Jeden przedsiębiorca wziął sobie kochankę. A że nie miał gdzie się z nią spotykać, kupił na spotkania mieszkanie za 400 000. Przez 3 lata było OK, chińskim zwyczajem płacił kochance 3000 miesięcznie. Ale się urwało, zerwał z kochanka i mieszkanie nie było już potrzebne więc sprzedał je w cenie rynkowej za 1 200 000. Odliczając to co wydał i zapłacił kochance, zarobił na czysto 600 000. Żona jak się o tym dowiedziała, strasznie obiła mu delikatnie mówiąc buzie z wielkimi pretensjami - Dlaczego nie wziął sobie dwóch czy więcej kochanek?
Lepiej byloby jakby okazywala tyle milosci i namietnosci, by on jej nie potrzebowal
Miłość i namiętność swoją drogą. Większość kobiet po ślubie w ogóle o siebie nie dba. Spasie się taka jak świnia i dziwi się, że mąż przygód szuka...
@Mil0 chyba w Twoim plemieniu...
Jeden przedsiębiorca wziął sobie kochankę. A że nie miał gdzie się z nią spotykać, kupił na spotkania mieszkanie za 400 000. Przez 3 lata było OK, chińskim zwyczajem płacił kochance 3000 miesięcznie. Ale się urwało, zerwał z kochanka i mieszkanie nie było już potrzebne więc sprzedał je w cenie rynkowej za 1 200 000. Odliczając to co wydał i zapłacił kochance, zarobił na czysto 600 000. Żona jak się o tym dowiedziała, strasznie obiła mu delikatnie mówiąc buzie z wielkimi pretensjami - Dlaczego nie wziął sobie dwóch czy więcej kochanek?
Rozwalają mnie kobiety, które za miarę miłości przyjmują to, ile facet na nią kasy wyda...
"W dzisiejszych czasach idealny facet to polaczenie wibratora z bankomatem", niestety
Xar, błagam, znajdź sobie normalne towarzystwo i przestań żyć w mentalnym średniowieczu..
Płakać mi się chcę nad głupotą ludzką jak widzę takie teksty..
co za porażka... według mnie ten demot jest bez sensu i nie rozumiem kobiet które się z nim zgadzają
Jakoś nigdy nie chciałam od chłopaka pieniędzy i też mi one nie imponowały. W democie chyba sytuacja dwóch równych sobie materialistów.