem postępowania sądowego i ogólnie sądownictwem... natomiast ciekawe, czy wiecie że tam monarcha ma prawo weta bezwzględnego nieuzywanego od kilku wieków
Nie ludzcie sie, mieszkam w Londynie od kilku lat, moze i siedza a moze nie siedza tam w tym sejmie do 2 nad ranem, ale nic pozytecznego z tego nie wynosza. Ludzie z braku pracy zabijaja sie nozami za rogiem dla paru funtow. Bez zartow. To swiat upada, nie jednostki.
Tak jest w normalnych krajach , u nas jest pseudodemokracja ,a właściwie komuna bis , system tworzony przez tych samych ludzi pod sztandarem wolności.
Ale p...przysz... To niesamowite, jak politykierzy Wam mózgi wyprali propagandą. A przy okazji: teraz jeszcze przytoczcie, jakie diety poselskie dostają członkowie Izby Gmin. Gdyby nasi tyle dostawali, już byście pyszczyli. A, i to że lider opozycji dostaje z państwowej kasy połowę wysokości pensji premiera. Naprawdę każdy kij ma dwa końce...
@janhalb członkowie izby gmin dostają proporcjonalne wynagrodzenie do wynagrodzenia swoich obywateli. Zresztą jeśli demot mówi prawdę, solidnie zapracowują na to wynagrodzenie. Polski poseł również proporcjonalnie zarabia do swoich obywateli, a pracuje duuuużo lżej. Wniosek nasuwa się taki: albo obniżyć wynagrodzenie polityka albo wymagać od niego więcej.
Ale łącznie z Monarchią :)
Nie,nie powinniśmy. Przecież jesteśmy Polakami a nie Brytyjczykami.
Masz rację, przecież jesteśmy biedakami nie bogaczami.
Tak i ciekawe co oni tam cały czas robią. W socjalizmie bohatersko zwalcza się problemy, nie znane w innych ustrojach. Prawo powinno być ustanowione raz, a później to już drobne korekty.
Bo zawsze uda się ustanowić właściwe prawo za pierwszym razem.
Ja w sprawie formalnej. "Żądania" piszę się TAK
A ktoś się zastanawiał kto by zapłacił polskim posłom za nadgodziny ?? :-)
To jest Polska, tu nadgodziny są bezpłatne
Powód takiego "przykładanie się" brytyjskich posłów, szczególnie w kwestii dialogu z wyborcami jest prosty. Są tam jednomandatowe okręgi wyborcze, czyli poseł nie stara się wylizać rowu swojemu panu (liderowi partii) za co ten umieści go na następnej liście wyborczej (a jak wyliże dobrze to nawet na szczycie tej listy). W jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW) chodzi o to, że z danego regionu do parlamentu wchodzi tylko jeden kandydat (niezależnie od partii) czy się to podoba liderowi partii czy nie. W ten sposób parlamentarzyści nie muszą się podlizywać szefowi, tylko wyborcom z danego okręgu. A skutkuje to tym, że politycy w UK znacznie bardziej liczą się z tym co im ich elektorat mówi. Natomiast w Polsce dużo łatwiej poprosić o coś słup telegraficzny - większa szansa na spełnienie prośby. W Polsce od ponad 20 lat próbuje się oddolnie wprowadzić JOW ale wszyscy wodzowie (mniejsi i więksi) partii rządzących od 89' stracili by na znaczeniu i nie mieliby kogo za mordę trzymać. A co gorsza musieliby się zacząć liczyć z obywatelami...brrrrrr - nigdy w życiu!
ŻĄDANIA!!! nie: rządania!!!
praca posła w Polsce też jest praktycznie całą dobę
Pomyśl kto ustala prawo. Czy ktokolwiek w polsce jest w stanie zrzec się jakichś przywilejów na rzecz dobra państwa/społeczeństwa? Czemu akurat politycy mieliby to zrobić. Dopóki oni sami sobie wręczają nagrody i sami sobie ustalają co im wolno a co nie to nie będzie dobrze.
A Korwin na króla, no nie? :/
krula*
system brytyjski jest mądrzejszy pod wieloma aspektami, łącznie z prawem precedensowym, szybszymi sądami, lepszym tokiem postępowania sądowego i ogólnie sądownictwem... natomiast ciekawe, czy wiecie że tam monarcha ma prawo weta bezwzględnego nieuzywanego od kilku wieków
A co by te nasze biedne nieroby poczyniły?
Skąd masz te informacje? W necie łatwo znaleźć brytyjskich parlamentarzystów z Ipadami.
http://dezignsbyjez.com/blog/wp-content/uploads/2011/03/parliamen.jpg
http://dezignsbyjez.com/blog/?p=109
Nie ludzcie sie, mieszkam w Londynie od kilku lat, moze i siedza a moze nie siedza tam w tym sejmie do 2 nad ranem, ale nic pozytecznego z tego nie wynosza. Ludzie z braku pracy zabijaja sie nozami za rogiem dla paru funtow. Bez zartow. To swiat upada, nie jednostki.
Bierzmy to ! szybko ! natychmiast ! zbierajmy podpisy czy coś !!! geniusz to wymyślił o tak ;D !
To ja proponuję, aby wszyscy użytkownicy demotywatorów pracowali codziennie bez weekendów :)
zmielenikropkapl zmieńmy coś w tym kraju na początek ordynację wyborczą.