I taka jest prawda, zbyt wielu patrzy na swój zysk osobisty, bo to dla niego dobrze, bo co się będzie przejmował szkodą czy problemem innych? Czy nie powinno być właśnie tak, że powinniśmy pomagać sobie wzajemnie, budować szacunek między sobą, i zawsze spojrzeć na sytuacje z drugiej strony płotu? Szkoda że nie wszyscy to respektują.
Jak czytałam w "Pustyni i w puszczy" w czwartej czy piątek klasie podstawówki, to też byłam za młoda, żeby to zrozumieć.
Prawo Kalego? Nie składałeś się - nie jarasz kolego.
I taka jest prawda, zbyt wielu patrzy na swój zysk osobisty, bo to dla niego dobrze, bo co się będzie przejmował szkodą czy problemem innych? Czy nie powinno być właśnie tak, że powinniśmy pomagać sobie wzajemnie, budować szacunek między sobą, i zawsze spojrzeć na sytuacje z drugiej strony płotu? Szkoda że nie wszyscy to respektują.