Chemia w mózgu nie pozwoli na rozwinięcie się takiej sytuacji o ile nie zwiążemy się bliżej z daną osobą. Gdy to nie nastąpi, i po ~roku czasu nie wytworzą się hormony przywiązania cały czar pryska. No chyba, że nie mamy dostępu do danej osoby z jakiegoś powodu lub jeszcze lepiej - utraciliśmy z nią kontakt. W takim wypadku jest to możliwe, gdyż ego dąży do nieosiągalnego i to co nieosiągalne, uważa automatycznie za bardzo cenne :)
Znaczy mi chodzi o najmocniejszy stan emocjonalny - ten utrzymuje się ~rok. Potem, gdy już on ustanie, zwykle zatracamy ogromne "parcie" lecz nadal możemy coś czuć do danej osoby, jednak nie ma to już takiej mocy. W tym wypadku zerwanie kontaktu może pomóc - poznaliśmy osobę, czar prysł a my utrzymujemy same uczucia tylko i wyłącznie utrzymywaniem kontaktu. W twoim wypadku sądząc po profilu może chodzić o szkolną miłość, ta niestety może utrzymać się do końca szkoły, ale minie później, bez obaw ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 maja 2013 o 18:42
Ten temat i tak potrafi być uniwersalny, więc wiek wielkiego znaczenia nie ma. Poza tym twój "wiek profilowy" połączony z awatarem mógł mnie zmylić ^^ Wracając do tematu - DOPUSZCZASZ możliwość tego, że uczucie mogłoby zgasnąć zupełnie po zerwaniu wszelkich kontaktów - to duży plus, to dowodzi tego, że nie jesteś do niego aż tak mocno przywiązana i najmocniejsze etap masz za sobą. Co nie zmienia faktu, że taka decyzja wcale nie musi należeć do łatwych i wiem, że zrealizowanie tego może być dla ciebie nieco problematyczne, ale z drugiej strony - po co się męczyć skoro wiesz, że to może pomóc? Zdecydowanie gorzej jest w sytuacji, gdy tracisz kontakt w "burzliwym etapie" bez twojego wpływu na to, twoja sytuacja i tak nie jest taka zła pod tym względem ;)
Chemia w mózgu nie pozwoli na rozwinięcie się takiej sytuacji o ile nie zwiążemy się bliżej z daną osobą. Gdy to nie nastąpi, i po ~roku czasu nie wytworzą się hormony przywiązania cały czar pryska. No chyba, że nie mamy dostępu do danej osoby z jakiegoś powodu lub jeszcze lepiej - utraciliśmy z nią kontakt. W takim wypadku jest to możliwe, gdyż ego dąży do nieosiągalnego i to co nieosiągalne, uważa automatycznie za bardzo cenne :)
Znaczy mi chodzi o najmocniejszy stan emocjonalny - ten utrzymuje się ~rok. Potem, gdy już on ustanie, zwykle zatracamy ogromne "parcie" lecz nadal możemy coś czuć do danej osoby, jednak nie ma to już takiej mocy. W tym wypadku zerwanie kontaktu może pomóc - poznaliśmy osobę, czar prysł a my utrzymujemy same uczucia tylko i wyłącznie utrzymywaniem kontaktu. W twoim wypadku sądząc po profilu może chodzić o szkolną miłość, ta niestety może utrzymać się do końca szkoły, ale minie później, bez obaw ;)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2013 o 18:42
Ten temat i tak potrafi być uniwersalny, więc wiek wielkiego znaczenia nie ma. Poza tym twój "wiek profilowy" połączony z awatarem mógł mnie zmylić ^^ Wracając do tematu - DOPUSZCZASZ możliwość tego, że uczucie mogłoby zgasnąć zupełnie po zerwaniu wszelkich kontaktów - to duży plus, to dowodzi tego, że nie jesteś do niego aż tak mocno przywiązana i najmocniejsze etap masz za sobą. Co nie zmienia faktu, że taka decyzja wcale nie musi należeć do łatwych i wiem, że zrealizowanie tego może być dla ciebie nieco problematyczne, ale z drugiej strony - po co się męczyć skoro wiesz, że to może pomóc? Zdecydowanie gorzej jest w sytuacji, gdy tracisz kontakt w "burzliwym etapie" bez twojego wpływu na to, twoja sytuacja i tak nie jest taka zła pod tym względem ;)
Pff, co to za różnica i tak by pewnie z tego nic nie było...
Boję się, że mnie to czeka...