Trzeba być zawsze sobą...a jeśli coś się w sobie zmienia to tylko dla siebie a nie dla kogoś...Jeśli ktoś mnie pokochał i chce mnie zmieniać to albo znaczy że kłamie że mnie kocha albo jest kimś kto chce sobie udowodnić że każdego można wziąć pod pantofel i jak się uda zmienia obiekt na inny... Wielu cech charakteru nie da się zmienić i jeśli ich się nie akceptuje trzeba [poszukać kogoś innego a nie próbować na siłę kogoś zmienić
Most jeśli ktoś Cię kocha to z pełnymi wadami...a jeśli ta rzecz jest mała to partner może ją zmienić jeśli mu kobieta to zasugeruje ale to on musi tego chcieć! tutaj jednak chodzi o "duże" wady charakteru ich nie zmieni się...a jeśli nawet się uda to nie będzie łatwo i to proces na lata...
Frogy07 wszystko można załatwić rozmową i jeśli miłość jest obustronna to osoba która krzywdzi to zrozumie i sama będzie chciała się tego pozbyć...ale to jest tylko w zdrowych związkach
"Pamiętaj kobiety liczą, że jej mąż się zmieni, ale on się nie zmienia. Mężczyźni liczą, że jej żony się nigdy nie zmienią, a one się zmieniają" - to słowa mojej Ś.P. babci
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2013 o 12:17
Głupia jakaś, jak można się czepiać kreskówkowych koszulek? Co do demota to myślę, że dla nikogo nie warto się zmieniać, szczególnie jak się masz zmieniać w nudziarza.
Bzdura. To kobiety zmieniają na siłę swoich mężów. Często słuchać, nie jest idealny, ale się wyrobie itp. Kobiety mają się NIE zmieniać, a często się zmieniają właśnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2013 o 19:22
A dlaczego nie chcecie się zmieniać dla najbliższej osoby? Czy to wynika z lenistwa czy buntu? Moim zdaniem skoro jakaś para jest ze sobą,związała się i coś do siebie czuje to jednak coś oznacza, więc co stoi na przeszkodzie żeby z dnia na dzień byli dla siebie jeszcze bardziej idealni? Mój facet uwielbia moje długie włosy - mówi żebym ich nigdy nie ścinała i ok, nie zetnę ich. Tak samo ja uwielbiam jak on ma zarost, więc rzadziej się goli niż wcześniej. I co, dzieje nam się jakaś krzywda? Doskonale wiemy, że bylibyśmy ze sobą nawet gdybym ja miała krótkie włosy a on twarz jak pupa niemowlęcia, ale czemu by nie eksperymentować dla siebie? A jeśli macie zamiar napisać, że to w takim razie nie jest prawdziwa miłość to darujcie sobie (bo wg tej teorii żeby była prawdziwa miłość, wybieralibyście partnerkę z zamkniętymi oczami a nie patrząc na jej cycki, twarz itd).
Ciekawe jaka kobieta będzie miała szacunek do gościa który nie ma poczucia własnej wartości i własnego stylu, robi tylko to co robią inni. Pewnie jakby kazała mu ubrać strój clowna to też by ubrał.
Jasne, że nie należy się zmieniać dla kogoś. Tyle, że każdy mężczyzna powinien dbać o wygląd, myć się, golić, szczotkować zęby, używać dezodorantu, ubierać się stosownie do wieku i okazji, kulturalnie się zachowywać, umieć uprać i wyprasować sobie ubrania, potrafić sprzątać swoje mieszkanie, niezależnie od tego czy ma dziewczynę. To naprawdę minimum jakie powinien spełniać człowiek, żeby nie zostać uznanym troglodytą. To absolutne minimum, jakie każdy człowiek powinien wynieść z domu ! Rzecz w tym, że wielu facetów ma problem z tymi naprawdę podstawowymi kwestiami i kiedy zaczynają spotykać się z dziewczyną, ta po prostu zaczyna chłopaka wychowywać bo matka i ojciec nie zrobili tego wcześniej.Potem okazuje się, że oczekiwanie wypranych skarpet, wyprasowanej koszuli czy wzięcia prysznica to zamach na męską wolność. Wychowujcie się sami, jeśli rodzice Was nie wychowali !
Facet powinien sam o siebie zadbać. Sam powinien wiedzieć, kiedy wygląda śmiesznie i nieestetycznie. Jak widzę czterdziestolatka z tłustym brzuszkiem w koszulce dla gimnazjalisty to wzbudza tylko moje politowanie. Nigdy nie chciałabym wychowywać faceta. Chciałabym być z takim, który jest dobrze wychowany, zadbany, potrafi się dobrze ubrać i zachować. Coraz więcej młodych mężczyzn dba o siebie i to mnie cieszy. Jeśli popatrzy się na starszych to tylko wśród żonatych znajdzie się jakiś dobrze wyglądający, bo żona o to zadbała. Dziwne jest, że z jednej strony wiesza się psy na kobietach, które kontrolują to żeby facet przyzwoicie wyglądał i jednocześnie krytykuje się żonę, kiedy facet wygląda źle bo uważa się, że ona za to jej obowiązek, np. jeśli on pojawi się gdzieś w niewyprasowanej koszuli.
Niestety nasi faceci w większości nie potrafią o siebie zadbać i mają zero wyczucia...oczywiście przy tym wymagają od kobiet żeby fajnie się prezentowały. I stąd się biorą te wszystkie kobiety, które muszą wziąć swoją ofiarę losu za rączke i iść z nim na porządne zakupy, bo sam nie da rady.
Trzeba być zawsze sobą...a jeśli coś się w sobie zmienia to tylko dla siebie a nie dla kogoś...Jeśli ktoś mnie pokochał i chce mnie zmieniać to albo znaczy że kłamie że mnie kocha albo jest kimś kto chce sobie udowodnić że każdego można wziąć pod pantofel i jak się uda zmienia obiekt na inny... Wielu cech charakteru nie da się zmienić i jeśli ich się nie akceptuje trzeba [poszukać kogoś innego a nie próbować na siłę kogoś zmienić
Albo po prostu cię kocha, ale jedna rzecz ją irytuje.
A co jeśli czyjeś zachowanie jest krzywdzące i chciałbyś to trochę w kimś skorygować?
Most jeśli ktoś Cię kocha to z pełnymi wadami...a jeśli ta rzecz jest mała to partner może ją zmienić jeśli mu kobieta to zasugeruje ale to on musi tego chcieć! tutaj jednak chodzi o "duże" wady charakteru ich nie zmieni się...a jeśli nawet się uda to nie będzie łatwo i to proces na lata...
Frogy07 wszystko można załatwić rozmową i jeśli miłość jest obustronna to osoba która krzywdzi to zrozumie i sama będzie chciała się tego pozbyć...ale to jest tylko w zdrowych związkach
"Pamiętaj kobiety liczą, że jej mąż się zmieni, ale on się nie zmienia. Mężczyźni liczą, że jej żony się nigdy nie zmienią, a one się zmieniają" - to słowa mojej Ś.P. babci
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2013 o 12:17
twoja babcia musiała byc cholernie mądrą kobietą.
prawda w 100%
Lost - Stacja Łabędź.
Wanda, co nie chciała Mietka.
Głupia jakaś, jak można się czepiać kreskówkowych koszulek? Co do demota to myślę, że dla nikogo nie warto się zmieniać, szczególnie jak się masz zmieniać w nudziarza.
100% prawdy
Ale kobiety to już muszą się zmieniać i wyglądać tak jak sobie facet wymarzy co nie? I nie piszcie, że tak nie jest...
Bzdura. To kobiety zmieniają na siłę swoich mężów. Często słuchać, nie jest idealny, ale się wyrobie itp. Kobiety mają się NIE zmieniać, a często się zmieniają właśnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2013 o 19:22
A dlaczego nie chcecie się zmieniać dla najbliższej osoby? Czy to wynika z lenistwa czy buntu? Moim zdaniem skoro jakaś para jest ze sobą,związała się i coś do siebie czuje to jednak coś oznacza, więc co stoi na przeszkodzie żeby z dnia na dzień byli dla siebie jeszcze bardziej idealni? Mój facet uwielbia moje długie włosy - mówi żebym ich nigdy nie ścinała i ok, nie zetnę ich. Tak samo ja uwielbiam jak on ma zarost, więc rzadziej się goli niż wcześniej. I co, dzieje nam się jakaś krzywda? Doskonale wiemy, że bylibyśmy ze sobą nawet gdybym ja miała krótkie włosy a on twarz jak pupa niemowlęcia, ale czemu by nie eksperymentować dla siebie? A jeśli macie zamiar napisać, że to w takim razie nie jest prawdziwa miłość to darujcie sobie (bo wg tej teorii żeby była prawdziwa miłość, wybieralibyście partnerkę z zamkniętymi oczami a nie patrząc na jej cycki, twarz itd).
Ciekawe jaka kobieta będzie miała szacunek do gościa który nie ma poczucia własnej wartości i własnego stylu, robi tylko to co robią inni. Pewnie jakby kazała mu ubrać strój clowna to też by ubrał.
Kyd, to trzeba oblać. Pierwszy raz się z tobą zgadzam.
Jasne, że nie należy się zmieniać dla kogoś. Tyle, że każdy mężczyzna powinien dbać o wygląd, myć się, golić, szczotkować zęby, używać dezodorantu, ubierać się stosownie do wieku i okazji, kulturalnie się zachowywać, umieć uprać i wyprasować sobie ubrania, potrafić sprzątać swoje mieszkanie, niezależnie od tego czy ma dziewczynę. To naprawdę minimum jakie powinien spełniać człowiek, żeby nie zostać uznanym troglodytą. To absolutne minimum, jakie każdy człowiek powinien wynieść z domu ! Rzecz w tym, że wielu facetów ma problem z tymi naprawdę podstawowymi kwestiami i kiedy zaczynają spotykać się z dziewczyną, ta po prostu zaczyna chłopaka wychowywać bo matka i ojciec nie zrobili tego wcześniej.Potem okazuje się, że oczekiwanie wypranych skarpet, wyprasowanej koszuli czy wzięcia prysznica to zamach na męską wolność. Wychowujcie się sami, jeśli rodzice Was nie wychowali !
Facet powinien sam o siebie zadbać. Sam powinien wiedzieć, kiedy wygląda śmiesznie i nieestetycznie. Jak widzę czterdziestolatka z tłustym brzuszkiem w koszulce dla gimnazjalisty to wzbudza tylko moje politowanie. Nigdy nie chciałabym wychowywać faceta. Chciałabym być z takim, który jest dobrze wychowany, zadbany, potrafi się dobrze ubrać i zachować. Coraz więcej młodych mężczyzn dba o siebie i to mnie cieszy. Jeśli popatrzy się na starszych to tylko wśród żonatych znajdzie się jakiś dobrze wyglądający, bo żona o to zadbała. Dziwne jest, że z jednej strony wiesza się psy na kobietach, które kontrolują to żeby facet przyzwoicie wyglądał i jednocześnie krytykuje się żonę, kiedy facet wygląda źle bo uważa się, że ona za to jej obowiązek, np. jeśli on pojawi się gdzieś w niewyprasowanej koszuli.
Niestety nasi faceci w większości nie potrafią o siebie zadbać i mają zero wyczucia...oczywiście przy tym wymagają od kobiet żeby fajnie się prezentowały. I stąd się biorą te wszystkie kobiety, które muszą wziąć swoją ofiarę losu za rączke i iść z nim na porządne zakupy, bo sam nie da rady.