Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1389 1547
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~t1ger
+49 / 73

Przyjdę tam i zażądam prawa wstępu - bo przecież mamy RÓWNOUPRAWNIENIE. Podkreślam - RÓWNOuprawnienie. Skoro mężczyzna nie może wejść, to kobieta też nie. Skoro kobieta nie może wejść, to mężczyzna też nie. Kiedy zobaczę knajpę "tylko dla kobiet" - wejdę i zamówię kawę. Jeśli odmówi mi się obsługi - oskarżę o seksizm. Drogie Feministki - same pokazałyście nam metody, chętnie użyję waszego krzykactwa i bojkotu. Bo mogę! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
-5 / 19

rokotniku - W toaletach nie ma ZAKAZU, a jest presja społeczna. To różne rzeczy. Różnica między NIE MOGĘ a NIE POWINIENEM. Zawsze też zaraz obok stoi zawsze toaleta tylko dla mężczyzn. Czy koło knajpek "tylko dla pań" jest knajpka "tylko dla panów"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Thomas_Morus
+7 / 21

jak faktycznie chcesz powalczyc z feminizmem, to walcz o parytety na porodowkach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~afsggsfcsecs
-2 / 12

skoro tak, to ja domagam się dostępu do zawodu ksiedza i seminarium

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
+6 / 8

@PannaDeLioncourt - wszedłbym (i kiedyś wszedłem) na piwo. Czy to wymóg aby być gejem żeby wejść i napić się tam piwa? Nikomu nie zabraniają tam przyjść :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viviurd
+6 / 12

Obawiam się, że feministka wymieniłaby ci z biegu cały szereg krajów, w których nawet obecnie realny dostęp do edukacji mają wyłącznie chłopcy. W ten sposób uczelnia tylko dla kobiet (zwłaszcza w Indiach!) JEST wyrazem równouprawnienia :) To samo, jeśli chodzi o restauracje, albo ściślej mówiąc - kluby i bary. Nawet w naszej kulturze jest mnóstwo takich, do których kobieta wstępu nie ma (chyba że w celu rozstania się z godnością), pomimo że niby są dla wszystkich... Co dopiero w krajach, w których panie są wykluczone z życia publicznego, to jest sytuacja analogiczna jak ze szkołami. Więc jaki seksizm? Jedynie przywrócenie równowagi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KENJI512
0 / 0

@vivurd - dobra, ale to w krajach arabskich itd. a nie u nas. U nas są szkoły dla wszystkich^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RyszardoO
+2 / 2

w wiekszosci chyba panowie woleliby by ich drugie polowki posz;yby do baru, czy klubu tylko dla pan niz do normalnego :) nieprawdaz? I odwrotnie tak samo. I niestety nie chodzi ty jedynie o kwestie zaufania, ale swiat jest po prostu podly. Z feminizmem juz nie przesadzajcie tez jest pelno niezrownowazony babsztyli fakt faktem, ale jest tez pelno normalnych kobiet i dziewczyn. Wiadome i proste jest to ze dlugo takie baby nie pociagna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+8 / 22

Jak widać mężczyznom to nie przeszkadza skoro nikt się nie buntuje. Osobiście nie widzę sensu dla takich miejsc, ale skoro ktoś widzi, to wolna wola.. Zresztą nie ma co porównywać jakiś tam restauracji do uniwersytetów, czy szkół. Istnieją przecież szkoły tylko dla dziewcząt, czy tylko dla chłopców i nikt się nie oburza.Powiedz to w twarz konkretnej feministce, co ci się nie podoba w ich zachowaniu, a nie demonizujesz cały czas ich poczynania zupełnie uogólniając. To już jest męczące.. bo kibel jakaś wymyśliła, bo nazwy. To jakby się ktoś miał przejmować jakąś garstką ludzi głoszącą koniec świata, albo namiętnie próbujących udowodnić istnienie UFO. Boli cię widzę ten temat, ale uwierz, żadna feministka nie przyjdzie do ciebie i nie wyrwie ci z ręki miski zupy :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+1 / 19

Mężczyznom nie przeszkadza, bo wśród nich nie ma takich wiecznie uciśnionych maminsynków, jak wśród feministek, które utrzymują się z wynajdywania coraz to nowych obszarów dyskryminacji. Na tym zawsze polegała wyższość meżczyzn nad kobietami. My nie przejmujemy się bzdurami. Wiesz jak dzisiaj rodzą się młode feministki? Próbując się odnaleźć w roli stereotypowo przeznaczonej dla mężczyzn, jak np. informatyk, spotykają się z lekceważącymi opiniami mężczyzn. Normalnie mężczyzna w takiej sytuacjach szybko urywa sprawę, mówiąc, żeby ta osoba poszła się pie*dolić. Kobiety natomiast nie mają jaj do tego, więc przyjmują rolę ofiary i stwierdzają, że potrzebny im jest feminizm, żeby właśnie nikt im więcej już nie dokuczał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+4 / 8

kyd, widze, że gówno wiesz o kobietach i ich psychice :D ile kobiet, tyle charakterów i podejścia do sprawy. A czemu mężczyzna ma ucinać jakiś temat i kazać komuś spier** skoro nie jest kobietą i nikt mu nie dokucza? Twoja wypowiedź jest kompletnie nie logiczna i bezsensowna. Przeczytaj ją jeszcze raz i odkryj swój absurd. Zresztą nikt nie powiedział, że informatykiem musi być facet i znam dziewczyny interesujące się tym same z siebie,a nie dlatego, że są feministkami (co za debilizm, z twojej strony twierdząc coś równie idiotycznego). A, że mają pod górke? Owszem mają. Zaczynając od prowadzących, przez kolegów na studiach i to co się dzieje w momencie zatrudnienia.. ehh to męskie ego nie mogące pojąć, że kobieta może być równie dobra jak oni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-2 / 4

@lithium, serio, jesteś taka głupia, czy tylko udajesz? Nic, kompletnie nic nie zrozumiałaś z mojej wypowiedzi. Czemu mężczyzna ma ucinać temat i kazać spie*dalać? Mówię o analogicznej sytuacji, kiedy to mężczyźnie ktoś coś wytyka, że do czegoś się nie nadaje, że to nie jego miejsce, że jest do niczego... Z takim czymś się wszyscy spotykają, niezależnie od płci. W takich sytuacjach mężczyźni najczęściej sprawę olewają, ale kobiety biorą głęboko do siebie jako przykład braku równości. Gdzie do jasnej anieli ja napisałem coś, że kobiety nie mogą być informatykami, i że informatykami są tylko feministki?! Czy Ty umiesz czytać?! Też znam dziewczynę, która jest informatykiem, zna się na programowaniu, jest adminem na znanej grze internetowej. I tam i w innych miejscach często spotykała się z kpinami, że oho, kobieta, pewnie jej facet załatwił jej tę robotę, na pewno nie ma o niczym pojęcia... No i jest ona feministką. Właśnie, bo miała bezpośrednią styczność z dyskryminacją. Wzięła te wszystkie uwagi bardzo do siebie, zamiast je normalnie olać i robić swoje. Tak robią faceci i dlatego nie widać żadnych męskich ruchów walczących z dyskryminacją, chociaż dyskryminacja również mężczyzn dotyczy. A kobiety jeśli mają pod górkę, to tylko z własnej winy. @materoni, to co z tymi spotkaniem, co? Zobaczymy jak prosto w oczy nazywasz mnie "ciotką". Jak ja kocham takich internetowych gówniarzy, odważnych tylko przed ekranem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Muzułmaninoateistka
+3 / 3

kyd, powiedz prawdę. Miałeś kiedyś dziewczynę, czy całą swoją wiedzę z internetów czerpiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
-1 / 3

kyd, szacuneczek. 10/10 Would read again

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viviurd
+3 / 3

@kyd: Ale przecież dyskryminowanym mężczyznom nikt nie mówi - nie nadajesz się, bo jesteś tylko facetem, czyli wiadomo, podgatunkiem. Jeżeli stykam się z lekceważeniem moich umiejętności lub wiedzy, czuję się zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy ktoś usiłuje swoje lekceważenie tłumaczyć wiarą w plotki o mojej płci. W tej drugiej sytuacji mam przemożną potrzebę zdementować plotkę. Nie zadowala mnie wyrobienie sobie opinii, że jestem "inna niż wszystkie", skoro prawda jest taka, że "wszystkie" są takie jak ja. To duża różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-1 / 5

@Muzulmaninoateistka, pewnie że miałem! W pierwszej klasie podstawówki chodziłem za rękę z taką Kasią, ale ona potem mnie zostawiła dla Wojtka i od tej pory jestem szowinistą :( @vivurd, a czy dyskryminowanym kobietom ktoś mówi, że są podgatunkiem? No bądźmy poważni i już nie wyolbrzymiajmy. Ja jestem świadom tego, że mężczyźni i kobiety są różnie predysponowani do pewnych rzeczy, dlatego nie przekonują mnie słowa, że np. kobiety są tak samo dobre w kwestiach informatycznych co faceci. Bo fakty pokazują co innego. O ile się nie mylę, a mogę dokładnie sprawdzić, to 95% studentów informatyki to faceci. Na kierunkach typu mechatronika, elektronika, kobiet jest ok 2%. Na niektórych kierunkach politechnicznych w ogóle nie ma kobiet na pewnych uczelniach. Ale ja zawsze dopuszczam do siebie myśl, że wszędzie są wyjątki i nikogo nie można na wstępie skreślać, z góry zakładać, że się nie nadaje ze względu na płeć. Ale wracając... Mężczyźni nawet gdyby chcieli mieć jakichś swoich reprezentantow, a teoretycznie są nawet takie instytucje jak np Fundacja Masculinium, to i tak one nigdy nie będą uważane za godne reprezentowania interesów mężczyzn, bo tworzą je faceci, którzy robią z siebie ofiary i czują się zagrożeni przez kobiety. Co innego feministki. Kobietom przystoi kreować się na ofiary, więc feministki mają tu szerokie pole do działania. Ale taka jest właśnie różnica - mężczyźni w sytuacjach, kiedy im się coś utrudnia, to zakasają rękawy i prą do przodu. Kobiety natomiast wówczas chcą odpowiednich przywilejów, które wyrównają społeczną niesprawiedliwość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+2 / 2

kyd , fajną dyskusję widzę rozruszałeś, ale ja ci powiem tylko tyle. Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich facetów, bo się ośmieszasz. Nie znasz całego świata, ludzkich charakterów i postępowań. Za to uparcie twierdzisz, że to co ty głosisz, jest jedyną prawdą na tej kuli ziemskiej i wszyscy postępują i robią według tego co twój rozumek sobie wymyślił. Nie ośmieszaj się prosze cie :D I słoneczko znam kobiety na stanowiskach męskich które NIE SĄ FEMINISTKAMI i wbij dobie do tego swojego durnego łba raz na zawsze : każdy chce, żeby mu było lepiej i każdy będzie walczył o jak najlepsze prawa i życie dla siebie, nie ma w tym nic dziwnego. A usprawiedliwianie czegoś dziwnymi ambicjami, czy dążeniem do czegoś w imie jakiejś idei? Jest co najmniej zabawne. Kwękasz jakbyś kończył gimnazjum i dziewczynka uderzyła cię kwiatkiem, za co nie możesz oddać, dosłownie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
0 / 0

@lithium, ale z kolei feministki, które popiera jakieś 10% kobiet, to mogą się uważać za reprezentantki wszystkich kobiet, nie? ;) "I słoneczko znam kobiety na stanowiskach męskich które NIE SĄ FEMINISTKAMI" - no i o czym to świadczy? Nie sugerowałem przecież nigdzie, że każda kobieta, próbująca swych sił w typowo męskiej dziedzinie jest z góry skazana na szykany i złą wolę ze strony mężczyzn. Twierdziłem jedynie, że prawie zawsze, kiedy już dochodzi do takich sytuacji, to staje się to powodem do opowiedzenia się po stronie feminizmu. Według badań tylko 5% Polek spotkało się z jakąś formą dyskryminacji. To mniej więcej oddaje też liczbę feministek w tym kraju. Przypadeg? Nie sondze. I proszę Cię, nie słoneczkuj mi ti. Kwiatuszku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RyszardoO
+1 / 1

Kyd, czy Tobie na prawde tak ciezko pojac, ze mimo co kobiety i mezcczyni z natury sie roznia i sa inaczej wychowywani? Od malego wam wmawiane jest zle chlopiec powininen byc twardy i nie mazgaic sie i nie byc maminsynkiem, kobiety zas z natury sa delikatniejsze i wiekszosc przyjmuja do siebie i czesc moze i jako obelge, ktora jednak uraza pewnosc siebie, a z tym jednak sobie inaczej radzi kazdy. Znanym od dawna faktem jest, ze sa pewne rzeczy do ktorych faceci lepiej sie nadaja niz kobiety mimo wszystko, ale w zadnym wpadku nie oznacza to np. ze kazdy facet bedzie swietnym kierowca, a kazda baba bedzie miala na swoim jakas stluczke, czy ze faceci bardziej znaja sie na komputerach i infromatyce itp od kobiet. Tu chodzi o krzywdzace stereotypy, ktore sa poruszone od dawna i niestety moze ktos musi Cie oswiecic, ale pod takimi wzlgedami zawsze chetniej do pracy scisle zwiazanej z np imformatyka sa brani mezczyzni niz kobiety. Tak samo jest z placami, ktore potrafia sie kolosalnie roznic w przypadku kobiet i mezczyzn wykonujacych ten sam zawod, pomimo iz kobieta jest tak samo dobra w swoim fachu, dlatego ze jest tylko kobieta dostaje jej sie mniej. Dlaczego to niby? Naprawde mniej krytyki do innych, a wiecej do samego siebie nie szkodzi, zrozumienia takze. Ty dopuszczasz "wyjatki", lecz niestety wiekszosc nie. Kobieta, ktora probuje cos osiagnac w "meskich stanowskach" napotyka sie z lekcewazacym stosunkiem. Nie kazda potrafi sobie z czyms takim radzic i miec dystansu do siebie szczegolnie jesli slyszy sie przykre uwagi na kazdym kroku. Niestety kobiety i mezczyzni pod wzgledem wazliwosc w wiekszosci przyapdkow tez znaczaco sie roznia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

RyszardO. kydowi ciężko cokolwiek pojąć, bo jest upośledzony w swoich wnioskach :D zastanawiam się, czy miał nieciekawa sytuacje w domu, np, siostra faworyzowana przez rodziców, czy ma jakieś kompleksy na punkcie swojej męskości, albo jest tak nieporadny życiowo, że jedyne, co może to wylewać swoje frustracje na demotach (mam wrażenie, że jakaś panienka mu sprzątnęła robote sprzed nosa). Chciałby usilnie, zamknąć baby pod klosz, żeby czasem, za wiele nie chciały... tyle, że cóż nie da się i to go boli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2013 o 11:39

avatar kyd
-1 / 1

@Ryszard, przestań się zasłaniać różnicami w wychowywaniu. To jedne z największych kłamstw feminizmu - twierdzenie, że mężczyźni i kobiety rodzą się dokładnie tacy sami, a jedyną różnicą są ich cechy anatomiczne. Nie, wszelkie badania temu zaprzeczają. Świadczy o tym wybór zabawek. "Dziewczynki jak tylko nauczą się raczkować i mogą sięgnąć po zabawkę, instynktownie, od razu wybierają lalki, a chłopcy samochody. To ustalenie naukowców City University w Londynie przeczy opiniom, że dzieci uczą się stereotypowych ról społecznych podczas zabawy - donosi "The Daily Mail". Psycholodzy przeprowadzili eksperyment na grupie 90 maluchów w wieku od 9 do 36 miesięcy. Metr przed nimi umieszczono zestaw siedmiu zabawek i obserwowano, które wzbudzą największe zaintereso­wa­nie. Okazało się, że prawie 90 proc. chłopców chętniej sięgało po koparkę, samochodzik i piłkę. Dziewczynki odwrotnie - większość wybrała lalkę, różowego misia i zabawkowy zestaw naczynek - wyjaśnia gazeta. Albo: "Zdaniem autorów, wybór zabawek przez dzieci może być wynikiem uwarunkowań ewolucyjnych. Wniosek został oparty na obserwacjach szympansów, które badacze prowadzili przez 14 lat w Parku Narodowym Kibale w Ugandzie."
http://badania.net/podzial-rol-plciowych-u-mlodych-szympansow/ Polecam też poczytać ciekawy artykuł o znaczeniu testosteronu i jaki on ma wpływ na nasze życie, charakter, karierę: http://www.wprost.pl/ar/100735/Hormony-sukcesu/ Poza tym mówisz o rzeczach oczywistych. Wiadomo, że nie każdy facet będzie lepszym kierowcą, informatykiem, czy naukowcem, ale statystycznie rzecz biorąc, mężczyźni zdecydowanie wiodą w tych dziedzinach. Nie mam zamiaru w imię jakiejś chorej poprawności politycznej mówić, że jest inaczej, że w rzeczywistości kobiety są we wszystkim tak samo dobre. Wszystko zatem się sprowadza do tego, żeby mieć otwartą głowę i mieć indywidualne podejście do każdej osoby. I myślę, że mężczyźni je mają. Z praktycznego punktu widzenia, to totalnie absurdalne by było, gdyby mężczyzna lekceważył wykształconą, fachową specjalistkę, która w dodatku gotowa jest pracować za mniejsze pieniądze (według badań, kobiety mają mniejsze wymagania finansowe o ok. 30%) niż męskiego kontrkandydata, który ma gorsze kwalifikacje i wyższe wymagania. Tóż to w tym totalnie brak jakiejkolwiek logiki. Pracodawca kieruje się przede wszystkim finansami, więc będzie beznadziejnym przedsiębiorcą, jeśli zlekceważy pracownica, kierując się jego anatomią. Inna rzecz, że same kobiety sobie psują reputacje, bo nadużywają swoich przywilejów - do maksimum wykorzystują wszelkie urlopy chorobowe, macierzyńskie, wychowawcze, czasem to ich wyklucza z pracy na 1.5 roku. A niektóre są na tyle bezczelne, że celowo zachodzą w ciąże zaraz po podpisaniu umowy i sobie potem robią labę, a kasę biorą. Słyszałem o kobiecie - pracodawczyni, która prowadziła własną, małą firmę, zatrudniała ok 5 osób i w jednym czasie w ciążę zaszły dwie pracownice, co kompletnie sparaliżowało działania jej firmy, tak że potem już sama była ostrożna zatrudniając kobiety. Inna rzecz jeszcze. Według badań przeprowadzonych na jednym ze szwedzkich uniwersytetów, szwedzkie pracodawczynie również lepiej wynagradzają mężczyzn i równiez chętniej zatrudniają mężczyzn niż kobiety. Wniosek? Problem nie leży na zewnątrz, on głównie leży wewnątrz - w kobietach. @lithium, serio, nic nie masz ciekawego do powiedzenia, że musisz tworzyć jakieś własne, żałosne pseudo psychologiczne teorie? Ile razy mam Ci tłumaczyć, że nie jestem przeciwnikiem kobiet, ani równouprawnienia, jedynie co mnie wpienia to feministki. Ale nie one jedyne. Gdybym kiedyś spotkał odpowiednią osobę, która zrobiłaby wielką karierę, zarabiała kupę kasy, to ja nawet chętnie bym się poświęcił, żeby zostać w domu, niańczyć dzieci, gotować obiady itd. Mówię poważnie. Więc może przestań mi wmawiać ciągle ten seksizm, szowinizm i uprzedzenie do kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

kyd, zostań więc w domu przez miesiąc, albo dwa, a potem wypowiadaj się na temat co byś wolał. Zaręczam ci, żebyś się zanudził na śmierć. Z kim mógłbyś porozmawiać? Czekałbyś na powrót żony, bo inaczej tylko dziecko i jego wesoła paplaninka. I tak w dzień w dzień. Twoi kumple mieli by swoje życie, swoje tematy do rozmawiania. Ty byś się znał tylko na tym, jaką dziecko zrobiło kupkę i jak zupe ugotować (pomijając, to co byś wyczytał na wp, albo onecie, bo to twoje źródło informacji o świecie :P). I nie twierdź, że jest inaczej, bo wiele kobiet siedzących w domu się tak uwstecznia i przestaje o siebie dbać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
0 / 0

Czyli co, sugerujesz, że każda kobieta powinna zawsze pracować? Wow! Brawo za liberalne podejście godne feministki! A gdzie wolność wyboru? Jeżeli jakaś kobieta naprawdę chce się realizować w domu jako matka, żona i czekać wiernie na męża aż wróci z pracy, to czy coś w tym złego? Kim Ty wówczas jesteś, żeby mówić, że jej styl życia jest gorszy od Twojego? I tak samo mężczyzna. Jeśli woli siedzieć w domu i gotować, sprzątać, opiekować się dziećmi i żonie to pasuje, to co Ci do tego? Tak cały czas mi dokuczałaś, że ja niby jakiś zaściankowy szowinista jestem, a proszę, okazuje się, że ja jestem bardziej liberalny i mam zdrowsze pojęcie równouprawnienia. Bo Twoja definicja równouprawnienia najwyraźniej zakłada absolutne wyzwolenie kobiet z ich tradycyjnych ról, nie biorąc pod uwagę, że jest wiele kobiet, którym te role odpowiadają. Ja w tej kwestii jestem za wolnością. Jeśli kobieta chce się realizować w pracy, nie mieć dzieci - droga wolna, jej prawo. Jeśli chce siedzieć w domu - to rownież jej sprawa. Ale nie według Ciebie chyba. Ty uważasz, że jest gorsza, bo patriarchalne społeczeństwo przerobiło jej mózg. Taka jest Twoja definicja wolnego wyboru najwyraźniej. Więc tak na przyszłość: nigdy, przenigdy nie próbuj mi wmówić, że ja jestem przeciwnikiem równouprawnienia i że mam uraz do kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

Nie twierdzę, ze każda kobieta powinna pracować, Twierdzę, że skoro nie znasz siedzenia w domu, to może nie powinieneś się wypowiadać. Ja miałam taki czas, że musiałam zostać w domu, zajmowałam się praniem, sprzątaniem, gotowaniem i tego typu historiami. Po pewnym czasie, człowiek ma dość Znajomi nie mają czasu, bo praca, bo znajomi z pracy, znajomości zaczynają się urywać. Sama moja mama twierdzi, że kobieta nie powinna siedzieć w domu (nie, nie jest feministka), bo zaczyna wszystkie swoje frustracje wyładowywać na dziecko, bo ją zaczyna to wszystko męczyć, zwłaszcza jeżeli ma faceta, który nie pomaga. A po 20 latach małżeństwa przychodzą myśli, ,,co ja w życiu osiągnęłam, skoro mojej pracy nikt nie docenia''. Moja ciotka zajęła się wychowywaniem dzieci, akurat tak się złożyło, że adoptowali dwójkę maluchów, plus jedno ich. Mąż świetnie zarabiał, więc nie było problemu, żeby ona została w domu. Jednak zachorował i to poważnie, nie wiadomo było czy przeżyje. Co dotarło do ciotki? Że zostałaby sama, z trójką dzieci, bez pracy, bez doświadczenia. I wtedy co? Rączki do państwa o socjal? Skoro uważasz, że tak jest lepiej to twoja sprawa. Wychowałam się w tradycyjnej rodzinie i podobnie, gdyby coś się stało mojemu ojcu, zostalibyśmy na bruku. A u koleżanki mojej mamy? On prowadził świetnie prosperującą firmę, Cóż znudził się żoną, po 25 latach małżeństwa, poszedł sobie do jakiejś młodej Ukrainki.Powiedział o swoje zonie i córce ,,załatwie suki'' i aktualnie walczy o odebranie im domu. A patologie? Ile się słyszy historii, że ona płacze, bo nie ma gdzie pójść, bo nie będą mieli za co żyć i woli, żeby tatusiek rodziny tłukł ją i dzieci, bo jak inaczej, przynajmniej chleb jest. Dobrze jest jak jest dobrze. Życie to nie bajka i nigdy nie wiadomo z kim do końca się zwiążemy, jak będzie wyglądać nasze życie. I na koniec powiem jeszcze całkiem szczerze. Zostanie w domu to pójście tak naprawdę na łatwizne,po co być ambitny, po co się kształcić, walczyć o coś w życiu, skoro można skończyć gimnazjum, rodzić dzieci i gotować (do tego nie trzeba bóg wie czego) a jednak panowie, sami szukacie wykształconych, inteligentnych kobiet. To na co tej kobiecie 5 lat studiów? Kiedyś od jednego chłopaka usłyszałam, że ,,dla męża i dziecka''.. Niech sobie kobiety żyją jak chcą, nie uważam, że kogoś należy do czegoś zmuszać, ale niech potem taka lola nie płacze, że ją zostawił, a ona nie ma za co żyć, bo mu wcześniej majty całe życie prała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mej123
+5 / 5

nietrzeba robić męskich knajp bo są knajpy dla "wszystkich" a kobiety i tak tam nie zaglądają hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+14 / 16

Każdy logicznie myślący znający życie wie, że równouprawnienie to fikcja. Kobieta nigdy nie będzie taka sama jak mężczyzna, ani odwrotnie. Żadne z nas nie jest lepsze ani gorsze, jesteśmy po prostu inni - różnimy się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsddssdsds
+4 / 6

Restauracje tylko dla kobiet to rowne prawa? Postulaty sobie a rzeczywistosc sobie jak widac...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M megisa
-1 / 3

Dokładnie, a w rownouprawnieniu chodzi o to, żeby prawo traktowało równo, uwzględniając różnice...To nie chodzi o wojnę płci, tylko poszanowanie bez względu na nią. To było naprawdę chore, że przez wieki kobiety nie miały na przykład dostępu do nauki, prawa do głosowania i zerową ochronę prawną, wręcz jak w panstwach muzułmańskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rokitnik
+6 / 20

W Japonii są wagony metra i miejsca na peronach przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Wiecie dlaczego? Bo duża część panów nie mogła/nie może opanować rączek. Tak więc drodzy mężczyźni - sami stwarzacie problem, a potem macie pretensje, że gdzieś was nie wpuszczają. Nie zastanowiliście się, że może taka restauracja została otwarta, żeby kobiety mogły poczuć się swobodnie? A może to bary dla lesbijek? Za mało informacji. Ale skoro takie lokale są popularne, to znaczy, że opłaca się je prowadzić.
Co do szkół, jest cała masa takich niekoedukacyjnych, również tylko dla chłopców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fafafafa
+6 / 8

no nie? wreszcie można isć na piwo z koleżanką bez bandy kolesi którzy ciągle się dosiadają lub zagadują mimo,że prosi się ich o zostawienie nas w spokoju

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bakerinho
0 / 2

To ja poproszę bar tylko dla facetów, gdzie za byle beknięcie po piwku lub rzuconą k**wę nie będzie się zaraz odwracać jakaś oburzona kobitka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rosalind
+2 / 4

Tak jak rokitnik podała jest to jedna z przyczyn. Co innego że zagranicą takie bary, cluby, szkoły powstawały już od dawna, żadna to nowina. Tworzy się je dla kobiet jak i mężczyzn, ponieważ niektóre klimaty są typowo babskie lub męskie. Ja nie widzę w tym problemu szczególnie, że obie płcie lubią sobie tak posiedzieć, odpocząć i pokazać jacy to są męscy lub jakie z nich paniusie. Także luzujcie wszyscy majty, nie ma co się spinać. :) I dalej też się zgodzę, jeśli takie lokale są popularne to czemu nie, ktoś będzie miał prace, ktoś zarobi. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

@rokitnik.Co Japonczykom po tych wagonach wylacznie dla kobiet,skoro w Japoni jak sa wszystkie wagony pelne(a tak jest czesto)to wbijaja sie do zenskich wagonow i jakos nikt nie widzi problemow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hisen88
+6 / 14

To wyprawmy się wszyscy do Berlina, zrównajmy z ziemią i wymordujmy 12 milionów Niemców, w końcu robili nam tak więc mamy pełne prawo tak zrobić, odbijemy się na nich ze zdwojoną siłą! Co nie? TO TAKIE LOGICZNE!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ling_Ling
-1 / 3

Ech, nie pomagasz feminizmowi nawołując do zemsty :( Ma być równouprawnienie, nie odwrócenie niesprawiedliwości!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fafafafafafaxxa
-2 / 4

ale to jest uniwersalne prawo kosmosu dla równowagi, kiedyś faceci teraz kobiety, kiedyś upodlało się czarnych, teraz upadla się biłaych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hisen88
0 / 0

Mówię o tym samym, kiedyś nam robili to my teraz możemy to robić- bo tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rieslin
-4 / 22

"Wyobraź sobie odwrotną sytuację? - nie muszę tego robić, bo w przeciwieństwie do autora demota, uczyłam się historii już od podstawówki. Przez kilka tysięcy lat wykształcenie (i inne dobre rzeczy) były tylko dla mężczyzn - żałujecie kobietom tej chwilki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sodney
+2 / 2

Nie bardzo rozumiem zdanie "Przez kilka tysięcy lat wykształcenie (i inne dobre rzeczy) były tylko dla mężczyzn - żałujecie kobietom tej chwilki?". Tak, tak było kilka tysięcy lat temu, ba, nawet kilkaset lat temu tak było, ale teraz wszyscy mamy dostęp do edukacji i innych dobrych rzeczy jak to ujęłaś. Mężczyźni żyjący teraz nie mieli szans czerpać profitów z tego że, 700. lat temu mogli zrobić coś czego wy(jako kobiety w sensie) nie mogłyście. To było, minęło, już tak nie jest. My, żyjący dziś nie mieliśmy na to wpływu. Masz zamiar być za to na nas zła czy coś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+2 / 2

@Rieslin.Kilka tysiecy lat temu nie bylo edukacji w Europie,byl handel wymienny,ludzie uczyli sie od swoich dziadkow,ojcow jak polowac itp,kobiety zas gotowania i innych zenskich zajec.Jak juz byla edukacja to w Chinach,Japoni itp,uczyli sie tam tylko ludzie bedacy wysoko w hierarchii np:cesarze,ich synowie i kilku innych waznych ludzi w krolestwie.Wiec z tego co widze to slabo sie uczylas na lekcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max12383
+2 / 6

Restauracje i uniwersytety tylko dla mężczyzn? O restauracji nie słyszałem to przyznaję, ale uczelnie tylko dla mężczyzn są, a zwą się seminariami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2013 o 9:58

avatar ~pravvda
+1 / 1

Szkoły zakonne są tylko dla kobiet. Gdzie tu brak równowagi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max12383
0 / 0

Właśnie nie wiem, a i wiem jakie są lokale tylko dla mężczyzn: gejbary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Immaga
-1 / 11

Jakoś nie protestowaliście Panowie wtedy, gdy były uniwersytety tylko dla mężczyzn :) Wtedy to była naturalna sprawa, jak są odwrotne incydenty to już rumor podnoście. Wyluzujcie trochę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TelFyr
+2 / 4

Masz rację nie protestowałem. A w końcu powinienem, jako przyszły plemnik przyszłego plemnika mojego ojca, będącego przyszłym plemnikiem mojego dziadka, będącego przyszłym plemnikiem mojego pradziadka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
0 / 0

Ciekawe dlaczego nie protestowaliśmy. Ja akurat nie żyłem w tamtych czasach, nie wiem jak inni. Ale dlaczego kobiety wtedy nie protestowały? Dlatego dopiero u kresu XIX wieku zaczęły się odzywać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Immaga
-1 / 1

Zwracalam sie do mezczyzn w ogole jako płci zwrotem Panowie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JaNikt
+1 / 1

Jak miałem protestować skoro nie istniałem ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ling_Ling
+5 / 9

Tak, tak, tylko że kiedyś kobiety wstępu nie miała na uniwersystety, bo uważało się, że są za głupie. Te instytucje zakazują wstępu mężczyznom, by kobiety były BEZPIECZNE. By mogły się bawić bez obcych facetów łapiących je za tyłek. I chyba nie dziwi Was, że w Indiach, kraju gwałtów, ktoś otwiera miejsce, gdzie kobiety może w spokoju i bezpiecznie się uczyć nienarażone na zbiorowy gwałt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~le_Ming
-2 / 4

"Indie - kraj gwałtów". Od razu widać, że dużo wiesz o świecie. Tym cenniejsze są zatem twoje opinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pipel888
0 / 0

Więcej nie komentuj bo chyba nie chcesz by stereotyp o którym wspomniałaś się sprawdził :D (zakładając że jesteś kobietą)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fernix13
-1 / 3

najwyraźniej w średniowieczu mieli racje co do niektórych kobiet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matsurika
0 / 4

Przez wieki było tak że na uniwersytety mieli wstęp wyłącznie mężczyźni a że teraz jest jeden taki uniwersytet gdzie mogą się uczyć tylko kobiety to nie wiem co was to boli. Poza tym istnienie takich lokali i tego uniwersytetu w Indiach (gdzie ma miejsce mnóstwo gwałtów i próbuje się z tym walczyć) jest potrzebne dla kobiet które np. nie chcą i obawiają się towarzystwa mężczyzn. To jest już chyba solidny powód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M megisa
-3 / 9

Ale o co chodzi... bardzo długo kobiety nie miały dostepu do uczelni. Poczytajcie jak choćby Maria Curie -Sklodowska, miała powazne problemy, żeby studiować, tylko dlatego, że była kobietą. Proponuje autowi zdobyć trochę wiedzy i poszukać informacji o pierwszych sufrażystkach... i temu przeciwko czemu się zbuntowały... Dzisiejsze feministki tylko kontynuując zdrowe ciskanie się przeciwko męskiemu światu :) bardzo zdrowo, żeby wa, facetom, trochę nosa przytrzeć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nothingreallysreal
0 / 0

To już było. Dwieście lat temu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar poetka22
0 / 4

W krajach, gdzie islam jest religią dominującą takie bary, do których kobiety nie mają prawa wstępu to norma! Autor demota mógł trochę bardziej zgłębić temat, o którym pisze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
-1 / 1

A u nas jest Islam religią dominującą? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar poetka22
0 / 0

A w którym miejscu w democie jest mowa o naszym kraju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~olalaola
0 / 0

przypominam, że tak już bylo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RXsmok
-1 / 1

tak czytając komentarze mam pewne wrażenie, że sporo osób wzięło to na serio. Tu nie chodzi o butthurt mężczyzn na tym punkcie, bo takowego nie ma, tylko o bekę z feministek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

Nikt nie powiedział, że to działanie feministek.. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~That_is_me
0 / 0

I don't care.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TelFyr
+1 / 7

Komentarze pięknie pokazują o co babom chodzi. Kiedy mamy przykład dyskryminacji odwrotnej, to już nie chodzi o równe prawa, wtedy jest "wyrównywanie rachunków".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
+1 / 3

Bo facet wybaczy i napije się z niegdysiejszym wrogiem. Kobiety będą tłuc się do upadłego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

na świecie jest wiele miejsc, gdzie kobiety nie mają prawa wstępu. w wielu krajach Arabskich w kawiarniach siedzą sami faceci, a dziewczynki mogą się uczyć do ok 12 roku życia, zanim nie wyjdą za mąż. więc ktoś postanowił iśc tym tropem i zrobić miejsca tylko dla kobiet. ale ja się pytam: po co? bez tej mieszanki płci byłoby nudno!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zbysiula154
-1 / 1

Bo feministka stan umysłu żadna mądra prawdziwa kobieta nie utorzsamia się z tymi kretynkami.Bo i po co rezygnować z tego co kobiece trzeba umiec to docenić i wykorzystać, a nie z tym walczyc lub wbrew naturze zmieniać. Pedzie to taki sam rodzaj zaburzenia psychićznego jak u feministek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tańcujący_kartofel
+4 / 4

Jestem dziewczyną i nudzi mnie gadanie o równouprawnieniu i wątach facetów, kiedy usłyszą o feministkach. Wg. mnie fajny pomysł, nie będę mieć też nic przeciwko, kiedy zostaną otwarte restauracje tylko dla facetów. Nie wszystkie jesteśmy cały czas markotne, niezdecydowane i nie wszystkie jesteśmy hipokrytkami. Tyle w temacie. Amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ginden
0 / 0

Oczywiście, obie formy to dyskryminacja. Kogo to obchodzi, skoro jedna strona najwyraźniej się godzi? Gdyby mężczyźni protestowali, to oczywiście coś takiego zniknęłoby. PS. Są lokale tylko dla mężczyzn, niektóre kluby gejowskie tak mają. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fernix13
-2 / 4

pedałom bliżej do kobiet niż mężczyzn więc wychodzi na to samo....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Plazaxxx
+2 / 2

Eee ale przecież są kluby do których wstęp mają tylko mężczyźni... Przez stulecia na uczelniach mogli uczyć się tylko chłopcy. Nic nowego nie wymyślono...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Psychoness
0 / 0

Przypomnę tylko że takie szkoły i bary istnieją :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Apocalyps_e
+2 / 2

Czemu mnie nie dziwi, że to demot Kyda... zdążyłam go już po obserwować i zauważyłam, że on ma jakiś uraz do naszej płci. Może przynieść Ci maść na ból dupy, Kyd? A co do restauracji - w niektórych krajach świata tworzą takie miejsca tylko dla kobiet, pilnowane przez ochronę. I bynajmniej nie po to, aby dyskryminować mężczyzn ale po to, by te kobiety miały bezpieczeństwo przed róźnymi zboczeńcami. W wielkich metropoliach są takie miejsca i nikogo to nie dziwi. Opisywane to było nawet w jednym wydaniu National Geografic. Dlatego, drogi autorze, zanim znów będziesz szukał informacji jakie to my złe, gorsze od Lucyfera, poczytaj dokładnie o temacie, którym się zajmujesz. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SzalonyZiemnior
0 / 0

Wszyscy o feminizmie a ruda z lewej całkiem ładna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DziwnyPop
0 / 0

A niby po .... mezczyzni mieliby chodzic do takich pubow gdzie tylko faceci moga wejsc? gejówą zajeżdza ;D,....dlatego od zawsze twierdze ze kobiety sa biseksualne tylko niektóre nie zdaja soebie z tego sprawy...;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fernix13
0 / 2

a teraz małe podsumowanie proponuje, kolejny bezsensowny demot że kobiety chcą walczyć o swoje i być na "równi" z mężczyznami, jak autora boli że jest restauracja dla kobiet to niech sobie idzie do klubu dla pedałów- tam mogą wejść tylko mężczyźni, kolejny żałosny demot z serii "zapchaj dzióra".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
-2 / 2

He he, dla kobiet dyskryminacja istnieje tylko wtedy, gdy faceci są górą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~martoja
+1 / 3

Osobiście nie jestem za bezcelowym feminizmem, który przestał byc walka o równouprawnienie, tylko durna walka rzadziej myślącej logicznie części płci pieknej, ale panowie, prosze was... kobiety były tak traktowane przez ostatnie tysiąc a nawet wiecej lat, bez pozwolenia męża nie mogły wystawi nawet nosa przez okna co dopiero w ogóle dostac się do jakiejkolwiek szkoły a was boli jeden uniwersytet? to jakis żart... jak bym miała to porównac do zadania bólu fizycznego to wg was kobieta ma zachowac milczenie przy obdzieraniu ze skóry a wy mozecie się drzec przy zwykłym ukłuciu szpilką

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~real_bullshit
+1 / 1

Indie jako przykład kraju feministycznego? już nie wiem czy płakać czy sie śmiać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blizzarder
+1 / 1

W sumie fajny pomysl. Sa puby gdzie teoretycznie kobiety maja wstep, ale i tak przesiaduja tam sami faceci i ogladaja mecz. Gdy widze co sie dzieje w klubach tj. mezczyzni traktujacy kobiety przedmiotowo, jako obiekt do wyr***ania, stawiajacy drinka za drinkiem, aby je upic i wykorzystac, to tym bardziej popieram te inicjatywe. Mozna napic sie w towarzystwie kolezanek bez ryzyka, ze jakis zlamany ku**as slini sie na twoja dupe i cycki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fafafea
+1 / 1

dokładnie, kilka dni temu przyczepił się do mnie kolejny raz żałosny facet koło 27 lat i za nic nie chciał się odwalić, chodził za mną po całym klubie i prawie błagał o czas na kolanach, żałośni desperaci, a pomysł że będą same dziewczyny idealny! żadnych zboczonych polskich facetów, żadnych przylep kretynów którzy nie rozumieją NIE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~keep_on
0 / 0

tak było przez całe wieki.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
0 / 0

Kobiety zasługują na takie same prawa jak mężczyźni, ale nie ma powodu by dawać im więcej praw! Tym bardziej, że kultura nie obejmuje równouprawnienia, kobiety wciąż chcą by im otwierać drzwi i nic tego nie zmieni. Toalety też nigdy nie będą koedukacyjne, choć teoretycznie powinny. W toalecie damskiej jest zwykle ładniej, czyściej i jest papier a to wcale nie jest wynik tego, że faceci nie dbają o toaletę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Anna Grodzka
0 / 2

Przecież ta pierwsza od prawej to facet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PoprostuRonin
0 / 0

Proszę aby każdy sobie wygooglował co to jest: Maskulizm. Tak tak, to jest męski nieidiotycznyfeminizm. Nie można porównywać Europy do Afryki czy do Azji (mówię tutaj o tej "dzikiej" Azji). Osobiście traktuje takie miejsca jak restauracja tylko dla pań jak terapia grupowa. Nie rozumiem tylko skąd tyle walk i sprzeczek. Feminizm już nie ma prawa bytu w Europie. Wszystkie prawa zostały nadane np. prawo do braku dyskryminacji w szkołach. Kobiety zawsze będą wykorzystywać swoje umiejętności do ... taka natura.

Nie uważam, że kobiety są gorsze jako informatyk, mechanik czy bla bla, po prostu gdy chłopiec w wieku 10 lat zaczyna szperać w komputerze to dziewczynka dalej szuka torebki w sklepie czy dokonuje innych typowo dziewczęcych czynności. Chłopak 13 lat i bawi się na placu z ojcem w samochodzie. Dziewczyna szuka butów. Chłopak 17 lat, potrafi kierować autem, umie naprawić komputer. Dziewczyna ... cóż. Tu jest porównanie tylko i wyłącznie pod względem auta, informatyki.

Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wlpfilip
+1 / 1

ja to troche rozumiem kiedys chodzilem do fajnego baru i byly same laski i to ladne z kolezanka tam chodzilem ale potem chlopcy wyczaili to miejsce i takie buractwo sie tam nazbieralo ze sami faceci tam chodza a szkoda bo laski naprawde dobre i na poziomie tam chodzily :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~S_E_V
+1 / 1

Już teraz kluby robią się coraz bardziej (za przeproszeniem) zniewieściałe. Wszędzie leci radiowa komercja lub pop i pop rock. Wystrój robi się na różowo, co bez rury do striptizu oznacza, że chodzi o wpisanie się w babskie gusta. W barze dominują przeróżne kolorowe drinki, a najmocniejsze piwo ma 5%. Niebawem faceci na weekend będą chodzić wyłącznie na siłkę lub ekspić w domu przy PlayStation. ### Zaś co do uniwerków to żadna nowość. Są nawet takie kierunki, gdzie nie znajdziesz facetów, np. kosmetologia (i vice versa - kierunki ścisłe, gdzie 90% to panowie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamrat40
0 / 0

co tam robi agentka Scully

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~niewskazana
0 / 2

Chcialabym przypomniec, ze dawniej dla kobiet przeznaczona byla jedynie sfera prywatna i gdyby nie ruchy feministyczne zapewne do tej pory nie mialybysmy prawa glosu, bytnosci i inne. Mezczyznie odbierzesz cukierka i bedzie w kacie plakal, ze spotkaly go wszystkie nieszczescia swiata. Generalnie niech mamy te swoje uniwersytety, szkoly jazdy, puby i Wam mezczyznom nikt tego nie broni, Oczywiscie prawdziwi dzentelmeni zawsze kobietom ustepuja pierwszenstwa, bo ROWNOUPRAWNIENIE dot. naszych praw nie zachowan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ka
+1 / 3

Uniwersytety tylko dla mężczyzn już były przez całe wieki. Wskaż mi choć jedną kobietę która ukończyła Uniwersytet Jagielloński do XIXw. Kiedy się mówi o kobietach, które walczą o równy dostęp to oczywiście jest wielkie larum, a kiedy kobiety były chodzącymi inkubatorami z funkcją robota kuchenno- domowego to jakoś żadnego samca to nie oburzało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LadyGrinningSoul
0 / 2

skoro mężczyźni kiedyś tak robili, to czemu kobiety teraz nie mogą? Nie widzę niczego w babskiej kafejce czy żenskim uniwersytecie (tak jakby nie było męskich i żeńskich liceów...). Kto wam, facetom, zabrania otworzyć typowo męską restaurację? Mamy wolny rynek. Korwin mówi - odbierzmy kobietom prawa wyborcze - to dobrze, a jak kobieta otworzy kobiecą kafejkę to źle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2013 o 13:33

avatar ~mój_Nick
-1 / 1

Mhm....tylko, że Wy macie swoje "męskie" kluby od dziesiątek lat. Co do uniwersytetu w jednym miejscu na CAŁYM ŚWIECIE to chodzi bardziej o odizolowanie różnych płci....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madziks1823
-1 / 1

nie rozumiem oburzenia, kiedyś uniwersytety i knajpy były tylko dla mężczyzn teraz role się odwróciły i wielkie halo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NonNameGirl
-1 / 1

I proszę drodzy faceci! Tak był traktowane kobiety przez setki lat, a wy się denerwujecie,bo jest jakas tam restauracja,d o której nie możecie wejść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem