Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
690 734
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kiciulek90
+1 / 3

albo wiedzieć, jakiemu frajerowi opchnąć to za rok drożej ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cuerpo
0 / 0

Zabawne jest to co piszesz. Świadczy również o kompletnej nieznajomości historii sztuki. Tendencje do odrzucania artystów żyjących w konkretnej epoce mamy już od samego początku istnienia tworzenia. Przykład? Między innymi Jan Vermeer, Carspar David Friedrich - nie tworzyli oni "bazgrołów" (Jak to sama ujęłaś) w Twojej opinii, a obaj umarli w nędzy. Dobrym przykładem jest jeszcze uwielbiany przez wszystkich Van Gogh, który za życia sprzedał tylko jeden obraz. W tym momencie argument "Dlaczego użyłam wyrażenia "dzisiejsza sztuka"? A no dlatego, że wiele tych twórczości dopiero w obecnych czasach uznawane są za wielkie arcydzieła" jest absolutnie bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dan121
+21 / 23

Ja się też na sztuce nie znam ale takie obrazy to dzieci malują i sztuką tutaj nie jest coś takiego namalować ale wmówić komuś, że to coś niesamowitego i umieć się z tego wytłumaczyć. To jest sztuka współczesna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~h8tr
0 / 0

jaka tam sztuka, czytalem ze to podobno jest sposob na pranie pieniedzy ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+4 / 4

To ma sens przy "praniu brudnych pieniędzy". No chyba że liczymy na zyski z "owczego pędu" kolejnych inwestorów. Tak czy inaczej nie chodzi tu o sztukę czy piękno, ale ci hipokryci i tak powiedzą co innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
+4 / 4

Najwidoczniej jak już się zostanie "słynnym malarzem" to można i nawet na$rać na płótno żeby zarobić miliony, idiotyzm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
+4 / 4

Najwidoczniej na sztuce się nie znam bo w życiu nie dałbym za kilka kresek 37mln dolarów. Dzieci w przedszkolu tworzą lepsze dzieła sztuki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~emas348935
+3 / 3

Myślałem, że to pęknięcie w ścianie i tylko ramka na to przywieszona...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Cuerpo
-4 / 4

Czuję się zażenowana ignorancją ludzi, którzy komentują to w sposób "sam zrobił bym to lepiej!" bez znajomości jakichkolwiek faktów dotyczących sztuki współczesnej. Oglądanie obrazów to nie tępe określanie jako "ładne" albo "brzydkie". Wpływają na to także aspekty filozoficzne, historyczne i kulturowe. Tak jest w przypadku tego dzieła. Przede wszystkim nie możemy go oceniać przez pryzmat naszego dzisiejszego punktu widzenia. Wyobrażacie wystawić coś takiego w latach 30. ubiegłego wieku? Joan Miro jest artystą, którego nie można przypasować do konkretnego nurtu. Inspiracje czerpał min. z surrealizmu (Andre Breton - twórca surrealizmu - stwierdził, że Miro jest "największym surrealistą z nich wszystkich"), a także dadaizmu, choć sam autor nigdy nie przyznawał się do przynależności do żadnego ruchu artystycznego. Z racji tego miał możliwość do prowadzenia eksperymentów, które mogły go rozwijać jako artystę, a nie były ograniczane żadnymi ideologiami. Przede wszystkim w interpretacji dzieł Miro warto uwzględnić fakt, że wyrażał pogardę dla konwencjonalnych metod malarskich i mówił o swym pragnieniu „zabicia”, „zamordowania” lub „zgwałcenia” ich, aby oddać przysługę bardziej współczesnym środkom ekspresji.

Na przyszłość radzę uważać z wyrażaniem opinii nie mając o tym bladego pojęcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nieznajacysieignorant
+1 / 1

po części masz rację, ale jak to w życiu bywa, nic nie jest aż takie proste jakby się wydawało i każdy ma swoją prawdę. Od razu zdradzę moje zdanie na temat tego obrazu powyżej i w ogóle dużej części sztuki współczesnej: uważam ją za banalną, wręcz prymitywną. Mnie zażenowanie ogarnia jak widzę zachwyconych, wpatrzonych w obraz, jak gdyby zobaczyli ducha, wielbicieli tego typu twórczości. A jak jeszcze, ku mojej zgubie, przypadkowo usłyszę, co oni tak na prawdę w tym widzą, o czym im ten obraz opowiada, jak snują przedziwne historie i interpretacje, to zażenowanie moje jest skrajnie uciążliwe - takie jest moje zdanie. I teraz wybacz, może jesteś ekspertem w dziedzinie historii sztuki (przynajmniej tak sugeruje Twój wpis), może jesteś świadoma tego, jak sztuka ewoluowała i dlaczego dzisiaj wygląda tak a nie inaczej. Ale, po pierwsze, to nie znaczy, że tylko Ty masz prawo wypowiedzieć się na ten temat i tylko Ty masz monopol na zdefiniowanie prawdy obiektywnej - jak powinno być, co się ma podobać, co mamy podziwiać, ba, nawet sama historia sztuki nie ma takiego monopolu; po drugie, jasnym jest, że sztuka to także żywy organizm, na który wpływ mają czynniki w jakich powstaje oraz jej historia. Ale wg mnie cała ewolucja sztuki od zarania dziejów po XXI wiek nie usprawiedliwia tak niskiego poziomu wielu współczesnych dzieł. Jeśli twierdzisz, że sztuka nie może być dzisiaj inna, ponieważ taki ją "poprowadził" duch czasów, to nie mam powodu, aby Ci nie wierzyć, ale mam jednocześnie wrażenie, że ta sztuka jednak, delikatnie mówiąc, "pobłądziła".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cuerpo
-1 / 1

@nieznajdacysieignorant - Oczywiście, zgadzam się z Tobą. Sama osobiście również nie przepadam za sztuką współczesną (poza paroma wyjątkami, np. Witkacym, ale w tym momencie nie ma to znaczenia). Jednak, jakakolwiek by ona dla nas nie była, darzę ją szacunkiem. Nazywanie tego po prostu "bazgrołami" jest dla mnie żanujące. Nie lubię tej sztuki, ale nie obrażam jej.

Co do zarzutu, że tylko ja się znam - oczywiście, jestem tylko małym szaraczkiem, ale do tego chyba służą komentarze, żeby móc się wypowiedzieć.
Poza tym ograniczanie sztuki współczesnej do "kwadracików i trójkątów" też jest trochę dla niej krzywdzące, bo w dzisiejszych czasach mamy wolność słowa i wypowiedzi artystycznej, jest mnóstwo twórców zajmujących się czymś "ambitniejszym". Osobiście bardzo lubię Marię Kreyn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jeszczewiekszaignorantka
0 / 0

@ignorancie jeżeli chodzi o sztukę współczesną to rzeczywiście jesteś ignorantem. To, że najgłośniej wśród laików mówi się o dziełach takich jak w ten w democie wcale nie oznacza, że abstrakcje są najbardziej cenione w naszych czasach. W współczesnej sztuce każd znajdzie coś dla siebie, ale jeżeli za źródło informacji uznajesz demotywatory to nie dziwię się, że uważasz ją prymitywną i banalną. Dla mnie osobiście malowanie w kołko tą samą techniką pejzaży jest banałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nieznajacysieignorant
0 / 0

@jeszczewiększaignorantko - trochę wnikliwiej proszę czytać komentarze. Proponuję poszukać także w moim komentarzu takiej wypowiedzi jak: "Od razu zdradzę moje zdanie na temat tego obrazu powyżej i w ogóle dużej części sztuki współczesnej" - może dla osób, które najwidoczniej poczuły się dotknięte moim komentarzem, powinienem inaczej sformułować wypowiedź, i zamiast "...dużej części sztuki współczesnej..." użyć zwrotu przykładowo: "sztuki podobnej do tej z demota". Oczywiście to moje niefortunne "...dużej części..." dla osoby zdystansowanej nie oznacza całej sztuki, ani nawet większości, tylko po prostu dużej części, bo chyba nie zaprzeczysz, że sporo jest dzieł jak powyżej. Jeśli chodzi o kolejny zarzut ignorancji z mojej strony, to chciałbym zaznaczyć, że ja we współczesnej sztuce również znajduję wiele prac, które mnie zachwycają, i jak już jesteśmy przy malarstwie to mogę wspomnieć chociażby o Beksińskim lub o wielu artystach z tzw. sztuki ulicznej. Malowanie pejzaży chyba jednak było nurtem w innej epoce? (wiem, że wiesz, ale chciałem tak złośliwie "złapać za słówko" tak jak Ty mnie). O dziełach z demotywatora tutaj rozprawiamy, ponieważ... jesteśmy na demotywatorach! Do galerii nie chodzę zbyt często (Beksińskiego w Wiedniu jednak nie odpuściłem), ponieważ nie lubię się czuć zażenowany faktem, o którym pisałem. @Cuerpo - cieszę się, że się zgodziłaś ze mną. Marii Kreyn, o której wspominasz, niestety nie znam, ponieważ nie jestem amatorem sztuki i, jeśli coś do mnie nie trafi poprzez media czy pocztą pantoflową, to się o tym nie dowiem i nie zainteresuję się tym sam z siebie. A tak już jest, że często sztuka, która jest głośna, medialna, promowana, jest jednocześnie banalna pod względem warsztatowym i/lub treści. Jest za to szokująca i często obraźliwa dla różnych środowisk, co mi również nie odpowiada. Pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cthulhuJimi
+1 / 3

zanim zacznie się "hejtować" zdarzenie warto by było zapoznać się bliżej z życiem i twórczością Miro - to nie boli a poszerza wąskie w dzisiejszych czasach horyzonty myślowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gangstarr
+1 / 3

ja widzę hitlera heh

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L litttt
0 / 0

No niestety, sztuka to nie tylko ładne obrazki na które można popatrzeć i powiedzieć sobie "o jakie to śliczne". O ile ja nic w tym obrazie nie widzę (choć czasami zdarza mi się podziwiać różne dzieła sztuki nowoczesnej) to rozumiem i szanuje ludzi, którzy coś w tym znajdują. No, ale przecież inni wiedzą za mnie lepiej i to nie jest sztuka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
0 / 0

tu nie chodzi o sam obraz, a o nazwisko. to jest dla kolekcjonerów, pasjonatów. tak samo jak ktoś zbierający znaczki oddałby fortunę za jakiś znaczek, który dla kogoś innego byłby zwykłym śmieciem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~flpfilip
0 / 0

jeszcze nie zalapaliscie ze to jest pranie brudnych bieniedzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefankosa
0 / 0

właśnie na tym polega dzisiejsza "sztuka" czyli jakieś bazgroły na płótnie czarne kwadraty czy też k****y na krzyżu za conajmniej kilkaset tys Euro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zbysiula154
+1 / 1

Może licytował przez telefon i za bardzo nie widział co kupuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Willken
+1 / 1

To na pewno jest o przemijaniu i bezsilności człowieka wobec ogromu wszechświata

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~356735
0 / 0

Kocham ten obraz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niccoe
0 / 0

Kwestia tego komu sie obraz sposoba i ile jest gotów za niego dać. Sporo jest artystów, którzy nie narzucają kwoty, tylko dzieła poddane są licytacji, gdzie ceny czasem przekraczają ludzkie pojęcie, ale każdy daje ile chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2013 o 0:05

avatar kyqq
0 / 0

Nie wam oceniać, co jest sztuką, a co nie, je bane cebulaki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem