Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
996 1071
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar doliwaq
+1 / 5

Żeby to było takie proste. Albo chociaż możliwe. Jaka jest szansa na to, że zostałbym astronautą gdybym tylko tego chciał? Równie dobrze mogę się starać o to żeby zostać księciem, dyktatorem albo szefem mafii. Są większe szanse.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tuminure
+6 / 6

doliwaq - "możesz dostać się tam, gdzie nie do końca chciałeś być". Ja osobiście pracuję w zawodzie, który marzył mi się od dziecka. Wprawdzie firma w której pracuję, to jeszcze nie to ale tak jak na obrazku - zawsze to jakiś krok do przodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
-1 / 1

@Tuminure jeśli Ci się to udało, to gratuluję. Pewnie nie jest to praca w NASA ani SETI ;) Ja chciałbym mieć taką pracę by przy okazji zobaczyć trochę świata i nieźle zarobić. Na statek się nie nadaję, więc będę próbował szczęścia pracując w konsulacie lub ambasadzie - i pod tym kątem idę na studia. Może się uda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tuminure
0 / 0

Może się uda - i tak trzymać. Lepsze "może się uda", niż "a, pójdę roznosić ulotki do końca życia, bo nie mam ambicji i nie stać mnie na więcej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+4 / 6

Problem w tym,że u dzieciaka to się zmienia szybko. Raz chce być kierowcą rajdowym, a potem strażakiem, policjantem, żołnierzem, prawnikiem itd. Zanim podejmie tą ostateczną decyzję będzie już prawie pełnoletni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fasdfasdfasd
+1 / 5

@General1234: prawnikiem? Jakie dziecko chciałoby być prawnikiem?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ScarecrowR13
0 / 0

~fasdfasdfasd Na przykład ja. : ) I cały czas dążę, żeby moje marzenie się spełniło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
-1 / 1

Znaczy się, ja użyłem słowa "dziecko" jako osobę w wieku 0-18. Dokładnie to już jako nastolatek zaczyna tego chcieć. Mojego kolegi kuzyn w wieku 12 lat stwierdził,że chce być prawnikiem po tym jak zobaczył jacy bogaci oni są w Anglii (tam on mieszka). Teraz zapewne już zmienił zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2013 o 17:25

avatar ~majowa90
-5 / 5

A twoim marzeniem polaczku jest miec swoją służąca która za marną wypłate 2000 albo mniej utrzyma troje dzieci. Juz raz sie osmieszyłes piszą że przeciętna rodzina żyje za 1000zł. Jak panowie zenkowie z budowy czy innej huty wzieli sobie za zony leniwe baby to może i zyje. W rodzinach z dobrychsrodowisk, gdzie przynajmniej jeden rodzic jest wykształcony, 1100zł to sie na zywnośc wydaje, chyba ze tobie wystarczy schabowe niezdrowe albo herbata z domieszką herbaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Deutsche_Frau
+3 / 3

Hahaha majowa, az tak w PL źle? Co sie dzieje z waszymi facetami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Śmierć_lewakom
+2 / 4

HAhahahaha Majowa 90 pewnie na dupie zarabia 10000zł dając murzynom i muzułmanom a korwinisty się czepia. Lasu ci jeszcze nie spalili?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+3 / 5

@ majowa90 - Odpie#dol już się ode mnie. To,że ty zarabiasz dużo kasy nie znaczy,że inni żyją na bogato. Jesteś lemingiem i żyjesz na bogato, ale to nie znaczy że ci się kiedyś noga nie powinie. Nawet jeśli w rodzinie oboje rodzice są wykształceni to nie znaczy,że rodzina będzie żyła bogato. Wystarczy,że np ich firma zbankrutuje i zostaną z długami, lub któryś wpadnie w hazard, narkotyki, alkohol (bogaci niekiedy są bardziej na to podatni). W obecnych czasach większość polaków żyje za 2X najniższą krajową, lub kwoty w okół niej bazujące. Niektóre rodziny żyją za 900zł (całą rodziną) i w dzisiejszych czasach nie jest to jakiś wielki wyczyn biedy, bo są jeszcze gorsze sytuacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2013 o 9:57

avatar ~Chris231
0 / 0

Chris Hadfield

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BigQ800
0 / 2

Ściągnij jpg z JM, wstaw na demotywatory i przepisz już raz napisaną puentę. Priceless

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jan_R
0 / 0

Zawsze marzyłem żeby być pilotem samolotów. Jeśli nie odrzutowców to chociaż pasażerskich albo małych Cessnn. Niestety mam wadę wzroku -3 i to mnie dyskwalifikuje totalnie na większe samoloty, na które licencje można zdobyć dzięki szkołom policealnym. A na licencje na mniejsze samoloty jedyną szansą są kursy które kosztują bardzo bardzo dużo. Moi rodzice aż tak bogaci nie są. Jeśli ktoś wie jak dążyć do mojego celu BŁAGAM NIECH MNIE OŚWIECI!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hilbert
+1 / 1

operacja wady wzroku i po problemie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~1238
0 / 0

Demot fajny, ale czy zgodny z regulaminem? Tytuł taki sam, jak końcówka komiksu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BHSK
0 / 0

I zostań KANADYJSKIM kosmonautą :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
+1 / 1

Trzeba mierzyć siły na zamiary
a ile osób mimo że pokończyło te szkoły, całe życie oddało się astronautyce niezostało astronautami bo np zdrowie i by jakoś wyżyć pracują za najniższą;)
Pozatym często dany zawód wygląda inaczej z perspektywy dziecka które np widzi policjanta zamykającego zbrodniarza a inaczej on sam gdy np bycie nieugiętym jego kolega przypłacił życiem, on sam obserwując podejżanego stracił kilka dni gdzie niewracał do domu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wiosło
0 / 0

Ok byle nie po trupach do celu a tak się przeważnie chora ambicja ,to ja wole już nie mieć ambicji niż kogoś zniszczyć bo mi przeszkadza w osiągnięciu celu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lampard007
0 / 0

Czyli już w wieku kilku lat mam mieć sprecyzowane cele na przyszłość??? Ludzie skończcie z tą obłudą! Nawet jak zrobiłem maturę to nie miałem pojęcia czym się zając bo w tym chorym kraju ciągle słyszy się, że na dane stanowisko jest masa kandydatów i nie ma szans albo trzeba mieć znajomości albo, że ten zawód to maks. 2 tys/mies. i rodziny za to nie wyżywisz itp. itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem