Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1548 1653
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+6 / 12

Az dziw, ze ze wzgledu na niska szkodliwosc spoleczna czynu(kradziez za mniej niz 250zl) w ogole policja przyjela takie zgloszenie. Chyba, ze okradli soltysa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boruc91
+2 / 4

rozen chcesz dziecko do pracy wysyłać ? Tu dorośli nie mają pracy bo bezrobocie panuje, a co dopiero dzieci ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0bcy
+2 / 10

boruc91 - a dlaczego nie? Od początku istnienia ludzkości dzieci pracowały, dopiero od niedawna jest moda by do pracy posyłać dopiero dorosłego czlowieka a całe dziecińswo które można było nabierać doświadczenia trzeba marnowac w miejscu z którego może 2% informacji ci się w życiu przyda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KotJarka
0 / 0

W III RP porażenie umysłu to choroba ludzi przy korycie, to nie pierwsza śmieszna sprawa.
18 marca, 2013, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców złożył do CBA doniesienie, szczegółowe opracowanie zawierające ogromna liczbę przykładów, o wielu mafijnych przestępstwach popełnionych przez urzędników Ministerstwa Finansów od samego początku III RP. I cisza, ani Tusk ani CBA czy pismaki. Przykład jeden z wielu
Afera paliwowa zrodziła się w MF które w listopadzie 1993r zwolniło z podatku akcyzowego oleje napędowe zawierające 10% domieszkę olejów regenerowanych. Ale nie każdy mógł z tego zwolnienia skorzystać. Trzeba było spełnić warunki w schowanym załączniku do tego rozporządzenia. Załącznik ten miał być interpretowany zgodnie z innym załącznikiem zawierającym dodatkowe objaśnienia. Tam zaś znajdowały się nieokreślone sformułowania, często zmieniane. W 1994 i w 1995 r. co kilka miesięcy zmieniano przepisy, aby utrudnić działalność tym przedsiębiorcom, którzy legalnie chcieli handlować olejami regenerowanymi. Stosowano takie kruczki, jak np. zamianę jednego słowa na inne. Domagano się raz, by przedsiębiorcy posiadali "specjalistyczna instalacje, a innym razem - specjalistyczna technologie.

Dodatkowym plusem tajnych przepisów jest informacja dla Urzędów Skarbowych, które firmy są swoje, a które można bezkarnie trzepać by otrzymywać nienależne premie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar filozof21
-1 / 1

Co za bzdury gadasz Rozen... Dzieci pewnie chciały sobie nazbierać ziemniaków do ogniska i tyle. Sam też tak robiłem, chodziłem na truskawki, na czereśnie, i co? Nie wyrosłem na złodzieja jak byś to chciał widzieć. Jeszcze jakie uzasadnienie, działali "wspólnie i w porozumieniu", hue hue. Jak jakaś mafia. Kpina, po prostu kpina i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Cichoszasza
-2 / 2

Rozenkranz - czyli skoro ukradłem dziewczynie buziaka znaczy że przede mną kryminalna przyszłość?
W końcu jej usta to jej własność, i nie zmienia to faktu że jednak je sobie przywłaszczyłem bez jej zgody. Czy 25lat więzienia i alimenty to odpowiednia kara?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marekrad
0 / 0

Z tego co widzę Rozenkranz to raczej żadna patologia i recydywa, tylko parę dzieciaków podebrało (a czort- ukradło) kilo ziemniaków żeby upiec w ognisku. Pamiętam, że za dzieciaka też chodziłem na tzw. szaber (truskawki, kukurydza..) a wyrosłem (chyba) na normalnego gościa. Ale, żeby za takie coś od razu do sądu? Myślę, że dla zbuntowanego, młodego człowieka mogłoby to mieć odwrotny skutek. I nie chodzi o to, że bronię złodziei, ale w tym przypadku idzie o 37gr/os.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafal9661
+2 / 2

marekrad, filozof21 czy wy macie tak płytki rozum i nie potraficie dostrzec problemu? To nie chodzi o to, że ktoś coś rad ukradł w niewielkiej ilości, ale o licznych kradzieży na małą kwotę szkód. A to już generuje duże straty. Wyobraź sobie, że jesteś emerytem, masz niski przychód a na rachunki nie wystarcza, więc postanawiasz na swoim podwórku przed domem wyhodować truskawki. Powiedzmy że docelowo ma ich być 500 kg i zakładasz je sprzedać na pobliskim targu/manhattanie, 4 zł/kg (co powinno dać Ci 2000 zł, odliczając koszty itp. 1500 zł na czysto.. Jest sobota, wieczór, widzisz, jak co chwilę ktoś Cię okrada z truskawek, ale nie potrafisz ich złapać. Aż tu nagle grupa otyłych dzieciaków również postanawia sobie trochę wsiąść truskawek do ogniska, Ty ich złapiesz, oni nie zrozumieją że robią źle, bo myślą że to tylko parę truskawek, ale w efekcie końcowym nic im nie możesz zrobić. A przez tę tylko jedną noc, mogłeś utracić powiedzmy 50 kg truskawek, ale ta grupka osób którą udało Ci się przechwycić ukradła tylko 1 kg. I tak jest co noc. Twoje zyski ze sprzedaży maleją, a może się zdarzyć że nie pokryją nawet koszów hodowli tych truskawek, Dalej uważacie że należy sprawę bagatelizować? ~Cichoszasza nie da się skraść całusa, jeśli już to nazywaj to napaścią seksualną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sumek
0 / 2

dobrze ze zostawione są nazwiska "z domu"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sumek
-1 / 1

a po drugie fake bo do 250 złt jest wykroczenie nie przestępstwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2013 o 13:24

A abcde100
+1 / 3

Jak widać na załączonym obrazku z powodu niskiej szkodliwości czynu sprawa była rozpatrywana na podstawie art 119 kodeksu wykroczeń a nie kodeksu karnego, więc nie wiem co was dziwi- mieli im niby odpuścić ?? . A jak już koniecznie ktoś chce się czepiać to może to była tzw kradzież rozbójnicza?- w takim wypadku nie stosuje się progu 250 zł i nawet za 1,50 zł jest się karanym na podstawie Kodeksu Karnego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
0 / 0

Lub kradzież z włamaniem, wtedy także nie stosuje się progu niskiej szkodliwości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ravenik84
0 / 0

Czyn zarzucany tym dzieciakom to jest wykroczenie z art 119 &1 kw, a nie żadne przestępstwo. Gdyby mieli ukończone 17 lat dostali by mandaty, albo w przypadku odmowy wnioski do Sądu, a tak to cała procedura tzw. demoralizacji jest uruchamiana :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2013 o 13:32

avatar ~Taktoja66666
0 / 0

Jeden z nas miał skończone 17 lat i nie dostał nawet mandatu ; )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jhy
+2 / 6

Rozumiem że wg autora kradzież o niskiej wartości nie powinna być karana? Ziemniaki za 1,5 zł to ok 1-2 Kg więc teraz każdy może pojechać na pole do pana Wiesława R. i wziąć sobie ziemniaki na obiad bo to tylko 1,5 zł? Zajmować się tym będzie sąd rodzinny który ma pomóc tym chłopcom w zrozumieniu, że postąpili źle, czy to znaczy że jak dzieciaki zaczną kraść słodycze ze sklepu to nikt nie powinien interweniować, bo to tylko 1,5zł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boruc91
-2 / 4

taki kraj, ukradni batonika a masz bardziej prze*****e niż ten, co ukradnie miliony. Chore to jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GorzkaCzekolada89
-4 / 6

Jak kraść to miliony, wtedy chociaż jest pewność że szybko wyjdziesz.

Kurczę, ale żeby o ziemniaki 1,50zł?! Ten R. to nie ma co robić, tylko ziemniaków bronić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Monika1891
+2 / 6

Jak widać we wstępie- to sąd rodzinny- nie karny. Nie ważna jaka i czego kradzież do 250 zł jest wykroczeniem. W wydziałach karnych sprawy rozpatruje się pod innym kątem niż w rodzinnych. Nie uważam, aby dobre dla małoletniego było pobłażanie nawet w tak błahej sprawie jak ziemniaki za 1,5- w ten sposób umacnialibyśmy w nich poczucie, że drobna kradzież to nie kradzież. Powinno nam zależeć na wychowaniu młodzieży w sposób prawy, a nie młodocianych złodziei. Patrząc w sposób realistyczny- raz ukradnie ziemniaki- zostanie na to przymknięte oko bo co to jest 1,5 zł, kolejnym razem pójdzie do sklepu i ukradnie batonika za 2 zł- no bo przecież 2 zł to nic, następnie połakomi się na flaszkę za 2 dychy, a końcowo okradnie kogoś no bo przecież jak ukradnie mu jedyne 30 z czy 50 zł z portfela to żadne pieniądze. @GorzkaCzekolada89 "Ten R. to nie ma co robić, tylko ziemniaków bronić?" wyobraź sobie teraz sytuację w której masz uprawę ziemniaków- poświęcasz jej wiele wkładu fizycznego i finansowego, aby Twoja rodzina miała co jeść, a tu np. codziennie przychodzi na złodziejkę banda małolatów, którzy jednego dnia ukradną kilogram, drugiego 3, a kolejnego 5 a Tobie zostaje wielkie nic- połowę ukradną, połowę zdeptają nie sądzę aby złodziej przejmował się zniszczeniami. Nie można pozwalać się okradać nawet z pozoru nieznacznych rzeczy bo wyrabiasz w innych to przeświadczenie, że skoro nie reagujesz i dajesz im wolną rękę to mogą wszytsko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2013 o 19:35

avatar Xai2
-2 / 8

Biłgoraj to podobno miejsce urodzin Palikota. I taki zjeb sobie może sobie spokojnie chodzić po ulicy .. ptfu, latać awionetką, a biednych ludzi każe się za byle gówno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dragonow89
0 / 0

A może to sprawa z powództwa cywilnego-wtedy co nas to obchodzi. ja nawet mogę podać do sądu sąsiada, który na mnie kichnął. Nie róbcie afery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sarif
0 / 0

Masz rację, co kogo obchodzi kto o co kogo pozywa, tak za to koszty sądowe nie poniesie. A skoro gość wniósł sprawę do sądu o 1,50 zł (zaznaczę tylko, że on pozywa o płaci, później zależnie od wyrkou sądu on, albo pozwany) to jest jego sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abcde100
0 / 0

Większość was jest ślepa. Czytacie tylko podpis bez treści obrazka. Jak wół jest odesłanie do art 119 Kodeksu Wykroczeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lejestr
+1 / 1

Do (bodajże) 300 złotych płaci się mandat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vanbobel17
0 / 4

No to tak, gdyby sąd zlewał nawet na takie coś to wszędzie by panowała swawolka a prawo nie miało by sensu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar metropolis92
+2 / 4

Fakt jednak faktem kradzież to zło. Zaczyna się od 1,5 zł a potem może skończyć się dalej. Może rozbudowana procedura jest zła,ale fakt że ktoś ukradł coś z 1,5 zł nie powinien ujść na sucho.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GreatMushroom
+1 / 7

Z większości komentarzy jasno wynika że można iść do kogoś na pole,ukraść sobie coś mało wartościowego i odejść bezkarnie,a właściciel ma tylko się temu bezradnie przyglądać?Odpuści się jednemu,to następnym razem przyjdzie dziesięciu (bo przecież można). Miałem podobnie z moim sadem.Pewnego dnia zobaczyłem jak kilkoro dzieci wracających ze szkoły zerwało sobie po jabłku.Pomyślałem że nie ma co się o te kilka jabłek pieklić, bo nie zbiednieję i nic nie mówiłem.Ale dnia następnego przyszedł już tabun bachorów z reklamówkami i dawaj zrywać hurtem.Uznały że skoro wcześniej nic nie mówiłem, to można zrywać do woli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar filozof21
-1 / 1

Ja bym na Twoim miejscu zadzwonił od razu do prokuratury... Dzieci zawsze zrywały, zrywają i będą zrywać jabłka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar metropolis92
+3 / 3

Zawsze byli,są i będą mordercy. To zalegalizować morderstwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E everain
+1 / 3

W Nowym Jorku zostało udowodnione, że karanie przestępców za drobne przewinienia w znaczący sposób zmniejsza liczbę poważniejszych przestępstw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Anna Maria Wesołowska
-2 / 4

Ta sprawa już we wrześniu na antenie TVN w nowym sezonie. Jako ciekawostkę powiem, że wśród świadków będzie jeden z ziemniaków, którego zagrał popularny w Polsce statysta - Dariusz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grubyrpkcs
-5 / 5

Mój ziomek też miał rozprawę.... zaj**** estelle z biedronki.... " by się wiodło je**ć Polskę... z chęcią bym pierd***ną granat..."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar paul86
+2 / 2

Zależy do czego się przyczepiłeś. Jeśli do tego, że środek (sąd) jest niewspółmiernie drogi do czynu, to się zgadzam. Powinna przyjechać policja, wrzucić na 48 godzin, zbić na kwaśnie jabłko i tyle. Szybko, tanio efektywnie. Ale jeśli czepiasz się tego, że powinno się machnąć ręką na kradzież ziemniaków, to wtedy demotywator jest kretyński. Niby czemu mam się litować nad bachorami a nie okradzionym? I nie, to nie "taki wiek", ja nie robiłem tego!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Infidel2
-5 / 5

W pysk powinien dostać ten, co wniósł o sądzenie za 1,5.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Centi
0 / 0

"Działając wspólnie i w porozumieniu" - toż to normalnie już przestępczość zorganizowana :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FalconTech
-1 / 1

3x więcej kosztowało nadanie tego pisma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~obserwator1234
0 / 0

koszty postępowania, najprawdopodobniej w tym przypadku płatne ze skarbu państwa czyli naszych pieniędzy są znacznie większe od tego 1.50... Tak na oko prawdopodobne 1500 -2000 zł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ahahjg
0 / 0

hahah ostatnio byl demotywator o tej galeri rzeszow, nie wiadomo czy to plotka czy nie ale koles czy dziewczyna bedzie miec za to sprawe, hahahah czym oni sie zajmuja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Arnolda
0 / 0

Ciekawe ile sprawcy posiedzą w więzieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Francuz4
0 / 0

zorganizowana grupa przestępcza o charakterze rabunkowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P placebo137
0 / 0

Obrazki z błędami ortograficznymi w podpisie powinny z miejsca być odrzucane...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prakticafan
+2 / 2

Tak na oko, to chłopaki chcieli sobie upiec kartofle w ognisku... Dawniej dostali by po prostu od policji/milicji/rolnika/rodziców pasem po tyłku i na tym by się skończyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
+1 / 1

Kiedyś to było tak, że jak nas złapał gospodarz na harendzie, brał pas i wytłumaczył, że tak nie wolno :) A po powrocie do domu jak się Ojciec spytał dlaczego nie siadasz to lepiej było nie mówić dlaczego :) Bo drugi raz byśmy z bratem oberwali :). I co? I "wyrośliśmy na ludzi".
Mieliśmy swoje czereśnie ale tamte jakoś tak lepiej smakowały bo były z emocjami :) Dzieciaki to teraz mają smutne dzieciństwo... takie wirtualne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CrusaderNS
+1 / 1

Zajmuje się bo "naprawdę poważni" ludzie składają takie pozwy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Matiiiiii
-1 / 3

Dzieciaki jak pójdziecie do pracy to dopiero zrozumiecie , że na takie 1,5 zł trzeba zapracować , nie można popuszczać żadnego złodziejstwa ... Waszym tokiem myślenia to w ogóle nie trzeba pracować , bo tu ukradne ziemniaki tam chleb a jeszcze gdzies indziej jabłka nastpnego dnia bluzke ze sklepu i tak dalej i tak dalej ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_ziemniak
-1 / 1

Może ziemniaki miały dala niego wartość sentymentalną :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~G_S
0 / 0

Wreszcie się zabrali za penerstwo . NARESZCIE jak w USA . Ktoś powie , że biedni byli tak ? A DLACZEGO na wsi byli biedni ? Bo tacy łażą i kradną . Po co mieć ogródek , pielić , podlewać jak ktoś przyjdzie , nakradnie i zadowolony bo to TANIE i NIC mu nie zrobią . Jak będą karać takich złodziei - nawet za kradzież ziemniaków , to ludziom się będzie chciało mieć ogródki , coś posadzić z pełną świadomością , że żaden pener nie przyjdzie i nie zabierze nam owoców naszej pracy . Od tego się zaczyna , potem są niepołamane ławki w parku i porządek na trawnikach . Tak - ludzie zaczną dbać jak zobaczą , że penerstwo nie niszczy .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blagierek
-1 / 1

Co się dziwicie,sędzina tuż po nominacji to i zbrodnia za 1,50 pln ma znamiona afery na skale auropejską.A nuż ją dokoptują do trybunału w Hadze.Może zabierze ze sobą ojca Mateusza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lech1
0 / 0

Dla mnie kradzież to kradzież, niezależnie od kwoty. Później można rozważać tylko wysokość. kary. Metoda zero tolerancji daje najlepsze wyniki. Oczywiście, że to w dużej mierze wina rodziców/opiekunów, ale w którymś momencie stajemy się coraz bardziej odpowiedzialni za swoje czyny i nie ma znaczenia co uczyniło nas takimi jakimi jesteśmy- geny, rodzice, koledzy, przypadek.
W USA dobrze jest widziane, gdy dzieci pracują. Są "posady" które tradycyjnie rezerwowane tylko dla dzieciaków. Taki model wychowania. Poznałem w USA dziewczynę bardzo bogatą z domu, ale rodzice dali jej jasno do zrozumienia, że na swój pierwszy samochód musi zarobić sama. Więc pracowała w sklepie z ubraniami kilka lat, aby uzbierać na wymarzony samochód, choć jej rodzice zmieniali w tym czasie samochody jak rękawiczki, a sami mogli kupić kilka takich sklepów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wkurzony666
0 / 0

To się nazywa zlikwidować mafię przy pierwszym skoku. Za 10 lat nie powstanie nowa partia polityczna. Dziękujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Olek1980___
0 / 0

Moim zdaniem trzeba karać wszystkich za każdą kradzież teraz odpuścisz ziemniaki potem 249 u optyka i tak to się będzie toczyć. Natomiast żeby państwo nie było stratne jeśli okaże się, że dana osoba jest winna to obciążyć kosztami procesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NickyNick
0 / 0

Ubogi starzec, który wyprzedał ojcowiznę, by móc jakoś przeżyć, kupić jedzenie i leki, posiał 100 ziemniaków na małym polu przy domu. W niedzielę przyszła grupka dzieciaków i zafundowała sobie ziemniaczaną bitwę. Stracił w ten sposób 1/8 ziemniaków. W poniedziałek inne dzieciaki postanowiły ukraść kilkanaście ziemniaków dla zabawy, by potem wyrzucić je kilkaset metrów dalej. We wtorek inni znudzeni powtórzyli działania swoich rówieśników, itd.
Starzec na koniec tygodnia miał już tylko 1/5 z początkowej puli, ale przecież kradzież jednej kropki ze szklanki wody to nic złego. Nawet jeśli 1000 osób wyniesie po jednej kropli.
Uczmy się od małego, że kradzież jest niczym i śmiejmy się, że sądom się nudzi. Kiedyś do nas przyjdą i rozkradną po kolei wszystko, ale jedna rzecz będzie mieć zbyt małą wartość, by się sądzić, choć po kradzieży wszystkiego zostaniemy z niczym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ferdynand Kiepski
0 / 0

Porazka, na to ida nasze pieniadze, Pan placi Pani Placi spoleczenstwo.... kartoflowa sprawa, ale moze sedziowie w naszym kraju sie nadaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ablablablablanla
0 / 0

Pomijacie jedną rzecz: dzieci kradną jabłka, czereśnie czy inne owoce bo nie wiedzą, że to też kradzież. Sama nigdy nie chodziłam na jabłka do kogoś ale mogę je zrozumieć. Te same dzieci jednak nie ukradną jabłka czy batonika ze sklepu ani nie przywłaszczą sobie cudzej rzeczy. W końcu zdecydowana większość wyrośnie z chodzenia na jabłka i nie będzie złodziejami, a ci którzy będą kraść najczęściej wyniosą to z domu czy otoczenia (przykłady z mojej okolicy: kradną ci, których ojcowie też kradną, np. złom)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 0

W Stanach za kradzież jednego pączka można iść na 30 lat do więzienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KaenV
0 / 0

Mam rozumieć, że wedle autora za kradzież do jakiejś kwoty w ogóle się nie powinno tym zajmować?
No dobrze. więc jak przyjdzie 2 tysiące osób i każdy Cię okradnie na 1.5zł to nie należy nikogo ganiać i nie będzie Ci przeszkadzało, że ukradziono Ci 3 tysiące?
Prawda jest taka, że kradzież jest kradzieżą. Dziś zasady jakiekolwiek upadają. Ale jeśli mamy już taki absurd wpisany w konstytucję jak "demokratyczne państwo prawa" (absurd bo jedno z drugim się wyklucza) ale jeśli już jest wzmianka o prawie to prawo powinno być stosowane zawsze i bezwzględnie. Prawo ma być ślepe, ma nie mieć uczuć, nie robić wyjątków. Dlatego tak ważne jest to by utworzyć je możliwie najlepiej i by było ono niezmienne.
Złamanie zasad choćby w jednym małym punkcie powoduje dalsze ich łamanie w coraz większej skali, co obserwujemy choćby po działaniach jaśnie nam panujących ale także i ogólnie społeczeństwa polskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Złodziej
0 / 0

Czytając wasze posty, czuje się jakbym naprawde był złodziejem. Nie szliśmy tam z myślą o kradzieży tych ziemniaków, tylko po to, żeby wziąć kilka i upieć w ognisku. Nikt wtedy nie pomyślał, że komuś może być tak szkoda kilku ziemniaków, że wezwie policję i sprawa trafi do sądu. Równie dobrze mogliśmy uciec po tym, jak ten pan przyszedł i oznajmił, że mamy czekać bo wezwał policję. Nie wierzyliśmy wtedy, że on faktycznie zadzwonił i zaraz przyjadą. Uwierzyliśmy dopiero, jak zobaczyliśmy, że z jedzie radiowóz. Nikt normalny by za takie coś nie wezwał policji, tylko by przyszedł i powiedział, że więcej mamy nie ruszać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nemulek
0 / 0

Skąd ja to znam? Właśnie mam sprawę za ,,kradzież" za 2.68zł...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem