My się przynajmniej powinniśmy cieszyć, że nasza młodość przypada na takie czasy.. Obecne babcie wiele musiały przeżyć, wojnę, komunę, aż wreszcie, gdy się polepszyło, są już w takim wieku. Smutne.
Zgadza się, dlatego uważam, że demotywator dość demotywuje i skłania do refleksji nad naszym życiem. Spróbujmy sprawić, by minione lata nie były stracone, tak żebyśmy nie musieli patrzeć na młodszych od nas z zawiścią, a z rozrzewnieniem przypomnieli sobie własną młodość, przecież wiek nie ma znaczenia i można czuć się szczęśliwym we własnej skórze, żyjąc własnym życiem :)
Dlaczego zaraz stracone? Minione, to tak ale zaraz stracone? Tzn, za jak juz sie wchodzi, lub jest sie w jesieni zycia, to sie je koniecznie zmarnowalo? A ci JESZCZE mlodzi to zaraz tacy wspaniali i zyja pelnia zycia? A co to jest ta pelnia zycia? Moze ten melanz, ktorym sie tu tylu chwali, ze tak sie naje..li, ze ich suszylo pozniej caly dzien, a moze rozmowy przy trzepakach, a moze wloczenie sie bez celu po mall'ach, czy innych "galeriach". No tak juz sam nie wiem. To co ja sie tu marnuje, ide sie napier..lic.......... Notatka dla gimbusow: To co tu napisalem to jest taki zart, tak naprawde to nie poszedlem sie zapic.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2013 o 2:25
My się przynajmniej powinniśmy cieszyć, że nasza młodość przypada na takie czasy.. Obecne babcie wiele musiały przeżyć, wojnę, komunę, aż wreszcie, gdy się polepszyło, są już w takim wieku. Smutne.
Te strasze panie też mają za sobą świetne czasy, a te młode dziś kiedyś będą takimi staruszkami. Biologia jest nieubłagalna.
Zgadza się, dlatego uważam, że demotywator dość demotywuje i skłania do refleksji nad naszym życiem. Spróbujmy sprawić, by minione lata nie były stracone, tak żebyśmy nie musieli patrzeć na młodszych od nas z zawiścią, a z rozrzewnieniem przypomnieli sobie własną młodość, przecież wiek nie ma znaczenia i można czuć się szczęśliwym we własnej skórze, żyjąc własnym życiem :)
Dlaczego zaraz stracone? Minione, to tak ale zaraz stracone? Tzn, za jak juz sie wchodzi, lub jest sie w jesieni zycia, to sie je koniecznie zmarnowalo? A ci JESZCZE mlodzi to zaraz tacy wspaniali i zyja pelnia zycia? A co to jest ta pelnia zycia? Moze ten melanz, ktorym sie tu tylu chwali, ze tak sie naje..li, ze ich suszylo pozniej caly dzien, a moze rozmowy przy trzepakach, a moze wloczenie sie bez celu po mall'ach, czy innych "galeriach". No tak juz sam nie wiem. To co ja sie tu marnuje, ide sie napier..lic.......... Notatka dla gimbusow: To co tu napisalem to jest taki zart, tak naprawde to nie poszedlem sie zapic.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2013 o 2:25