Ależ skąd, Skeeze, wszelkie substancje wspomagające w kulturystyce działają tak samo - wstrzykujesz i mięśnie rosną. Wszystkim znawcom kulturystyki nie jest obce również to, że Arnold jako jedyny w swoich czasach używał sterydów - cała reszta nigdy by o czymś takim nawet nie pomyślała. Szejm on him.
Calvin77 Ty chyba do tych znawców nie należysz. Substancje działają różnie, jedne tylko powodują wzrost mięśni przy większej intensywności treningu, drugie przyspieszają regeneracje mięśni, jeszcze inne sprawiają że przyspieszają spalanie tłuszczu zamieniając go w tkankę mięśniową. Niektóre odżywki są dla tych co nie chcą się męczyć z dietą, ale są i takie które są dodatkiem do diety. Puki co nie spotkałem się z żadną substancją w strzykawce, poza syntholem (najgorszym gównem jakie można wsiąść)
Wszyscy zawodowi kulturyści biorą sterydy, ale to właśnie on został uznany najlepiej zbudowanym człowiekiem historii ludzkości, więc to chyba nie strzykawkom zawdzięcza sukces.
nie ma takiego środka androgenno anabolicznego albo prohormonu który bez ćwiczenia zapewni ci przyrost masy mięśniowej.to nie była by wtedy farmakologia,tylko magia
chyba że sięgasz do nich po strzykawke Arnoldzie...
Jeśli porównasz Arnolda do dzisiejszych kulturystów to można powiedzieć, że Arnold był czysty jak łza;]
Ależ skąd, Skeeze, wszelkie substancje wspomagające w kulturystyce działają tak samo - wstrzykujesz i mięśnie rosną. Wszystkim znawcom kulturystyki nie jest obce również to, że Arnold jako jedyny w swoich czasach używał sterydów - cała reszta nigdy by o czymś takim nawet nie pomyślała. Szejm on him.
Calvin77 Ty chyba do tych znawców nie należysz. Substancje działają różnie, jedne tylko powodują wzrost mięśni przy większej intensywności treningu, drugie przyspieszają regeneracje mięśni, jeszcze inne sprawiają że przyspieszają spalanie tłuszczu zamieniając go w tkankę mięśniową. Niektóre odżywki są dla tych co nie chcą się męczyć z dietą, ale są i takie które są dodatkiem do diety. Puki co nie spotkałem się z żadną substancją w strzykawce, poza syntholem (najgorszym gównem jakie można wsiąść)
Wszyscy zawodowi kulturyści biorą sterydy, ale to właśnie on został uznany najlepiej zbudowanym człowiekiem historii ludzkości, więc to chyba nie strzykawkom zawdzięcza sukces.
Ejsman3, wiesz co to jest ironia?
To nie schwarzenegger powiedział tylko Einstei
No ja z rękami w kieszeniach, to na pewno bym osiągnął sukces.
nikogo to nie smieszy gimbusie - skończ z tym wreszczcie!
E tam, my ciągle trzymamy ręce w kieszeniach Polaków i sukces jak się patrzy.
Patrz gość w tle.
nie ma takiego środka androgenno anabolicznego albo prohormonu który bez ćwiczenia zapewni ci przyrost masy mięśniowej.to nie była by wtedy farmakologia,tylko magia