No nie wiem. Jak byłem w Gdańsku to jakoś nie widziałem żeby ktokolwiek wyglądał na takiego co byłby wstanie coś takiego zrobić. Przynajmniej w centrum
Jak to bezradne? Boją się o własny, leniwy zadek... Pieprzone urzędasy. Musi sie oczywiście wydarzyć jakaś tragedia to wtedy nagle wszyscy zaczną działać, zostanie wszczęte postępowanie itp. itd.
Pamiętam,jak ów pirat,goscil swojego czasu w Zejmanie - klubie morskim w Gdansku. Podczas koncertu szantymenów,grupa podchmielonych juz nieco jegomości postanowila się zabawić kosztem biednego korsarza. Podczas nieuwagi,zabrali mu garłacz,ktory prezentuje na zdjęciu powyżej, i schowała go ;D Przez 15 minut coraz bardziej wkurzony pirat chodzil po calym klubie ,wrzeszcząc i szukając swojego pistoletu. Jak w koncu odkrył,ze to grupa wrocławskich turystów mu go zabrała,wpierw zaczął się z nimi kłocic a potem chciał zadzwonić na policje. Wlasciciel lokalu wpadł jak burza,rozdzielił walczących,wyprosił ,zeby tamci oddali mu pistolet,ale biedny pirat dostal dożywotni zakaz wchodzenia do Zejmana. Pozdrawiam Zejmanowiczów ;)
ten człowiek ma swoją fundacje dla ludzi bezrobotnych i serio im pomaga.. wiec nie wiem czemu się wszyscy tak jego czepiacie.. ilekroc byłam w Gdansku, krzyczal sobie i owszem jak to pirat ale nikomu krzywdy nie robil.. zazdroscicie moze stroju czy co? dajcie dziadeczkowi spokoj niech sie fotografuje z turystami
Jak na niewinnego strasznie nerwowy jest. Zachowuje się chamsko, przekracza granice. Ale musi mieć jakieś chody we władzach, bo bardzo pobłażliwie się z nim obchodzą.
Któregoś dnia pałka się przegnie i będzie nieszczęście. Nie lepiej zareagować wcześniej?
jacy wszyscy tutaj są mądrzy ... szkoda że dla innych spraw, bardziej istotnych dla naszego państwa nie możecie się zebrać i czegoś zdziałać, a może dlatego że gimnazjaliści nie mają jeszcze praw do głosu ...
W poprzednich latach ów pirat stacjonował w Krynicy Morskiej i tam zachowywał się w ten sam chamski sposób- oczywiście tam władze też nic nie mogły na niego poradzić...
Oj ludzie... Wyluzujcie.. Ten pirat jest niegroźny.. "Zaatakował" mnie, jak byłam z przyjaciółmi w Sopocie na dworcu. Z początku trochę się wystraszyłam, po czym dowiedziałam się, że zbiera on "okup" na cele charytatywne.
nie rozumiem, ktoś idzie z piwem a straż miejska już leci a tu koleś bije kogoś po głowie to broniący się zostają zatrzymani... chyba należało by zacząć od sprawdzenia pokrewieństwa tego kolesia z kimś z władz miasta
Drżyjcie, pętaki :D
ten facio był w "podziemiu" KOR i tak już mu pozostało a kolesie z rządzący Gdańskiem chronią go
Coś mi się wydaje że koleś trafi wkońcu na grupę wsparcia. Która zada mu jedno proste pytanie : masz problem ? I będzie po piracie.
Tacy atakują tylko słabych, a przed silnymi wieją aż się kurzy, więc raczej nie trafi
No nie wiem. Jak byłem w Gdańsku to jakoś nie widziałem żeby ktokolwiek wyglądał na takiego co byłby wstanie coś takiego zrobić. Przynajmniej w centrum
http://www.youtube.com/watch?v=qYq85kcIlVc
Jak to bezradne? Boją się o własny, leniwy zadek... Pieprzone urzędasy. Musi sie oczywiście wydarzyć jakaś tragedia to wtedy nagle wszyscy zaczną działać, zostanie wszczęte postępowanie itp. itd.
Pamiętam,jak ów pirat,goscil swojego czasu w Zejmanie - klubie morskim w Gdansku. Podczas koncertu szantymenów,grupa podchmielonych juz nieco jegomości postanowila się zabawić kosztem biednego korsarza. Podczas nieuwagi,zabrali mu garłacz,ktory prezentuje na zdjęciu powyżej, i schowała go ;D Przez 15 minut coraz bardziej wkurzony pirat chodzil po calym klubie ,wrzeszcząc i szukając swojego pistoletu. Jak w koncu odkrył,ze to grupa wrocławskich turystów mu go zabrała,wpierw zaczął się z nimi kłocic a potem chciał zadzwonić na policje. Wlasciciel lokalu wpadł jak burza,rozdzielił walczących,wyprosił ,zeby tamci oddali mu pistolet,ale biedny pirat dostal dożywotni zakaz wchodzenia do Zejmana. Pozdrawiam Zejmanowiczów ;)
Skoro policyja się nim nie interesuje to w takim razie niech spróbuje mnie zaczepić. Nie powinien zwrócić uwagi policji leżąc ze stłuczoną dyńką...
Prawdziwych piratów wieszano, "if you know what i mean":)
Tylko DLACZEGO policja i władze miasta są wobec niego bezradne?
NIe wiedziałm, że Fat Joe dorabia jako pirat ;O
ten człowiek ma swoją fundacje dla ludzi bezrobotnych i serio im pomaga.. wiec nie wiem czemu się wszyscy tak jego czepiacie.. ilekroc byłam w Gdansku, krzyczal sobie i owszem jak to pirat ale nikomu krzywdy nie robil.. zazdroscicie moze stroju czy co? dajcie dziadeczkowi spokoj niech sie fotografuje z turystami
Jak na niewinnego strasznie nerwowy jest. Zachowuje się chamsko, przekracza granice. Ale musi mieć jakieś chody we władzach, bo bardzo pobłażliwie się z nim obchodzą.
Któregoś dnia pałka się przegnie i będzie nieszczęście. Nie lepiej zareagować wcześniej?
jacy wszyscy tutaj są mądrzy ... szkoda że dla innych spraw, bardziej istotnych dla naszego państwa nie możecie się zebrać i czegoś zdziałać, a może dlatego że gimnazjaliści nie mają jeszcze praw do głosu ...
W poprzednich latach ów pirat stacjonował w Krynicy Morskiej i tam zachowywał się w ten sam chamski sposób- oczywiście tam władze też nic nie mogły na niego poradzić...
Oj ludzie... Wyluzujcie.. Ten pirat jest niegroźny.. "Zaatakował" mnie, jak byłam z przyjaciółmi w Sopocie na dworcu. Z początku trochę się wystraszyłam, po czym dowiedziałam się, że zbiera on "okup" na cele charytatywne.
http://kryminalne.trojmiasto.pl/Samozwanczy-pirat-doczekal-sie-samosadu-n70352.html
nie rozumiem, ktoś idzie z piwem a straż miejska już leci a tu koleś bije kogoś po głowie to broniący się zostają zatrzymani... chyba należało by zacząć od sprawdzenia pokrewieństwa tego kolesia z kimś z władz miasta
molestował kobiety i nic mu nie można zrobić ? ach, ta nasza kochana Polska