u mnie orzecznik z zus określił ze, 9 ran i 21 szwów - uznany przez bhp-owca wypadek w pracy, ból związany z tym jest odczuciem względnym (mam nagranie i sądze się z tym skur***nami )
Wiecie co, gdyby to mi zostało tylko trochę życia i taki "lekarz" zabrałby mi ostatnie pieniądze na wegetację (bo to już nie życie) to zaczęłabym się poważnie zastanawiać czy aby dla dobra ogółu nie "wyrwać chwasta"-co ten biedny człowiek ma tak na prawdę do stracenia? Jeszcze dobry uczynek by przed śmiercią zrobił.
Gdyby było prywatne to ten człowiek przez całe wcześniejsze życie byłby w stanie odłożyć wystarczająco, by teraz mieć. Również za 1/3 tego co państwo mu brało, mógłby się ubezpieczyć prywatnie na indywidualnych warunkach jakich by tylko chciał. Dziś nie może, bo go nie stać gdy państwo wyciągnęło z kiesy.
Widzisz, rzecz w tym, że przeciwnicy prywatyzacji tak jak Ty, twierdzą, że, prywatne leczenie = śmierć. Tymczasem codziennie widać, że jeśli ktoś wymaga drogiego leczenia to państwo i tak mu tego nie zapewni. Bo w socjalizmie nie ważne jest to, kto potrzebuje - ważne jest tylko to, kto umie sobie załatwić.
drogi "niedupku"... kwestia jest taka, że socjaliści, Twojego pokroju po prostu nie rozumieją w czym leży problem i za czym opowiadają się korwiniści i libertarianie.
Wcale nie za tym, by ludzi okradać, a potem im nic nie oddawać ale za tym by ich przede wszystkim nie okradać, by mieli sami na to czego potrzebują.
Poza tym, skoro większość sama głosuje za socjalem, to owa większość, będąc bogatsza po tym jak była by nie okradziona pomagała by w znacznie większym stopniu - bo bez pośredników :)
To jest na prawdę piękne. Wielu ludzi sprawnych po znajomości załatwiło sobie różne papiery i dostają teraz pieniądze za nic, a prawo tego cofnąć nie może a tutaj mamy przypadek ewidentny i zabierają na prawdę choremu człowiekowi. Brawo za tak funkcjonujące Państwo, ja daje czas na zmianę sytuacji do ukończenia studiów, jeśli się nic w tym Państwie nie zmieni, wyjeżdżam do USA....
Na takich śmieciów przyjdzie pora.
O ile pozwoli na to nasz kochany elektorat.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2013 o 1:41
Zapomnialem dodac link - http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/umiera-na-raka-zabrali-mu-zasilek,331954.html
Odcinać kawałki ciała i rzucać je psom na pożarcie. Myślę, że tak można by tego orzecznika nagrodzić.
u mnie orzecznik z zus określił ze, 9 ran i 21 szwów - uznany przez bhp-owca wypadek w pracy, ból związany z tym jest odczuciem względnym (mam nagranie i sądze się z tym skur***nami )
Znam podobny przypadek. W stosunku do orzekajacych używam tylko słowa "orzecznik".
Lekarz to jest zaszczyt
Brakowalo im na premie.
ten orzecznik to niestety "współczesny człowiek", osoby poszkodowane przez niego są jego źródłami zarobku, przez takie coś pchnie się do koryta.
Przeciez trzeba miec skads na premie dla ministrow
Jak nazwisko tego Pana?
Kazimierz Matusiak z Pabianic.
Wiecie co, gdyby to mi zostało tylko trochę życia i taki "lekarz" zabrałby mi ostatnie pieniądze na wegetację (bo to już nie życie) to zaczęłabym się poważnie zastanawiać czy aby dla dobra ogółu nie "wyrwać chwasta"-co ten biedny człowiek ma tak na prawdę do stracenia? Jeszcze dobry uczynek by przed śmiercią zrobił.
No cóż... państwowe. Chcecie to macie :)
Gdyby było prywatne to ten człowiek już dawno byłby martwy i nawet nie próbowanoby go leczyć.
Gdyby było prywatne to ten człowiek przez całe wcześniejsze życie byłby w stanie odłożyć wystarczająco, by teraz mieć. Również za 1/3 tego co państwo mu brało, mógłby się ubezpieczyć prywatnie na indywidualnych warunkach jakich by tylko chciał. Dziś nie może, bo go nie stać gdy państwo wyciągnęło z kiesy.
Widzisz, rzecz w tym, że przeciwnicy prywatyzacji tak jak Ty, twierdzą, że, prywatne leczenie = śmierć. Tymczasem codziennie widać, że jeśli ktoś wymaga drogiego leczenia to państwo i tak mu tego nie zapewni. Bo w socjalizmie nie ważne jest to, kto potrzebuje - ważne jest tylko to, kto umie sobie załatwić.
No to korwiniści powinni zaskowyczeć z zachwytu, przecież o to właśnie te dupki walczą!
drogi "niedupku"... kwestia jest taka, że socjaliści, Twojego pokroju po prostu nie rozumieją w czym leży problem i za czym opowiadają się korwiniści i libertarianie.
Wcale nie za tym, by ludzi okradać, a potem im nic nie oddawać ale za tym by ich przede wszystkim nie okradać, by mieli sami na to czego potrzebują.
Poza tym, skoro większość sama głosuje za socjalem, to owa większość, będąc bogatsza po tym jak była by nie okradziona pomagała by w znacznie większym stopniu - bo bez pośredników :)
To jest na prawdę piękne. Wielu ludzi sprawnych po znajomości załatwiło sobie różne papiery i dostają teraz pieniądze za nic, a prawo tego cofnąć nie może a tutaj mamy przypadek ewidentny i zabierają na prawdę choremu człowiekowi. Brawo za tak funkcjonujące Państwo, ja daje czas na zmianę sytuacji do ukończenia studiów, jeśli się nic w tym Państwie nie zmieni, wyjeżdżam do USA....
http://www.maluchity.pl/uploads/products/full/MIS059.jpg