Jak to kto? Podatnicy. Choć moim zdaniem powinien zapłacić właściciel psa (skoro go ni upilnowała), ale w takim wypadku wątpię czy zapłaciła by może nawet kilka tysięcy za remont drogi. Ogólnie nie mam nic przeciwko temu aby ratować zwierzęta ale nich koszty ponosi ich właściciel.
ty Krytykuje zapłaci ? nie widzisz baranie ze to nie w polsce polska to j**ne zadupie za granicą mają gdzies czy dziura bo dzien i już jej nie ma a AzoN zAMknij ta jadaczke
dokładnie, bo w dzisiejszych czasach naroiło się dzieciarni pseudo obrońców praw zwierząt a na żebraka nie spojrzą i mu nie pomogą bo "odrażająco wygląda". Hipokryci
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2013 o 11:36
Ten "ruch" eko-animalo-filo na topie dzieciaków już mnie coraz bardziej drażnić zaczyna. Oczywiście, że właścicielka powinna zapłacić za remont drogi i to nie ważne ile by to kosztowało. Niech nawet dom sprzeda i zapłaci. A w przeciwnym wypadku odpowiednie służby powinny tylko zadbać czy się rury nie zatkają.
Ten "ruch" eko-animalo-filo na topie dzieciaków już mnie coraz bardziej drażnić zaczyna. Oczywiście, że właścicielka powinna zapłacić za remont drogi i to nie ważne ile by to kosztowało. Niech nawet dom sprzeda i zapłaci. A w przeciwnym wypadku odpowiednie służby powinny tylko zadbać czy się rury nie zatkają.
I mamy epicką batalię miłośników zwierząt z jednej strony, którzy twierdzą, że dla psów powinno się miasta burzyć i góry wysadzać, a ludzi co tego nie robią do obozów wsadzać, a z drugiej strony dotkniętych znieczulicą, krzyczących "niech ginie", byle nie z ich pieniędzy :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2013 o 16:42
A skąd ta pewność, że właścicielka nie wyłożyła z własnej kieszeni na naprawę tego? Zapewne są ludzie, którzy mają ponad przeciętny poziom inteligencji i wiedzą, że wzywając takie służby nie dostają nic gratis. Choć często są fundacje, które za to płacą--aaalleee nie oszukujmy się, nie w Polsce, tylko tam, gdzie do zwierząt ludzie też mają szacunek. I te zdjęcia też nie są z Polski, więc skończcie swoje inteligentne wywody, że biedakom nikt nie pomaga, bo z waszych podatków na to nie idzie.
Dokładnie - dlaczego kazdy ma płacić za czyjąś głupotę? Nie mam nic przeciwko ratowaniu chociażby i myszy, ale nie każcie płacić za to wszystkim. Niech się tym zainteresowani/odpowiedzialni za zaistniałą sytuację zajmują.
@marcinqwerty akurat jestem miłośniczką zwierząt, ale nie chciałabym płacić za odnawianie nawierzchni, bo ktoś nie przypilnował psa. Przykro mi rozwiewać złudzenia niektórych, ale zwierzęta to nie tylko zabawa i miłe chwile, to także obowiązki.
Patrząc z ekonomicznego punktu widzenia - prawdopodobnie (specjalistą nie jestem) koszty odetkania rury, w której znajduje się martwy pies, byłyby podobne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2013 o 10:36
A ja mam nadzieję, że gdy to piszę, wy grzecznie siedzicie w ławkach dzieci. No naprawdę, poziomem argumentów i rozmowy w ogóle to przebiliście Kaczora Donalda :)
Czytam i nie wierze co widze jak można być tak bez serca bez współczucia dla naszych braci mniejszych.
Jakby tam był mój pies to dla mnie mogli by rozwalić cała to drogę !!! Ludzie troche serca martwicie się kto za to zapłaci a Tusk z was się śmieje lepiej utrzymać takie pasorzyta niż ratować bezbronne zwierze które może byc dla własciciela wszystkim
"Bez serca, bez współczucia"? Nie, raczej na zdrowy chłopski rozum. Podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie, dziecinnie można powiedzieć. Zgadzam się, mnie też szkoda by było psa, w końcu to żywe stworzenie, jednocześnie trzeba nieco ruszyć głową: po 1 - jak on tam wlazł? może nieodpowiedzialna właścicielka go nie upilnowała? Po drugie - rozwalenie kilku metrów kwadratowych drogi + rozcięcie rury to ogromne koszta. Jeśli zapłaciła za to ona, nie mam uwag, jeśli podatnicy - jestem co najmniej zniesmaczony. Pozdrawiam.
Tysiące ludzi umiera bezsensownie bo nie stać ich na leki i nikogo to nie obchodzi. Ale jak chodzi o pieska to ojej rozwalmy całe osiedle bo to piesek...
Boże... typowe myślenie Polaków a raczej polaczków. Kiedy to czytam wstyd mi że pochodzę z tego samego kraju co wy! zero szacunku, zero litości, zero współczucia, przecież do cholery to żywe zwierzę które czuję!! I co was to interesuje kto za to zapłaci? to działo się w kraju, gdzie poziom szacunku względem zwierząt jest jak widać o wiele wyższy niż u nas! I później dziwić się, że panuje znieczulica, najpierw nie interesujecie się zwierzętami, potem będziecie mieli gdzieś co się dzieje z ludźmi! Albo zależy wam na innych albo nie, nie powinno być ważne czy to człowiek czy pies!!!
Wstyd ci, że pochodzisz z tego kraju, bo ludzie zastanawiają się kto opłacił ratowanie psa? A poza tym: "Albo zależy wam na innych albo nie, nie powinno być ważne czy to człowiek czy pies!!!" - chciałbym cię zobaczyć dzwoniącą na pogotowie i słyszącą: "Niestety, ambulans wyjechał już do zgłoszenia, pies pani Ixińskiej złamał łapę. Proszę się trzymać, powodzenia" :) Pies=/=Człowiek.
Tak wstyd mi za ludzi twojego pokroju!!! Twoje argumenty są żałosne gdyż nie chodzi tutaj o ratowanie zwierząt ambulansami! nasuwa mi się tutaj kilka epitetów określających ciebie i twój tok myślenia, jednakże nie ma sensu strzępić języka na kogoś kto ma tak zawężony obraz postrzegania życia. Na szczęście ludzie twego pokroju nigdy nie będą mieć przebicia a poziom ochrony zwierząt ciągle wzrasta.
@odrobina_współczucia_materialiści - odrobina myślenia też by nie zaszkodziła. "nieważne, czy człowiek, czy pies" - a właśnie, że ważne, bo człowiek to człowiek, a pies to pies. I o to mi chodzi, a nie o ratowanie zwierzaków w ogóle. Niestety, widzę, że niektórzy, za stwierdzenie, że jednak jesteśmy od zwierzątek ważniejsi zatłukliby jak psa, gdyby tylko sięgnęli. "Na szczęście ludzie twojego pokroju nigdy nie będą mieć przebicia" - ua, powiało "koniecznością dziejową" i welt mit uns. Piszę się siła przebicia, nie przebicie. Przebicie to może nastąpić u kogoś zbyt nadętego w swoich poglądach i zacietrzewieniu. Pozdrawiam :)
@Odrobina_współczucia_materialiści - puknij się w glówkę. Nie mam nic do ratowania, ale ktoś za to musi zapłacić. Nie ma nic za darmo. Chciecie ratować, to ratujcie, ale nie zmuszajcie innych, żeby swoją kasę wykładali za głupotę innych.
Do NightAnasazi, gdyż tamten poprzedni Pan nie zasługuje na odpowiedź :D Tak więc czy Pan zapłacił za uratowanie tej psiny? Poza tym jesteście żałośni z tymi swoimi podatkami, wszyscy je płacimy i ja z mojej części chętnie pomogę zwierzętom!! Wasze pieniądze idą na rzeczy o których nie macie pojęcia co więcej nie macie na to żadnego wpływu a wielce się burzycie....
Naprawdę byłoby Wam bardziej szkoda pieniędzy na uratowanie stworzenia, które byłoby w tej rurze przestraszone, umierało z głodu, niż na to, na co aktualnie je wydajecie? czyt. budynek naszego szanownego sejmu na przykład :) i wiele innych, a jakoś pretensji nie macie. Dlaczego z czyjejś głupoty (nie wiem jak to się stało, że pies właścicielce uciekł, najwyraźniej nieuwaga) ma cierpieć niewinne zwierzę? Bardzo dobrze, że zostało uratowane. nie wiem ile by kosztowała naprawa takiej drogi, rury itd. Ale na pewno nie byłoby to wiele pieniędzy, gdyby rozłożyło się to na wszystkich mieszkańców. Na przykład miasteczko liczące 20 tyś osób (zakładam że około tyle kosztuje ta naprawa, nie znam się) - gdyby każdy dał po złotówce, byłoby to dla niego obciążeniem finansowym? zastanówcie się czasami jak to jest w praktyce, a nie tylko w domysłach.
ohoho, się narobiło. Odrobina współczucia materialiści - z całym szacunkiem, ale... masz mentalność 15 latki zakochanej w hello kitty i my little pony, a w tym kraju niestety to nie przechodzi... sama jestem miłośniczką zwierząt, popieram wszelkie akcje na ich rzecz... mam sporo czworonogów i gdyby któremuś z nich coś podobnego się przydarzyło to byłabym bardzo wdzięczna, że ktoś poświęca swój czas aby mu pomóc. Czas jest bezcenny, ale pieniądze mają swoją wartość i w tym przypadku byłyby również potrzebne.. zależałoby mi na życiu mojego psiaka i miałabym świadomość, że w ratowanie jego życia muszę wpisać koszt ekipy ratującej i wszystkiego, co zrobią by mu pomóc. Ale teraz stań w trochę innym miejscu i wytłumacz kobiecie, której syn chodzi w dziurawych butach, rodzina do garnka nie ma co włożyć, że niestety zasiłek jest mniejszy dlatego, że służby publiczne przekroczyły swój budżet, trzeba łatać dziurę, a wszystko przez to, że.... Że trzeba było stworzyć replikę wielkiego kanionu, bo któryś z sąsiadów nie dopilnował psa...
dobbel1 błagam cię nie nazywaj się miłośniczką zwierząt skoro nie rusza cię pies umierający przez długie dni w męczarniach z głodu.... Tak w tym strasznym świecie, gdzie liczą się jedynie pieniądze a nie druga istota mogę mieć nawet jak stwierdzasz "mentalność 15 latki" ale przynajmniej nie jestem obojętna na cierpienie drugiej istoty. Uważam, że wplatanie tutaj zdań typu dziecko chodzi w podartych butach bo ludzie uratowali pieska jest lekką nadinterpretacją. No cóż kończę udział w tej dyskusji, wychodząc z jeszcze mniejszym brakiem wiary w ludzi niż tutaj weszłam. Przeraża mnie panująca obecnie znieczulica i poglądy innych "ludzi" wręcz odrażające poglądy, przekładające życie na pieniądze.
@~Odrobina_współczucia_materialiści - ależ ja walcze o to, aby z podatków nic takiego nie było opłacane (mój avatar mówi sam za siebie). Jestem libertarianinem i dla mnie najwazniejsza jest wolność. Wolność oznacza, że każdy ma prawo robić ze sobą i ze swoimi rzeczami - w tym pieniędzmi co tylko chce i nikt nie może go zmusić do działania wbrew jego woli jeśli dana czynność nie godzi w osoby trzecie.
Ta akcja miała miejsce w Wielkiej Brytanii. I pewnie zapłaciła za to królowa ;)
Przestańcie się ślinić, nie Wy za to zapłacicie.
Pewnie ci, którzy najbardziej się burzą i tak nie pracują.
To na pewno nie było w Polsce u nas nikt by nie kiwnął palcem.Piękna akcja a że rozwalili kawał drogi to co ważne że psiak żyje i właścicielka jest szczęśliwa.
Poziom komentarzy mnie przeraża, zakładam że cześć z osób biorących udział w dyskusji poniżej pewnie nawet nie zatrzyma udzielić pomocy przy wypadku czy coś w tym stylu już nie wspominając o wybraniu tego trudnego numeru 999. Dobro zaczyna się od najmniejszych rzeczy ( dla mniej inteligentnej części internautów , to metafora ). Żyjemy rzekomo w globalnej wiosce przez technikę ale mentalność ludzi się nie zmienia wiec na chwile obecna każdy z nas żyje na własnej bezludnej wyspie. Nie zdziwił bym się gdyby osoby tak chętne do pomocy ( to z kolei jest ironia ) potrafiły najbliższych dla własnego komfortu i bezpieczeństwa sprzedać.
Ten pies to Jack Russell terier. W ich naturze leży wchodzenie do jam bo to są psy myśliwskie,i każdemu taki wypadek mógł się wydarzyć. Co do pokrycia kosztów naprawy szkód gdyby to był mój zapłaciłbym każde pieniądze by go ratować. To są psy które charakteryzują się niesamowitą wiernością i uczuciowością względem pana. Zawsze gotowe by pocieszyć i sprawić by pan był zadowolony
jeśli można płacić zasiłki leniom i degeneratom, wydawać miliony na leczenie palaczy i alkoholików to powinno się również ratować tego małego pieska- on w przeciwieństwie do tych"ludzi" na to zasługuje
Po pierwsze to nie w Polsce chociazby z tego względu że przybyło by 10 -ciu .Dwóch by pracowało reszta oparta byłaby o łopaty wykasowali by fortunę za tą akcję . Tu poszło szybko sprawnie i humanitarnie i pewnie bez wielkiego nakładu kosztów a i by może gratisowo .BO TO NIE ZŁODZIEJSKA POLSKA
Nie to jest istotą, dla kogo ta droga była zniszczona i kogo ratowali. Gdyby to działo się w Polsce, to czemu by nie uratować nawet i tego głupiego kundla? Przecież pieniądze podatników i tak idą na lewo i prawo i gdybyśmy mieli podawać heh, te wszystkie szczytne cele na które je wyłożył nasz rząd ... Byłoby tysiące przykładów. Tak więc czemu by nie uratować tego bezbronnego niewinnego psa??
Przeliczajmy wszystko na pieniądze - świat napewno będzie lepszy, a my szczęśliwsi... ile by to nie kosztowało nie potrafił bym wzruszyć ramionami na myśl, że przechodzę koło miejsca gdzie uwięziony jest pies i jeżeli mu nie pomogę to umrze - ok logika i te sprawy, ale mam sumienia i skoro państwo nie chce placić by obywatel mógł zrobić to co dyktuje mu serce to mam gdzieś takie państwo.
DLACZEGO WSZYSCY WSZYSTKO PRZELICZAJĄ NA PIENIĄDZE!! I NA PODATKI kur.. powinno się takich ludzi eliminować ze społeczeństwa! znając życie to pewnie własną matkę tez by nie ratowali bo za duże koszta a i tak mało pożyje! pier. społeczeństwo dorobkiewiczów.
Teraz wyobraźcie sobie,ze dobrzy ludzie ratuja psa i robia przy tym sporo zachodu(i bardzo dobrze),a tego samego dnia w jednej rzezni ginie 250 swiń z powodu zachcianki człowieka... ...tak,jedzcie mieso na potegi w momencie kiedy jestescie roslinozerni(nie utożsamiam sie z ludzmi-grobowcami stad ta 2 os. liczb. mnogiej)
Taka zneczulica w Polsce że wasze lamenty o biały naród nie pomogą. Wyginiemy przez taką znieczulice. Coz tego że ztwoich podatków? Z twoich podatków pewna modelka ma sztuczne c**ki (dziewczyna plicjanta z Łowicza) ,ale to juz OK bo możesz jej zdjęcia oglądać? Kupcie sobie jakas niedroga wyspe i tam zamieszkajcie skoro nie umiecie zyc w społeczeństwie cywilizowanym-czyli takim gdzie ważne sa także zwierzeta, nie tylko by jak najhwięcej sie narżeć.
JAK na miłość boską on się tam dostał.
to rasy mają imiona? aha
Dzięki za uwagę i już poprawione - niedopatrzenie przy pisaniu.
A więc to tak robią się dziury w drogach
Mądry demot :)
Rozwalac droge z powodu jakiegos malego kundla ? Pozdro. Ciekawe kto zaplaci za naprawe ;x
Jak to kto? Podatnicy. Choć moim zdaniem powinien zapłacić właściciel psa (skoro go ni upilnowała), ale w takim wypadku wątpię czy zapłaciła by może nawet kilka tysięcy za remont drogi. Ogólnie nie mam nic przeciwko temu aby ratować zwierzęta ale nich koszty ponosi ich właściciel.
Ty sie drogą błaznie przejmujesz a nie psem zal mi cie ty powinieneś byc na jego miejscu!!!!!Takich jak ty powinni zamykac
ty Krytykuje zapłaci ? nie widzisz baranie ze to nie w polsce polska to j**ne zadupie za granicą mają gdzies czy dziura bo dzien i już jej nie ma a AzoN zAMknij ta jadaczke
dokładnie, bo w dzisiejszych czasach naroiło się dzieciarni pseudo obrońców praw zwierząt a na żebraka nie spojrzą i mu nie pomogą bo "odrażająco wygląda". Hipokryci
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 11:36
Ten "ruch" eko-animalo-filo na topie dzieciaków już mnie coraz bardziej drażnić zaczyna. Oczywiście, że właścicielka powinna zapłacić za remont drogi i to nie ważne ile by to kosztowało. Niech nawet dom sprzeda i zapłaci. A w przeciwnym wypadku odpowiednie służby powinny tylko zadbać czy się rury nie zatkają.
Ten "ruch" eko-animalo-filo na topie dzieciaków już mnie coraz bardziej drażnić zaczyna. Oczywiście, że właścicielka powinna zapłacić za remont drogi i to nie ważne ile by to kosztowało. Niech nawet dom sprzeda i zapłaci. A w przeciwnym wypadku odpowiednie służby powinny tylko zadbać czy się rury nie zatkają.
I mamy epicką batalię miłośników zwierząt z jednej strony, którzy twierdzą, że dla psów powinno się miasta burzyć i góry wysadzać, a ludzi co tego nie robią do obozów wsadzać, a z drugiej strony dotkniętych znieczulicą, krzyczących "niech ginie", byle nie z ich pieniędzy :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 16:42
A skąd ta pewność, że właścicielka nie wyłożyła z własnej kieszeni na naprawę tego? Zapewne są ludzie, którzy mają ponad przeciętny poziom inteligencji i wiedzą, że wzywając takie służby nie dostają nic gratis. Choć często są fundacje, które za to płacą--aaalleee nie oszukujmy się, nie w Polsce, tylko tam, gdzie do zwierząt ludzie też mają szacunek. I te zdjęcia też nie są z Polski, więc skończcie swoje inteligentne wywody, że biedakom nikt nie pomaga, bo z waszych podatków na to nie idzie.
marcinqwerty: podaj mi powód dlaczego miałyby iść moje pieniądze z podatków na naprawianie błędów nierozgarniętej właścicielki psa?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 15:10
Dokładnie - dlaczego kazdy ma płacić za czyjąś głupotę? Nie mam nic przeciwko ratowaniu chociażby i myszy, ale nie każcie płacić za to wszystkim. Niech się tym zainteresowani/odpowiedzialni za zaistniałą sytuację zajmują.
No to co, zaczynamy dyskusję o religii i kościołach za które wszyscy podatnicy płacą?
@marcinqwerty akurat jestem miłośniczką zwierząt, ale nie chciałabym płacić za odnawianie nawierzchni, bo ktoś nie przypilnował psa. Przykro mi rozwiewać złudzenia niektórych, ale zwierzęta to nie tylko zabawa i miłe chwile, to także obowiązki.
ale to nie w POlsce...?
Nie wystarczy przyjrzeć się naPiSom na kurtkach :)
Czy właścicielka psa zapłaciła za tą akcje?
watpie ze to sie zdarzylo w Polsce... No i jestem ciekawa jak ten pies sie tam dostal ;]
Ten pies nie był wart tych pieniędzy, które wydano na całą akcje.
Patrząc z ekonomicznego punktu widzenia - prawdopodobnie (specjalistą nie jestem) koszty odetkania rury, w której znajduje się martwy pies, byłyby podobne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 10:36
k4be, nie nie były by.
Ja nie mogę, niszczyć ulicę dla głupiego kundla.
Trzeba mieć nieźle nasrane w głowie.
mam nadzieję, że jak ty znajdziesz się w takiej sytuacji to też ktoś powie, że szkoda poświęcić cokolwiek by cię ratować.
@lolala A ja mam nadzieję, że do Ciebie straż nie przyjedzie, bo będą ratować jakiegoś kotka lub pieska.
a ja mam nadzieje ze do ciebie straz nie przyjedzie bo beda ratowac innego czlowieka.
A ja mam nadzieję, że gdy to piszę, wy grzecznie siedzicie w ławkach dzieci. No naprawdę, poziomem argumentów i rozmowy w ogóle to przebiliście Kaczora Donalda :)
piouuhj
Twój_nick
Na was szkoda byłoby tracić kasę na taką akcję , palanty .
każdy kto nei lubi psów jest yebanym skvwysysnem
O, pani nieubezpieczona? W takim razie rachunek z vat. za akcję wyślemy pocztą.
No dobra komuszki, a teraz powiedzcie mi, kto za to zapłaci?
Nie badzmy niedorzeczni, oni rozpruwali asfalt, zeby odblokowac rure, a nie ratowac jakiegos kundla.
Czytam i nie wierze co widze jak można być tak bez serca bez współczucia dla naszych braci mniejszych.
Jakby tam był mój pies to dla mnie mogli by rozwalić cała to drogę !!! Ludzie troche serca martwicie się kto za to zapłaci a Tusk z was się śmieje lepiej utrzymać takie pasorzyta niż ratować bezbronne zwierze które może byc dla własciciela wszystkim
"Bez serca, bez współczucia"? Nie, raczej na zdrowy chłopski rozum. Podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie, dziecinnie można powiedzieć. Zgadzam się, mnie też szkoda by było psa, w końcu to żywe stworzenie, jednocześnie trzeba nieco ruszyć głową: po 1 - jak on tam wlazł? może nieodpowiedzialna właścicielka go nie upilnowała? Po drugie - rozwalenie kilku metrów kwadratowych drogi + rozcięcie rury to ogromne koszta. Jeśli zapłaciła za to ona, nie mam uwag, jeśli podatnicy - jestem co najmniej zniesmaczony. Pozdrawiam.
Asiulka, czytając Twojego posta miałam ochotę rzygnąć tęczą,
ps. pasożyt, nie pasorzyt.
brawo
co za glupota, marnowac tyle publicznych pieniedzy.... to byla dosc duza operacja.... co za bzdura...
Eskoria, skąd ta informacja i zdjęcia? Napisali jakim cudem pies się znalazł w rurze? Szczura gonił czy co?
Tysiące ludzi umiera bezsensownie bo nie stać ich na leki i nikogo to nie obchodzi. Ale jak chodzi o pieska to ojej rozwalmy całe osiedle bo to piesek...
komu wysłali rachunek za tą usługę ?
Boże... typowe myślenie Polaków a raczej polaczków. Kiedy to czytam wstyd mi że pochodzę z tego samego kraju co wy! zero szacunku, zero litości, zero współczucia, przecież do cholery to żywe zwierzę które czuję!! I co was to interesuje kto za to zapłaci? to działo się w kraju, gdzie poziom szacunku względem zwierząt jest jak widać o wiele wyższy niż u nas! I później dziwić się, że panuje znieczulica, najpierw nie interesujecie się zwierzętami, potem będziecie mieli gdzieś co się dzieje z ludźmi! Albo zależy wam na innych albo nie, nie powinno być ważne czy to człowiek czy pies!!!
Wstyd ci, że pochodzisz z tego kraju, bo ludzie zastanawiają się kto opłacił ratowanie psa? A poza tym: "Albo zależy wam na innych albo nie, nie powinno być ważne czy to człowiek czy pies!!!" - chciałbym cię zobaczyć dzwoniącą na pogotowie i słyszącą: "Niestety, ambulans wyjechał już do zgłoszenia, pies pani Ixińskiej złamał łapę. Proszę się trzymać, powodzenia" :) Pies=/=Człowiek.
Tak wstyd mi za ludzi twojego pokroju!!! Twoje argumenty są żałosne gdyż nie chodzi tutaj o ratowanie zwierząt ambulansami! nasuwa mi się tutaj kilka epitetów określających ciebie i twój tok myślenia, jednakże nie ma sensu strzępić języka na kogoś kto ma tak zawężony obraz postrzegania życia. Na szczęście ludzie twego pokroju nigdy nie będą mieć przebicia a poziom ochrony zwierząt ciągle wzrasta.
@odrobina_współczucia_materialiści - odrobina myślenia też by nie zaszkodziła. "nieważne, czy człowiek, czy pies" - a właśnie, że ważne, bo człowiek to człowiek, a pies to pies. I o to mi chodzi, a nie o ratowanie zwierzaków w ogóle. Niestety, widzę, że niektórzy, za stwierdzenie, że jednak jesteśmy od zwierzątek ważniejsi zatłukliby jak psa, gdyby tylko sięgnęli. "Na szczęście ludzie twojego pokroju nigdy nie będą mieć przebicia" - ua, powiało "koniecznością dziejową" i welt mit uns. Piszę się siła przebicia, nie przebicie. Przebicie to może nastąpić u kogoś zbyt nadętego w swoich poglądach i zacietrzewieniu. Pozdrawiam :)
@Odrobina_współczucia_materialiści - puknij się w glówkę. Nie mam nic do ratowania, ale ktoś za to musi zapłacić. Nie ma nic za darmo. Chciecie ratować, to ratujcie, ale nie zmuszajcie innych, żeby swoją kasę wykładali za głupotę innych.
Do NightAnasazi, gdyż tamten poprzedni Pan nie zasługuje na odpowiedź :D Tak więc czy Pan zapłacił za uratowanie tej psiny? Poza tym jesteście żałośni z tymi swoimi podatkami, wszyscy je płacimy i ja z mojej części chętnie pomogę zwierzętom!! Wasze pieniądze idą na rzeczy o których nie macie pojęcia co więcej nie macie na to żadnego wpływu a wielce się burzycie....
"Tamten poprzedni pan nie zasługuje na odpowiedź":) - no i gdzie ta odrobina współczucia, egoisto?
A czego mam Tobie współczuć? Chyba głupoty jedynie....
Naprawdę byłoby Wam bardziej szkoda pieniędzy na uratowanie stworzenia, które byłoby w tej rurze przestraszone, umierało z głodu, niż na to, na co aktualnie je wydajecie? czyt. budynek naszego szanownego sejmu na przykład :) i wiele innych, a jakoś pretensji nie macie. Dlaczego z czyjejś głupoty (nie wiem jak to się stało, że pies właścicielce uciekł, najwyraźniej nieuwaga) ma cierpieć niewinne zwierzę? Bardzo dobrze, że zostało uratowane. nie wiem ile by kosztowała naprawa takiej drogi, rury itd. Ale na pewno nie byłoby to wiele pieniędzy, gdyby rozłożyło się to na wszystkich mieszkańców. Na przykład miasteczko liczące 20 tyś osób (zakładam że około tyle kosztuje ta naprawa, nie znam się) - gdyby każdy dał po złotówce, byłoby to dla niego obciążeniem finansowym? zastanówcie się czasami jak to jest w praktyce, a nie tylko w domysłach.
Poznasz głupiego po słowach jego :)
ohoho, się narobiło. Odrobina współczucia materialiści - z całym szacunkiem, ale... masz mentalność 15 latki zakochanej w hello kitty i my little pony, a w tym kraju niestety to nie przechodzi... sama jestem miłośniczką zwierząt, popieram wszelkie akcje na ich rzecz... mam sporo czworonogów i gdyby któremuś z nich coś podobnego się przydarzyło to byłabym bardzo wdzięczna, że ktoś poświęca swój czas aby mu pomóc. Czas jest bezcenny, ale pieniądze mają swoją wartość i w tym przypadku byłyby również potrzebne.. zależałoby mi na życiu mojego psiaka i miałabym świadomość, że w ratowanie jego życia muszę wpisać koszt ekipy ratującej i wszystkiego, co zrobią by mu pomóc. Ale teraz stań w trochę innym miejscu i wytłumacz kobiecie, której syn chodzi w dziurawych butach, rodzina do garnka nie ma co włożyć, że niestety zasiłek jest mniejszy dlatego, że służby publiczne przekroczyły swój budżet, trzeba łatać dziurę, a wszystko przez to, że.... Że trzeba było stworzyć replikę wielkiego kanionu, bo któryś z sąsiadów nie dopilnował psa...
dobbel - tak, okolo złotówka na pewno zaważyłaby o tym, czy to dziecko dostanie buty, czy nie ;) A nawet gdyby było to 10zł, bo więcej na pewno nie.
cofnij się do komentarza marcinqwerty ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 20:47
dobbel1 błagam cię nie nazywaj się miłośniczką zwierząt skoro nie rusza cię pies umierający przez długie dni w męczarniach z głodu.... Tak w tym strasznym świecie, gdzie liczą się jedynie pieniądze a nie druga istota mogę mieć nawet jak stwierdzasz "mentalność 15 latki" ale przynajmniej nie jestem obojętna na cierpienie drugiej istoty. Uważam, że wplatanie tutaj zdań typu dziecko chodzi w podartych butach bo ludzie uratowali pieska jest lekką nadinterpretacją. No cóż kończę udział w tej dyskusji, wychodząc z jeszcze mniejszym brakiem wiary w ludzi niż tutaj weszłam. Przeraża mnie panująca obecnie znieczulica i poglądy innych "ludzi" wręcz odrażające poglądy, przekładające życie na pieniądze.
@~Odrobina_współczucia_materialiści - ależ ja walcze o to, aby z podatków nic takiego nie było opłacane (mój avatar mówi sam za siebie). Jestem libertarianinem i dla mnie najwazniejsza jest wolność. Wolność oznacza, że każdy ma prawo robić ze sobą i ze swoimi rzeczami - w tym pieniędzmi co tylko chce i nikt nie może go zmusić do działania wbrew jego woli jeśli dana czynność nie godzi w osoby trzecie.
Ta akcja miała miejsce w Wielkiej Brytanii. I pewnie zapłaciła za to królowa ;)
Przestańcie się ślinić, nie Wy za to zapłacicie.
Pewnie ci, którzy najbardziej się burzą i tak nie pracują.
Jak widać po komentarzach,Polakom daleko do "lepszego świata"! Skąd w nas tyle złości,agresji i goryczy!?:/
to nie w Polsce wiadomo ;)
to na pewno nie w Polsce :D
Lulu OP
a potem się wszyscy dziwicie że dziury w polskich drogach...
To na pewno nie było w Polsce u nas nikt by nie kiwnął palcem.Piękna akcja a że rozwalili kawał drogi to co ważne że psiak żyje i właścicielka jest szczęśliwa.
Teraz już wiem, skąd u nas tyle dziur w drogach.
To logiczne ,że woleli rozpruć drogę i go wyciągnąć teraz ,niż za parę tygodni kiedy rura będzie zapchana ,a pieska będzie trzeba zbierać łopatą...
Pytanie jak ten kundel tam sie w ogole dostal?
Poziom komentarzy mnie przeraża, zakładam że cześć z osób biorących udział w dyskusji poniżej pewnie nawet nie zatrzyma udzielić pomocy przy wypadku czy coś w tym stylu już nie wspominając o wybraniu tego trudnego numeru 999. Dobro zaczyna się od najmniejszych rzeczy ( dla mniej inteligentnej części internautów , to metafora ). Żyjemy rzekomo w globalnej wiosce przez technikę ale mentalność ludzi się nie zmienia wiec na chwile obecna każdy z nas żyje na własnej bezludnej wyspie. Nie zdziwił bym się gdyby osoby tak chętne do pomocy ( to z kolei jest ironia ) potrafiły najbliższych dla własnego komfortu i bezpieczeństwa sprzedać.
Rozwalajcie drogi by ratowac pieska - narzekajcie że macie drogi pełne dziur.
Martwy kundel mógłby zatkać rurę... ktoś zrobił mocną nadinterpretację :)
Ten pies to Jack Russell terier. W ich naturze leży wchodzenie do jam bo to są psy myśliwskie,i każdemu taki wypadek mógł się wydarzyć. Co do pokrycia kosztów naprawy szkód gdyby to był mój zapłaciłbym każde pieniądze by go ratować. To są psy które charakteryzują się niesamowitą wiernością i uczuciowością względem pana. Zawsze gotowe by pocieszyć i sprawić by pan był zadowolony
w Polsce to byłoby niemożliwe
jeśli można płacić zasiłki leniom i degeneratom, wydawać miliony na leczenie palaczy i alkoholików to powinno się również ratować tego małego pieska- on w przeciwieństwie do tych"ludzi" na to zasługuje
jak by nasi drogowcy tacy byli nie było by dziur na drogach!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie pilnują psów a potem o takie coś łaty na drogach i dziury co chwile...
Po pierwsze to nie w Polsce chociazby z tego względu że przybyło by 10 -ciu .Dwóch by pracowało reszta oparta byłaby o łopaty wykasowali by fortunę za tą akcję . Tu poszło szybko sprawnie i humanitarnie i pewnie bez wielkiego nakładu kosztów a i by może gratisowo .BO TO NIE ZŁODZIEJSKA POLSKA
Nie to jest istotą, dla kogo ta droga była zniszczona i kogo ratowali. Gdyby to działo się w Polsce, to czemu by nie uratować nawet i tego głupiego kundla? Przecież pieniądze podatników i tak idą na lewo i prawo i gdybyśmy mieli podawać heh, te wszystkie szczytne cele na które je wyłożył nasz rząd ... Byłoby tysiące przykładów. Tak więc czemu by nie uratować tego bezbronnego niewinnego psa??
A tak poza tym to już tyle mamy dziur w drogach, że o kilka więcej nic by chyba nie zmieniło.
Przeliczajmy wszystko na pieniądze - świat napewno będzie lepszy, a my szczęśliwsi... ile by to nie kosztowało nie potrafił bym wzruszyć ramionami na myśl, że przechodzę koło miejsca gdzie uwięziony jest pies i jeżeli mu nie pomogę to umrze - ok logika i te sprawy, ale mam sumienia i skoro państwo nie chce placić by obywatel mógł zrobić to co dyktuje mu serce to mam gdzieś takie państwo.
Niech teraz wlascicielka placi za nowa droge
A potem odcinek rury wymieniać?
A po wszystkim ratownicy zapytali "faktura czy paragon?"
DLACZEGO WSZYSCY WSZYSTKO PRZELICZAJĄ NA PIENIĄDZE!! I NA PODATKI kur.. powinno się takich ludzi eliminować ze społeczeństwa! znając życie to pewnie własną matkę tez by nie ratowali bo za duże koszta a i tak mało pożyje! pier. społeczeństwo dorobkiewiczów.
A ilu głodujących można by wykarmić za koszt tej akcji...
A nie prościej i taniej byłoby wpuścić tam gaz??
Teraz wyobraźcie sobie,ze dobrzy ludzie ratuja psa i robia przy tym sporo zachodu(i bardzo dobrze),a tego samego dnia w jednej rzezni ginie 250 swiń z powodu zachcianki człowieka... ...tak,jedzcie mieso na potegi w momencie kiedy jestescie roslinozerni(nie utożsamiam sie z ludzmi-grobowcami stad ta 2 os. liczb. mnogiej)
Ludzie-grobowce. Powiało grozą...
Taka zneczulica w Polsce że wasze lamenty o biały naród nie pomogą. Wyginiemy przez taką znieczulice. Coz tego że ztwoich podatków? Z twoich podatków pewna modelka ma sztuczne c**ki (dziewczyna plicjanta z Łowicza) ,ale to juz OK bo możesz jej zdjęcia oglądać? Kupcie sobie jakas niedroga wyspe i tam zamieszkajcie skoro nie umiecie zyc w społeczeństwie cywilizowanym-czyli takim gdzie ważne sa także zwierzeta, nie tylko by jak najhwięcej sie narżeć.
W "cywilizowanym" społeczeństwie sztuczne cycki, których zdjęcia można sobie oglądać są równie ważne jak prawa zwierząt, a nawet rośli :)
u nas nawet nie musieliby wycinac drogi jest tyle dziur
Ahaaaa... to stąd biorą się dziury w naszych drogach...? ;-)
ten gdie wlazł