Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L lilu000
+6 / 6

Z tym bywa rożnie. Jak najbardziej rozumiem pierszeństwo dzieci samotnych rodziców ale tych naprawde samotnych. Niestety bardzo często bywa też tak ,że dzieci przyjmowane są po znajomościach mimo ,że jeden rodzic przebywa w domu lub jak to zrobili "znajomy" załatwił żonie lewy papierek ,że pracuje żeby oddać syna do przedszkola bo w domu było już drugie dziecko . W ten sposób odbiera się miejsca tym,którzy naprawde tego potrzebuja.A z drugiej strony przepełnienia w przedszkolach i ciągnące sie kolejki to wina rządu , który zamyka przedszkola i żłobki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelpl1995
-2 / 4

Durny ten demot, ze skrajności w skrajność. Przykład: szczęsliwa rodzian ojciec, matka i dziecko ojciec pracuje, matka zajmuje się domem (w Polsce to na prawdę cud), pewnego dnia ojciec zostaje zabity przez samochód, matka musi iść do pracy. Rodzice decydują się teraz na prywatne przedszkola, bo zapewniają one lepszą opieke nad dzieckiem. A to, że ktoś mając dziecko się rozwiódł, nie ma z tym nic wspólnego, jak ku*wy dawno pogubiły zasady to ich problem. Nie ma dobrego równego prawa, są wyjątki, które nie powinny być opisywane prawnie, a wykonywane z zachowaniem zydstansu przez ludzi kompetentnych, którzy potrafią dojść do porozumienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~22222223333333335
+4 / 6

Dlaczego was dziwi, że pierwszeństwo mają samotni rodzice? Jak oni do cholery mają zarobić na siebie i na dziecko skoro nie mają gdzie zostawić dziecka? Idiotyzmem państwa jest to, że jest za mało przedszkoli, za to na małe uczelnie nie szkoda im pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ale_jaja
+3 / 3

Nikogo to nie dziwi, że np "samotne matki" mają pierwszeństwo. A jednocześnie każdy się oburza gdy ludzie biorą rozwód dla korzyści z bycia samotnie wychowującą matką. A przecież to normalna konsekwencja tego przywileju. To, że w Niemczech czy Anglii ten problem nie jest jeszcze widoczny wynika tylko z tego, że tam ustrój znany u nas od 1945 roku (a właściwie praktycznie od 1918) właśnie się buduje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sheimeer1
-1 / 1

To zachęca ludzi do rozwodów. Gdyby nie byli uprzywilejowani, staraliby się trzymać rodziny razem, co byłoby lepsze dla dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matsurika
+3 / 3

To rzeczywiście trochę przykre ale naprawdę samotni rodzice żeby wyżywić siebie i dziecko trochę bardziej potrzebują żłobka czy przedszkola niż rodzina z obojgiem rodziców. To jest chore że wielodzietne, pełne rodziny często nie mogą liczyć na przedszkola i żłobki no ale taki mamy kraj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aroy
+6 / 8

Prawdziwe małżeństwo nigdy się nie rozwiedzie, a tym bardziej przez taką "politykę".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ale_jaja
+1 / 3

Gdy korzyści będą odpowiednio duże to rozwód jest więcej niż pewny właśnie w przypadku prawdziwych małżeństw. Czemu ? Bo prawdziwe małżeństwa się kochają a państwowe zaświadczenie o byciu w związku znaczy dla nich tyle co zeszłoroczny PIT. Rozwodu dla korzyści czy rozdzielności majątkowej boją się tylko ci, którzy albo sami nie kochają albo nie są pewni małżonka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matsurika
0 / 0

Podobno takie sytuacje są nagminne w Irlandii - lepiej się żyje samotnym matkom niż małżeństwom, dlatego się rozwodzą, żyją razem na kocią łapę i dostają zasiłek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
+3 / 7

wy sie jeszcze dziwicie? to tylko skrawek tego co socjalizm wyprawia z ludźmi, dajdzie ludziom kase za darmo, a zabiją się o nią...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BigQ800
+1 / 1

Mało tego. System stwarza problemy, a potem podsuwa rozwiązania tych problemów w postaci "polityk rodzinnych", dotacji, dopłat, programów pomocy itp.. I dzięki temu utrzymuje biedne sierotki w przekonaniu, że nie poradziłyby sobie bez tego systemu.... Chryste, kiedy to się skończy, ta zbrodnia na umysłach, kiedy ludzie zaczną myśleć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar patologia98
+1 / 3

to dopiero patologia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+4 / 4

Już idę zapisać moje dziecko do przedszkola na rok 2023, bo potem nie będzie miejsca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kunegunda91
+2 / 2

Tak samo dzieje się z zasiłkami i pomocami z opieki społecznej. Ludzie biorą fikcyjne rozwody, a potem otrzymują zasiłki na dzieci a gdy opieka się pyta dlaczego po rozwodzie mieszkają i tak razem to odpowiedź brzmi, że mąż nie ma gdzie mieszkać a na ulice "była" żona go nie wyrzuci....
A zasiłek leci i podwójna kasa jest i nie trzeba pracować, ot to polityka socjalizmu!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
+1 / 1

Widzę, żę powoli do mainstremu zaczyna się przebijać prawda. ZAWSZE tam gdzie jest jakaś korzyść lub coś za darmo, tak właśnie się dzieje. ZAWSZE są niezamierzone, negatywne konsekwencje. Podobnie jak w democie, który kiedyś mówił o matkach w Afryce, które specjalnie piją w ciąż, aby otrzymać potem zasiłek na upośledzone dziecko. Jeśli ktoś ma przywilej, to ktoś na tym mocniej traci (a w konsekwencji całe społeczeńśtwo). Gdyby to chociaż była gra o sumie zerowej, to jeszcze można by było przeżyć. Ale niestety, lecimy na głeboki minus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rzarzata
+1 / 1

A ja nie kumam jednej rzeczy... Po co prosić się o miejsce w przedszkolu państwowych, skoro można wysłać dziecko do przedszkola prywatnego. Jakby ktoś nie wiedział- to w przedszkolach publicznych też się płaci np za wyżywienie. Jeśli mam płacić np 80zł/miesiąc za jedzenie+ jakieś inne bzdety raz na jakiś czas, to wolę dorzucić do tych 8dych 20-50zł i mieć przedszkole prywatne, wolne od poirytowanych, zgrzybiałych nauczycielek, szanujące dzieci (wiem, że są wyjątki, ale teraz trochę uogólniam) i pieniądze rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~www11113
+1 / 1

To nie prawo dyskryminuje, tylko ludzie się wycwanili w taki, a nie inny sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lilu000
0 / 0

~Rzarzata przedszkole kosztuje od 300 (miesięcznie)w zwyż publiczne , prywatne za to dwa raz tyle no chyba ,że w waszych miastach ceny są inne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Riesling
0 / 2

Samotnym matkom i rozwodnikom wypalić piętno na czole, a dzieci odebrać i dać do domu dziecka, a najlepiej od razu do zakładu poprawczego, bo przecież wiadomo, że i tak tam w końcu trafią. Giertychom, Sikorskim, Wiplerom podnieść dietę poselską proporcjonalnie do liczby dzieci i dać ordery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D duugy
0 / 0

co za kretyn wstawia informacje sprzed 5 lat?! Od kilku lat przy rekrutacji do przedszkoli nie ma znaczenia czy rodzice są rozwiedzieni czy nie. Ważne jest gdzie rodzice rozliczają się z podatków, czy przedszkole jest najblizej: miejsca zamieszkania dziecka, miejsca pracy matki lub ojca i czy dziecko posiada rodzeństwo w danej placówce
Samotną matką wg prawa jest kobieta ktorej mąż nie żyje, jest pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa kare więzienia.
Sprawdź informacje zanim wrzucisz je do obiegu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem