Rozumiem przekaz demota ale kupowanie wieży to dla mnie trochę marnotrastwo kasy bo sporo kosztuje a służy tylko do słuchania muzyki. Lubię gry ale x-boxa PS też bym nigdy nie kupił. Wolę uniwersalne urządzenia. Po drugie nie rozumiem idei napierdzielania muzyką na pełną moc, bo w sumie po to chyba ma służyć wieża. Jeśli nie to przecież wystarczą zwykłe glośniki
Frogy07 jeśli ktoś lubi muzykę to czemu by nie miał na to wydać grubej kasy? Na pewno jakość znacznie lepsza, niż na głośniczkach bez subwoofera, które tylko emituję średnie tony. Tak samo jak bym powiedział, że ktoś zmarnował kasę na helikopter RC (np. Lama v4 - 400zł [jak ja kupowałem]), bo przecież służy tylko do jednego - do latania.
u mnie stara wieża segmentowa Pioneer'a nie jest używana do puszczania muzyki, a jako element wystroju, myślę ze minie jeszcze kilka/kilkanaście lat i będzie prawdziwym rarytasem ;) i w myśl podpisu, nie jedna osoba bedzie w stanie dac za nią calą pensje ;D
A co zostało ze słynnego zakładu Tonsil ? kupa gruzu, a swych dobrych czasów to był największy zakład produkujący głośniki na całą Polskę a nawet świat. Września straciła dobry zakład pracy przez zakichanych japońców i chinoli
Zakład we Wrześni został zniszczony, bo jakiś hrabia sobie przypomniał, że tereny należały do jego rodziny przed wojną, a sąd przyznał mu prawa do tej ziemi.
Zarząd firmy też niezbyt dobrze sobie radził, a do tego dochodzi mentalność polskiego narodu. Tonsil niezbyt dobrze kojarzył się, a dodatkowo przekonanie, że zagraniczne "markowe" jest lepsze.
Kiedyś wszyscy mieli sprzęt Unitry, bo tylko taki był w sklepach, a stało się w kolejkach by cokolwiek dostać, a nie dlatego, że to był sprzęt super klasy.
Dokładnie, za zwrotnice robi "jeden" kondensator, ale i tak lepiej graja jak tonsil - tak większość uważa. Przykre, ale prawdziwe, bo co Polskie to gorsze. Niestety nie zawsze tak jest, po prostu nas wyru***li i Polski przemysł upadł.
Pozdrawiam pasjonatów !!! mam 17 lat i w pokoju graja mi Altusy 140 i Altusy 100 wzmacniacz Unitra korektor Radmor , raczej nikt w okolicy nie ma mocnejszego sprzetu :)
U mnie Altusy także grają i są w świetnym stanie. Jakość i głośność dźwięku robi miazgę z każdej dostępnej miniwieży na rynku, czy to przeszłej, czy aktualnej.
Mam kilka kolumn tonsila i nie zamienię ich na żadne inne, a zwłaszcza na plastikowe pierdziawki które są konstruowane aby działały tylko w okresie gwarancji
Akurat wzmacniacz ze zdjęcia jest z Elektroniki Legionowo, jak widzę :) Ale fakt faktem, polskie systemy audio grają rewelacyjnie do dziś dnia.... Dzisiaj to rynek zalała chińszczyzna i kupić coś dobrego to niemal sztuka, jak co parę metrów wciskają nam "dobre Omnitroniki" :D. Pozdrawiam, realizator dźwięku z Podkarpacia.
Tak, wzmacniacz to Elektronika WK 200 ale została zrobiona na podzespołach produkowanych przez Unitrę także dlatego znalazł się on na zdjęciu :) . Osobiście w domu mam 4 pary Altonów (3 pary altonów 80 i jedna para 70) do tego Zeusy i cały ten sprzęt gra pod kilkoma wieżami Unitry i nie zamienił bym go na nic innego :)
bo teraz nie liczy sie jakość tylko trendy i szpan, a wg wielu osób to stary szmelc i on przyszpanuje nówką prosto spod rąk małego chińczyka który właśnie złożył jakiś badziew za miske ryżu, i najlepiej żeby sie rozsypał za 2 miesiące to będzie popyt na nowe.... takie czasy.
Dobry żart :) Altusy nie mają basu. 140 miały lepszy bas od 300 :) Altusy są do głośnego grania, głośnik niskotonowy jest efektywny ale z niższymi częstotliwościami sobie nie radzi. Już lepszy bas miały Tonsil Siesta na dwóch głośnikach 15cm :)
@scythe1123 Czy ja wiem, czy 140 mają lepszy bas ? Może z GDN 30/60 na kobalcie, gdyż mają 96dB, ale jednak 30/100 jest w stanie niżej zejść od 30/60 ;P Lecz jest duże ryzyko stuknięcia przy większej mocy ;] Ogółem to 300 mają ładniejsze wysokie, gdyż mają nowszy GDWT (9/100), a poczciwe 140 mają 9/80, który ustępuje już 9/70 ;) A te porównanie do siest to chyba żarcik :-)
Nie wiem co wy ludzie macie w głowie ale te sprzęty tonsila mimo że grają do dziś to nic wspólnego z dobrym brzmieniem nie mają. Konstrukcyjnie sprawę ujmując, to jak by jakiś małolat znający ledwo podstawy konstruowania głośników wziął się za deskę kreślarską... i popełnił WSZYSTKIE możliwe błędy. To że coś jest retro i z drewna wcale nie świadczy o jakości produktu. To jak by opowiadać o geniuszu i jakości trabanta gdyż nie rdzewieje :E
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2013 o 9:24
Z tymi błędami konstrukcyjnymi masz racje, często się pojawiają ale i tak grają dużo lepiej od dzisiejszych wynalzków z marketów i pierdziawek typu logitech. No i było wiele udanych modeli np. perfect 150 czy zg40c
Nietwierdzę że wszystkie głośniki zrobili źle, natomiast znamienita większość "chwalonych" przez masy konstrukcji to po prostu buble
1. Brak lustrzanego odbicia frontów (wszystkie są jak kolumna prawa)
2. Ekstremalnie źle dobierane częstotliwości podziałów zwrotnicy (1,2kHz dla basu 30cm...)
3. Bardzo źle dobierane nachyły zwrotnic i ich charakterystyki
4. Koszmarna Tuba wysokotonowa mająca swój sens tylko na wiejskiej estradzie :E
5. Parametry T/S glośników niskotonowych są po prostu z kosmosu (wymagają skrzynek po 600 i więcej litrów) przeważnie nadają sie wyłącznie do obudowy zamkniętej natomiast koństruktor pakuje je namiętnie do wysoko strjonego bass reflexu
6. Kosze głośników godne lat 60dziesiątych
7. wręcz kretyńskie dostrojenie skrzyni basowej...
8. Wytłumienie wrzucone na pałę do skrzynki
Altusy, miltony i inne wynalazki lat 80 to koszmarne głośno grające buble
Dokładnie tak. Do Twojej listy dołożyłbym jeszcze śmiesznych rozmiarów rurki bass reflex (np. w Altusach), przez co świszczą i sapią jak tłusty sąsiad zasuwający z workiem ziemniaków na dziesiąte piętro. A najbardziej śmieszy mnie ilość minusów które dostałeś, pomimo że napisałeś szczerą prawdę.
Tak i nie, ale bierzesz pod uwagę krajowe produkty. Tonsil również wysyłał znacznie lepszej jakości swoje produkty na export. Był min. pod nazwą TLC (szukaj w google TLC Calssic). Ja osobiście posiadam Tonsil Bolero LUX (wer. exportowa) jest o niebo lepsza od krajowej wersji. Były też konstrukcje z dożywotnią gwearancją Tonsil Tangoo 200, zrobili kilka sztuk Bolero 300 na głośnikach Visaton, a niskotonowce były na GDN tonsilowskich. Komuś ta firma przeszkadzała, a dokładniej jej rozwój. Podobna historia jest z Wałbrzyską porcelaną..a to długa historia.
@xzielak: nie sądzę żeby ktokolwiek musiał tę firmę wykańczać. Wykończyła się sama, robiąc dziadostwo nie mające szans na wolnym rynku w konfrontacji z zachodnią inżynierią - tak samo zresztą jak cały państwowy przemysł, nie tylko z PRL ale ze wszystkich demoludów. To co piszesz o wersjach eksportowych to niestety półprawda. Bubel, nawet solidnie wykonany, wciąż pozostaje bublem. Przeczytaj sobie co napisał(a) DzikaJadzia w punkcie 5. GDN-y były beznadziejne pod względem parametrów Thiele’a-Smalla, więc niezależnie od jakości wykonania po prostu nie dało się na nich zrobić dobrze grającej kolumny. Próba robienia na tym czymś produktu eksportowanego do cywilizowanych krajów przypomina mi wiarę komuchów w rynkowy sukces eksportowych Polonezów na zachodzie. To że Polonez o "eksportowej" jakości był marzeniem każdego mieszkańca sowieckiego raju jeszcze nie znaczy że kupiłby go jakikolwiek Niemiec, Anglik czy Francuz. O inteligencji decydentów z firmy Tonsil świadczy zresztą sama nazwa - sprzedaż na rynki zagraniczne produktu niby-hi-fi o nazwie tłumaczącej się jako "migdałki podniebienne" musiał wymyślić jakiś geniusz marketingu.
sil brak na opisanie tego co tu czytam. amatorzy o malej wiedzy ale z duzym sentymentem.
fakt, chinszczyzny jest duzo. ale dlaczego nikt nie wspomina o rownie duzej ilosci bardzo dobrych firm glosnikowych? tylko w polsce jest kilkadziesiat firm produkujacych kolumny (nie glosniki) bardzo wysokiej jakosci! ale wam nadal altusy w glowach :/
Dokładnie, koledzy chyba nie wiedzą co to dobre brzmienie. Nie jestem jakimś wielkim specjalistą i nie będę moralizował, ale "spuszczanie" się nad Tonsilem i Unitrą to przesada. Ok, lepsze to niż jamnik ale obok dobrego sprzętu audio to nawet nie stało.
No niestety Tonsil to już przeszłość dziś na terenie hal powstaje osiedle mieszkaniowe ;/ Chciałbym jeszcze dodać, że może ten sprzęt jaki jest na democie jak i inne niebyły idealne ale jak na swoje czasy Tonsil posiadał na swoim stanie specjalny budynek (zapomniałem jak się to nazywa) do testowania głośników który był dość nowoczesnym i rzadki w skali światowej ;)
Ale tak, wyprzedajmy cały przemysł rodzinny, stańmy się pariasem Rosji i UE. Ahh, zapomniałbym, obłóżmy cały przemysł, który to by powstał w RP wszelkiej maści podatkami i wypuśćmy na niego plagę biurokracji gorszą od wszystkich egipskich. Banda złodziei i pariasów przy korycie w na Wiejskiej a lemingi słuchają i słuchają i tylko marudzą czemu tak źle..
Muszę cię zmartwić, Alphardy to najzwyklejsza china a nie Polak. Też miałem w swoich altusach alphardy i grało to gorzej niż oryginalne GDNy mimo licznych kombinacji na poprawienie dźwięku (rurka bass reflex, kombinowanie z wygłuszeniem itp.)
Niestety ostatnio ludzie patrzą na wygląd a nie jak grają. Na szczęście są też tacy co mają w domach pięknie grające Jbl-e, AKG-i, Creativ-y, lub według mnie najlepiej grające głośniki firmy Bose. Pozdrawiam.
Creativy ? Słyszałeś może coś o firmie Usher, Cervin-Vega, Infinity, Scan Speak ? Szczerze, to nawet Tonsilowskie Mildtony 110 niszczą creativy :) Tango 300 nie wspomnę, bo to jakość sama w sobie :) Nie mylić z Altusami ;P Brakuje, abyś wymienił Logitechy czy Modecomy... Widzę, dużo wiesz o sprzęcie, wpisując w google 'marki audio'. Pozdro :)
Ja używam kolumn TONSIL ZgC 60-8-670, do tego Diora WS442 i FS042. Nawet po tylu latach gra nieźle, nie zamieniłbym go na jakieś małe pierdziawki, które miałem za ta samą cenę.
Ja mam z wierzy ZM9000 ZRK Amplituner AT9100 w rzadkim czarnym kolorze i tuner T9015 (jeden z najlepszych analogowych tunerów) a kolumny ITT wykonanie podobne jak Tonsil ale lepsze soprany z klasyczną membraną. Chociaż na ZG40C w dobrym stanie wymieniłbym bez zastanowienia. Powoli ten sprzęt zaczyna być pieczołowicie odrestaurowywany (również przeze mnie ) i wysoko ceniony. Proszę zobaczyć ile kosztuje RADMOR czy gramofony Adam, Fryderyk, kolumny Alton, Altus na aledrogo. Poniżej 500 złotych ciężko coś znaleźć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2013 o 13:59
Trudno nie zgodzić się, ale masz racje! Niemiec jak będzie wiedzieć, że zagraniczny produkt jest lepszy, to i tak kupi swój rodzimy "Made In Germany" bo wie, że wspiera swoją gospodarkę.
"Logitech X530 5.1 - grają naprawdę zajebiście i na całe osiedle słychać jak muzykę włączę" Właśnie dlatego ludzie kupują chińskie wieże bo ładnie "walą".Niech autor demota da mi cynk gdzie się taki sprzęt wyrzuca ^^ Chociaż u mnie w mieście widziałem wzmachol technics'a za 50zł :P
Teraz też da się kupić ładny sprzęt.
Pozdrawiam fanów stereo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2013 o 17:07
Duża ilość pozytywnych komentarzy świadczy tylko o braku osłuchania większości ludzi, którzy zapewne nie słyszeli nic innego poza kolorowymi plastikowymi wieżami i sprzętem audio z marketów.
Dla takich osób altusy to rzeczywiście hi-end.
Nie wiem dlaczego porównujecie altusy do marketowego "audio" , to tak jakby porównywać samochody do skuterów (w warunkach zimowych). Nawet 20 letnim maluchem będzie się po zaspach śniegu jechało lepiej niż nowym skuterem z tesco.
Porównajcie sprzęty tonsila do np monitor audio, b&w , to tonsil wypadnie blado.
Wybierzcie się kiedyś do dobrego sklepu audio a nie tylko do sklepu dla idiotów.
Hmm, są tez maestro, w swojej cenie bije większość kolumn, Są też historyczne rarytasy jak TLC Classic1 czy TLC Classic2 (tonsil wersja exportowa), też masz Tonsil Boler, Tangoo, Scherzo, Zeus. Nie tylko Altusem żyjemy.
xzielak , tylko że maestro nie leżą na śmietnikach a tu o takich mowa . Poza tym nie twierdzę, że tonsil to zły sprzęt. Chodziło mi o to , że coniektórzy przesiedli się z plastików na altusy czy altony i po doznanym szoku jakościowym piszą, że nie zamienili by ich na nic innego. Nie są świadomi , że można pójść jeszcze o kilka stopni wyżej, niekoniecznie dużym kosztem.
u mnie gra wzmacniacz diora ws354 i tuner fm as 252 + dwie kolumny unitry space'86, sprzęt reprezentuje duży poziom jak na swój wiek. A dla tych co chińska masówka odpowiada to niech im służy tyle co mój sprzęt, czyli od 88 roku
Ja znalazłem i przygarnąłem pod dach Tosca 303 ktoś postawią ją przy śmietniku bo radio miała nie przestrojone, stan wręcz idealny potencjometry nie trzeszczą podświetlenie działa a mocy tyle że 70W Fishery przy połowie zaczynają się krztusić . Raz czy dwa padła końcówka mocy i tylko jeden tranzystor wymienić trza bylo i działa dalej. Unitra to sprzęt nie do zajechania.
Mam takie kolumny, mają już sporo latek, trzeba wymienić ?potencjometry? i brakuje mi jednego wysokotonowego głośniczka, ale na pewno się ich nie pozbędę. Jesli chodzi o wzmacniacze, to myślę, że technics górą ; d Mam też unitre, ale raczej nie ma porównania.
"sąsiad"(bo mieszka 100m w linji prostej między innymi domami) jak zapuścił nutę to u mnie szyby lekko drżały :D to była moc. Pamiętam puszczał Scootera - kiedyś to hicior ;D Odbudujmy tą POLSKĘ!
Grają w moim domu do dzisiaj. Znalazłem je w opłakanym stanie i przywróciłem do życia. To są zbyt piękne sprzęty żeby leżały zapomniane. Prawde powiedziawszy niema w nich niczego nadzwyczajnego. Dawniej za łebka się bawiłem w nagłośnienia, nie jeden wzmacniacz Unitrowski przywróciłem do życia (niektóre wracały do mnie po kilka razy zarżnięte na imprezach) i jeszcze nie jeden przywrócę. Polska myśl techniczna była banalna - dużo, tanio, porządnie. I tak właśnie jest. Ciekawy fakt, kto wiedział że Japonczycy kupowali polskie zestawy głosnikowe, nabijali na nich logo SANYO i wysyłali je z powrotem do Polski? Kapitalne głosniki TONSILa które pod żadnym względem nie odbiegają od markowych głosników Alpine, JBL czy Denon.... Piękna barwa dźwięku albo głęboki bas w większości zależy od PUDŁA, od tego co jest w środku. Co możemy znaleźć w polskich kolumnach głosnikowych? NIC co zbędne. Prosta gąbka która po 30 latach dalej nie straciła swoich parametrów albo worki wypchane jakąś włosiną... Najbardziej popularne zestawy głośnikowe takie jak ALTUS, ALTON i podobne, były przewidziane na imprezy. Dyskotekowa barwa dźwięku, dużo sopranów, delikatnie z basem. Jakie były melodie tamtych czasów takie były głośniki, proste. Kto 30 lat temu myślał że teraz będzie wszystko dudnić? oto cały sekret, niektórzy mówią że mają głosniczki komputerowe.. haha, Zasilacz dołączony do nich ma trafo które wykręci może 20VA, o ile jeszcze ktoś stosuje transformatory (poprawcie mnie jak sie myle), jak to się ma do porządnego trafa w pierwszym lepszym Unitrowskim wzmacniaczu które nierzadko ma około 190VA... Faktem jest stosunek mocy rzeczywistej/słyszalnej, ale UNITRA, PUDŁO, Wzmacniacz to jest to o co chodzi. Piękną sprawą też są POLSKIE wzmacniacze których było tyle że sam nie jestem zliczyć. Swojego PW7020 kupiłem 5 lat temu za grosze i za grosze go naprawiłem (dorwałem niegrzebany od nowości wzmacniacz z plombą, zostawiłem go w oryginalnym stanie, OBOWIĄZKOWO!) Ostatnio miałem okazję porównać go z h'kardon PM635 (wzmacniacze z mniej więcej tego samego przedziału czasowego). Róznica? Zasilanie podobne, Unitra gra 843847384523984348732 razy lepiej, Harman naładowany elektroniką 92382938 razy bardziej niż unitra i czasami nie chce wystartować... Wybaczcie że tak zamulam, ale jestem byłym członkiem nieistniejącego już forum UNITRA.UK i razem z garstką znajomych obiecaliśmy że po grób będziemy dbać o polskie sprzęty. Hobbystycznie zajmuje się naprawą tych zabawek, nie liczy sie kasa, czas, liczy się to żeby to grało! Bo dokładając połowe tego co dali byśmy na chińską wieże możemy mieć z powrotem jak NOWE POLSKIE ZA**BISTE GRANIE! Tyle że ludzie nie wiedzą że to się da naprawiać... Pozdrawiam wszystkich UNITRA maniaków!! Żyjcie wiecznie!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2013 o 19:52
Jaki sens ma porównywanie pełnowymiarowych kolumn hi-fi o mocy 100 watow do przenosnych głośników komputerowych o mocy 10-15 watów??? to jak porównywanie jachtu do małej łódki....
Tonsile były dobre w swoim czasie, ale nie popadajmy w skrajnosc. moim zdaniem nie maja szans do dzisiejszych konstrukcji, nawet do takich "maluchów"jak wharfedale diamond 9.1, którym w skali, czy czystości dźwięku nie dorastaja nawet do pięt
Rozumiem sentyment i wspomnienia połączone z tą marka, ale zejdźmy proszę na ziemię.
U mnie w domu grają 2 altony 110 po renowacji i 2 altusy 110 jeszcze przed altony napędzam puki co diora ws-354 ale musze na cos mocniejszego bo nawet w 40 % nie wydożystuje altonów a altusy czekają na lepsze czasy ;p
zamknięcie UNITRY było decyzją polityczna .Ponieważ firma zaczęła się liczyć na światowym rynku a to było już nie do pomyślenia... wiem pamiętam tą aferę podobnie jak kopalnie czy P.G.R-y ,które zaczynały przynosić zyski ....
Jakiś rok po tym jak kupiłem samochód rozbebeszylem maskownice głośników - okazało się, że poprzedni właściciel zamontował tam Tonsile. Każdy kogo dotychczas woziłem w aucie mówił, że ładnie grają :)
Ja mam 15 letni sprzęcior 2 x 350W to jak włączę na fula to się dom trzęsie :P to co teraz robię to jest badziew jak widzę te malutkie głośniczki które nawet odpowietrznika nie mają to mi się śmiać chce
U mnie gra zestaw Unitry:. Fonomaster 76 2x 15w + A-17 20w i ma kopa lepszego od wież z marketu 2x 100w :) Nie mówiąc już o tym że część sprzętu Unitry kosztuje kilka tyś. zł :)
Witam, Tonsil posiadał własną komorę bezechową w której wykonywał pomiary sprzętu który produkował. Piszecie tu o sentymencie ale czy to sentyment zmusza niektórych do kupowania kolumn Tonsila po takich kwotach jak się je teraz sprzedaje sam mam TL-120 czyli eksportowe Maestro 130 te z flockiem na froncie, które napędzam wzmacniaczem PW9010. I nie zamienił bym ich na nic innego chociaż wiem że na pewno znalazło by się coś o wiele lepszego. A apropos jak ktoś śledzi alledrogo to powinien wiedzieć też np że słuchawki Tonsila z serii SD 426 od upadku Protonsilu nie schodzą z ceny poniżej 300zł to samo jest z SD 524, na które jeszcze ciężej trafić niż na SD 426. Pytanie do właściciela tych Altonów czy było one regenerowane jak tak to mam nadzieje nie wymieniałeś membran.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2013 o 23:26
bez sensu demot, jeśli ktoś za komuny wydawał cała pensje na głośniki tonsil, które mają mierną jakośc dźwięku, to dzić kupuje ręcznie robione zestawy za grubą kase , a nie audio z tesco
Tak to prawda wiele tego ląduje na śmieciach ale wierz mi że nie wszystko. ludzie do tej pory obracają tym sprzętem w kwotach dużo wyższych niż 300zł a mildton 80 ze zdjęcia obok altusów to jeden z najlepszych zestawów na małą sale lub duży pokój:) w małym pokoju nie pokażą swoich możliwości :)
miałem takie mildtony:) poszły w świat i cieszą innych. teraz mam sherwoody ale wolałem poprzednie chociaż dalej napędzam je polskim sprzętem:) unitra ws 315 bardzo dobry wzmacniacz do domu, w końcu w domu wielkich mocy nie potrzeba jedynie dobry i dynamiczny czysty dzwięk.
a na imprezy i w "porzyczki" dalej jeździ 30letni zestaw ELTRONA:D do tej pory potrawi nieźle zamieszać na sali:)
Jeżeli ktoś ma uszkodzone kolumny tonsilu, a chciałby naprawic to zapraszam na PW, od kilku ładnych lat zajmuję się profesjonalną naprawą kolumn tej firmy!
Czytając te wasze komentarze stwierdzam, że na prawdę nie wiele wiecie o Tonsilu, znacie tylko skrzeczące altusy i altony i na ich podstawie oceniacie jakośc marki, oj było tego więcej ale nie będę tu publicznie wykładów robił...
Mało, że ten sprzęt gra do dziś to jeszcze jaki dźwięk wydaje! Dziś nie wielu doceni jego brzmienie, wśród wielu o słuchu stępionym brzmieniem plastiku i MP3!
Dawniej za sprzęt się płaciło pół roczną pensję , tyle kosztowała wieża DIORA SSL502 , do tego głośniki TONSIL SHERZO 120 , gdy to kupowałem miałem 19 lat , teraz mam 40 lat i ten sprzęt nadal działa bez żadnych napraw .
Dawniej robiło się na jakość nie na ilość tandety. Zachodnie koncerny przy pomocy naszych rządzących zrobiły wszystko by polską elektronikę użytkową unicestwić , i się im udało ponieważ obecnie nie ma nic naszego.
A oprócz TONSIL były takie firmy: ELTRA, WZT ELEMIS, GZE UNIMOR, DIORA , RADMOR , ZRK , FONICA
No mieszkam we Wrześni, teraz zamiast Tonsilu, będzie McDonald - porażka. Nie wspominając o wyburzeniu komory bezechowej, która była jedna z najlepszych na świecie (czysta prawda, sprawdzajcie źródła).
Artur3D nie prawda ja mam swoje altusy 75 + wzmacniacz unitry at9100 i ten sprzet jest niezniszczalny jak sobie włączam odsłuch to 3 bloki szłysza a ja słucham na 1/4 mocy moze czasem na 2/4 a w 2 pokoju alton 80 + pioneer a 331 i tez daja
Parę lat temu udało mi się nabyć parę sporo starszych ode mnie kolumn Alton 110 wystawionych na zbiórkę odpadów elektronicznych. Wyglądały jakby były trafnie wyrzucone (zmasakrowane zawieszenia, jakieś papierki w środku, obudowy poobijane) - nic bardziej mylnego. Wymieniłem zawieszenia (koszt kilkudziesięciu złotych) i nic poza tym. Teraz grają u mnie ;)
Niektórzy ich szukają i kupują za kilkaset złotych, inni uznają za starocie i wyrzucają. Ich strata.
Naczytałem się tutaj trochę mądrych rzeczy i masę głupot. Tonsil na swoje czasy robił dobre głośniki, a Unitra dobre zestawy hi-fi, ale dzisiaj standardy hi-fi są zupełnie inne niż kiedyś, muzyka brzmi zdecydowanie inaczej niż kiedyś. Dzisiaj muzyka jest masterowana w taki sposób, żeby było głośno i gęsto (przesadna kompresja i nadmiar basu), więc i sprzęt, który ma te utwory odtwarzać ma inne parametry niż 20 lat temu i dalej. Polski sprzęt z czasów PRLu w porównaniu do dzisiejszych masówek zagranicznych marek brzmi bardzo neutralnie lub płasko, co jest zaletą przy słuchaniu muzyki instrumentalnej. Miłośnicy muzyki elektronicznej typu umca-umca (technoidalnej) i jeb-jeb-cyk (shit-hopu) lubią sprzęt, który łupie i trzęsie meblościanką. Zwolennicy muzyki instrumentalnej (rockowej, klasycznej, jazzu itp.) wolą bardziej zbalansowane brzmienie i właśnie oni docenią stare dobre rupiecie z czasów realnego socjalizmu. Głośniki komputerowe za kilkaset złotych to często badziew z wielkim dudniącym subwooferem i malutkimi pierdzącymi satelitkami. Na filmach brzmi to fajnie bo wybuchy czuć w jelitach, muzyka walona typu hip-hop też brzmi dobrze, ale muzyka gitarowa brzmi jakby ktoś wyłączył gitary elektryczne, a gitarę basową podgłośnił do przesady. W środku wielka dziura, a na basie wielka góra. Tak to brzmi. Dlatego właśnie słucham muzyki na monitorach studyjnych Kurzweil KS-40a i słyszę ją tak jak została nagrana. Monitory to dobry wybór dla tych, którzy nie mają zbyt wiele kasy, a lubią przyzwoite brzmienie. Jeśli chodzi o upadek lub brak sukcesu polskich, kultowych producentów czegokolwiek to jest wina braku umiejętności zarządzania, co jest cechą typową dla Polskiej gospodarki w każdej dziedzinie. Kiedy PRL został dobity przez solidaruchów i nastał "kapytalyzm", trzeba było przyjąć zasady gry, a metody działania czerpać od zagranicznych potentatów. Niestety Polacy to naród ciemny i uparty w debilny sposób, który zawsze forsuje swoje własne metody i marnie na tym wychodzi.
Unitra jest legendarną marką. Niedawno aktywowałem nieużywanego od 25 lat adaptera WG 903 Artur Stereo, wyprodukowanego w Łódzkich Zakładach Radiowych Unitra-Fonica. Przez 7 lat od małego muzy słuchałem na głośnikach Tonsil Altus i wzmacniaczu Diora WS 502. Zamierzam przywrócić tamto brzmienie. A kto krytykuje dobre polskie grajki, to albo nie zna tego brzmienia, albo uszkodził słuch chińskim badziewiem tak mocno, że nie rozróżnia.
W jednym z budynków zakładu TONSil we Wrześni była umiejscowiona profesjonalna komora bezechowa. Było to pomieszczenie o wym. wew. około 10x10x10mb. W połowie wysokości pomieszczenia zamontowana była siatka stalowa stanowiąca podłogę na której umieszczano zestawy kolumnowe będące przedmiotem testów. Wszystkie ściany były wyłożone specjalną matą pokrytą jakby soplami z pianki skierowanymi ostrymi końcami do wnętrza pomieszczenia. Byłem w tym pomieszczeniu sam przez kilka minut. Wrażenia dźwiękowe nieprawdopodobne. Słyszałem bicie własnego serca i oddech. Tonsil produkował dobrej jakości kolumny głośnikowe na takim poziomie na jaki było Polskę stać. i tyle
piękne, choć zerżnięte (z moich) JBL! l-36. to prawda, kiedyś był za nimi szał, choć prawdą jest, ze innych nie dało sie kupic w polskich sklepach.
Rozumiem przekaz demota ale kupowanie wieży to dla mnie trochę marnotrastwo kasy bo sporo kosztuje a służy tylko do słuchania muzyki. Lubię gry ale x-boxa PS też bym nigdy nie kupił. Wolę uniwersalne urządzenia. Po drugie nie rozumiem idei napierdzielania muzyką na pełną moc, bo w sumie po to chyba ma służyć wieża. Jeśli nie to przecież wystarczą zwykłe glośniki
Frogy07 jeśli ktoś lubi muzykę to czemu by nie miał na to wydać grubej kasy? Na pewno jakość znacznie lepsza, niż na głośniczkach bez subwoofera, które tylko emituję średnie tony. Tak samo jak bym powiedział, że ktoś zmarnował kasę na helikopter RC (np. Lama v4 - 400zł [jak ja kupowałem]), bo przecież służy tylko do jednego - do latania.
u mnie stara wieża segmentowa Pioneer'a nie jest używana do puszczania muzyki, a jako element wystroju, myślę ze minie jeszcze kilka/kilkanaście lat i będzie prawdziwym rarytasem ;) i w myśl podpisu, nie jedna osoba bedzie w stanie dac za nią calą pensje ;D
grają ale nie w domach lecz jak sam powiedziałeś "na śmietniskach i złomowiskach". To co napisałem nie jest prawdą ale apelem o trochę logiki ;)
A co zostało ze słynnego zakładu Tonsil ? kupa gruzu, a swych dobrych czasów to był największy zakład produkujący głośniki na całą Polskę a nawet świat. Września straciła dobry zakład pracy przez zakichanych japońców i chinoli
Zakład we Wrześni został zniszczony, bo jakiś hrabia sobie przypomniał, że tereny należały do jego rodziny przed wojną, a sąd przyznał mu prawa do tej ziemi.
Zarząd firmy też niezbyt dobrze sobie radził, a do tego dochodzi mentalność polskiego narodu. Tonsil niezbyt dobrze kojarzył się, a dodatkowo przekonanie, że zagraniczne "markowe" jest lepsze.
Kiedyś wszyscy mieli sprzęt Unitry, bo tylko taki był w sklepach, a stało się w kolejkach by cokolwiek dostać, a nie dlatego, że to był sprzęt super klasy.
Dokładnie, za zwrotnice robi "jeden" kondensator, ale i tak lepiej graja jak tonsil - tak większość uważa. Przykre, ale prawdziwe, bo co Polskie to gorsze. Niestety nie zawsze tak jest, po prostu nas wyru***li i Polski przemysł upadł.
Tonsil cały czas produkuje i ma się dobrze, i robi nadal bardzo dobrej jakości głośniki
http://www.skleptonsil.pl/209962/tonsil-zestawy-hi-fi :)
Nie przez japońców i chińczyków, przez polaków!!!!
głośniki tonsil nadal można kupić http://allegro.pl/listing/listing.php?sg=0&string=tonsil
Dalej produkują w mniejszej hali.
Byłem 2 dni temu koło "Tonsilu" i aż łezka w oku mi się zakręciła gdy zobaczyłem co zostało po zakładzie.
@EikichiOnizuka Tonsil ponownie działa i produkuje!!!
@EikichiOnizuka - Tonsil się odrodził i działa na nowo.
Pozdrawiam pasjonatów !!! mam 17 lat i w pokoju graja mi Altusy 140 i Altusy 100 wzmacniacz Unitra korektor Radmor , raczej nikt w okolicy nie ma mocnejszego sprzetu :)
U mnie Altusy także grają i są w świetnym stanie. Jakość i głośność dźwięku robi miazgę z każdej dostępnej miniwieży na rynku, czy to przeszłej, czy aktualnej.
u mnie grają 2 piękne kolumny :)
Mam kilka kolumn tonsila i nie zamienię ich na żadne inne, a zwłaszcza na plastikowe pierdziawki które są konstruowane aby działały tylko w okresie gwarancji
U mnie scherzo 350 pięknie grają pod wierzą Diora Ws 504
To nie chinole. To pewien hrabia nie będę wymieniał nazwiska.
Akurat wzmacniacz ze zdjęcia jest z Elektroniki Legionowo, jak widzę :) Ale fakt faktem, polskie systemy audio grają rewelacyjnie do dziś dnia.... Dzisiaj to rynek zalała chińszczyzna i kupić coś dobrego to niemal sztuka, jak co parę metrów wciskają nam "dobre Omnitroniki" :D. Pozdrawiam, realizator dźwięku z Podkarpacia.
Tak, wzmacniacz to Elektronika WK 200 ale została zrobiona na podzespołach produkowanych przez Unitrę także dlatego znalazł się on na zdjęciu :) . Osobiście w domu mam 4 pary Altonów (3 pary altonów 80 i jedna para 70) do tego Zeusy i cały ten sprzęt gra pod kilkoma wieżami Unitry i nie zamienił bym go na nic innego :)
bo teraz nie liczy sie jakość tylko trendy i szpan, a wg wielu osób to stary szmelc i on przyszpanuje nówką prosto spod rąk małego chińczyka który właśnie złożył jakiś badziew za miske ryżu, i najlepiej żeby sie rozsypał za 2 miesiące to będzie popyt na nowe.... takie czasy.
Dokładnie.. tyle że takie stare kolumny po odbudowie, wyglądają lepiej niż nie jeden nowy badziew który podobno ma być "trendi"..:D
popieram;) u mnie grają do dzisiaj razem ze wzmacniaczem:)
basu z Altusów 300 nie przebije nic :) może mi nawet Yamaha bzdryngolić nad uchem Altusy 300 są liderem w tej branży
Dobry żart :) Altusy nie mają basu. 140 miały lepszy bas od 300 :) Altusy są do głośnego grania, głośnik niskotonowy jest efektywny ale z niższymi częstotliwościami sobie nie radzi. Już lepszy bas miały Tonsil Siesta na dwóch głośnikach 15cm :)
@scythe1123 Czy ja wiem, czy 140 mają lepszy bas ? Może z GDN 30/60 na kobalcie, gdyż mają 96dB, ale jednak 30/100 jest w stanie niżej zejść od 30/60 ;P Lecz jest duże ryzyko stuknięcia przy większej mocy ;] Ogółem to 300 mają ładniejsze wysokie, gdyż mają nowszy GDWT (9/100), a poczciwe 140 mają 9/80, który ustępuje już 9/70 ;) A te porównanie do siest to chyba żarcik :-)
Głośnego, ale rockowego grania, gdzie nie potrzeba dużo bassu.
przy elektronicznej muzyce, byś je zajechał od razu, i dołu z nich nie uswiadczysz
@bartek3033 w muzyce rockowej jest więcej basu :)
Ta, znajdź taki śmietnik w którym są to i może ci uwierzę.
Nie wiem co wy ludzie macie w głowie ale te sprzęty tonsila mimo że grają do dziś to nic wspólnego z dobrym brzmieniem nie mają. Konstrukcyjnie sprawę ujmując, to jak by jakiś małolat znający ledwo podstawy konstruowania głośników wziął się za deskę kreślarską... i popełnił WSZYSTKIE możliwe błędy. To że coś jest retro i z drewna wcale nie świadczy o jakości produktu. To jak by opowiadać o geniuszu i jakości trabanta gdyż nie rdzewieje :E
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2013 o 9:24
Z tymi błędami konstrukcyjnymi masz racje, często się pojawiają ale i tak grają dużo lepiej od dzisiejszych wynalzków z marketów i pierdziawek typu logitech. No i było wiele udanych modeli np. perfect 150 czy zg40c
Nietwierdzę że wszystkie głośniki zrobili źle, natomiast znamienita większość "chwalonych" przez masy konstrukcji to po prostu buble
1. Brak lustrzanego odbicia frontów (wszystkie są jak kolumna prawa)
2. Ekstremalnie źle dobierane częstotliwości podziałów zwrotnicy (1,2kHz dla basu 30cm...)
3. Bardzo źle dobierane nachyły zwrotnic i ich charakterystyki
4. Koszmarna Tuba wysokotonowa mająca swój sens tylko na wiejskiej estradzie :E
5. Parametry T/S glośników niskotonowych są po prostu z kosmosu (wymagają skrzynek po 600 i więcej litrów) przeważnie nadają sie wyłącznie do obudowy zamkniętej natomiast koństruktor pakuje je namiętnie do wysoko strjonego bass reflexu
6. Kosze głośników godne lat 60dziesiątych
7. wręcz kretyńskie dostrojenie skrzyni basowej...
8. Wytłumienie wrzucone na pałę do skrzynki
Altusy, miltony i inne wynalazki lat 80 to koszmarne głośno grające buble
Dokładnie tak. Do Twojej listy dołożyłbym jeszcze śmiesznych rozmiarów rurki bass reflex (np. w Altusach), przez co świszczą i sapią jak tłusty sąsiad zasuwający z workiem ziemniaków na dziesiąte piętro. A najbardziej śmieszy mnie ilość minusów które dostałeś, pomimo że napisałeś szczerą prawdę.
Racja, Altusy nie zostały stworzone do grania domowego tylko do pseudo estrady czyli do nagłaśniania mniejszych dyskotek. Miały grać głośno.
Tak i nie, ale bierzesz pod uwagę krajowe produkty. Tonsil również wysyłał znacznie lepszej jakości swoje produkty na export. Był min. pod nazwą TLC (szukaj w google TLC Calssic). Ja osobiście posiadam Tonsil Bolero LUX (wer. exportowa) jest o niebo lepsza od krajowej wersji. Były też konstrukcje z dożywotnią gwearancją Tonsil Tangoo 200, zrobili kilka sztuk Bolero 300 na głośnikach Visaton, a niskotonowce były na GDN tonsilowskich. Komuś ta firma przeszkadzała, a dokładniej jej rozwój. Podobna historia jest z Wałbrzyską porcelaną..a to długa historia.
@xzielak: nie sądzę żeby ktokolwiek musiał tę firmę wykańczać. Wykończyła się sama, robiąc dziadostwo nie mające szans na wolnym rynku w konfrontacji z zachodnią inżynierią - tak samo zresztą jak cały państwowy przemysł, nie tylko z PRL ale ze wszystkich demoludów. To co piszesz o wersjach eksportowych to niestety półprawda. Bubel, nawet solidnie wykonany, wciąż pozostaje bublem. Przeczytaj sobie co napisał(a) DzikaJadzia w punkcie 5. GDN-y były beznadziejne pod względem parametrów Thiele’a-Smalla, więc niezależnie od jakości wykonania po prostu nie dało się na nich zrobić dobrze grającej kolumny. Próba robienia na tym czymś produktu eksportowanego do cywilizowanych krajów przypomina mi wiarę komuchów w rynkowy sukces eksportowych Polonezów na zachodzie. To że Polonez o "eksportowej" jakości był marzeniem każdego mieszkańca sowieckiego raju jeszcze nie znaczy że kupiłby go jakikolwiek Niemiec, Anglik czy Francuz. O inteligencji decydentów z firmy Tonsil świadczy zresztą sama nazwa - sprzedaż na rynki zagraniczne produktu niby-hi-fi o nazwie tłumaczącej się jako "migdałki podniebienne" musiał wymyślić jakiś geniusz marketingu.
Jeżeli ktoś widzi tonsil tylko przez pryzmat niedopracowanych altusów to pozdrowienia dla idiotów.
wreszcie ktoś wspomniał o tym sprzęcie a ja myślałem że jestem burakiem posiadając taki sprzęt
osobiście wymieniłbym każdą chińską wierze za taką unitrę:)
sil brak na opisanie tego co tu czytam. amatorzy o malej wiedzy ale z duzym sentymentem.
fakt, chinszczyzny jest duzo. ale dlaczego nikt nie wspomina o rownie duzej ilosci bardzo dobrych firm glosnikowych? tylko w polsce jest kilkadziesiat firm produkujacych kolumny (nie glosniki) bardzo wysokiej jakosci! ale wam nadal altusy w glowach :/
Dokładnie, koledzy chyba nie wiedzą co to dobre brzmienie. Nie jestem jakimś wielkim specjalistą i nie będę moralizował, ale "spuszczanie" się nad Tonsilem i Unitrą to przesada. Ok, lepsze to niż jamnik ale obok dobrego sprzętu audio to nawet nie stało.
Jedne Tonsile stoją u mnie do dnia dzisiejszego, mój ojciec kupił je ponad 20 lat temu, dalej grają świetnie ;)
No niestety Tonsil to już przeszłość dziś na terenie hal powstaje osiedle mieszkaniowe ;/ Chciałbym jeszcze dodać, że może ten sprzęt jaki jest na democie jak i inne niebyły idealne ale jak na swoje czasy Tonsil posiadał na swoim stanie specjalny budynek (zapomniałem jak się to nazywa) do testowania głośników który był dość nowoczesnym i rzadki w skali światowej ;)
@krzysiokp Tonsil działa na nowo!!!! I produkuje ponownie.
Świetny sprzęt. Musiałem wymienić oba basowe głośniki, bo się ze starości rozpadały, ale do tej pory kolumny i wzmacniacz grają świetnie ;)
Np. w moim ;d
Na śmietnikach?
Mam 2 takie, trochę szwankuje mi lewy - jeśli ktoś chce wyrzucić takie kolumny, to proszę, piszcie, wyślecie mi na mój koszt...
Ale tak, wyprzedajmy cały przemysł rodzinny, stańmy się pariasem Rosji i UE. Ahh, zapomniałbym, obłóżmy cały przemysł, który to by powstał w RP wszelkiej maści podatkami i wypuśćmy na niego plagę biurokracji gorszą od wszystkich egipskich. Banda złodziei i pariasów przy korycie w na Wiejskiej a lemingi słuchają i słuchają i tylko marudzą czemu tak źle..
Ja mam 2 kolumny unitry, jednak głośniki się spaliły i mają teraz też polskie alphard'y.
Muszę cię zmartwić, Alphardy to najzwyklejsza china a nie Polak. Też miałem w swoich altusach alphardy i grało to gorzej niż oryginalne GDNy mimo licznych kombinacji na poprawienie dźwięku (rurka bass reflex, kombinowanie z wygłuszeniem itp.)
Niestety ostatnio ludzie patrzą na wygląd a nie jak grają. Na szczęście są też tacy co mają w domach pięknie grające Jbl-e, AKG-i, Creativ-y, lub według mnie najlepiej grające głośniki firmy Bose. Pozdrawiam.
Creativy ? Słyszałeś może coś o firmie Usher, Cervin-Vega, Infinity, Scan Speak ? Szczerze, to nawet Tonsilowskie Mildtony 110 niszczą creativy :) Tango 300 nie wspomnę, bo to jakość sama w sobie :) Nie mylić z Altusami ;P Brakuje, abyś wymienił Logitechy czy Modecomy... Widzę, dużo wiesz o sprzęcie, wpisując w google 'marki audio'. Pozdro :)
A ja do dziś posiadam gdzieś na strychu końcówkę polskiej produkcji WK-120 ;)
Akurat ostatnio takie naprawiłem i grają u mnie zacnie.
Ja używam kolumn TONSIL ZgC 60-8-670, do tego Diora WS442 i FS042. Nawet po tylu latach gra nieźle, nie zamieniłbym go na jakieś małe pierdziawki, które miałem za ta samą cenę.
mam prawie że identyczny :D też polski z czasów PRL-u
Ja mam z wierzy ZM9000 ZRK Amplituner AT9100 w rzadkim czarnym kolorze i tuner T9015 (jeden z najlepszych analogowych tunerów) a kolumny ITT wykonanie podobne jak Tonsil ale lepsze soprany z klasyczną membraną. Chociaż na ZG40C w dobrym stanie wymieniłbym bez zastanowienia. Powoli ten sprzęt zaczyna być pieczołowicie odrestaurowywany (również przeze mnie ) i wysoko ceniony. Proszę zobaczyć ile kosztuje RADMOR czy gramofony Adam, Fryderyk, kolumny Alton, Altus na aledrogo. Poniżej 500 złotych ciężko coś znaleźć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2013 o 13:59
ja się tak patrze a u mnie na biurku takie same stoją przy wieży, a grają lepiej niż oryginalne samsunga ;DD to jest dopiero moc ;D
Jeśli ktoś chce wyrzucić, to ja chętnie przyjmę! :D :)
Mój Logitech Z-5500 gra do tej pory po 6 latach :)
Creative Inspire 4.1 4400 - mają 8 lat (2005) i też się trzymają hehe :)
A moje Tonsil zg30c201 już 35 lat
No i przez takie demoty będzie ciężej o rarytasy za darmo ;D
A potem narzekamy, że nasz przemysł pada!!!! Niemiec dba o swoje, Włoch na pewno ma włoskie auto itp itd
Trudno nie zgodzić się, ale masz racje! Niemiec jak będzie wiedzieć, że zagraniczny produkt jest lepszy, to i tak kupi swój rodzimy "Made In Germany" bo wie, że wspiera swoją gospodarkę.
Ja rok temu kupiłem segment całego radmora + altus 75 2x i wiecie co, ZAJEBISTE SOM ! :D
Napisz na którym śmietnisku lub złomowisku to się chętnie tam wybiorę :p pozdro ;]
Mam Logitechy X540 od 3 lat i jakoś działają. Wiem, wiem, lepsze jest drewno.
Tu się mówi o 20 do 40 lat pracy sprzętu a nie o marnych 3 latach...
"Logitech X530 5.1 - grają naprawdę zajebiście i na całe osiedle słychać jak muzykę włączę" Właśnie dlatego ludzie kupują chińskie wieże bo ładnie "walą".Niech autor demota da mi cynk gdzie się taki sprzęt wyrzuca ^^ Chociaż u mnie w mieście widziałem wzmachol technics'a za 50zł :P
Teraz też da się kupić ładny sprzęt.
Pozdrawiam fanów stereo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2013 o 17:07
Duża ilość pozytywnych komentarzy świadczy tylko o braku osłuchania większości ludzi, którzy zapewne nie słyszeli nic innego poza kolorowymi plastikowymi wieżami i sprzętem audio z marketów.
Dla takich osób altusy to rzeczywiście hi-end.
Nie wiem dlaczego porównujecie altusy do marketowego "audio" , to tak jakby porównywać samochody do skuterów (w warunkach zimowych). Nawet 20 letnim maluchem będzie się po zaspach śniegu jechało lepiej niż nowym skuterem z tesco.
Porównajcie sprzęty tonsila do np monitor audio, b&w , to tonsil wypadnie blado.
Wybierzcie się kiedyś do dobrego sklepu audio a nie tylko do sklepu dla idiotów.
Hmm, są tez maestro, w swojej cenie bije większość kolumn, Są też historyczne rarytasy jak TLC Classic1 czy TLC Classic2 (tonsil wersja exportowa), też masz Tonsil Boler, Tangoo, Scherzo, Zeus. Nie tylko Altusem żyjemy.
xzielak , tylko że maestro nie leżą na śmietnikach a tu o takich mowa . Poza tym nie twierdzę, że tonsil to zły sprzęt. Chodziło mi o to , że coniektórzy przesiedli się z plastików na altusy czy altony i po doznanym szoku jakościowym piszą, że nie zamienili by ich na nic innego. Nie są świadomi , że można pójść jeszcze o kilka stopni wyżej, niekoniecznie dużym kosztem.
ja Ostatnio Widziałem taki sprzęt w Lombardzie za 300zł wolał bym taki sprzęt niż te chińskie .
u mnie gra wzmacniacz diora ws354 i tuner fm as 252 + dwie kolumny unitry space'86, sprzęt reprezentuje duży poziom jak na swój wiek. A dla tych co chińska masówka odpowiada to niech im służy tyle co mój sprzęt, czyli od 88 roku
Ja znalazłem i przygarnąłem pod dach Tosca 303 ktoś postawią ją przy śmietniku bo radio miała nie przestrojone, stan wręcz idealny potencjometry nie trzeszczą podświetlenie działa a mocy tyle że 70W Fishery przy połowie zaczynają się krztusić . Raz czy dwa padła końcówka mocy i tylko jeden tranzystor wymienić trza bylo i działa dalej. Unitra to sprzęt nie do zajechania.
jak ktoś chce wyrzucić to ja chętnie przyjmę :)
Mam takie kolumny, mają już sporo latek, trzeba wymienić ?potencjometry? i brakuje mi jednego wysokotonowego głośniczka, ale na pewno się ich nie pozbędę. Jesli chodzi o wzmacniacze, to myślę, że technics górą ; d Mam też unitre, ale raczej nie ma porównania.
"sąsiad"(bo mieszka 100m w linji prostej między innymi domami) jak zapuścił nutę to u mnie szyby lekko drżały :D to była moc. Pamiętam puszczał Scootera - kiedyś to hicior ;D Odbudujmy tą POLSKĘ!
Grają w moim domu do dzisiaj. Znalazłem je w opłakanym stanie i przywróciłem do życia. To są zbyt piękne sprzęty żeby leżały zapomniane. Prawde powiedziawszy niema w nich niczego nadzwyczajnego. Dawniej za łebka się bawiłem w nagłośnienia, nie jeden wzmacniacz Unitrowski przywróciłem do życia (niektóre wracały do mnie po kilka razy zarżnięte na imprezach) i jeszcze nie jeden przywrócę. Polska myśl techniczna była banalna - dużo, tanio, porządnie. I tak właśnie jest. Ciekawy fakt, kto wiedział że Japonczycy kupowali polskie zestawy głosnikowe, nabijali na nich logo SANYO i wysyłali je z powrotem do Polski? Kapitalne głosniki TONSILa które pod żadnym względem nie odbiegają od markowych głosników Alpine, JBL czy Denon.... Piękna barwa dźwięku albo głęboki bas w większości zależy od PUDŁA, od tego co jest w środku. Co możemy znaleźć w polskich kolumnach głosnikowych? NIC co zbędne. Prosta gąbka która po 30 latach dalej nie straciła swoich parametrów albo worki wypchane jakąś włosiną... Najbardziej popularne zestawy głośnikowe takie jak ALTUS, ALTON i podobne, były przewidziane na imprezy. Dyskotekowa barwa dźwięku, dużo sopranów, delikatnie z basem. Jakie były melodie tamtych czasów takie były głośniki, proste. Kto 30 lat temu myślał że teraz będzie wszystko dudnić? oto cały sekret, niektórzy mówią że mają głosniczki komputerowe.. haha, Zasilacz dołączony do nich ma trafo które wykręci może 20VA, o ile jeszcze ktoś stosuje transformatory (poprawcie mnie jak sie myle), jak to się ma do porządnego trafa w pierwszym lepszym Unitrowskim wzmacniaczu które nierzadko ma około 190VA... Faktem jest stosunek mocy rzeczywistej/słyszalnej, ale UNITRA, PUDŁO, Wzmacniacz to jest to o co chodzi. Piękną sprawą też są POLSKIE wzmacniacze których było tyle że sam nie jestem zliczyć. Swojego PW7020 kupiłem 5 lat temu za grosze i za grosze go naprawiłem (dorwałem niegrzebany od nowości wzmacniacz z plombą, zostawiłem go w oryginalnym stanie, OBOWIĄZKOWO!) Ostatnio miałem okazję porównać go z h'kardon PM635 (wzmacniacze z mniej więcej tego samego przedziału czasowego). Róznica? Zasilanie podobne, Unitra gra 843847384523984348732 razy lepiej, Harman naładowany elektroniką 92382938 razy bardziej niż unitra i czasami nie chce wystartować... Wybaczcie że tak zamulam, ale jestem byłym członkiem nieistniejącego już forum UNITRA.UK i razem z garstką znajomych obiecaliśmy że po grób będziemy dbać o polskie sprzęty. Hobbystycznie zajmuje się naprawą tych zabawek, nie liczy sie kasa, czas, liczy się to żeby to grało! Bo dokładając połowe tego co dali byśmy na chińską wieże możemy mieć z powrotem jak NOWE POLSKIE ZA**BISTE GRANIE! Tyle że ludzie nie wiedzą że to się da naprawiać... Pozdrawiam wszystkich UNITRA maniaków!! Żyjcie wiecznie!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2013 o 19:52
Będziemy żyć wiecznie! Pozdrawiam
owszem, grają po dziś dzień. Jestem tego najlepszym przykładem ;)
Jaki sens ma porównywanie pełnowymiarowych kolumn hi-fi o mocy 100 watow do przenosnych głośników komputerowych o mocy 10-15 watów??? to jak porównywanie jachtu do małej łódki....
Tonsile były dobre w swoim czasie, ale nie popadajmy w skrajnosc. moim zdaniem nie maja szans do dzisiejszych konstrukcji, nawet do takich "maluchów"jak wharfedale diamond 9.1, którym w skali, czy czystości dźwięku nie dorastaja nawet do pięt
Rozumiem sentyment i wspomnienia połączone z tą marka, ale zejdźmy proszę na ziemię.
Ale grają do dziś, a te diamondy to nawet 16 lat nie dożyją
U mnie gra do dzisiaj... Ach te brzmienie! Żadne Chińskie głośniki takiego nie mają! Ba nawet markowe głośniki!
Głośność nie jest miarą jakości...
Mam tylko 22 lata ale potrafie docenić sprzęt unitry szczerze mówiąc kiedy zobaczyłem to zdjęcie aż mnie ciarki przeszły. Czyż one nie są piękne?
Zbieram sprzęt unitry/tonsila i ogólnie każdy stary grający :D Autor demota mógłby podać lokalizacje śmietników i złomowisk z takim sprzętem? :P
U mnie w domu grają 2 altony 110 po renowacji i 2 altusy 110 jeszcze przed altony napędzam puki co diora ws-354 ale musze na cos mocniejszego bo nawet w 40 % nie wydożystuje altonów a altusy czekają na lepsze czasy ;p
Tonsil swego czasu robił głośniki nawet dla Marshala... ale pewnie najmłodsi i tak nie wiedzą co to za firma.
zamknięcie UNITRY było decyzją polityczna .Ponieważ firma zaczęła się liczyć na światowym rynku a to było już nie do pomyślenia... wiem pamiętam tą aferę podobnie jak kopalnie czy P.G.R-y ,które zaczynały przynosić zyski ....
Jakiś rok po tym jak kupiłem samochód rozbebeszylem maskownice głośników - okazało się, że poprzedni właściciel zamontował tam Tonsile. Każdy kogo dotychczas woziłem w aucie mówił, że ładnie grają :)
a DIORA, albo ZENIT? :P
Ja mam 15 letni sprzęcior 2 x 350W to jak włączę na fula to się dom trzęsie :P to co teraz robię to jest badziew jak widzę te malutkie głośniczki które nawet odpowietrznika nie mają to mi się śmiać chce
Mój tata posiada je do dziś i nie zagłębiając się w to ile w to pieniędzy wsadził na wymiany podzespołów muszę przyznać, że to świetny sprzęt :)
U mnie gra zestaw Unitry:. Fonomaster 76 2x 15w + A-17 20w i ma kopa lepszego od wież z marketu 2x 100w :) Nie mówiąc już o tym że część sprzętu Unitry kosztuje kilka tyś. zł :)
Ja jeszcze używam tych głośników :)
piekny sprzet, piekne czasy :-)
Witam, Tonsil posiadał własną komorę bezechową w której wykonywał pomiary sprzętu który produkował. Piszecie tu o sentymencie ale czy to sentyment zmusza niektórych do kupowania kolumn Tonsila po takich kwotach jak się je teraz sprzedaje sam mam TL-120 czyli eksportowe Maestro 130 te z flockiem na froncie, które napędzam wzmacniaczem PW9010. I nie zamienił bym ich na nic innego chociaż wiem że na pewno znalazło by się coś o wiele lepszego. A apropos jak ktoś śledzi alledrogo to powinien wiedzieć też np że słuchawki Tonsila z serii SD 426 od upadku Protonsilu nie schodzą z ceny poniżej 300zł to samo jest z SD 524, na które jeszcze ciężej trafić niż na SD 426. Pytanie do właściciela tych Altonów czy było one regenerowane jak tak to mam nadzieje nie wymieniałeś membran.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2013 o 23:26
Pokażcie mi takie śmietniki gdzie można znaleźć takie estradówki, zaraz tam będę :D
bez sensu demot, jeśli ktoś za komuny wydawał cała pensje na głośniki tonsil, które mają mierną jakośc dźwięku, to dzić kupuje ręcznie robione zestawy za grubą kase , a nie audio z tesco
ja do dzis mam gramofon unitra-fonica zajebiscie polecam
Tak to prawda wiele tego ląduje na śmieciach ale wierz mi że nie wszystko. ludzie do tej pory obracają tym sprzętem w kwotach dużo wyższych niż 300zł a mildton 80 ze zdjęcia obok altusów to jeden z najlepszych zestawów na małą sale lub duży pokój:) w małym pokoju nie pokażą swoich możliwości :)
Jak to w niektórych? U mnie gra nadal i taki ch*j że zmienię ten sprzęcik na inny (:
miałem takie mildtony:) poszły w świat i cieszą innych. teraz mam sherwoody ale wolałem poprzednie chociaż dalej napędzam je polskim sprzętem:) unitra ws 315 bardzo dobry wzmacniacz do domu, w końcu w domu wielkich mocy nie potrzeba jedynie dobry i dynamiczny czysty dzwięk.
a na imprezy i w "porzyczki" dalej jeździ 30letni zestaw ELTRONA:D do tej pory potrawi nieźle zamieszać na sali:)
Mi tam tosilki jak z reszt caly sprzet unitry wciąż graja mimo to ze jak byly kupione nie bylo mnie w planach
Jeżeli ktoś ma uszkodzone kolumny tonsilu, a chciałby naprawic to zapraszam na PW, od kilku ładnych lat zajmuję się profesjonalną naprawą kolumn tej firmy!
Gdzie ten śmietnik... chętnie zanurkuję po te tonsilki ;-)
Czytając te wasze komentarze stwierdzam, że na prawdę nie wiele wiecie o Tonsilu, znacie tylko skrzeczące altusy i altony i na ich podstawie oceniacie jakośc marki, oj było tego więcej ale nie będę tu publicznie wykładów robił...
Mało, że ten sprzęt gra do dziś to jeszcze jaki dźwięk wydaje! Dziś nie wielu doceni jego brzmienie, wśród wielu o słuchu stępionym brzmieniem plastiku i MP3!
takie same mam jak na zdjęciu i grają już paręnaście lat u mnie
Dawniej za sprzęt się płaciło pół roczną pensję , tyle kosztowała wieża DIORA SSL502 , do tego głośniki TONSIL SHERZO 120 , gdy to kupowałem miałem 19 lat , teraz mam 40 lat i ten sprzęt nadal działa bez żadnych napraw .
Dawniej robiło się na jakość nie na ilość tandety. Zachodnie koncerny przy pomocy naszych rządzących zrobiły wszystko by polską elektronikę użytkową unicestwić , i się im udało ponieważ obecnie nie ma nic naszego.
A oprócz TONSIL były takie firmy: ELTRA, WZT ELEMIS, GZE UNIMOR, DIORA , RADMOR , ZRK , FONICA
No mieszkam we Wrześni, teraz zamiast Tonsilu, będzie McDonald - porażka. Nie wspominając o wyburzeniu komory bezechowej, która była jedna z najlepszych na świecie (czysta prawda, sprawdzajcie źródła).
Artur3D nie prawda ja mam swoje altusy 75 + wzmacniacz unitry at9100 i ten sprzet jest niezniszczalny jak sobie włączam odsłuch to 3 bloki szłysza a ja słucham na 1/4 mocy moze czasem na 2/4 a w 2 pokoju alton 80 + pioneer a 331 i tez daja
Zakład Tonsila dalej istnieje. Zobaczcie sobie Września Czerniejewska 11 ;)
Parę lat temu udało mi się nabyć parę sporo starszych ode mnie kolumn Alton 110 wystawionych na zbiórkę odpadów elektronicznych. Wyglądały jakby były trafnie wyrzucone (zmasakrowane zawieszenia, jakieś papierki w środku, obudowy poobijane) - nic bardziej mylnego. Wymieniłem zawieszenia (koszt kilkudziesięciu złotych) i nic poza tym. Teraz grają u mnie ;)
Niektórzy ich szukają i kupują za kilkaset złotych, inni uznają za starocie i wyrzucają. Ich strata.
mam zg 30c- 115 :)
Naczytałem się tutaj trochę mądrych rzeczy i masę głupot. Tonsil na swoje czasy robił dobre głośniki, a Unitra dobre zestawy hi-fi, ale dzisiaj standardy hi-fi są zupełnie inne niż kiedyś, muzyka brzmi zdecydowanie inaczej niż kiedyś. Dzisiaj muzyka jest masterowana w taki sposób, żeby było głośno i gęsto (przesadna kompresja i nadmiar basu), więc i sprzęt, który ma te utwory odtwarzać ma inne parametry niż 20 lat temu i dalej. Polski sprzęt z czasów PRLu w porównaniu do dzisiejszych masówek zagranicznych marek brzmi bardzo neutralnie lub płasko, co jest zaletą przy słuchaniu muzyki instrumentalnej. Miłośnicy muzyki elektronicznej typu umca-umca (technoidalnej) i jeb-jeb-cyk (shit-hopu) lubią sprzęt, który łupie i trzęsie meblościanką. Zwolennicy muzyki instrumentalnej (rockowej, klasycznej, jazzu itp.) wolą bardziej zbalansowane brzmienie i właśnie oni docenią stare dobre rupiecie z czasów realnego socjalizmu. Głośniki komputerowe za kilkaset złotych to często badziew z wielkim dudniącym subwooferem i malutkimi pierdzącymi satelitkami. Na filmach brzmi to fajnie bo wybuchy czuć w jelitach, muzyka walona typu hip-hop też brzmi dobrze, ale muzyka gitarowa brzmi jakby ktoś wyłączył gitary elektryczne, a gitarę basową podgłośnił do przesady. W środku wielka dziura, a na basie wielka góra. Tak to brzmi. Dlatego właśnie słucham muzyki na monitorach studyjnych Kurzweil KS-40a i słyszę ją tak jak została nagrana. Monitory to dobry wybór dla tych, którzy nie mają zbyt wiele kasy, a lubią przyzwoite brzmienie. Jeśli chodzi o upadek lub brak sukcesu polskich, kultowych producentów czegokolwiek to jest wina braku umiejętności zarządzania, co jest cechą typową dla Polskiej gospodarki w każdej dziedzinie. Kiedy PRL został dobity przez solidaruchów i nastał "kapytalyzm", trzeba było przyjąć zasady gry, a metody działania czerpać od zagranicznych potentatów. Niestety Polacy to naród ciemny i uparty w debilny sposób, który zawsze forsuje swoje własne metody i marnie na tym wychodzi.
Mój sprzet :P
Niestety to co było już nie wróci :-)
Unitra jest legendarną marką. Niedawno aktywowałem nieużywanego od 25 lat adaptera WG 903 Artur Stereo, wyprodukowanego w Łódzkich Zakładach Radiowych Unitra-Fonica. Przez 7 lat od małego muzy słuchałem na głośnikach Tonsil Altus i wzmacniaczu Diora WS 502. Zamierzam przywrócić tamto brzmienie. A kto krytykuje dobre polskie grajki, to albo nie zna tego brzmienia, albo uszkodził słuch chińskim badziewiem tak mocno, że nie rozróżnia.
ta pokaż mi śmietnik gdzie takie znajdę...
W jednym z budynków zakładu TONSil we Wrześni była umiejscowiona profesjonalna komora bezechowa. Było to pomieszczenie o wym. wew. około 10x10x10mb. W połowie wysokości pomieszczenia zamontowana była siatka stalowa stanowiąca podłogę na której umieszczano zestawy kolumnowe będące przedmiotem testów. Wszystkie ściany były wyłożone specjalną matą pokrytą jakby soplami z pianki skierowanymi ostrymi końcami do wnętrza pomieszczenia. Byłem w tym pomieszczeniu sam przez kilka minut. Wrażenia dźwiękowe nieprawdopodobne. Słyszałem bicie własnego serca i oddech. Tonsil produkował dobrej jakości kolumny głośnikowe na takim poziomie na jaki było Polskę stać. i tyle