bzdura! jakiś wyjątek 1 na 1000 przypadków i robicie z tego argument! znam mnóstwo, najróżniejszych przypadków z mojego blokowiska i całej dzielnicy (dużej - łódzkiej) i nie słyszałem żeby ktoś dostał wyrok odsiadki za posiadanie (na własny użytek)! jakieś najdziwniejsze wyjątki i niebywały niefart zawsze się gdzieś zdarzy - i to jest właśnie jeden z nich
Też pierwszy raz słyszę, że za posiadanie ktoś rok więzienia dostał. Zresztą skoro takie jest prawo to do kogo ten gość pretensje ma? Świadomie złamał prawo. Co innego jak ktoś turystom podrzuci narkotyki, a później niewinnie odsiadują wyroki.
No a ja znam przykład że człowiek dostał wyrok w zawiedzeniu na 2 lata za posiadanie 1gr marihuany. I teraz mimo iż pali dalej, to nie może nosić przy sobie bo jak go złapią to będzie dla niego bezwzględna odsiadka. Sosnowski, chodzi o to że człowiek wg mnie niewinny poszedł siedzieć. Czy wyrządził jakąś krzywdę tobie lub komukolwiek innemu? Nie. To za co siedzi. Za to że sobie chciał spalić jakąś roślinkę? No kurde to jest dla mnie durnota, żeby mi rząd mówił że nie mogę sobie roślinki palić bo jak to zrobię to mnie zamknie jak mordercę. I to jeszcze za pieniądze ludzi, którzy nie mają nic przeciwko mnie. Będę teraz żył zamknięty na ich koszt i na pewno nie wyjdę lepszy, bo z więzienia nie wychodzi się z pozytywnymi doświadczeniami. Ja nie palę ale hu... mnie strzela jak słyszę że rząd mówi mi co mam robić ze swoim życiem, że będą mnie karać jak sobie zapalę, jak będę jechał bez pasów, jak będę się kąpał w jakimś jeziorku bez ratownika. To jest kurde moje życie i mam prawo zrobić z nim co chcę. Nie przejmują sie tym że nie mam pracy, albo jak już mam to że muszę przeżyć za 1200zł miesięcznie, ale jak do zabierania moich pieniędzy za sprawy które gówno powinny ich obchodzić to są bardzo chętni. Stąd mój sprzeciw. Walczyli nasi ojcowie i dziadkowie o wolność, o prawo decydowania o sobie, o prawo mówienia tego co się myśli, a teraz z każdym dniem te prawa coraz bardziej są nam odbierane przez debili których wybieramy. I jestem tu tylko dlatego że nie stać mnie na to żeby wyjechać. A wolałbym żeby ten kraj mnie zachęcał do zostania, a nie odwrotnie.
Poszedł siedzieć za posiadanie substancji niedozwolonych. To co, ja miałbym np. prawo trzymać w domu trotyl, nawet jeśli "nikomu nie robiłbym krzywdy" i nie miał zamiaru nikogo skrzywdzić?
Do czego uzywasz alkoholu? Do odkazania ran? do czyszczenia klawiatury? nie! Dla rozrywki zeby sie naj****ac w piatek wieczor. A jest zalegalizowany. A tytoniu uzywasz do zrobienia naparu na mszyce? Herbate bez nikotyny? NIE! Dla rozrywki, bo jest to uzywka, a tez jest legalna. Do czego sluza parki rozrywki? Disneyland? wyscigi samochodowe? teatr? pokazy magii? Koncerty i festiwale? DLA ROZRYWKI !
Oj gary gary uwielbiam czytać ludzi którzy myślą że mnie znają, a tak naprawdę mają się za samozwańczych jasnowidzów. Nie pije nie pale to po pierwsze. Po drugie owszem alkohol jest dla rozrywki dla niektórych, ale wszyscy znamy drugą możliwość wykorzystania.Wątpię czy jest tu ktoś kto nie słyszał o ALKOHOLU etylowym. Natomiast narkotyki będą służy TYLKO rozrywce nie pomoże to nikomu w niczym jak alkohol przemysłowy. Wyścigi ? spytaj się Kubicy czy ściga się dla rozrywki. Spytaj się czy to dla rozrywki mało co ręki nie stracił. Po za tym wyścigi wpływają na promocje miasta więc są z tego profity. Parki rozrywki owszem dają rozrywkę, ale i zarabia na miasto, i na siebie, i poniekąd promuje dane miasto. Jeśli takowy park na prawdę jest w jakiś sposób niesamowity. Zielsko znów da ci tylko rozrywkę i nic więcej, po za tym skoro Holandia się wycofuje z legalności tego to coś musi być na rzeczy. Papierosy ? nie wiem nie pale nie wypowiadam się,ale nie znam nikogo kto by powiedział, że jest szczęśliwy z tego że zaczął palić papierosy. Nie wiem czy jest w tym jakaś rozrywka Może palacze w wieku 30stu lat o kondycji 50cio latka się wypowiedzą czy mają z tego rozrywkę. Teatr koncerty ? To wszystko u czy człowieka KULTURY to jak czytanie książek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2013 o 15:08
No ja używam alkoholu do mycia, odkażania ran, sporządzania własnych kosmetyków i leków. Dla rozrywki to może ty używasz alko. Nie każdy ma takie życie i takie potrzeby jak ty. Są ludzie którzy mają wyższe potrzeby niż odurzanie się różnymi środkami.
A co tu nagle wszyscy tacy zainteresowani, do czego kto wykorzystuje używki, póki jest to na własny użytek i nie prowadzi do patologii, to w sumie nic nikomu do tego. A skoro już wytaczamy takie "cieżkie" argumenty, konopie mają szereg zastosowań praktycznych, chociażby z tego względu, że są roślinami oleistymi i włóknistymi. Powiesz, że to niby nie to samo co stosowanie alkoholu do czyszczenia? Cóż, ja tam się nie znam, ale chyba piwem też nie odtłuścisz powierzchni płaskiej. Prawda jest taka, na prohibicji zyskuje tylko i wyłącznie szara strefa. Obrót kontrolowany i edukacja co do rozsądnego korzystania z substancji jest zawsze lepszym rozwiązaniem niż pełen zakaz posiadania.
@Gonzoha
Co ty się tam znasz. Konopia o której zastosowaniach mówisz jest legalna. Jest to konopia przemysłowa i możesz sobie ją zasadzić. Nielegalna jest konopia zawierająca pewien poziom THC. Więc się tutaj nie wymądrzaj z zastosowaniami.
Czyli rozumiem, że z konopi z THC już nie da się utkać np. liny bo... magia? To teraz jeszcze zwróć proszę uwagę, że ten alkohol, z którego ty sobie wytwarzasz kosmetyki, to nie do końca ten sam alkohol, którym ja sobie poprawiam humor. Do czego za przeproszeniem piję? Do tego od czego wyszedł Gary44, rozpatrywanie legalizacji pod kątem zastosowań praktycznych jest bez sensu, jak się uprzeć, to nawet to THC ma jakieś zastosowanie medyczne, podobnie opium lub LSD, natomiast nie o to w tym chodzi.
THC nie jest potrzebny żeby utkać linę, więc twój argument że ma zastosowanie praktyczne jest do niczego. Roślina jest nielegalna ze względu na THC które praktycznych zastosowań nie ma. A jak potrzebujesz się leczyć THC to idź do doktora jeżeli faktycznie będziesz ci potrzebne to dostaniesz receptę na odpowiedni lek.
No sory, ale jeżeli wymieniając teatry, parki rozrywki , kina itd. uważasz, że utrata kontroli nad mózgiem przez nadmiar alkoholu i zatruwanie organizmu papierosami to jest ROZRYWKA to chyba jesteś debilem :X
Nie rozumiem czemu facet miauczy. Zna prawo, dostał jeden wyrok w zawiasach i... ponownie świadomie złamał prawo. Nie ważne czy był to gram czy pół kilo. Zrobił to z premedytacją lekceważąc sobie kodeks. W pierdlu było ciężko? No przepraszam, ale to wiezienie, a nie wczasy pod gruszą. To, że polskie zakłady karne wyglądają w tak paskudny sposób to inna sprawa, ale nie zmienia to faktu że są one dla przestępców, a nie dla wypoczynku i relaksu.
Jakby zdelegalizowano coś czego ty na co dzień używasz to też byś powiedział że takie jest prawo i tak musi być? Albo używałbyś nielegalnie, ale jakby zamknęli cię za to w więzieniu to powiedziałbyś "i bardzo dobrze, świadomie złamałem prawo, należy mi się kara" ? No właśnie,wpaja na się zasadę sed lex dura lex- Tak jakby prawo było dla samego siebie , a nie dla dobra ludzi. Czy przeszkadza ci fakt że ktoś pije alkohol? Nie to że cie po tym bije, ale sam fakt picia. Nie? To samo możemy podstawić do marihuany , heroiny, czy kokainy. Dorośli ludzie szkodzą sobie- na własną odpowiedzialność. Jeśli popełnią jakieś PRAWDZIWE przestępstwo(takie gdzie jest pokrzywdzony) poniosą za to konsekwencje . Tak byłoby w dobrym kraju. Ale tutaj państwo nam "pomaga" w walce z uzależnieniami zamykając nas w więzieniu i srając do papierów(resocjalizacja jak uj). Sed lex dupa lex.
Szkoda tylko, że marihuany nie zdelegalizowali z dnia na dzień tylko to jeszcze wynieśliśmy z PRLu,.. Więc o delegalizacji nie mów bo pie*lisz głupoty.
"ale nie zmienia to faktu że są one dla przestępców" - czyli twoim zdaniem, ktoś kto zapali jointa, nawet mając już wyrok w zawieszeniu, jest przestępcą? Dla mnie przestępca to ktoś działający na szkodę zdrowia, życia lub mienia innych osób, lub uprzykrzający życie innym i żadne przepisy nie mają tu nic do gadania. Jakby wprowadzili zakaz gwizdania, to nazwałbyś gwiżdżącego przestępcą?
A kogo obchodzi co jest dla ciebie czym. Prawo tak stanowi i tyle. Ma iść do więzienia bo takie jest prawo. No czy wy tego nie rozumiecie? Jakby było prawo że idzie się do więzienia za rozmowę przez telefon to by i za to ludzie szli siedzieć. Jeżeli chodzi o prawo to nie jest ważne niczyje widzimisię, nic nie jest ważne tylko to co stanowi prawo. A ten koleś dostał taki wyrok po dwa razy to już recydywa. Za pierwszym razem go nie za puszkowali. Gdzie on miał mózg w ogóle?
@Nowa_Era
Trzeba je zmienić ale jak będziesz je łamał to od tego prawo się nie zmieni tylko cie wsadzą za kratki. Niektórzy naprawdę powinni się tam znaleźć skoro są tak głupi że tego nie rozumieją.
cieszę się że choć pare osób jest jeszcze rozsądnych
nic nie zrobił ? dziwne - jakby walnął samochodem i kogoś zranił to 99 komentarzy byłoby czemu nie siedział
a tu tylko posiadał :)
Szkoda człowieka. Jak czytam o takich rzeczach to, aż się we mnie gotuje.A legalistów nie rozumiem, właściwie żywy zombie nie zrozumie.To co powie król, cesarz, premier jest święte i nie należy tego kwestionować? Nie znam was (legalistów), ale domyślam się, że podczas 2 wojny światowej mordowalibyście cywilów i gazowali Żydów, bo takie było prawo, a wy nie potraficie myśleć samodzielnie, tylko wypełniać rozkazy. Niestety na tym świecie nie ma sprawiedliwości, tylko ludzi zdani na widzimisię bandytów. Gdyby była sprawiedliwość, to ktoś tego sędziego, policjanta, prokuratora i wszystkich zamieszanych w tą sprawę by ukarał. Niestety nie zobaczymy polityków na latarniach, bo nikt nie ma jaj, żeby się za to zabrać.
lancaster. To nie takie proste. Prawo zawiera "błędy" i też jestem za legalizacja. Niezależnie od tego jakie jest należy je egzekwować, prawo to prawo. Powinno się je dostosowywać do rzeczywistości. A co do gościa. Złamał prawo poszedł siedzieć. Koniec historii.
RXsmok nie mówiłem, że jestem za legalizacją, jestem za pełną depenalizacją. Dla mnie "prawo, to prawo" to nie argument, więc mógłbyś rozwinąć tą myśl, żebyśmy mogli o tym dyskutować? Rozumiem, że palenie "czarownic", działalność dyktatorów i inne zbrodnie w imię prawo, to nic takiego? Każdy człowiek ma rozum i wolną wolę i powinien się nią posługiwać, a nie świętym słowem władców. Prawo to urojenia władców, wprowadzane w życie siłą. Uważasz, że politycy to nadludzie i dlatego należy ich słuchać? Nie uznaję prawa pozytywnego, bo nie obchodzi mnie co degeneraci z Wiejskiej mają do powiedzenia, nie uznaję ich za swoich panów. Uznaję, tylko prawo naturalne/moralne (NAP, samoposiadanie, prawo do samoobrony i zemsty). Tylko tyle i aż tyle.
MIESZKA W PAŃSTWIE GDZIE POSIADANIE JEST NIELEGALNE I MUSI SIĘ DOSTOSOWAĆ DO OBOWIĄZUJĄCYCH NORM I PRZEPISÓW JAK MU SIĘ NIE PODOBA Z POWROTEM DO PIERDLA
Prawo to największe bezprawie. To burdel spisany na papierze dla tych co są na szczycie ,by na własną korzyść manipulować masami, zniewalać wymyślać zakazy samemu dając sobie immunitet by im nie podlegać. Więzienia powinny być segregowane w jednej celi np facet który ukradł rower nie może siedzieć z notorycznym mordercą. . Więzienia nie resocjalizują , tylko niszczą . Czasami lepiej byłoby dostać kulkę w łeb niż pójść do niektórych wiezień . Wyjatek snatowią państwa skandynawskie .
Na śmierci. Ale jego śmierci. Jego śmierć jego problem. To niech zamkną mnie za posiadanie noża kuchennego- bo mogę się nim zabić, więc lepiej mi zniszczyć życie.
@RyderPuszek
Tak, madrala jesteś bo zobaczyłeś w internecie kilka więzień norweskich przeznaczonych dla skazanych za lekkie przestępstwa. Głupoty opowiadasz. Tam wcale nie jest lżęj.
Znam bardzo dużo osób które paliły, a już nie palą. Znam też takich co palą cały czas ale niewiele i nic im się nie dzieje. Sam zapaliłem może z 10 razy w życiu, ostatnio z 2 lata temu i nic mnie do tego nie ciągnie, jak ktoś poczęstuję to może zapalę i następnego dnia nic to nie zmieni w moim życiu. Mam kolegę, który spowodował wypadek po pijaku, siedzi w więzieniu, małżeństwo mojego brata ciotecznego i mojego sąsiada rozpadło się przez wódę, dwóch kolegów zachlało się na śmierć. Wielu znajomych, w tym również ja odnieśliśmy mniejsze lub większe obrażenia przez alkohol, niektórzy notorycznie wszczynają awantury po alkoholu i mają problemy z prawem. Jakoś nikt nie chce karać za posiadanie wódki, ba nawet można ją kupić w sklepie! Jeżeli alkohol jest dozwolony, to marihuana tym bardziej powinna być legalna!
Ale po co się usprawiedliwiasz? Być może trawa jest mniejszym złem niż wóda, być może nie. Ale jesteś dorosły, więc jeśli chcesz wpie&^dalać arszenik to czemu państwo ma ci w tym przeszkadzać? I dlatego narkotyki powinny być legalne, a nie dlatego że ktośtam twierdzi że nie szkodzą.
Czyżby w Polsce istniał jakiś przymus używania narkotyków? Facet miał już przez to kłopoty, wiedział co mu grozi, wiedział w co się pakuje. Jego wybór. Prawo jest prawem i należy się liczyć, że jak się je złamie, to nie zawsze się uda wykręcić. A jak się nie podoba - jest na świecie tyle pięknych krajów, gdzie można używać narkotyków bezkarnie, po co się upierać na Polskę?
marihuana może zniszczyć życie :/ ............ ale tylko wtedy gdy cie z nią złapią :D apel do tych którzy noszą większe ilości ( kitrajcie po gaciach )
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2013 o 13:53
"Nie mogę mieć swobody wyznania co gwarantuje mi konsytuacja" Od kiedy palenie marihuany jest religią? Jeśli powołuje się on na Konstytucję czyli polskie prawo to tutaj jest wykaz Kościołów i związków wyznaniowych działających (zarejestrowanych=legalnych) na terenie RP i jakoś Rastarafian nie widzę tutaj. "Wszyscy palą jointy" jak dobrze wiedzieć że nie jestem wszyscy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2013 o 14:22
No niestety narkomanow sie powinno leczyc. Zamiast utrzymywac go przez ten 1 rok powinni mu dac 100 tys zł grzywnej i wtedy by sie moze czegos nauczyl.
Czy Wy się wszyscy dobrze czujecie?? "Złamał prawo więc powinien siedzieć i się nie dziwić", super to powiedzcie mi ile razy przeszliści na czerwonym świetle kiedy ulica była pusta, zero mgły, świetna widoczność, nic się nie działo?? Zaraz! Przecież złamaliście prawo, do pierdla ! A mnie się jednak wydaje, że w takiej sytuacji, gdyby złapała Was policja to albo dostalibyście pouczenie albo mandat. Chyba istotą jest to, że facet przecież nikogo nie skrzywdził, nie stworzył żadnego zagrożenia i nie działał też na niekorzyść państwa czy innych osób trzecich, więc nie powinien iść do więzienia, więzienie ma resocjalizować ... a tutaj jak się okazało nawet takiej funkcji nie spełnia. Miejcie też na względzie, że ten mężczyzna utożsamia się z kościołem rastafarian, dla niektóych to może brzmieć śmiesznie, ale on faktycznie w to wierzy, a kościół ten nie propraguje niczego złego tylko pokój na świecie, tam palenie marihuany jest po prostu obrzędem, więc (prawie) równie dobrze moglibyśmy karać katolików za spożywania Ciała Bożego...
Przecież za przechodzenie na czerwonym świetle też czekają Cię sankcje. Tylko, że jest to wykroczenie a nie przestępstwo, więc dostajesz mandat a nie pierdel. Proste.
Pffff. Potrafi ktoś czytać? Dostał wyrok za recydywę, nie za jednorazowe złapanie, a to jest już różnica. Do tego czemu się dziwić, palił nielegalnie i go złapali, wielkie mi halo...
Twoja stara chyba. Korwiniarze to nie jedyne prawicowe przygłupy w tym kraju. W dodatku ci są całkiem nieszkodliwi, bo po wyrośnięciu z pryszczy przestają być korwiniarzami, a wpływu na kraj nie mają.
obecnie prawicą nazywa się każdą partię przychylną religii chrześcijańskiej, nawet te, które nie mają z prawicą wiele wspólnego, więc przestań powielać błędne myślenie. Cechą prawicy jest m. in. dążenie do wolności jednostki, mianowicie państwo nie powinno ingerować w nasze życie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2013 o 22:07
Więc jestem wyjątkiem. Cóż liberalizm jest jedyną drogą do wolności. Ale wy jej nie chcecie. Wy chcecie siedzieć przed telewizorem, pić piwo i narzekać że jest chuowo. A potem głosować na tych samych, albo no innych, którzy chcą dokładnie tego samego co tamci(nie licząc różnic kosmetycznych). No bo przecież tych, którzy chcą coś zmienić popierają tylko nastolaki hie hie...
Skoro marihuana jest w naszym kraju zakazana to po co ją nosił?Ja nie mam maryhy i chodzę se pewnie po ulicy. :) I nikt mnie do więzienia nie będzie wsadzał.
Od jednego grama NARKOTYKU, który jest w świetle prawa jest zakazany. Zrobił to raz, dostał wyrok. Zrobił to drugi raz, znowu dostał wyrok. Co w tym dziwnego? Nie wiem o co cała ta afera?!
Gdyby spokojnie bił żonę, albo obijał i okradał ludzi w zaułkach dostałby co najwyżej zawiasy. A tu się zachciało palić, albo rowerem po piwie jeździć. Poj*bane ludzie, takich to od razu pod mur!
Złamał prawo, więc musi za to odpowiedzieć. To nie prawo powinno być dopasowywane do jednego człowieka i jego historii, tylko każdy z nas powinien zastosować się do prawa. Za niewinność nie siedzi się w więzieniu. Zaraz wyskoczycie z różnymi wyjątkami, pomyłkami i wrabianiem, ale to są WYJĄTKI. Nie wiem, dlaczego robicie szum o tego gościa. I tak marudzi, że ma mało widzeń i tak wolno płynie czas... biedaczek. Trzeba było myśleć nad tym, co robi, poza tym sąd wcześniej już mu dał szansę. A skoro jej nie wykorzystał, to musi ponieść karę.
A hitlerowcy gazujący Żydów, to bohaterowie, bo tylko wykonywali rozkazy (egzekwowali prawo) i ubekom, też należą się pomniki. Zanim coś napiszesz porządnie się nad tym zastanów. Niestety samodzielne myślenie to umiejętność, którą nie każdy posiada, czego jesteś dowodem. Dlaczego ktoś ma przestrzegać prawa, chociaż jest głupie? Bo tak chcą politycy? Nie wiem jakich Main Kampfów się naczytałeś, ale politycy to nie żadni nadludzie, żeby im oddawać boską cześć i ich słuchać. Życie każdego człowieka należy wyłącznie do niego i kim jesteś, żeby sobie uzurpować do niego prawo (albo kim są twoi przedstawiciele)?.
Nie to żebym był jakimś zwolennikiem całkowitej legalizacji marihuany (społeczeństwo nie jest na to gotowe, wątpię że niektórzy znaleźli by umiar, jakby to było dostatecznie łatwe do zdobycia), ale to jest już całkowity absurd. Może się mylę, ale dla mnie nie ma zbrodni bez ofiary, a tutaj żadnej ofiary nie było, na dodatek całkowicie nikomu to nie zaszkodziło. Absurd i to za naszą kasę, w sumie urzędnicy sobie mogą tak hulać bo nie hulają przecież za swoją kasę.
dla mnie ten kraj jest pie*dolnięty ciekawe co by sie stało jak by sie wybrał na narkotesty z tymi co go osądzili, moze razem z sedzina siedział by w jednej celi. sprawa śmierdzi na kilometr żeby za 1 gram posadzili na rok.
No i dobrze
za każde przestępstswo należy się odpowiednie kara.
Problem w tym, że ludziom ( zwałaszcza gówniarzom) wydaje się, że jak alkohol jest legalny, to miękkie też powinny. Błąd. Alkohol też powinien być w ograniczzonej dostępności, a jedynie tak nie jest dlatego, że żadne państwo nie opracowało sprawnego mechanizmu prohibicji.
18 października 2012 roku zostałem osadzony najpierw w Areszcie w Poznaniu później w ZK w Potulicach za posiadanie 0,7 gr MJ. Wyszedłem na warunkowe zwolnienie 23 września 2013 roku. Oczywiście miałem wyrok w zawieszeniu ale nie dopełniłem obowiązku regularnych spotkań z kuratorem. Mieszkam w Holandii od 1991 r., zatrzymany zostałem podczas kontroli drogowej ponieważ wysłany był za mną list gończy
bzdura! jakiś wyjątek 1 na 1000 przypadków i robicie z tego argument! znam mnóstwo, najróżniejszych przypadków z mojego blokowiska i całej dzielnicy (dużej - łódzkiej) i nie słyszałem żeby ktoś dostał wyrok odsiadki za posiadanie (na własny użytek)! jakieś najdziwniejsze wyjątki i niebywały niefart zawsze się gdzieś zdarzy - i to jest właśnie jeden z nich
Też pierwszy raz słyszę, że za posiadanie ktoś rok więzienia dostał. Zresztą skoro takie jest prawo to do kogo ten gość pretensje ma? Świadomie złamał prawo. Co innego jak ktoś turystom podrzuci narkotyki, a później niewinnie odsiadują wyroki.
demot:Ćpanie:Zaczyna się od jednego grama
No a ja znam przykład że człowiek dostał wyrok w zawiedzeniu na 2 lata za posiadanie 1gr marihuany. I teraz mimo iż pali dalej, to nie może nosić przy sobie bo jak go złapią to będzie dla niego bezwzględna odsiadka. Sosnowski, chodzi o to że człowiek wg mnie niewinny poszedł siedzieć. Czy wyrządził jakąś krzywdę tobie lub komukolwiek innemu? Nie. To za co siedzi. Za to że sobie chciał spalić jakąś roślinkę? No kurde to jest dla mnie durnota, żeby mi rząd mówił że nie mogę sobie roślinki palić bo jak to zrobię to mnie zamknie jak mordercę. I to jeszcze za pieniądze ludzi, którzy nie mają nic przeciwko mnie. Będę teraz żył zamknięty na ich koszt i na pewno nie wyjdę lepszy, bo z więzienia nie wychodzi się z pozytywnymi doświadczeniami. Ja nie palę ale hu... mnie strzela jak słyszę że rząd mówi mi co mam robić ze swoim życiem, że będą mnie karać jak sobie zapalę, jak będę jechał bez pasów, jak będę się kąpał w jakimś jeziorku bez ratownika. To jest kurde moje życie i mam prawo zrobić z nim co chcę. Nie przejmują sie tym że nie mam pracy, albo jak już mam to że muszę przeżyć za 1200zł miesięcznie, ale jak do zabierania moich pieniędzy za sprawy które gówno powinny ich obchodzić to są bardzo chętni. Stąd mój sprzeciw. Walczyli nasi ojcowie i dziadkowie o wolność, o prawo decydowania o sobie, o prawo mówienia tego co się myśli, a teraz z każdym dniem te prawa coraz bardziej są nam odbierane przez debili których wybieramy. I jestem tu tylko dlatego że nie stać mnie na to żeby wyjechać. A wolałbym żeby ten kraj mnie zachęcał do zostania, a nie odwrotnie.
Poszedł siedzieć za posiadanie substancji niedozwolonych. To co, ja miałbym np. prawo trzymać w domu trotyl, nawet jeśli "nikomu nie robiłbym krzywdy" i nie miał zamiaru nikogo skrzywdzić?
Tak, tylko że marihuana nie jest potencjalnie niebezpieczna tak jak trotyl.
po opodatkowaniu ziela (jak jest z alkoholem i fajkami), Rostowski miałby ~8 mld z podatków. A tak to Tomki ze spec służb mają dużą, lewą kasę na dupy
Legalizacja tylko dla potrzeby rozrywki jest dla mnie bezsensu.
Do czego uzywasz alkoholu? Do odkazania ran? do czyszczenia klawiatury? nie! Dla rozrywki zeby sie naj****ac w piatek wieczor. A jest zalegalizowany. A tytoniu uzywasz do zrobienia naparu na mszyce? Herbate bez nikotyny? NIE! Dla rozrywki, bo jest to uzywka, a tez jest legalna. Do czego sluza parki rozrywki? Disneyland? wyscigi samochodowe? teatr? pokazy magii? Koncerty i festiwale? DLA ROZRYWKI !
Bo nie samym chlebem czlowiek zyje.
Oj gary gary uwielbiam czytać ludzi którzy myślą że mnie znają, a tak naprawdę mają się za samozwańczych jasnowidzów. Nie pije nie pale to po pierwsze. Po drugie owszem alkohol jest dla rozrywki dla niektórych, ale wszyscy znamy drugą możliwość wykorzystania.Wątpię czy jest tu ktoś kto nie słyszał o ALKOHOLU etylowym. Natomiast narkotyki będą służy TYLKO rozrywce nie pomoże to nikomu w niczym jak alkohol przemysłowy. Wyścigi ? spytaj się Kubicy czy ściga się dla rozrywki. Spytaj się czy to dla rozrywki mało co ręki nie stracił. Po za tym wyścigi wpływają na promocje miasta więc są z tego profity. Parki rozrywki owszem dają rozrywkę, ale i zarabia na miasto, i na siebie, i poniekąd promuje dane miasto. Jeśli takowy park na prawdę jest w jakiś sposób niesamowity. Zielsko znów da ci tylko rozrywkę i nic więcej, po za tym skoro Holandia się wycofuje z legalności tego to coś musi być na rzeczy. Papierosy ? nie wiem nie pale nie wypowiadam się,ale nie znam nikogo kto by powiedział, że jest szczęśliwy z tego że zaczął palić papierosy. Nie wiem czy jest w tym jakaś rozrywka Może palacze w wieku 30stu lat o kondycji 50cio latka się wypowiedzą czy mają z tego rozrywkę. Teatr koncerty ? To wszystko u czy człowieka KULTURY to jak czytanie książek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2013 o 15:08
No ja używam alkoholu do mycia, odkażania ran, sporządzania własnych kosmetyków i leków. Dla rozrywki to może ty używasz alko. Nie każdy ma takie życie i takie potrzeby jak ty. Są ludzie którzy mają wyższe potrzeby niż odurzanie się różnymi środkami.
A co tu nagle wszyscy tacy zainteresowani, do czego kto wykorzystuje używki, póki jest to na własny użytek i nie prowadzi do patologii, to w sumie nic nikomu do tego. A skoro już wytaczamy takie "cieżkie" argumenty, konopie mają szereg zastosowań praktycznych, chociażby z tego względu, że są roślinami oleistymi i włóknistymi. Powiesz, że to niby nie to samo co stosowanie alkoholu do czyszczenia? Cóż, ja tam się nie znam, ale chyba piwem też nie odtłuścisz powierzchni płaskiej. Prawda jest taka, na prohibicji zyskuje tylko i wyłącznie szara strefa. Obrót kontrolowany i edukacja co do rozsądnego korzystania z substancji jest zawsze lepszym rozwiązaniem niż pełen zakaz posiadania.
@Gonzoha
Co ty się tam znasz. Konopia o której zastosowaniach mówisz jest legalna. Jest to konopia przemysłowa i możesz sobie ją zasadzić. Nielegalna jest konopia zawierająca pewien poziom THC. Więc się tutaj nie wymądrzaj z zastosowaniami.
Czyli rozumiem, że z konopi z THC już nie da się utkać np. liny bo... magia? To teraz jeszcze zwróć proszę uwagę, że ten alkohol, z którego ty sobie wytwarzasz kosmetyki, to nie do końca ten sam alkohol, którym ja sobie poprawiam humor. Do czego za przeproszeniem piję? Do tego od czego wyszedł Gary44, rozpatrywanie legalizacji pod kątem zastosowań praktycznych jest bez sensu, jak się uprzeć, to nawet to THC ma jakieś zastosowanie medyczne, podobnie opium lub LSD, natomiast nie o to w tym chodzi.
THC nie jest potrzebny żeby utkać linę, więc twój argument że ma zastosowanie praktyczne jest do niczego. Roślina jest nielegalna ze względu na THC które praktycznych zastosowań nie ma. A jak potrzebujesz się leczyć THC to idź do doktora jeżeli faktycznie będziesz ci potrzebne to dostaniesz receptę na odpowiedni lek.
No sory, ale jeżeli wymieniając teatry, parki rozrywki , kina itd. uważasz, że utrata kontroli nad mózgiem przez nadmiar alkoholu i zatruwanie organizmu papierosami to jest ROZRYWKA to chyba jesteś debilem :X
Dobrze tak - narkomani niech gniją w pierdlu
Nie rozumiem czemu facet miauczy. Zna prawo, dostał jeden wyrok w zawiasach i... ponownie świadomie złamał prawo. Nie ważne czy był to gram czy pół kilo. Zrobił to z premedytacją lekceważąc sobie kodeks. W pierdlu było ciężko? No przepraszam, ale to wiezienie, a nie wczasy pod gruszą. To, że polskie zakłady karne wyglądają w tak paskudny sposób to inna sprawa, ale nie zmienia to faktu że są one dla przestępców, a nie dla wypoczynku i relaksu.
Jeszcze 30 lat temu byłby dobry z ciebie ubek co? Wiezienia powinny być dla włamywaczy, gwałcicieli i morderców , itd.
Jakby zdelegalizowano coś czego ty na co dzień używasz to też byś powiedział że takie jest prawo i tak musi być? Albo używałbyś nielegalnie, ale jakby zamknęli cię za to w więzieniu to powiedziałbyś "i bardzo dobrze, świadomie złamałem prawo, należy mi się kara" ? No właśnie,wpaja na się zasadę sed lex dura lex- Tak jakby prawo było dla samego siebie , a nie dla dobra ludzi. Czy przeszkadza ci fakt że ktoś pije alkohol? Nie to że cie po tym bije, ale sam fakt picia. Nie? To samo możemy podstawić do marihuany , heroiny, czy kokainy. Dorośli ludzie szkodzą sobie- na własną odpowiedzialność. Jeśli popełnią jakieś PRAWDZIWE przestępstwo(takie gdzie jest pokrzywdzony) poniosą za to konsekwencje . Tak byłoby w dobrym kraju. Ale tutaj państwo nam "pomaga" w walce z uzależnieniami zamykając nas w więzieniu i srając do papierów(resocjalizacja jak uj). Sed lex dupa lex.
Szkoda tylko, że marihuany nie zdelegalizowali z dnia na dzień tylko to jeszcze wynieśliśmy z PRLu,.. Więc o delegalizacji nie mów bo pie*lisz głupoty.
No i co z tego? Dla niego marihuana jest ważna. Może głupio robi, ale dlaczego ma za to iść do więzienia?
"ale nie zmienia to faktu że są one dla przestępców" - czyli twoim zdaniem, ktoś kto zapali jointa, nawet mając już wyrok w zawieszeniu, jest przestępcą? Dla mnie przestępca to ktoś działający na szkodę zdrowia, życia lub mienia innych osób, lub uprzykrzający życie innym i żadne przepisy nie mają tu nic do gadania. Jakby wprowadzili zakaz gwizdania, to nazwałbyś gwiżdżącego przestępcą?
A kogo obchodzi co jest dla ciebie czym. Prawo tak stanowi i tyle. Ma iść do więzienia bo takie jest prawo. No czy wy tego nie rozumiecie? Jakby było prawo że idzie się do więzienia za rozmowę przez telefon to by i za to ludzie szli siedzieć. Jeżeli chodzi o prawo to nie jest ważne niczyje widzimisię, nic nie jest ważne tylko to co stanowi prawo. A ten koleś dostał taki wyrok po dwa razy to już recydywa. Za pierwszym razem go nie za puszkowali. Gdzie on miał mózg w ogóle?
Ale prawo to nie jest jakiś mityczny stwór któremu należy oddawać cześć. Jeśli prawo jest złe to trzeba je zmienić.
@Nowa_Era
Trzeba je zmienić ale jak będziesz je łamał to od tego prawo się nie zmieni tylko cie wsadzą za kratki. Niektórzy naprawdę powinni się tam znaleźć skoro są tak głupi że tego nie rozumieją.
To tak jakby zamykali nas za to że jeździmy 80km/h jak ograniczenie jest do 70..
cieszę się że choć pare osób jest jeszcze rozsądnych
nic nie zrobił ? dziwne - jakby walnął samochodem i kogoś zranił to 99 komentarzy byłoby czemu nie siedział
a tu tylko posiadał :)
Szkoda człowieka. Jak czytam o takich rzeczach to, aż się we mnie gotuje.A legalistów nie rozumiem, właściwie żywy zombie nie zrozumie.To co powie król, cesarz, premier jest święte i nie należy tego kwestionować? Nie znam was (legalistów), ale domyślam się, że podczas 2 wojny światowej mordowalibyście cywilów i gazowali Żydów, bo takie było prawo, a wy nie potraficie myśleć samodzielnie, tylko wypełniać rozkazy. Niestety na tym świecie nie ma sprawiedliwości, tylko ludzi zdani na widzimisię bandytów. Gdyby była sprawiedliwość, to ktoś tego sędziego, policjanta, prokuratora i wszystkich zamieszanych w tą sprawę by ukarał. Niestety nie zobaczymy polityków na latarniach, bo nikt nie ma jaj, żeby się za to zabrać.
lancaster. To nie takie proste. Prawo zawiera "błędy" i też jestem za legalizacja. Niezależnie od tego jakie jest należy je egzekwować, prawo to prawo. Powinno się je dostosowywać do rzeczywistości. A co do gościa. Złamał prawo poszedł siedzieć. Koniec historii.
RXsmok nie mówiłem, że jestem za legalizacją, jestem za pełną depenalizacją. Dla mnie "prawo, to prawo" to nie argument, więc mógłbyś rozwinąć tą myśl, żebyśmy mogli o tym dyskutować? Rozumiem, że palenie "czarownic", działalność dyktatorów i inne zbrodnie w imię prawo, to nic takiego? Każdy człowiek ma rozum i wolną wolę i powinien się nią posługiwać, a nie świętym słowem władców. Prawo to urojenia władców, wprowadzane w życie siłą. Uważasz, że politycy to nadludzie i dlatego należy ich słuchać? Nie uznaję prawa pozytywnego, bo nie obchodzi mnie co degeneraci z Wiejskiej mają do powiedzenia, nie uznaję ich za swoich panów. Uznaję, tylko prawo naturalne/moralne (NAP, samoposiadanie, prawo do samoobrony i zemsty). Tylko tyle i aż tyle.
MIESZKA W PAŃSTWIE GDZIE POSIADANIE JEST NIELEGALNE I MUSI SIĘ DOSTOSOWAĆ DO OBOWIĄZUJĄCYCH NORM I PRZEPISÓW JAK MU SIĘ NIE PODOBA Z POWROTEM DO PIERDLA
Twarde prawo ,ale prawo. Zaczyna się od słabych rzeczy kończy na śmierci .
Prawo to największe bezprawie. To burdel spisany na papierze dla tych co są na szczycie ,by na własną korzyść manipulować masami, zniewalać wymyślać zakazy samemu dając sobie immunitet by im nie podlegać. Więzienia powinny być segregowane w jednej celi np facet który ukradł rower nie może siedzieć z notorycznym mordercą. . Więzienia nie resocjalizują , tylko niszczą . Czasami lepiej byłoby dostać kulkę w łeb niż pójść do niektórych wiezień . Wyjatek snatowią państwa skandynawskie .
Na śmierci. Ale jego śmierci. Jego śmierć jego problem. To niech zamkną mnie za posiadanie noża kuchennego- bo mogę się nim zabić, więc lepiej mi zniszczyć życie.
@RyderPuszek
Tak, madrala jesteś bo zobaczyłeś w internecie kilka więzień norweskich przeznaczonych dla skazanych za lekkie przestępstwa. Głupoty opowiadasz. Tam wcale nie jest lżęj.
Znam bardzo dużo osób które paliły, a już nie palą. Znam też takich co palą cały czas ale niewiele i nic im się nie dzieje. Sam zapaliłem może z 10 razy w życiu, ostatnio z 2 lata temu i nic mnie do tego nie ciągnie, jak ktoś poczęstuję to może zapalę i następnego dnia nic to nie zmieni w moim życiu. Mam kolegę, który spowodował wypadek po pijaku, siedzi w więzieniu, małżeństwo mojego brata ciotecznego i mojego sąsiada rozpadło się przez wódę, dwóch kolegów zachlało się na śmierć. Wielu znajomych, w tym również ja odnieśliśmy mniejsze lub większe obrażenia przez alkohol, niektórzy notorycznie wszczynają awantury po alkoholu i mają problemy z prawem. Jakoś nikt nie chce karać za posiadanie wódki, ba nawet można ją kupić w sklepie! Jeżeli alkohol jest dozwolony, to marihuana tym bardziej powinna być legalna!
Ale po co się usprawiedliwiasz? Być może trawa jest mniejszym złem niż wóda, być może nie. Ale jesteś dorosły, więc jeśli chcesz wpie&^dalać arszenik to czemu państwo ma ci w tym przeszkadzać? I dlatego narkotyki powinny być legalne, a nie dlatego że ktośtam twierdzi że nie szkodzą.
Czyżby w Polsce istniał jakiś przymus używania narkotyków? Facet miał już przez to kłopoty, wiedział co mu grozi, wiedział w co się pakuje. Jego wybór. Prawo jest prawem i należy się liczyć, że jak się je złamie, to nie zawsze się uda wykręcić. A jak się nie podoba - jest na świecie tyle pięknych krajów, gdzie można używać narkotyków bezkarnie, po co się upierać na Polskę?
marihuana może zniszczyć życie :/ ............ ale tylko wtedy gdy cie z nią złapią :D apel do tych którzy noszą większe ilości ( kitrajcie po gaciach )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2013 o 13:53
"Nie mogę mieć swobody wyznania co gwarantuje mi konsytuacja" Od kiedy palenie marihuany jest religią? Jeśli powołuje się on na Konstytucję czyli polskie prawo to tutaj jest wykaz Kościołów i związków wyznaniowych działających (zarejestrowanych=legalnych) na terenie RP i jakoś Rastarafian nie widzę tutaj. "Wszyscy palą jointy" jak dobrze wiedzieć że nie jestem wszyscy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2013 o 14:22
fajnie, fajnie ale czemu on nazywa sie tak jak ja?
No niestety narkomanow sie powinno leczyc. Zamiast utrzymywac go przez ten 1 rok powinni mu dac 100 tys zł grzywnej i wtedy by sie moze czegos nauczyl.
Nauczył że? Co ci zrobił? Truje się na własną odpowiedzialność, a poństwo mu "pomaga" w wymieniony w artykule sposób.
a może po prostu nie palić?
Czy Wy się wszyscy dobrze czujecie?? "Złamał prawo więc powinien siedzieć i się nie dziwić", super to powiedzcie mi ile razy przeszliści na czerwonym świetle kiedy ulica była pusta, zero mgły, świetna widoczność, nic się nie działo?? Zaraz! Przecież złamaliście prawo, do pierdla ! A mnie się jednak wydaje, że w takiej sytuacji, gdyby złapała Was policja to albo dostalibyście pouczenie albo mandat. Chyba istotą jest to, że facet przecież nikogo nie skrzywdził, nie stworzył żadnego zagrożenia i nie działał też na niekorzyść państwa czy innych osób trzecich, więc nie powinien iść do więzienia, więzienie ma resocjalizować ... a tutaj jak się okazało nawet takiej funkcji nie spełnia. Miejcie też na względzie, że ten mężczyzna utożsamia się z kościołem rastafarian, dla niektóych to może brzmieć śmiesznie, ale on faktycznie w to wierzy, a kościół ten nie propraguje niczego złego tylko pokój na świecie, tam palenie marihuany jest po prostu obrzędem, więc (prawie) równie dobrze moglibyśmy karać katolików za spożywania Ciała Bożego...
Przecież za przechodzenie na czerwonym świetle też czekają Cię sankcje. Tylko, że jest to wykroczenie a nie przestępstwo, więc dostajesz mandat a nie pierdel. Proste.
Pffff. Potrafi ktoś czytać? Dostał wyrok za recydywę, nie za jednorazowe złapanie, a to jest już różnica. Do tego czemu się dziwić, palił nielegalnie i go złapali, wielkie mi halo...
bardzo naciągane, trzeba było nie ćpać
propaganda ćpunów
Za co siedział? To proste. Za prawicowych przygłupów, którzy takie prawo ustanowili.
hehe akurat korwiniarze to najbardziej chcą jego zniesienia więc jak zwykle twój argument jest inwalidą.
Twoja stara chyba. Korwiniarze to nie jedyne prawicowe przygłupy w tym kraju. W dodatku ci są całkiem nieszkodliwi, bo po wyrośnięciu z pryszczy przestają być korwiniarzami, a wpływu na kraj nie mają.
obecnie prawicą nazywa się każdą partię przychylną religii chrześcijańskiej, nawet te, które nie mają z prawicą wiele wspólnego, więc przestań powielać błędne myślenie. Cechą prawicy jest m. in. dążenie do wolności jednostki, mianowicie państwo nie powinno ingerować w nasze życie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2013 o 22:07
Nazywa się tak, bo to, co ty uważasz za prawicę, w Bolandzie nie istnieje.
Więc jestem wyjątkiem. Cóż liberalizm jest jedyną drogą do wolności. Ale wy jej nie chcecie. Wy chcecie siedzieć przed telewizorem, pić piwo i narzekać że jest chuowo. A potem głosować na tych samych, albo no innych, którzy chcą dokładnie tego samego co tamci(nie licząc różnic kosmetycznych). No bo przecież tych, którzy chcą coś zmienić popierają tylko nastolaki hie hie...
Nie powinien przestawać być patriotą. Normalny człowiek często może być patriotą, ale nienawidzić państwa. Państwo =/= kraj!
Skoro marihuana jest w naszym kraju zakazana to po co ją nosił?Ja nie mam maryhy i chodzę se pewnie po ulicy. :) I nikt mnie do więzienia nie będzie wsadzał.
Od jednego grama NARKOTYKU, który jest w świetle prawa jest zakazany. Zrobił to raz, dostał wyrok. Zrobił to drugi raz, znowu dostał wyrok. Co w tym dziwnego? Nie wiem o co cała ta afera?!
O to, że w tym chorym kraju to państwo chce decydować, co jest dla ciebie dobre a co złe. A jeśli się nie dostosujesz to zniszczy ci życie.
Gdyby spokojnie bił żonę, albo obijał i okradał ludzi w zaułkach dostałby co najwyżej zawiasy. A tu się zachciało palić, albo rowerem po piwie jeździć. Poj*bane ludzie, takich to od razu pod mur!
Posiadasz gram marihuany - dostaniesz rok więzienia. A za gwałt dostaje się zawiasy... No nie, to śmieszne...
Złamał prawo, więc musi za to odpowiedzieć. To nie prawo powinno być dopasowywane do jednego człowieka i jego historii, tylko każdy z nas powinien zastosować się do prawa. Za niewinność nie siedzi się w więzieniu. Zaraz wyskoczycie z różnymi wyjątkami, pomyłkami i wrabianiem, ale to są WYJĄTKI. Nie wiem, dlaczego robicie szum o tego gościa. I tak marudzi, że ma mało widzeń i tak wolno płynie czas... biedaczek. Trzeba było myśleć nad tym, co robi, poza tym sąd wcześniej już mu dał szansę. A skoro jej nie wykorzystał, to musi ponieść karę.
A hitlerowcy gazujący Żydów, to bohaterowie, bo tylko wykonywali rozkazy (egzekwowali prawo) i ubekom, też należą się pomniki. Zanim coś napiszesz porządnie się nad tym zastanów. Niestety samodzielne myślenie to umiejętność, którą nie każdy posiada, czego jesteś dowodem. Dlaczego ktoś ma przestrzegać prawa, chociaż jest głupie? Bo tak chcą politycy? Nie wiem jakich Main Kampfów się naczytałeś, ale politycy to nie żadni nadludzie, żeby im oddawać boską cześć i ich słuchać. Życie każdego człowieka należy wyłącznie do niego i kim jesteś, żeby sobie uzurpować do niego prawo (albo kim są twoi przedstawiciele)?.
Nie to żebym był jakimś zwolennikiem całkowitej legalizacji marihuany (społeczeństwo nie jest na to gotowe, wątpię że niektórzy znaleźli by umiar, jakby to było dostatecznie łatwe do zdobycia), ale to jest już całkowity absurd. Może się mylę, ale dla mnie nie ma zbrodni bez ofiary, a tutaj żadnej ofiary nie było, na dodatek całkowicie nikomu to nie zaszkodziło. Absurd i to za naszą kasę, w sumie urzędnicy sobie mogą tak hulać bo nie hulają przecież za swoją kasę.
za pierwszym razem dostał ostrzeżenie, a widać że nic się nie nauczył, jakoś mi nie żal, chyba że jego głupoty
Jeżeli z powodu tej odsiadki stracił dziewczynę "z którą planował przyszłość', to chyba powinien się cieszyć. Nie była go warta.
dla mnie ten kraj jest pie*dolnięty ciekawe co by sie stało jak by sie wybrał na narkotesty z tymi co go osądzili, moze razem z sedzina siedział by w jednej celi. sprawa śmierdzi na kilometr żeby za 1 gram posadzili na rok.
No i dobrze
za każde przestępstswo należy się odpowiednie kara.
Problem w tym, że ludziom ( zwałaszcza gówniarzom) wydaje się, że jak alkohol jest legalny, to miękkie też powinny. Błąd. Alkohol też powinien być w ograniczzonej dostępności, a jedynie tak nie jest dlatego, że żadne państwo nie opracowało sprawnego mechanizmu prohibicji.
18 października 2012 roku zostałem osadzony najpierw w Areszcie w Poznaniu później w ZK w Potulicach za posiadanie 0,7 gr MJ. Wyszedłem na warunkowe zwolnienie 23 września 2013 roku. Oczywiście miałem wyrok w zawieszeniu ale nie dopełniłem obowiązku regularnych spotkań z kuratorem. Mieszkam w Holandii od 1991 r., zatrzymany zostałem podczas kontroli drogowej ponieważ wysłany był za mną list gończy