Yep,napisy dodane. Koszulka jednak jak najbardziej prawdziwa, tylko napisy w języku angielskim - widziałem oryginalne zdjęcie na kwejku albo jebzdzidy, nie pamiętam już. A że autor test z painta zdał na dopuszczający tu wygląda jak wygląda ;D
No shit Sherlock! Tylko,że ten gość faktycznie ma taką koszulkę, tylko w języku angielskim(widziałem dzisiaj na innej stronie typu kwejk) ale jakiś mądry gość wymazał te napisy i wstawił nowe lecz w języku Polskim by Polaczki wiedziały co tam jest napisane.
Dokładnie (za co dałem plusa) - ale poczekaj, będziesz inaczej śpiewał jak będziesz miał córkę w wieku 16-18 lat za którą będą się uganiać... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdro dla wszystkich :-)
Rozumiem o co Ci chodzi ale wkurzająca jest ta hipokryzja. Może nie u wszystkich ale myślę, że większość przyszłych ojców nie zachowywała się tak do kobiet jakby to sobie teraz wymarzyli dla swoich córek
Śmiech na sali.
To od razu w komplecie kupić koszulkę z napisem "Mam córkę 35 lat do wzięcia".
Jeszcze będzie taki chodził i szukał żeby potem ktoś chciał tą jego "księżniczkę".
Dla wszystkich "zorientowanych" bystrzaków, którzy dostrzegli że to nie sa napisy na koszulce: To są przetłumaczone napisy z oryginalnych nadrukowanych na koszulce. Zdjęcie oryginalnej koszulki krąży po sieci od czasów wynalezienia internetu.Tutaj po prostu ktoś dodał na zdjęcie polskie tłumaczenie.
Wszystko wina nas mężczyzn... :/ Właśnie takie mamy podejście do kobiet. Uważamy że jak je dotykamy, mamy myśli o seksie i o innych igraszkach to że jest to coś "złego"... dlatego potem jak ktoś ma córkę to tak ją chroni przed facetami, bo sam pamięta swoje nastawienie z lat młodzieńczych. Mężczyźni niestety nie rozumieją, że kobiety też lubią seks tak jak my i to co dla nas jest przyjemne to dla dziewczyn tak samo i nie ma ją co przed tym chronić skoro to lubią... Gdyby większość mężczyzn zmieniła nastawienie to po 1: mężczyźni z większą śmiałością podchodziliby do kobiet, bo wiedzieliby że one też mają potrzeby i po 2: córki takich tatusiów miałyby łatwiej.
Trafne spostrzeżenie- jak córka zechce pieszczot, seksu bo to dla niej przyjemne to w czym problem niby? Ojciec co najwyżej może ją wychować tak aby miała jakąś wiedzę na temat związków, relacji damsko-męskich no i nauczyć ją, że seks to nie jest zło, potrafiłby opowiedzieć jak podejść do tego z głową a jednocześnie nauczyć mówienia "nie" (naprawdę są takie dziewczyny co nie czują się gotowe, ale niestety presja chłopaka może zrobić swoje i nie odmówi bo nie potrafi tego zrobić...)
Czekam na dzień w którym faceci zrozumieją, że kobiety nie są ich własnością i to nie oni decydują, kto umówi się z ich córką. Skoro jego cóka zdecydowała się spotykać z tym, a nie innym chłopakiem, to widocznie uznała go za właściwy wybór. Wiem, że niektózy mężczyźni uważają to za urocze, takie ''chronienie córeczki'' ba, niektóre dziewczyny również pomyślą, ale w gruncie rzeczy to dosyć żałosne podejście cechujące prymitywów.
A co niby jesteś, że zabronisz im?! I nie puszczać, tylko uprawiać seks. Ty też się puszczasz, czy uprawiasz seks?! Koniec tej iluzji! My to nie klucze, a one to nie zamki, skończmy z tym durnym porównaniem.
Kobiety nie są naszą własnością i każdy zdrowy na umyśle mężczyzna to wie. Jednak wie też, że młodymi dziewczynami rządzą hormony i emocje. Nastolatki w zdecydowanej większości a nie potrafią logicznie myśleć i interpretować sytuacji. Co więcej niektóre kobiety z tego nie wyrastają. Stąd ojcowie, czasem może przesadnie, ale ogólnie jednak słusznie tak dbają i martwią się swoje córki.
@Carmen61: Facet ogólnie nie rozlicza się z liczby partnerek, bo dla większości kobiet nie jest to istotne. Co więcej nawet lepiej jak miał więcej - ma większe doświadczenie, jest lepszy w łóżku. Kobiety się rozlicza bo mężczyźni patrzą na to. Jeżeli szukamy kobiety do stałego związku to ilość byłych jest o tyle ważne, że świadczy o charakterze kobiety, łatwości z jaką wchodzi w relacje intymne, a także czy jest w stanie stworzyć stały, trwały związek.Kobiety rozwiązłej seksualnie łatwiej zdradzić.
Facetami (nie tylko tymi młodymi) również rządzą hormony, ale matki jakoś nie rwą się do ''chronienia'' ich. Śmieszą mnie takie opinie jak twoja i oczywiście zrzucanie wszystkiego na brak logiki w kobiecym zachowaniu. Zrozumcie w końcu, że jeśli kobieta lubi seks, to będzie go uprawiała z kim i kiedy zachce. Dla kobiet liczba partnerek chłopaka nie jest ważna, bo nie zżerają ją kompleksy i brak pewności siebie. Zazwyczaj faceci, którzy tak bardzo chcą dziewczynę z jak najmniej liczbą partnerów (a najlepiej, żeby była dziewicą) są niepewni siebie i zwyczajnie kiepscy w łóżku. A twoje wytłumaczenie jest o tyle głupie i nielogiczne, że dziwię się, iż to mężczyzna na nią wpadł (w końcu słyniecie ze stalowej logiki!). Kobieta, która miała wielu seksualnych partnerów jest mniej skora do zdrady, gdyż zdąrzyła się ''wyszumieć'', natomiast taka niedoświadczona dziewczyna będzie miała ochotę porównać i poeksperymentować. Oczywiście nie jest to reguła, ale taka wersja jest bardziej prawdopodbna niż twoja. Poza tym jeśli liczba partnerów twojej dziewczyny jest taka ważna, to widocznie jest coś nie tak z twoim nastawieniem do kobiet.
No nie wiem... oczywiście kobiety nie są niczyją własnością, ale pytanie czy nastolatki, czyli w gruncie rzeczy dzieci to nie inna para kaloszy. Umawiać się chcą już 13-letnie dzieciaki. Czy ich nie należy jednak chronić? Dawanie chłopakowi do zrozumienia, że ma się zachowywać poprawnie i że za skrzywdzenie dziewczyny będą konsekwencje to nie jest jakaś straszna groźba.
Carmen61: To Ty myslisz nie logicznie. Nikt nie chce dziewic, tylko kobiet, które uprawiają seks z uczucia. Kobieta, która wiąże seks z uczuciem nie zdradzi łatwo w kryzysie, bo żeby zdradzić potrzebuje uczucia do innego mężczyzny. Natomiast kobeta rozwiązłej łatwiej przyjdzie zdrada, bo też i ma doświadczenie w kokietowaniu mężczyzn. To jest tak logiczne, ale kobiety dalej pojąc tego nie mogą. Jeżeli miała 20 parterów to raczej nie byli to partnerzy z uczucia, bo 20 razy mało kto się zakochuje itp. DUUUŻO częściej zdradzają te rozwiązłe niż dziewicę. Nieśmaiłej dziewczynie (bo takie w większości są długo dziewicami) trudno jest bez uczucia pójść z kimś do łózka. Chłopcami też targają hormony, ale rzadziej podejmują działania pod wpływem emocji, bo zwyczajnie emocje u mężczyzn nie odgrywają takiej roli. Ale co NAJWAŻNIEJSZE: ewentualne konsekwencje (czyli niechciana ciąża) są dużo gorsze dla nastolatki niż nastolatka.
@Carmen61, @LibertyPolak
Ja się puszczam z różnymi kobietami i jestem szczery. Mogę sobie założyć koszulkę z napisem "Puszczam się z kobietami" lub "uprawiam seks z kobietami". I co ty też byś założyła koszulkę znapisem "Uprawiam seks z facetami" No skoro to nic złego to dlaczego nie założysz? No przecież uprawiasz seks... jest to prawda no to co?
Ja ci nie zabronie tylko chciałem podkreślić że większość dziewczyn się puszcza. Facetów nikt nie rozlicza bo widać nie ma to tak wielkiego znaczenia. A na to czy dziewczyna się puszcza każdy zwraca uwagę. Nikt nie chce puszczalskiej. Absolutnie nikt wam nie zabroni. Puszczajcie się.
''Nielogicznie'' pisze się razem, to raz. Dwa - wiele nieśmiałych dziewczyn otwiera się na seks po pierwszym razie. Odkrywają swoją seksualność i zdają sobie sprawy jak działają na mężczyzn. Wiele z nich chce wtedy przeżywać przygody i nie w głowie im jeden chłopak. Oczywiście widać, że ty postrzegasz to inaczej, bo pasuje to do twojego poglądu ''im mniej partnerów, tym lepiej''. Poza tym faceci, którzy mieli wiele partnerek również często nie są warci uwagi i traktują kobiety jak niepotrzebny dodatek do waginy, więc dlaczego oni nie są potępiani z taką siłą, jak ''rozwiązłe'' kobiety? Wyjdź z jaskini, spójrz na świat obiektywnie, to może zrozumiesz parę rzeczy.
bezbez, to wina społeczeństwa, której jesteś częścią. Ja bym nie założyła, bo mam stałego partnera i nie ''puszczam się''. Poza tym nie wydaję mi się, aby moje życie seksualne było sprawą innych ludzi, ale widocznie ty masz jakieś braki, skoro musisz pokazać innym, że ''zaliczasz'' panienki.
@Carmen61
"Wiele z nich chce wtedy przeżywać przygody i nie w głowie im jeden chłopak."
Czyli chcą się puszczać. Bo takie coś nazywa się puszczaniem. Chodzi tylko o to żeby nazywać rzeczy po imieniu.
@Carmen61: Na peno zdarzają się takie przypadki jak mówisz. Ale dlatego napisałem, że dojrzały mężczyzna szuka normalnej kobiety. Tylko niespełnione prawiczki lub zboczeńcy szukają dziewic. Chodzi o to, żeby kobieta uprawiała seks z miłości. Wtedy jest mniejsza szansa, że w przyszłości zdradzi. Nie, że masz 100% pewność, ale prawdopodobieństwo zdrady jest mniejsze. Zresztą ta zasada dotyczy obojga płci w tym samym stopniu. Tylko zagadką poliszynela jest to dlaczego kobiety nie zwracają na to uwagę.... Stąd kobiety rozwiązłe są puszczalskie, bo nie chce ich normalni faceci, ani kobiety nie szanują, bo to potencjalne kochanki ich mężów. Natomiast facet rozwiązły większości kobiet nie przeszkadza, a i faceci patrzą na niego raczej z podziwem.
@Antonio1985
To nie jest żadna zagadka poliszynela. Po prostu jest tak że w większości przypadków to facet zdobywa kobietę. Jeżeli facet ma wiele kobiet to jest zajebisty bo może zdobyć wiele kobiet. Jeżeli kobieta ma wiele facetów to jest do bani... bo ona nikogo nie zdobyła tylko wielokrotnie ją zdobyto.
Można to porównać do wielu rzeczy. Np. do gór. Jeżeli ktoś zdobył wiele szczytów to jest świetny we wspinaczce. Jeżeli jakiś szczyt został zdobyty przez wiele osób to znaczy że to żaden szczyt tylko niewielki pagórek i nie opłaca się nim interesować. Oczywiście część kobiet zaraz mnie zaatakuje za tę analogie i powie: "Porównywanie kobiet do szczytów....jesteś taki a taki". Oczywiście ja niczego nie porównuje do kobiet ale one się przecież muszą bronić nie mogę przyznać po prostu że w społeczeństwie puszczalska kobieta jest zła.
@Carmen61 - masz ode mnie plusa! Zauważyłaś coś co jest oczywistością, ale nasze społeczeństwo nie chce tego zaakceptować.
@bezbez : " Facetów nikt nie rozlicza bo widać nie ma to tak wielkiego znaczenia. A na to czy dziewczyna się puszcza każdy zwraca uwagę. Nikt nie chce puszczalskiej. " Nie ma wielkiego znaczenia? Zaraz... to skoro bredzisz o tym, że "puszczalska" dziewczyna prędzej zdradzi, to używając twojej logiki "puszczalski" facet też powinien być skory do zdrady i nic nie warty w takim razie. Porównywanie do szczytów- daruj sobie. Kobieta nie jest pagórkiem, rzeczą, nagrodą, ozdobą czymkolwiek co się zdobywa. Jest człowiekiem i może mieć swoje potrzeby. Odnośnie rozliczania co do puszczania hmm... jest takie coś jak HIV i wiele innych bardzo ciekawych chorób wenerycznych- myślę, że ludzie co mieli bujne życie erotyczne (bez prezerwatywy) tylko w taki sposób można rozliczać. Trzeba dbać o swoje zdrowie.
Osobiście sądzę, że osoba chwaląca się tym ile i po jakim czasie "zaliczyła" (nieważne czy mężczyzna czy kobieta) jest żałosna. Zaliczyć to można egzamin :P
Kobiety, które miały dużo partnerów łatwiej wchodzą w intymne kontakty, czyli większe ryzyko zdrady. Zaraz, a skoro mężczyźni wchodzą w wiele kontaktów i seks to dla nich tylko seks to już nie zwiększa ryzyka zdrady? Śmieszna teza.
@Alexisathene
No niech Ci będzie. W sumie już nie ma sensu dalej dyskutować.
Tak jak Carmen61 powiedziała dziewczynom w pewnym wieku nie w głowie jeden chłopak i dlatego się puszczają. No to życzę żeby każda z was się dobrze złajdaczyła jeśli jeszcze tego nie zrobiła.
@miron: Przeczytaj uważnie wszystkie moje wpisy odnośnie komentarza Carmen61. Uprawianie seksu bez głębszego uczucia zwiększa znacznie ryzyko zdrady. Tak samo u kobiet jak i mężczyzn.
@bezbez: Nie wypowiadaj się za wszystkie kobiety. Nie wszystkie mają ochotę uprawiać seks z wieloma mężczyznami. Są na szczęście jeszcze nastolatki, dla których seks to coś więcej niż tylko dawanie d*py i r*chanie.
@bezbez: Z moim czytaniem chyba nie jest tak źle.... Napisałeś, że "dziewczynom w pewnym wieku nie w głowie jeden chłopak". Wystarczyło użyć słowa "większość", "niektóre" itp itd i wtedy miałbyś swój sens.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2013 o 2:24
Co za bełkot :D piotrasssss, dobrze się czujesz? Wygląda na to, że twoje fanatyczne postrzeganie świata i roli kobiet w życiu całkowicie przesłoniły ci to, co napisałam. Dlatego nawet nie skomentuję czegosz, co ani trochę nie dotyczy treści moich postów. Idź być fanatykiem gdzie indziej.
Do całej reszty, widać jesteście niewolnikami społeczeństwa skoro tak ślepo powtarzacie schematyczne podejście do ludzi. Konformizm przede wszystkim, grunt to się nie wychylać ; ) Dobrze, że żadna normalna kobieta nie zwraca uwagę na takich chłopców jak wy i robi to, na co ma ochotę. Pozdrawiam. Alexis, społeczeństwo to my, niektórzy potrafią samodzielnie myśleć, niestety większość reprezentuje mentalność takich ludzi jak bezbez, Antonio i piotrasss ; )
@Carmen61
Czemu dopiero po tylu latach znalazłem taką perełkę feministycznych komentarzy :(
No kobiety nie są własnością mężczyzny, a córki nie są własnością ojców więc jeśli będę miał córkę to kiedy będzie mieć 15 lat (sex dozwolony) powiem jej że skoro nie należy do mnie niech się bzyka z każdym. Jak się zejdzie z jakimś gangsterem czy neonazistą też będę zadowolony (bo inaczej wyjdę na prymitywa). Może wracać o której chce, nawet o pierwszej w nocy (jak ktoś ją zgwałci to nie mój problem). Napiszę więcej. Powiem jej by sobie poszukała roboty bo nie jest moją własnością więc nie muszę jej utrzymywać. Cała wypłata tylko dla mnie :)
Aha rozśmieszyło mnie kiedy poprawiałaś ortografię innych i w głupiej dyskusji na demotach używasz bardziej wyszukanych słów jak "konformizm" by tylko potwierdzić jaka to nie jesteś gorsza i głupsza od tych męskich idiotów. Czemu feministki mają takie kompleksy z bycia kobietą ?
Zrozumiałem geniuszu (rany, czy trzeba wszystko tłumaczyć jak krowie na rowie). Ja mówię o sytuacji odwrotnej! Jak to dziewczyna coś inicjuje czy wtedy zgodnie z tatusiową logiką należy mi się taka nagroda?
Zgodnie z tatusiową logiką, jak ona ci zrobi loda, krzywdę, itp. to jest zajebiście. Napisane było tylko, że jak ty jej coś zrobisz [...], a nie jak ona tobie.
Każdy mężczyzna powinien mieć też swoje zasady dla tych wychowanych na księżniczki i córeczki tatusia, by uniknąć zaskoczeń w stylu – Ojej, nie wiedziałam, że nie lubisz zastawać mnie w łóżku ze swoim najlepszym przyjacielem kiedy wcześniej wracasz z pracy. Nie wiedziałam, że wierność jest ważna.
A to moje zasady dla opiekunów księżniczek – 1. A Ty poza pracą miej też pasję, by obiady z teściem nie były za nudne. 2. Zrozum, że nie jestem tu dla Ciebie, tylko dla Twojej córki. 3. Nie jestem wszędzie, wystarczy, że będę przy Twojej córce kiedy będzie tego potrzebować, a Ty wróć z „wszędzie” do domu i spytaj żony jak minął jej dzień. 4. I wzajemnie, tatku. 5. Będzie, ale od teraz jej dom to moje mieszkanie, i tej nocy będziemy uprawiać… wiesz co . 6. Wolę moralność i czyste sumienie. 7. Jeśli Cię oszukam, nigdzie nie będę się ukrywał. Wyjdź ze świata własnego odbicia w lustrze, nie każdy jest tchórzem. 8. Od dzisiaj to moja księżniczka, a Ty zajmij się sprawami wokół władnej dupy. 9. Nie dbam o Twoje niedbanie. 10. Nie chcę dostawać od Ciebie kwiatów, spędzać z Tobą romantycznych wieczorów i poznawać nieznane alejki dzikiego seksu. A przede wszystkim wychowaj swoją córkę na pewną siebie kobietę pełną paski, bym nie musiał latami wygrzebywać jej z mroku życia pod Twoim kloszem :)
Współczucia córkom, które mają takich ojców, współczucia ojcom, których córki chcą mieć takich ojców. Każda osoba powinna liczyć na siebie a nie opierać się na innych, wcześniej czy później taka "księżniczka" zostanie sama i z "księżniczki" zmieni się na nie dorajdeżyciową, oczywiscie ojciec jak i matka powinni bronić własne dzieci ale do pewnego stopnia. Zazwyczaj te dziewczyny, które mają takie chore relacje z mamuskami czy tatusiami czyt. "córeczka tatusia" robią nie odpowiedzialne rzeczy. Tyle w komentarzu. Demot zupełnie nie trafia.
@Antonio1985
Słuchaj... jak dziewczyna jest nie puszczalska, i ma zamiar w przyszłości wyjść za mąż, to się zakochuje i wychodzi za mąż. A jak jest puszczalska to np. zakochuje się w kimś i się puszcza z nim. Potem idzie na impreze i znowu się zakochuje i się puszcza.... Mylisz się. Puszczalskie dziewczyny mają takie swoje usprawiedliwienia... Np. puszczanie się nazywają seksem, mówią że to z miłości mimo że setny raz się zakochała lub że samo się stało albo że ją zaciągnął... itd. To są wszystko typowe wytłumaczenia łatwych dziewczyn. Tak samo jak leń sobie znajduje różne wymówki żeby nic nie robić.
Zrobić sobie taką koszulkę to żaden problem i ja bez wątpienia sobie taką zrobię jak moja księżniczka nieco podrośnie, chodź mam do pomocy przy obronie jej brata bliźniaka, więc nie damy skrzywdzić ":)
Pewnie jak był młody to chciał każdą, posuwać, a teraz każdy kto ma ochotę na jego córkę, jest zły. Każdy, kto ma cokolwiek w głowie musi liczyć się z tym, ze kobieta to nie żadna kłódka, facet to nie żaden klucz i w seksie biorą udział dwie osoby i nie ma w nim strony biernej i czynnej.
Uważam że taka koszulka ok jest Fajna etc ale prawa te nie są do końca ok. Dlaczego ? Dlatego, że dziewczyna może być zwykłą su**ką i to chłopak cierpi... Oczywiście kto uwierzy jakiemuś tam lamusowi jak córeczka robi słodkie minki do każdego
1. Bo oczywiście będę myślał o dziewczynie mając ma głowie komornika i groźbę eksmisji...
2. Nie chcę się hajtać z tobą.
3. Wiesz, że samowolna inwigilacja jest nielegalna, prawda?
4. Podaj mi jeden powód, dla którego mógłbym chcieć ją skrzywdzić.
5. Nie interesują mnie gimnazjalistki.
6. Po co?
7. Nie mam w zwyczaju oszukiwać.
8. Może niech ona zdecyduje, czyją jest księżniczką?
9. Dziwię się, że cię tam nie ma.
10. Znaczy się, zapłodnisz? Jak?
A potem się dziwią, że chłopaki wolą robić sobie dobrze przed kompem zamiast sobie dziewczyny szukać...
Dobra inicjatywa obrony własnej córki przed niebezpieczeństwem, ale punkt drugi, zakładający z góry, że kim by kawaler nie był - gość go nie polubi, to bez sensu. To może jeszcze niech ją zamknie w piwnicy.
Powinno być: krótki poradnik "jak na starcie spieprzyć dziecku umiejętność budowania relacji". Sytuacje kryminalne, wymagające interwencji, zdarzają się rzadko. W pozostałych córka musi nauczyć się sama sobie radzić. Przez całe życie nie będzie miała goryla, który będzie ją pilnował. W ryzyko należy wliczyć nawet nieplanowaną ciążę albo nieudane małżeństwo z rozwodem - czasem po prostu nauka kosztuje.
Ciekawe jest dla mnie "chronienie" na siłę własnej córki. Można tak robić, ale w dłuższej perspektywie skazane jest to na porażkę. A może lepiej nauczyć ją odpowiedzialności za własne decyzję? Nauczyć ją na "małych błędach" konsekwencji własnych działań. Wzięcia odpowiedzialności za własne życie???
Cóż... Ojciec jest od tego by wytłumaczyć córce jacy są faceci. A są różni, taka prawda. Jedni biegają z kwiatkami a inni patrzą tylko "przelecieć". Taki model tatuśka jak w democie to gwarantowany stan staropanieński. Trzeba córki pilnować bo nie ukrywajmy - młode to głupie (niezależnie od płci i ja też do grupy się zaliczam) Jak przyprowadza do domu jakiegoś lumpa ubranego na czarno z kudłami dłuższymi niż Panoramix ma brodę to pognać palanta! Co do szerokich wywodów o puszczalskich itp. Z mojej perspektywy dziewczyna, która miała wielu partnerów jest beznadziejna i całkowicie niewarta mojej uwagi. Tak na chłopski rozum - Jak można być tak naiwnym, by wierzyć, że ze mną będzie na stałe? Wyszumiała się? Wątpię... Ożeń się z taką a po ślubie zbieraj rewelacje od znajomych z kim i gdzie balowała (i jak)... Współczuję. Identycznie myślę o samcach, którzy w jednym momencie potrafią kręcić jakieś romanse z trzema panienkami... Nie imponują mi, są żałośni, fajnie się ich słucha przy piwie i na tym koniec "podziwu". Zresztą co mi oceniać postawy tych ludzi - ich życie, ich sprawy. Tak długo jak mnie nie krzywdzą to niech sobie robią, co chcą. W moim światopoglądzie tacy ludzie są bezwartościowi i niech spływają z gnojówką, Ja chcę dostać tylko tyle ile wymagam od siebie i ile mogę dać drugiej osobie. To uczciwe. Wielkich wymagań nie mam (moim zdaniem) ale jak widzę co wyrabiają moi znajomi, szczególnie po alkoholu (obie płci) to zaczynam wątpić w jakikolwiek poziom umysłowy i moralny społeczeństwa, bo ktoś te hołotę wychowuje (hoduje).
Rany. A co za sztywniaki tutaj. Sam jestem ojcem 21-letniej córki na wydaniu (za jakiś czas he he he)
I chętnie bym taką koszulkę sobie sprawił. Wiadomo, że każdy ojciec chce jak najlepiej dla swojej córki, więc dla jej dobra czasami zrezygnuje z rygorystycznego przestrzegania tych wymagań he he he
Widzę, że jest tu dużo cwaniaczków. Zapominacie, że wasi przyszli teściowie byli też takimi cwaniaczkami tylko mają nad wami przewagę w latach doświadczenia. :D
No i proszę, to jest właśnie polska mentalność. Zrobić z bzdury problem na skalę światową. Ludzie wyluzujcie, bo to miał być fajny żart, ale niestety na żartach trzeba się znać.
Jak się córki czy syna w domu nie wychowa to i tak pilnowanie nic nie da.
Szanowne Panie. To, że pokazano, że tatuś martwi się o swoją kochaną córeczkę jest dobre, a nie jest to jej uwiązanie, czy inna forma niewolnictwa, utrata wolności wyborów czy inne tego typu pierdoły.
Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Tak jak facet nie będzie nigdy wiedział co czuje kobieta w czasie ciąży i porodu, tak Wy nigdy nie zrozumiecie co czuje ojciec martwiący się o swoją kochaną córeczkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2013 o 9:10
W sumie to nie potrzeba aż dziesięciu punktów. Samo określenie "księżniczka tatusia" albo "książę mamusi", używane w stosunku do dziecka, które ma więcej, niż 5 lat, powinno wystarczyć, żeby się 10 razy poważnie zastanowić.
A ja tam zawsze chciałam usłyszeć na swoim ślubie "Pókim żyw, nie pozwolę tej plugawej istocie zbezcześcić niewinnej duszy i ciała mej jedynej córki!". To by dodało klimatu ceremonii.
10 najciekawsze "cokolwiek jej zrobisz, zrobię to samo tobie" To ciekawe co zrobi jak dzieciaka jej ktoś zmajstruje,
cóż pewnie będzie próbował do skutku xD
Ojej, wy też bierzecie wszystko tak straszliwie poważnie. Ludzie, litości! Nie chodzi o to, że każdy tatuś zachowuje się jak zaborczy wariat nie pozwalając zbliżać się do swojej córeczki (chociaż rzeczywiście tacy są, nie można zaprzeczyć). Tu chodzi tylko o koszulkę, zwykłą, śmieszną koszulkę, która ma obrazować to, że mężczyźni są szaleni na punkcie swoich małych dziewczynek i chcą je bronić przed całym złem tego świata. Zasada nr 8 nie ma się odnosić do jakiejś szalonej zaborczości, tylko chodzi o to, że ojciec traktuje swoją córeczkę jak prawdziwą księżniczkę, a hasło "moja dupa" jest dla wielu dziewczyn po prostu obraźliwe.
Wszystkie zasady dotyczące tego, że ojczulek zrobi to samo nie należy brać dosłownie. Chodzi o to, że KAŻDY porządny ojciec, gdyby córce działa się krzywda, zareagowałby z wściekłością na każdego, przez którego ta krzywda się dzieje.
Wcale się nie będę spierać, że kobiety też lubią seks, nie o to tu chodzi. Dość kontrowersyjną kwestią jest to czy w wieku 16 lat już powinny go uprawiać, no ale cóż, jak kto uważa.
A co do tego gdzie taką koszulkę kupić - na necie, allegro, jest mnóstwo aukcji na koszulki z napisami - wystarczy napisać, co się chce mieć na koszulce i gotowe :)
Ludzie trochę dystansu :) Ja tam zrobiłam taką koszulkę tacie na urodziny tylko w celu rozbawienia go i pomysł mu się spodobał. A takich zasad niema więc moim zdaniem pomysł na prezent z humorem jak najbardziej.
Fajnie, chciałabym takiego ojca. Mój cały czas życzy mi, żeby spotkało mnie wszystko co najgorsze, ciągle mnie obraża, straszy, że wyrzuci mnie z domu, a dzisiaj próbował zamknąć mnie na balkonie. Nie sprawiam rodzicom problemów praktycznie żadnych, dobrze się uczę, może nawet dostanę za to stypendium, nie włóczę się, nie mam nałogów, sprzątam po sobie. Nie wiem czemu mnie tak nienawidzi, ale wykończył mnie psychicznie, jestem wrakiem człowieka, nikt nigdy nie mógł do mnie przyjść, bo leżał pijany, teraz nie pije, ale to nie przeszkadza mu być nienormalnym. Nawet próba samobójcza niczego nie zmieniła, raczej pogorszyła. A jak się dowiedział, że chodzę do psychologa, zaczął mnie wyzywać od psychicznych, i że psycholożka zrobiła mi wodę z mózgu. A moja mama z biegiem lat coraz bardziej jest podobna do niego.
Przecież te napisy są dodane na zdjęcie. To nie jest taka koszulka.
Nie chodzi o wykonanie, tylko o ogólną całość.
mało tego - większość jest inaczej przetłumaczona . . .
a mi sie wydaje ze tak jakby koles oparł sie o szybe z tymi napisami
To jakiś idiota w paincie przetłumaczył, w oryginale było to po angielsku, zrobione jako normalne zdjęcie ;-)
Jest taka koszulka, ale po angielsku. Autor zapewne chciał ją przetłumaczyć na polski myśląc, że większość nie zrozumie o co chodzi xD
Oryginał był po angielsku i napisy były na koszulce, swoją drogą ciekawe czy jego dziadek też taką miał ...
ale była taka tyle że z ang napisami to prztłumaczył a w 9 powinno być nie boje sie wrocic do wiezienia
Takie koszulki są na upominek cupsell pl
NO CO TY ?!
Zgadza sie, ale w rzeczywistosci ma on na tej koszulce to samo napisane tylko ze w jezyku angielskim.
No i?
Yep,napisy dodane. Koszulka jednak jak najbardziej prawdziwa, tylko napisy w języku angielskim - widziałem oryginalne zdjęcie na kwejku albo jebzdzidy, nie pamiętam już. A że autor test z painta zdał na dopuszczający tu wygląda jak wygląda ;D
Swoją drogą - wie ktoś gdzie taką można kupić?
No shit Sherlock! Tylko,że ten gość faktycznie ma taką koszulkę, tylko w języku angielskim(widziałem dzisiaj na innej stronie typu kwejk) ale jakiś mądry gość wymazał te napisy i wstawił nowe lecz w języku Polskim by Polaczki wiedziały co tam jest napisane.
Każdy zgrywa takiego kozaka i zabójce przy poznaniu a jak jest po 10 latach? Z teściem wszystko załatwisz, za to teściowej unikaj jak ognia :D
Tyle, że jest taka koszulka po Angielsku. Została przetłumaczona dla takich jak Ty :)
Ja pierdziele :) pod każdym komentarzem jest następny o tym samym... Czy tu nikt nie czyta?
Co jeśli się jej chłopak z nią prześpi ? Wtedy ojciec z nim też prześpi ?
Pewnie tak, ale nie będzie to dla niego raczej takie przyjemne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2013 o 22:17
Jeżeli chłopak zrobi jej dziecko, to tata zrobi dziecko chłopakowi.
Taa... Gorzej jak chłopak namówi ją na anal...
A jak ją oralnie zadowoli??
@JanuszTorun Artur Szpilka wie cos o tym ;D
O tym samym pomyślałam ;D Tylko on chyba nie "zaciąży".... CHYBA
Wspaniały tatuś. Dzięki niemu na pewno nikt córeczki nie skrzywdzi. Wprawdzie córeczka zostanie starą panną, ale zasady zostały dotrzymane...
Lepiej zostać starą panną niż być z jakimś dziadem.
Każdy ojciec był kiedyś czyimś chlopakiem...
Dokładnie (za co dałem plusa) - ale poczekaj, będziesz inaczej śpiewał jak będziesz miał córkę w wieku 16-18 lat za którą będą się uganiać... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdro dla wszystkich :-)
Rozumiem o co Ci chodzi ale wkurzająca jest ta hipokryzja. Może nie u wszystkich ale myślę, że większość przyszłych ojców nie zachowywała się tak do kobiet jakby to sobie teraz wymarzyli dla swoich córek
Śmiech na sali.
To od razu w komplecie kupić koszulkę z napisem "Mam córkę 35 lat do wzięcia".
Jeszcze będzie taki chodził i szukał żeby potem ktoś chciał tą jego "księżniczkę".
Czyli kolejny tatus do ktorego nie dociera, ze jego corka staje sie kobieta. Najlepiej zamknac ja w piwnicy.
Józef Fritzl też wpadł na taki pomysł, ale chyba nie wyszło mu to dobrze...
Faktycznie jest taka koszulka, tylko napisy w oryginale są po angielsku. Autor je po prostu przetłumaczył.
Po dziesiątym wnioskuję, że jak zrobię jej minetę, to kochany tatuś mi loda wisi?
Dla wszystkich "zorientowanych" bystrzaków, którzy dostrzegli że to nie sa napisy na koszulce: To są przetłumaczone napisy z oryginalnych nadrukowanych na koszulce. Zdjęcie oryginalnej koszulki krąży po sieci od czasów wynalezienia internetu.Tutaj po prostu ktoś dodał na zdjęcie polskie tłumaczenie.
"cokolwiek jej zrobisz, zrobie to tobie" - zgwałce cie w pochwe ? w jaki sposób ?
Czytaj: wsadzę co tylko będę miał pod ręką w naturalne otwory twojego ciała.
Ehhh fakt...ojcowie potrafią być zaborczy :/
Wszystko wina nas mężczyzn... :/ Właśnie takie mamy podejście do kobiet. Uważamy że jak je dotykamy, mamy myśli o seksie i o innych igraszkach to że jest to coś "złego"... dlatego potem jak ktoś ma córkę to tak ją chroni przed facetami, bo sam pamięta swoje nastawienie z lat młodzieńczych. Mężczyźni niestety nie rozumieją, że kobiety też lubią seks tak jak my i to co dla nas jest przyjemne to dla dziewczyn tak samo i nie ma ją co przed tym chronić skoro to lubią... Gdyby większość mężczyzn zmieniła nastawienie to po 1: mężczyźni z większą śmiałością podchodziliby do kobiet, bo wiedzieliby że one też mają potrzeby i po 2: córki takich tatusiów miałyby łatwiej.
Trafne spostrzeżenie- jak córka zechce pieszczot, seksu bo to dla niej przyjemne to w czym problem niby? Ojciec co najwyżej może ją wychować tak aby miała jakąś wiedzę na temat związków, relacji damsko-męskich no i nauczyć ją, że seks to nie jest zło, potrafiłby opowiedzieć jak podejść do tego z głową a jednocześnie nauczyć mówienia "nie" (naprawdę są takie dziewczyny co nie czują się gotowe, ale niestety presja chłopaka może zrobić swoje i nie odmówi bo nie potrafi tego zrobić...)
Mój jest lepszy, ma strzelbę :]
A co jak jej zrobię dobrze? :D
Mistrz GIMPa i Klonowania :D
Czekam na dzień w którym faceci zrozumieją, że kobiety nie są ich własnością i to nie oni decydują, kto umówi się z ich córką. Skoro jego cóka zdecydowała się spotykać z tym, a nie innym chłopakiem, to widocznie uznała go za właściwy wybór. Wiem, że niektózy mężczyźni uważają to za urocze, takie ''chronienie córeczki'' ba, niektóre dziewczyny również pomyślą, ale w gruncie rzeczy to dosyć żałosne podejście cechujące prymitywów.
Ta i żeby dziewczyny mogły się puszczać bez żadnych represji ze strony rodziców.
A co niby jesteś, że zabronisz im?! I nie puszczać, tylko uprawiać seks. Ty też się puszczasz, czy uprawiasz seks?! Koniec tej iluzji! My to nie klucze, a one to nie zamki, skończmy z tym durnym porównaniem.
Jak chcą, niech się puszczają. Facetów jakoś nikt nie rozlicza z liczby partnerek.
Kobiety nie są naszą własnością i każdy zdrowy na umyśle mężczyzna to wie. Jednak wie też, że młodymi dziewczynami rządzą hormony i emocje. Nastolatki w zdecydowanej większości a nie potrafią logicznie myśleć i interpretować sytuacji. Co więcej niektóre kobiety z tego nie wyrastają. Stąd ojcowie, czasem może przesadnie, ale ogólnie jednak słusznie tak dbają i martwią się swoje córki.
@Carmen61: Facet ogólnie nie rozlicza się z liczby partnerek, bo dla większości kobiet nie jest to istotne. Co więcej nawet lepiej jak miał więcej - ma większe doświadczenie, jest lepszy w łóżku. Kobiety się rozlicza bo mężczyźni patrzą na to. Jeżeli szukamy kobiety do stałego związku to ilość byłych jest o tyle ważne, że świadczy o charakterze kobiety, łatwości z jaką wchodzi w relacje intymne, a także czy jest w stanie stworzyć stały, trwały związek.Kobiety rozwiązłej seksualnie łatwiej zdradzić.
Facetami (nie tylko tymi młodymi) również rządzą hormony, ale matki jakoś nie rwą się do ''chronienia'' ich. Śmieszą mnie takie opinie jak twoja i oczywiście zrzucanie wszystkiego na brak logiki w kobiecym zachowaniu. Zrozumcie w końcu, że jeśli kobieta lubi seks, to będzie go uprawiała z kim i kiedy zachce. Dla kobiet liczba partnerek chłopaka nie jest ważna, bo nie zżerają ją kompleksy i brak pewności siebie. Zazwyczaj faceci, którzy tak bardzo chcą dziewczynę z jak najmniej liczbą partnerów (a najlepiej, żeby była dziewicą) są niepewni siebie i zwyczajnie kiepscy w łóżku. A twoje wytłumaczenie jest o tyle głupie i nielogiczne, że dziwię się, iż to mężczyzna na nią wpadł (w końcu słyniecie ze stalowej logiki!). Kobieta, która miała wielu seksualnych partnerów jest mniej skora do zdrady, gdyż zdąrzyła się ''wyszumieć'', natomiast taka niedoświadczona dziewczyna będzie miała ochotę porównać i poeksperymentować. Oczywiście nie jest to reguła, ale taka wersja jest bardziej prawdopodbna niż twoja. Poza tym jeśli liczba partnerów twojej dziewczyny jest taka ważna, to widocznie jest coś nie tak z twoim nastawieniem do kobiet.
No nie wiem... oczywiście kobiety nie są niczyją własnością, ale pytanie czy nastolatki, czyli w gruncie rzeczy dzieci to nie inna para kaloszy. Umawiać się chcą już 13-letnie dzieciaki. Czy ich nie należy jednak chronić? Dawanie chłopakowi do zrozumienia, że ma się zachowywać poprawnie i że za skrzywdzenie dziewczyny będą konsekwencje to nie jest jakaś straszna groźba.
Carmen61: To Ty myslisz nie logicznie. Nikt nie chce dziewic, tylko kobiet, które uprawiają seks z uczucia. Kobieta, która wiąże seks z uczuciem nie zdradzi łatwo w kryzysie, bo żeby zdradzić potrzebuje uczucia do innego mężczyzny. Natomiast kobeta rozwiązłej łatwiej przyjdzie zdrada, bo też i ma doświadczenie w kokietowaniu mężczyzn. To jest tak logiczne, ale kobiety dalej pojąc tego nie mogą. Jeżeli miała 20 parterów to raczej nie byli to partnerzy z uczucia, bo 20 razy mało kto się zakochuje itp. DUUUŻO częściej zdradzają te rozwiązłe niż dziewicę. Nieśmaiłej dziewczynie (bo takie w większości są długo dziewicami) trudno jest bez uczucia pójść z kimś do łózka. Chłopcami też targają hormony, ale rzadziej podejmują działania pod wpływem emocji, bo zwyczajnie emocje u mężczyzn nie odgrywają takiej roli. Ale co NAJWAŻNIEJSZE: ewentualne konsekwencje (czyli niechciana ciąża) są dużo gorsze dla nastolatki niż nastolatka.
@Carmen61, @LibertyPolak
Ja się puszczam z różnymi kobietami i jestem szczery. Mogę sobie założyć koszulkę z napisem "Puszczam się z kobietami" lub "uprawiam seks z kobietami". I co ty też byś założyła koszulkę znapisem "Uprawiam seks z facetami" No skoro to nic złego to dlaczego nie założysz? No przecież uprawiasz seks... jest to prawda no to co?
Ja ci nie zabronie tylko chciałem podkreślić że większość dziewczyn się puszcza. Facetów nikt nie rozlicza bo widać nie ma to tak wielkiego znaczenia. A na to czy dziewczyna się puszcza każdy zwraca uwagę. Nikt nie chce puszczalskiej. Absolutnie nikt wam nie zabroni. Puszczajcie się.
''Nielogicznie'' pisze się razem, to raz. Dwa - wiele nieśmiałych dziewczyn otwiera się na seks po pierwszym razie. Odkrywają swoją seksualność i zdają sobie sprawy jak działają na mężczyzn. Wiele z nich chce wtedy przeżywać przygody i nie w głowie im jeden chłopak. Oczywiście widać, że ty postrzegasz to inaczej, bo pasuje to do twojego poglądu ''im mniej partnerów, tym lepiej''. Poza tym faceci, którzy mieli wiele partnerek również często nie są warci uwagi i traktują kobiety jak niepotrzebny dodatek do waginy, więc dlaczego oni nie są potępiani z taką siłą, jak ''rozwiązłe'' kobiety? Wyjdź z jaskini, spójrz na świat obiektywnie, to może zrozumiesz parę rzeczy.
bezbez, to wina społeczeństwa, której jesteś częścią. Ja bym nie założyła, bo mam stałego partnera i nie ''puszczam się''. Poza tym nie wydaję mi się, aby moje życie seksualne było sprawą innych ludzi, ale widocznie ty masz jakieś braki, skoro musisz pokazać innym, że ''zaliczasz'' panienki.
@Carmen61
"Wiele z nich chce wtedy przeżywać przygody i nie w głowie im jeden chłopak."
Czyli chcą się puszczać. Bo takie coś nazywa się puszczaniem. Chodzi tylko o to żeby nazywać rzeczy po imieniu.
@Carmen61: Na peno zdarzają się takie przypadki jak mówisz. Ale dlatego napisałem, że dojrzały mężczyzna szuka normalnej kobiety. Tylko niespełnione prawiczki lub zboczeńcy szukają dziewic. Chodzi o to, żeby kobieta uprawiała seks z miłości. Wtedy jest mniejsza szansa, że w przyszłości zdradzi. Nie, że masz 100% pewność, ale prawdopodobieństwo zdrady jest mniejsze. Zresztą ta zasada dotyczy obojga płci w tym samym stopniu. Tylko zagadką poliszynela jest to dlaczego kobiety nie zwracają na to uwagę.... Stąd kobiety rozwiązłe są puszczalskie, bo nie chce ich normalni faceci, ani kobiety nie szanują, bo to potencjalne kochanki ich mężów. Natomiast facet rozwiązły większości kobiet nie przeszkadza, a i faceci patrzą na niego raczej z podziwem.
@Antonio1985
To nie jest żadna zagadka poliszynela. Po prostu jest tak że w większości przypadków to facet zdobywa kobietę. Jeżeli facet ma wiele kobiet to jest zajebisty bo może zdobyć wiele kobiet. Jeżeli kobieta ma wiele facetów to jest do bani... bo ona nikogo nie zdobyła tylko wielokrotnie ją zdobyto.
Można to porównać do wielu rzeczy. Np. do gór. Jeżeli ktoś zdobył wiele szczytów to jest świetny we wspinaczce. Jeżeli jakiś szczyt został zdobyty przez wiele osób to znaczy że to żaden szczyt tylko niewielki pagórek i nie opłaca się nim interesować. Oczywiście część kobiet zaraz mnie zaatakuje za tę analogie i powie: "Porównywanie kobiet do szczytów....jesteś taki a taki". Oczywiście ja niczego nie porównuje do kobiet ale one się przecież muszą bronić nie mogę przyznać po prostu że w społeczeństwie puszczalska kobieta jest zła.
@Carmen61 - masz ode mnie plusa! Zauważyłaś coś co jest oczywistością, ale nasze społeczeństwo nie chce tego zaakceptować.
@bezbez : " Facetów nikt nie rozlicza bo widać nie ma to tak wielkiego znaczenia. A na to czy dziewczyna się puszcza każdy zwraca uwagę. Nikt nie chce puszczalskiej. " Nie ma wielkiego znaczenia? Zaraz... to skoro bredzisz o tym, że "puszczalska" dziewczyna prędzej zdradzi, to używając twojej logiki "puszczalski" facet też powinien być skory do zdrady i nic nie warty w takim razie. Porównywanie do szczytów- daruj sobie. Kobieta nie jest pagórkiem, rzeczą, nagrodą, ozdobą czymkolwiek co się zdobywa. Jest człowiekiem i może mieć swoje potrzeby. Odnośnie rozliczania co do puszczania hmm... jest takie coś jak HIV i wiele innych bardzo ciekawych chorób wenerycznych- myślę, że ludzie co mieli bujne życie erotyczne (bez prezerwatywy) tylko w taki sposób można rozliczać. Trzeba dbać o swoje zdrowie.
Osobiście sądzę, że osoba chwaląca się tym ile i po jakim czasie "zaliczyła" (nieważne czy mężczyzna czy kobieta) jest żałosna. Zaliczyć to można egzamin :P
Kobiety, które miały dużo partnerów łatwiej wchodzą w intymne kontakty, czyli większe ryzyko zdrady. Zaraz, a skoro mężczyźni wchodzą w wiele kontaktów i seks to dla nich tylko seks to już nie zwiększa ryzyka zdrady? Śmieszna teza.
@Alexisathene
No niech Ci będzie. W sumie już nie ma sensu dalej dyskutować.
Tak jak Carmen61 powiedziała dziewczynom w pewnym wieku nie w głowie jeden chłopak i dlatego się puszczają. No to życzę żeby każda z was się dobrze złajdaczyła jeśli jeszcze tego nie zrobiła.
@miron: Przeczytaj uważnie wszystkie moje wpisy odnośnie komentarza Carmen61. Uprawianie seksu bez głębszego uczucia zwiększa znacznie ryzyko zdrady. Tak samo u kobiet jak i mężczyzn.
@bezbez: Nie wypowiadaj się za wszystkie kobiety. Nie wszystkie mają ochotę uprawiać seks z wieloma mężczyznami. Są na szczęście jeszcze nastolatki, dla których seks to coś więcej niż tylko dawanie d*py i r*chanie.
@Antonio1985
Ale ja się nie wypowiadam za wszystkie kobiety. Naucz się czytać.
@bezbez: Z moim czytaniem chyba nie jest tak źle.... Napisałeś, że "dziewczynom w pewnym wieku nie w głowie jeden chłopak". Wystarczyło użyć słowa "większość", "niektóre" itp itd i wtedy miałbyś swój sens.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2013 o 2:24
Co za bełkot :D piotrasssss, dobrze się czujesz? Wygląda na to, że twoje fanatyczne postrzeganie świata i roli kobiet w życiu całkowicie przesłoniły ci to, co napisałam. Dlatego nawet nie skomentuję czegosz, co ani trochę nie dotyczy treści moich postów. Idź być fanatykiem gdzie indziej.
Do całej reszty, widać jesteście niewolnikami społeczeństwa skoro tak ślepo powtarzacie schematyczne podejście do ludzi. Konformizm przede wszystkim, grunt to się nie wychylać ; ) Dobrze, że żadna normalna kobieta nie zwraca uwagę na takich chłopców jak wy i robi to, na co ma ochotę. Pozdrawiam. Alexis, społeczeństwo to my, niektórzy potrafią samodzielnie myśleć, niestety większość reprezentuje mentalność takich ludzi jak bezbez, Antonio i piotrasss ; )
@Carmen61
Czemu dopiero po tylu latach znalazłem taką perełkę feministycznych komentarzy :(
No kobiety nie są własnością mężczyzny, a córki nie są własnością ojców więc jeśli będę miał córkę to kiedy będzie mieć 15 lat (sex dozwolony) powiem jej że skoro nie należy do mnie niech się bzyka z każdym. Jak się zejdzie z jakimś gangsterem czy neonazistą też będę zadowolony (bo inaczej wyjdę na prymitywa). Może wracać o której chce, nawet o pierwszej w nocy (jak ktoś ją zgwałci to nie mój problem). Napiszę więcej. Powiem jej by sobie poszukała roboty bo nie jest moją własnością więc nie muszę jej utrzymywać. Cała wypłata tylko dla mnie :)
Aha rozśmieszyło mnie kiedy poprawiałaś ortografię innych i w głupiej dyskusji na demotach używasz bardziej wyszukanych słów jak "konformizm" by tylko potwierdzić jaka to nie jesteś gorsza i głupsza od tych męskich idiotów. Czemu feministki mają takie kompleksy z bycia kobietą ?
Numer 10 - nawet minetę?
A jak dziewczyna zrobi mi loda, czy dostanę drugiego w promocji od tatusia?
Nie zrozumiałeś. Wtedy ty robisz loda tatusiowi.
Zrozumiałem geniuszu (rany, czy trzeba wszystko tłumaczyć jak krowie na rowie). Ja mówię o sytuacji odwrotnej! Jak to dziewczyna coś inicjuje czy wtedy zgodnie z tatusiową logiką należy mi się taka nagroda?
Zgodnie z tatusiową logiką, jak ona ci zrobi loda, krzywdę, itp. to jest zajebiście. Napisane było tylko, że jak ty jej coś zrobisz [...], a nie jak ona tobie.
Zgodnie z logiką wszystko co zrobisz lub nie i tak zostanie użyte przeciwko tobie he he he
No ten ostatni punkt daje do myślenia
,,Tatooooo dlaczego żaden chłopak mnie nie chce?"
,,Tato, dlaczego zabiłeś mojego kolejnego chłopaka?" ,,Był ze Starego Obozu"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2013 o 22:55
Nie straszcie chłopaków takimi demotami bo zostaną gejami!
Co za fejk.
to jest prawdziwa koszulka widziałem ją przedwczoraj na memecenter po angielsku -.-
Jeśli ją wyrucha, to sam zostanie wyruchany? Spoko
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2013 o 14:13
I po co miałby (miałbym) się trudzić. Można zatrudnić murzyna z taką fujarą, że będziesz później mógł spokojnie mówić, że masz rów mariański he he he
Fajny fotomontaż.
Każdy mężczyzna powinien mieć też swoje zasady dla tych wychowanych na księżniczki i córeczki tatusia, by uniknąć zaskoczeń w stylu – Ojej, nie wiedziałam, że nie lubisz zastawać mnie w łóżku ze swoim najlepszym przyjacielem kiedy wcześniej wracasz z pracy. Nie wiedziałam, że wierność jest ważna.
A to moje zasady dla opiekunów księżniczek – 1. A Ty poza pracą miej też pasję, by obiady z teściem nie były za nudne. 2. Zrozum, że nie jestem tu dla Ciebie, tylko dla Twojej córki. 3. Nie jestem wszędzie, wystarczy, że będę przy Twojej córce kiedy będzie tego potrzebować, a Ty wróć z „wszędzie” do domu i spytaj żony jak minął jej dzień. 4. I wzajemnie, tatku. 5. Będzie, ale od teraz jej dom to moje mieszkanie, i tej nocy będziemy uprawiać… wiesz co . 6. Wolę moralność i czyste sumienie. 7. Jeśli Cię oszukam, nigdzie nie będę się ukrywał. Wyjdź ze świata własnego odbicia w lustrze, nie każdy jest tchórzem. 8. Od dzisiaj to moja księżniczka, a Ty zajmij się sprawami wokół władnej dupy. 9. Nie dbam o Twoje niedbanie. 10. Nie chcę dostawać od Ciebie kwiatów, spędzać z Tobą romantycznych wieczorów i poznawać nieznane alejki dzikiego seksu. A przede wszystkim wychowaj swoją córkę na pewną siebie kobietę pełną paski, bym nie musiał latami wygrzebywać jej z mroku życia pod Twoim kloszem :)
Będę mieć drugą pannę na boku - to stary będzie mieć drugą pannę na boku!
A jak dam jej kasę na ciuchy, żarcie i fun - to stary da mi kasę na ciuchy, żarcie i fun. O żesz kurde! Doby biznes :D
10 przykazanie mnie nie pasuję . patrz " przelece twoja córke - ty [...]?" wiecie o co chodzi.
co za foto montaż !
Gorzej jak matka ma świra na punkcie syna. Wtedy synowa życia nie ma.
Współczucia córkom, które mają takich ojców, współczucia ojcom, których córki chcą mieć takich ojców. Każda osoba powinna liczyć na siebie a nie opierać się na innych, wcześniej czy później taka "księżniczka" zostanie sama i z "księżniczki" zmieni się na nie dorajdeżyciową, oczywiscie ojciec jak i matka powinni bronić własne dzieci ale do pewnego stopnia. Zazwyczaj te dziewczyny, które mają takie chore relacje z mamuskami czy tatusiami czyt. "córeczka tatusia" robią nie odpowiedzialne rzeczy. Tyle w komentarzu. Demot zupełnie nie trafia.
@Antonio1985
Słuchaj... jak dziewczyna jest nie puszczalska, i ma zamiar w przyszłości wyjść za mąż, to się zakochuje i wychodzi za mąż. A jak jest puszczalska to np. zakochuje się w kimś i się puszcza z nim. Potem idzie na impreze i znowu się zakochuje i się puszcza.... Mylisz się. Puszczalskie dziewczyny mają takie swoje usprawiedliwienia... Np. puszczanie się nazywają seksem, mówią że to z miłości mimo że setny raz się zakochała lub że samo się stało albo że ją zaciągnął... itd. To są wszystko typowe wytłumaczenia łatwych dziewczyn. Tak samo jak leń sobie znajduje różne wymówki żeby nic nie robić.
Zrobić sobie taką koszulkę to żaden problem i ja bez wątpienia sobie taką zrobię jak moja księżniczka nieco podrośnie, chodź mam do pomocy przy obronie jej brata bliźniaka, więc nie damy skrzywdzić ":)
punkt 10 - to jeśli wyrucham jego córkę to on mnie też wybałamuci
? :(
Pewnie jak był młody to chciał każdą, posuwać, a teraz każdy kto ma ochotę na jego córkę, jest zły. Każdy, kto ma cokolwiek w głowie musi liczyć się z tym, ze kobieta to nie żadna kłódka, facet to nie żaden klucz i w seksie biorą udział dwie osoby i nie ma w nim strony biernej i czynnej.
No nie ma ale lepiej mieć córkę co się nie puszcza niż taką co się puszcza.
Hmm czyli jeśli zrobię swojej dziewczynie przyjemność językiem to jej ojciec zrobi mi? Dobrze rozumiem? :D
Uważam że taka koszulka ok jest Fajna etc ale prawa te nie są do końca ok. Dlaczego ? Dlatego, że dziewczyna może być zwykłą su**ką i to chłopak cierpi... Oczywiście kto uwierzy jakiemuś tam lamusowi jak córeczka robi słodkie minki do każdego
gorzej jak córka niema ojca
co do 10 to on raczej dziecka mu nie zrobi
1. Bo oczywiście będę myślał o dziewczynie mając ma głowie komornika i groźbę eksmisji...
2. Nie chcę się hajtać z tobą.
3. Wiesz, że samowolna inwigilacja jest nielegalna, prawda?
4. Podaj mi jeden powód, dla którego mógłbym chcieć ją skrzywdzić.
5. Nie interesują mnie gimnazjalistki.
6. Po co?
7. Nie mam w zwyczaju oszukiwać.
8. Może niech ona zdecyduje, czyją jest księżniczką?
9. Dziwię się, że cię tam nie ma.
10. Znaczy się, zapłodnisz? Jak?
A potem się dziwią, że chłopaki wolą robić sobie dobrze przed kompem zamiast sobie dziewczyny szukać...
każdy męski osobnik ,który posiada młodszą siostre ma podobnie :x
co to 10 zasady. Co jak ją zgwałcę? XD
Ja znam jeszcze "cuś" Jo zem starsy i wim lepij. Nie pyskuj gówniorzu...
to 10 troche dziwne bo jeżeli by ją zgwałcił to on jego też ?
idz się lepiej ucz angielskiego ...
Dobra inicjatywa obrony własnej córki przed niebezpieczeństwem, ale punkt drugi, zakładający z góry, że kim by kawaler nie był - gość go nie polubi, to bez sensu. To może jeszcze niech ją zamknie w piwnicy.
Czyli jeśli chłopak zrobi dobrze jego córce to on też mu zrobi dobrze? Wnioskuje po punkcie 10.
Lepiej zeby nie robił mi tego samego co ja jej... xD
Powinno być: krótki poradnik "jak na starcie spieprzyć dziecku umiejętność budowania relacji". Sytuacje kryminalne, wymagające interwencji, zdarzają się rzadko. W pozostałych córka musi nauczyć się sama sobie radzić. Przez całe życie nie będzie miała goryla, który będzie ją pilnował. W ryzyko należy wliczyć nawet nieplanowaną ciążę albo nieudane małżeństwo z rozwodem - czasem po prostu nauka kosztuje.
Biedne dziewczyny, które nie mają takich ojców.
Po co tatuś tak się meczy. Niech ożeni się z córeczką, będzie idealnie
Apropo 10.Wyliże jej dupsko ! :D
Czyli jeśli chłopak zgwałci córkę, to ojciec zgwałci chłopaka? Fajnie wiedzieć.
Genialne, szkoda, że nie można więcej dać Mocne
Nie chce , żeby mnie ojciec dziewczyny , z którą kiedy chodziłem całował mnie przed lekcjami !!!
bolesna prawda..
Postawisz tamtemu tacie flaszke i będzie spokój :D
Flaszkę to tata powinien postawić kandydatowi na zięcia. Skuteczny sposób na sprawdzenie typu osobowości.
Ciekawe jest dla mnie "chronienie" na siłę własnej córki. Można tak robić, ale w dłuższej perspektywie skazane jest to na porażkę. A może lepiej nauczyć ją odpowiedzialności za własne decyzję? Nauczyć ją na "małych błędach" konsekwencji własnych działań. Wzięcia odpowiedzialności za własne życie???
11. Gdyby nie prawo to moja d... więc jesteś moim wrogiem
Cóż... Ojciec jest od tego by wytłumaczyć córce jacy są faceci. A są różni, taka prawda. Jedni biegają z kwiatkami a inni patrzą tylko "przelecieć". Taki model tatuśka jak w democie to gwarantowany stan staropanieński. Trzeba córki pilnować bo nie ukrywajmy - młode to głupie (niezależnie od płci i ja też do grupy się zaliczam) Jak przyprowadza do domu jakiegoś lumpa ubranego na czarno z kudłami dłuższymi niż Panoramix ma brodę to pognać palanta! Co do szerokich wywodów o puszczalskich itp. Z mojej perspektywy dziewczyna, która miała wielu partnerów jest beznadziejna i całkowicie niewarta mojej uwagi. Tak na chłopski rozum - Jak można być tak naiwnym, by wierzyć, że ze mną będzie na stałe? Wyszumiała się? Wątpię... Ożeń się z taką a po ślubie zbieraj rewelacje od znajomych z kim i gdzie balowała (i jak)... Współczuję. Identycznie myślę o samcach, którzy w jednym momencie potrafią kręcić jakieś romanse z trzema panienkami... Nie imponują mi, są żałośni, fajnie się ich słucha przy piwie i na tym koniec "podziwu". Zresztą co mi oceniać postawy tych ludzi - ich życie, ich sprawy. Tak długo jak mnie nie krzywdzą to niech sobie robią, co chcą. W moim światopoglądzie tacy ludzie są bezwartościowi i niech spływają z gnojówką, Ja chcę dostać tylko tyle ile wymagam od siebie i ile mogę dać drugiej osobie. To uczciwe. Wielkich wymagań nie mam (moim zdaniem) ale jak widzę co wyrabiają moi znajomi, szczególnie po alkoholu (obie płci) to zaczynam wątpić w jakikolwiek poziom umysłowy i moralny społeczeństwa, bo ktoś te hołotę wychowuje (hoduje).
"cokolwiek jej zrobisz zrobię to samo Tobie". A co jeśli ten dżentelmen wy**cha córeczkę?
Domyśl się :D
Rany. A co za sztywniaki tutaj. Sam jestem ojcem 21-letniej córki na wydaniu (za jakiś czas he he he)
I chętnie bym taką koszulkę sobie sprawił. Wiadomo, że każdy ojciec chce jak najlepiej dla swojej córki, więc dla jej dobra czasami zrezygnuje z rygorystycznego przestrzegania tych wymagań he he he
Widzę, że jest tu dużo cwaniaczków. Zapominacie, że wasi przyszli teściowie byli też takimi cwaniaczkami tylko mają nad wami przewagę w latach doświadczenia. :D
No i proszę, to jest właśnie polska mentalność. Zrobić z bzdury problem na skalę światową. Ludzie wyluzujcie, bo to miał być fajny żart, ale niestety na żartach trzeba się znać.
Jak się córki czy syna w domu nie wychowa to i tak pilnowanie nic nie da.
Szanowne Panie. To, że pokazano, że tatuś martwi się o swoją kochaną córeczkę jest dobre, a nie jest to jej uwiązanie, czy inna forma niewolnictwa, utrata wolności wyborów czy inne tego typu pierdoły.
Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Tak jak facet nie będzie nigdy wiedział co czuje kobieta w czasie ciąży i porodu, tak Wy nigdy nie zrozumiecie co czuje ojciec martwiący się o swoją kochaną córeczkę.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2013 o 9:10
Mój nie, mój ojciec mnie nienawidzi i życzy mi jak najgorzej, nigdy nie stanąłby w mojej obronie, za to wykończył mnie psychicznie.
W sumie to nie potrzeba aż dziesięciu punktów. Samo określenie "księżniczka tatusia" albo "książę mamusi", używane w stosunku do dziecka, które ma więcej, niż 5 lat, powinno wystarczyć, żeby się 10 razy poważnie zastanowić.
Ale macie problem, napisy dodane, źle przetłumaczone, fajny pomysł i tyle, nad czym tu się rozczulać.
A ja tam zawsze chciałam usłyszeć na swoim ślubie "Pókim żyw, nie pozwolę tej plugawej istocie zbezcześcić niewinnej duszy i ciała mej jedynej córki!". To by dodało klimatu ceremonii.
gdzie kupić?? Przecież jest masę ofert typu "wydrukuj zdjęcie na koszulce", więc mozna wydrukować i napisy... :)
9 punkt jest najlepszy hehe
Ta, jasne w większości to kobiety krzywdzą mężczyzn.Psychicznie
10 najciekawsze "cokolwiek jej zrobisz, zrobię to samo tobie" To ciekawe co zrobi jak dzieciaka jej ktoś zmajstruje,
cóż pewnie będzie próbował do skutku xD
Ojej, wy też bierzecie wszystko tak straszliwie poważnie. Ludzie, litości! Nie chodzi o to, że każdy tatuś zachowuje się jak zaborczy wariat nie pozwalając zbliżać się do swojej córeczki (chociaż rzeczywiście tacy są, nie można zaprzeczyć). Tu chodzi tylko o koszulkę, zwykłą, śmieszną koszulkę, która ma obrazować to, że mężczyźni są szaleni na punkcie swoich małych dziewczynek i chcą je bronić przed całym złem tego świata. Zasada nr 8 nie ma się odnosić do jakiejś szalonej zaborczości, tylko chodzi o to, że ojciec traktuje swoją córeczkę jak prawdziwą księżniczkę, a hasło "moja dupa" jest dla wielu dziewczyn po prostu obraźliwe.
Wszystkie zasady dotyczące tego, że ojczulek zrobi to samo nie należy brać dosłownie. Chodzi o to, że KAŻDY porządny ojciec, gdyby córce działa się krzywda, zareagowałby z wściekłością na każdego, przez którego ta krzywda się dzieje.
Wcale się nie będę spierać, że kobiety też lubią seks, nie o to tu chodzi. Dość kontrowersyjną kwestią jest to czy w wieku 16 lat już powinny go uprawiać, no ale cóż, jak kto uważa.
A co do tego gdzie taką koszulkę kupić - na necie, allegro, jest mnóstwo aukcji na koszulki z napisami - wystarczy napisać, co się chce mieć na koszulce i gotowe :)
zajebiaszcze
Ludzie trochę dystansu :) Ja tam zrobiłam taką koszulkę tacie na urodziny tylko w celu rozbawienia go i pomysł mu się spodobał. A takich zasad niema więc moim zdaniem pomysł na prezent z humorem jak najbardziej.
Fajnie, chciałabym takiego ojca. Mój cały czas życzy mi, żeby spotkało mnie wszystko co najgorsze, ciągle mnie obraża, straszy, że wyrzuci mnie z domu, a dzisiaj próbował zamknąć mnie na balkonie. Nie sprawiam rodzicom problemów praktycznie żadnych, dobrze się uczę, może nawet dostanę za to stypendium, nie włóczę się, nie mam nałogów, sprzątam po sobie. Nie wiem czemu mnie tak nienawidzi, ale wykończył mnie psychicznie, jestem wrakiem człowieka, nikt nigdy nie mógł do mnie przyjść, bo leżał pijany, teraz nie pije, ale to nie przeszkadza mu być nienormalnym. Nawet próba samobójcza niczego nie zmieniła, raczej pogorszyła. A jak się dowiedział, że chodzę do psychologa, zaczął mnie wyzywać od psychicznych, i że psycholożka zrobiła mi wodę z mózgu. A moja mama z biegiem lat coraz bardziej jest podobna do niego.
Punkt 10 jest szczególne obiecujący. Tatuś będzie robił rimming narzeczonemu córki?