nie, prawo w katolickiej III RP daje urzędnikowi US premie % zależną od wysokości sumy na jaką ten urzędnik oskarży Polaka. Nawet jak okaże się ze się "myli" premii nie oddaje. Dodatkowo urzędnik jest bezkarny jak będzie oszukiwał, mataczył czy fałszował dokumentacje, Tak samo jest z prokuratorami, sędziami, komornikami, e-sadami i urzędnikami Watykanu. Oni wszyscy są bezkarni w przekrętach w III RP
KotJarka,
1. To że 90+ % ludzi w jakiejś ankiecie, powie że jest katolikiem, nie znaczy że tak jest na prawdę.
2. Katolicyzm ma tyle wspólnego z "dymaniem" obywateli przez urzędników, władze, co PO z liberalizmem, czy "demokracja ludowa" z demokracją.
@ Anfinuo. o tym ilu jest katolików w III RP mówią księża (Glemp 96%), ludzie na Internecie oraz widać jak rządy tańczą tak jak im urzędnicy z Watykanu zagrają. W wielu publicznych kiblach wiszą znaki okupanta. O tym ze w Sejmie, urzędach, szkołach, to chyba nie muszę przypominać. Czyżbyś sugerował, ze na Wiejskiej, w rządach i na dworze prezia to muzułmanie, lewaki, komuchy, żydy, cyganie ? Po co oszukujesz siebie samego ?
Zbyt mało informacji aby wyrobić sobie zdanie na ten temat. Ale czasem jest tak, że nawet bardzo uczciwy człowiek w gąszczu przepisów nieświadomie staje się złodziejem i nie potrafi udźwignąć tego ciężaru gdy sprawa się rypnie.
Nie rozumiem jak można sie zabić koleś musiał być bardzo słaby psychicznie . Ja gdybym miał popełnić samobójstwo najpierw zabił bym tego który doprowadził mnie do załamania ..
To fakt - po prostu tego nie rozumiesz. Są ludzie, którzy nie mogą znieść poniżeń, oskarżeń, jeśli w swoim sumieniu byli uczciwi. Inni potrafią znieść wszystko, aby nie dać draniom satysfakcji. Jeszcze inni nie mają żadnego honoru i mimo ewidentnej winy wystąpią po odszkodowanie.
Ludzie to dziwny gatunek...
Rafaell95 To teraz wiesz dlaczego w Polsce tak trudno jest o pozwolenie na broń. Gdyby ludzie mieli broń byli by milsi dla siebie szanowali by sie, urzednik w urzedzie byłby człowiekiem, a przeztępca dwa razazy zasanowił by się zanim by cię napadł.
Powinno sie rozliczas urzednikow za ich błedy i niedbalstwo,sam mam problem z US przez urzedasa ,który zaniedbał to co powinnien zrobić ,a ja bóle kase i mam zablokowane konto i nic dupkowi nie moge zrobić,tylko czekac i odwoływać sie w nieskonczonosć,bo oni maja czas...
Urząd Skarbowy zajął wszystkie konta bankowe firmy, w której pracowałam. Czekam trzeci miesiąc na wypłatę i nie wiem czy się doczekam. Urzędnicy i politycy to są takie bezwzględne skur..syny, że przez nich uczciwi ludzie zdechną z głodu, albo przyśpieszą zdychanie jak ten facet. Trzeba brać przykład z Islandii i odgonić leśnych dziadów od koryta.
Islandia to kraj który ma 331 tysięcy mieszkańców w tym 200tys w samej stolicy. Ponad 100 razy mniej niż w Polsce. W dodatku to bardzo specyficzny pod względem geograficznym, kulturowym i etnicznym region, radykalnie różny od Polski. Wydarzenia które miały miejsce w Islandii są inspirujące ale powiedzmy sobie szczerze to skala średniego miasta, a nie ponad 30 milionowego kraju jakim jest Polska.
Urząd skarbowy - całkowicie bezcelowy twór. Wydajemy dużo pieniędzy na jego istnienie po to, żeby sprawdzał, czy rzeczywiście te pieniądze wydajemy. Gdy stwierdzi, że ktoś zapłacił za mało to go ukarze. Jeden zbankrutuje, drugi popełni samobójstwo. Co ich to obchodzi? Muszą przecież ukarać jednego i drugiego, żeby udowodnić sens ich istnienia. Gdyby wprowadzono prosty podatek pogłówny nie mieliby możliwości pozostania na bezproduktywnych posadach. Nie mieliby możliwości zniszczyć żadnej firmy i zgarnąć dla siebie prowizji z ukradzionych pieniędzy. Szkoda by ich było prawda?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2013 o 0:08
Po prostu minister finansów nigdy nie spotkał się z pojęciem Krzywej Laffera. Zyski z istnienia US są mniejsze niż koszt jego utrzymania. Ale to norma w kraju nad Wisłą.
W kraju nad Wisłą i chyba na całym świecie. Politycy odkryli, że to co dobre dla obywateli nie opłaca się klasie rządzącej. Skoro to oni podejmują decyzje, będą je podejmować zawsze na swoją korzyść. Biedni rządzący nie mieliby możliwości wziąć łapówki, gdyby istniał podatek pogłówny i gdyby prawo było bardziej logicznie i prościej ułożone. Jest polityk, który (wraz ze swoją partią) chce uprościć prawo, wprowadzić podatek pogłówny (przy rezygnacji z wielu skomplikowanych) i zmniejszyć zakres władzy państwa nad obywatelami. Jest bogaty i nie zależy mu na tym, żeby zdobyć jeszcze więcej (w nieuczciwy sposób). Dopłaca ogromne pieniądze do kampanii wyborczych, zrezygnował z pensji poselskiej, proponował korzystne ustawy (między innymi o zakazie zadłużania obywateli przez państwo) i zawsze przegrywa, bo ludzie uważają go za oszołoma. Tak wykreowały go reżimowe media.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2013 o 11:30
Dobrze wiem, o kim mówisz. Nie chcę wnikać w szczegóły, każdy ma swoje zdanie na jego temat.
Wydaje mi się, że problemem tutaj nie jest to, że tego człowieka się ośmiesza czy promuje, ale to że ma on zbyt silną osobowość a za mało dba o grę zespołową.
Zanim zminusujesz, przeczytaj dalej. To oczywiście dobrze, że ma silną osobowość, bo miernot mamy już nadto. Ale co będzie, gdy będzie za stary, żeby dalej pracować? Co stanie się z jego ideami? Żeby mogły przetrwać, musi być dużo tych silnych osobowości, a najlepiej żeby było mądre, myślące społeczeństwo.
Dlaczego można ośmieszyć ideę przez ośmieszenie człowieka? Bo jest on jeden, przeciwko wielu.
Ja osobiście nie otaczam czcią tego pana, choć rzecz jasna wiele z tego co mówi, jest mi bliskie.
Niestety wielu jego popleczników myśli inaczej. W nim widzą światło, prawdę i drogę. Nie w tym co mówi.
Podobnie było z niektórymi silnymi ludźmi polityki w dawniejszych czasach. Z chwilą ich śmierci po ich polityce nie zostawał ślad inny niż tylko w kronikach. Państwa waliły się, wrogowie zwyciężali, idee wcześniej przyświecające tłumom, nagle okazywały się nieprawomyślne i można było za nie złapać kulkę z ołowiu.
To wszystko to jedynie moje zdanie, nie jakaś prawda objawiona:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lipca 2013 o 7:58
Szkoda, że pan w muszce już się starzeje. Na szczęście ma jeszcze dużo energii w sobie i oby miał jak najdłużej. Zastanawiałem się, kto będzie jego następcą. Jest kilku ludzi, którzy by się nadawali. Grzegorz Sowa, Artur Dziambor, Konrad Berkowicz, Lech Walicki, może jeszcze kilku, których pominąłem. Nie będą oni tak wyraziści, ale dzięki temu będą mniej kontrowersyjni mimo, że poglądy konserwatywno-liberalne są kontrowersyjne. Chciałbym bardzo, żeby pan Janusz Korwin-Mikke jeszcze za swojego życia coś zmienił. Taki jest jego cel od wielu lat. Zawsze jest stały w poglądach i niesamowicie wytrwały. Mam nadzieję, że nawet jeśli po jego śmierci wolnościowa prawica dojdzie do władzy, będzie on zapamiętany jako dobry, wytrwały człowiek, który włożył cały swój wysiłek, żeby zmienić warunki życia w Polsce na lepsze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 lipca 2013 o 23:37
Jeszcze zapomniałeś o Stanisławie Żółtku. Akurat pan Sowa ma poglądy jakby lekko socjalistyczne (mam wrażenie jakby miał wewnętrzny kompromis i wpuszczał do swej myśli nieco socjalizmów, jakby nie chciał zupełnie obalić systemu a mocno zmodernizować obecny) : http://youtu.be/arHVGMyXKqM?t=6m - Nie wiem czy to go nerwy zjadły czy na prawdę tak myśli z tym "zabezpieczeniem społeczeństwa"
Przeszkadzało im, że ma więcej od nich. Już widzę jak ich dopada "sprawiedliwość".
nie, prawo w katolickiej III RP daje urzędnikowi US premie % zależną od wysokości sumy na jaką ten urzędnik oskarży Polaka. Nawet jak okaże się ze się "myli" premii nie oddaje. Dodatkowo urzędnik jest bezkarny jak będzie oszukiwał, mataczył czy fałszował dokumentacje, Tak samo jest z prokuratorami, sędziami, komornikami, e-sadami i urzędnikami Watykanu. Oni wszyscy są bezkarni w przekrętach w III RP
KotJarka,
1. To że 90+ % ludzi w jakiejś ankiecie, powie że jest katolikiem, nie znaczy że tak jest na prawdę.
2. Katolicyzm ma tyle wspólnego z "dymaniem" obywateli przez urzędników, władze, co PO z liberalizmem, czy "demokracja ludowa" z demokracją.
@ Anfinuo. o tym ilu jest katolików w III RP mówią księża (Glemp 96%), ludzie na Internecie oraz widać jak rządy tańczą tak jak im urzędnicy z Watykanu zagrają. W wielu publicznych kiblach wiszą znaki okupanta. O tym ze w Sejmie, urzędach, szkołach, to chyba nie muszę przypominać. Czyżbyś sugerował, ze na Wiejskiej, w rządach i na dworze prezia to muzułmanie, lewaki, komuchy, żydy, cyganie ? Po co oszukujesz siebie samego ?
KotJarka,
Wdech, wydech, wdech, wydech.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i powtarzaj aż zrozumiesz.
Zbyt mało informacji aby wyrobić sobie zdanie na ten temat. Ale czasem jest tak, że nawet bardzo uczciwy człowiek w gąszczu przepisów nieświadomie staje się złodziejem i nie potrafi udźwignąć tego ciężaru gdy sprawa się rypnie.
Ale winne wtedy są głupie przepisy, nie człowiek.
@ ShawnHBKMichaels, a kto tworzy, uchwala i wykonuje przepisy ? Krasnoludki ?
W tym przypadku chodziło o człowieka który przez durne przepisy narobił sobie problemów, a nie o tego który te przepisy stworzył.
Jakby był taki niewinny to by się nie zabijał, tylko walczył. Głupoty.
Nie rozumiem jak można sie zabić koleś musiał być bardzo słaby psychicznie . Ja gdybym miał popełnić samobójstwo najpierw zabił bym tego który doprowadził mnie do załamania ..
To fakt - po prostu tego nie rozumiesz. Są ludzie, którzy nie mogą znieść poniżeń, oskarżeń, jeśli w swoim sumieniu byli uczciwi. Inni potrafią znieść wszystko, aby nie dać draniom satysfakcji. Jeszcze inni nie mają żadnego honoru i mimo ewidentnej winy wystąpią po odszkodowanie.
Ludzie to dziwny gatunek...
Rafaell95 To teraz wiesz dlaczego w Polsce tak trudno jest o pozwolenie na broń. Gdyby ludzie mieli broń byli by milsi dla siebie szanowali by sie, urzednik w urzedzie byłby człowiekiem, a przeztępca dwa razazy zasanowił by się zanim by cię napadł.
tu macie calosc
Powinno sie rozliczas urzednikow za ich błedy i niedbalstwo,sam mam problem z US przez urzedasa ,który zaniedbał to co powinnien zrobić ,a ja bóle kase i mam zablokowane konto i nic dupkowi nie moge zrobić,tylko czekac i odwoływać sie w nieskonczonosć,bo oni maja czas...
Urząd Skarbowy zajął wszystkie konta bankowe firmy, w której pracowałam. Czekam trzeci miesiąc na wypłatę i nie wiem czy się doczekam. Urzędnicy i politycy to są takie bezwzględne skur..syny, że przez nich uczciwi ludzie zdechną z głodu, albo przyśpieszą zdychanie jak ten facet. Trzeba brać przykład z Islandii i odgonić leśnych dziadów od koryta.
Islandia to kraj który ma 331 tysięcy mieszkańców w tym 200tys w samej stolicy. Ponad 100 razy mniej niż w Polsce. W dodatku to bardzo specyficzny pod względem geograficznym, kulturowym i etnicznym region, radykalnie różny od Polski. Wydarzenia które miały miejsce w Islandii są inspirujące ale powiedzmy sobie szczerze to skala średniego miasta, a nie ponad 30 milionowego kraju jakim jest Polska.
Urząd skarbowy - całkowicie bezcelowy twór. Wydajemy dużo pieniędzy na jego istnienie po to, żeby sprawdzał, czy rzeczywiście te pieniądze wydajemy. Gdy stwierdzi, że ktoś zapłacił za mało to go ukarze. Jeden zbankrutuje, drugi popełni samobójstwo. Co ich to obchodzi? Muszą przecież ukarać jednego i drugiego, żeby udowodnić sens ich istnienia. Gdyby wprowadzono prosty podatek pogłówny nie mieliby możliwości pozostania na bezproduktywnych posadach. Nie mieliby możliwości zniszczyć żadnej firmy i zgarnąć dla siebie prowizji z ukradzionych pieniędzy. Szkoda by ich było prawda?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2013 o 0:08
Po prostu minister finansów nigdy nie spotkał się z pojęciem Krzywej Laffera. Zyski z istnienia US są mniejsze niż koszt jego utrzymania. Ale to norma w kraju nad Wisłą.
W kraju nad Wisłą i chyba na całym świecie. Politycy odkryli, że to co dobre dla obywateli nie opłaca się klasie rządzącej. Skoro to oni podejmują decyzje, będą je podejmować zawsze na swoją korzyść. Biedni rządzący nie mieliby możliwości wziąć łapówki, gdyby istniał podatek pogłówny i gdyby prawo było bardziej logicznie i prościej ułożone. Jest polityk, który (wraz ze swoją partią) chce uprościć prawo, wprowadzić podatek pogłówny (przy rezygnacji z wielu skomplikowanych) i zmniejszyć zakres władzy państwa nad obywatelami. Jest bogaty i nie zależy mu na tym, żeby zdobyć jeszcze więcej (w nieuczciwy sposób). Dopłaca ogromne pieniądze do kampanii wyborczych, zrezygnował z pensji poselskiej, proponował korzystne ustawy (między innymi o zakazie zadłużania obywateli przez państwo) i zawsze przegrywa, bo ludzie uważają go za oszołoma. Tak wykreowały go reżimowe media.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2013 o 11:30
Dobrze wiem, o kim mówisz. Nie chcę wnikać w szczegóły, każdy ma swoje zdanie na jego temat.
Wydaje mi się, że problemem tutaj nie jest to, że tego człowieka się ośmiesza czy promuje, ale to że ma on zbyt silną osobowość a za mało dba o grę zespołową.
Zanim zminusujesz, przeczytaj dalej. To oczywiście dobrze, że ma silną osobowość, bo miernot mamy już nadto. Ale co będzie, gdy będzie za stary, żeby dalej pracować? Co stanie się z jego ideami? Żeby mogły przetrwać, musi być dużo tych silnych osobowości, a najlepiej żeby było mądre, myślące społeczeństwo.
Dlaczego można ośmieszyć ideę przez ośmieszenie człowieka? Bo jest on jeden, przeciwko wielu.
Ja osobiście nie otaczam czcią tego pana, choć rzecz jasna wiele z tego co mówi, jest mi bliskie.
Niestety wielu jego popleczników myśli inaczej. W nim widzą światło, prawdę i drogę. Nie w tym co mówi.
Podobnie było z niektórymi silnymi ludźmi polityki w dawniejszych czasach. Z chwilą ich śmierci po ich polityce nie zostawał ślad inny niż tylko w kronikach. Państwa waliły się, wrogowie zwyciężali, idee wcześniej przyświecające tłumom, nagle okazywały się nieprawomyślne i można było za nie złapać kulkę z ołowiu.
To wszystko to jedynie moje zdanie, nie jakaś prawda objawiona:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2013 o 7:58
Szkoda, że pan w muszce już się starzeje. Na szczęście ma jeszcze dużo energii w sobie i oby miał jak najdłużej. Zastanawiałem się, kto będzie jego następcą. Jest kilku ludzi, którzy by się nadawali. Grzegorz Sowa, Artur Dziambor, Konrad Berkowicz, Lech Walicki, może jeszcze kilku, których pominąłem. Nie będą oni tak wyraziści, ale dzięki temu będą mniej kontrowersyjni mimo, że poglądy konserwatywno-liberalne są kontrowersyjne. Chciałbym bardzo, żeby pan Janusz Korwin-Mikke jeszcze za swojego życia coś zmienił. Taki jest jego cel od wielu lat. Zawsze jest stały w poglądach i niesamowicie wytrwały. Mam nadzieję, że nawet jeśli po jego śmierci wolnościowa prawica dojdzie do władzy, będzie on zapamiętany jako dobry, wytrwały człowiek, który włożył cały swój wysiłek, żeby zmienić warunki życia w Polsce na lepsze.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2013 o 23:37
Jeszcze zapomniałeś o Stanisławie Żółtku. Akurat pan Sowa ma poglądy jakby lekko socjalistyczne (mam wrażenie jakby miał wewnętrzny kompromis i wpuszczał do swej myśli nieco socjalizmów, jakby nie chciał zupełnie obalić systemu a mocno zmodernizować obecny) : http://youtu.be/arHVGMyXKqM?t=6m - Nie wiem czy to go nerwy zjadły czy na prawdę tak myśli z tym "zabezpieczeniem społeczeństwa"
Niee to po prostu skurmysyńska jelenia góra nic dodac nic ująć
a mówią, że to w Australii wszystko może człowieka zabić...