Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1887 2100
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H hammettus
+61 / 85

ładne podsumowanie rzeczywistości !!! ... plusik ode mnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wojtas9975
+2 / 2

a wpolsce jest tyle roznych okazji i jakos nie nosza a byly inne powstanie np wielkopolski i to wygrane i takich okazji naprawde jest duzo a co ze warszawskie to jest lepsze ???i maja nakaz noszenia to jednak smieszne bo albo nosic na kazde albo wcale

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dozymetryczny
+22 / 28

^ nie karmić tego trola!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MQ
+9 / 17

Nosiło się - biało-czerwone opaski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MephistoTanin
+8 / 18

Nie rozumiem jak można tak mówić o Polakach, którzy walczyli o wolność naszego kraju. "Jak się jest Polakiem to lepiej jest oszaleć z Mickieiwczem i z Reytanem, niż znaleźć się wśród ludzi rozsądnych, którzy takich szaleńców nie lubią, i razem z ludźmi rozsądnymi stracić Polskę." J. M. Rymkiewicz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcinus1002
+20 / 28

Tak Amonimowski zdobyliście Berlin, pokonaliście nazistów, ale przed i po tych wydarzeniach wymordowaliście w sumie około 100 milionów niewinnych ludzi przez swą chorą ideologię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O optymista123
+2 / 10

@Anonimowski ohh dalej się wściekasz? Spokojnie kiedyś zamoczysz (w dmuchanej lalce) i nie będziesz musiał wszystkich wyzywać od prawiczków i wystawiać antypolskie przekonania, myślisz, że jesteś trollem lub kimś lubianym? Nie! Nikt cie nie lubi i myślisz, że kogoś to boli jak piszesz o prawiczkach lub wygłaszasz swoje opinie? Nie! Po protu wszyscy starają się ci pomóc. WSZYSCY pomagają ci wyjść z tego debilnego stanu, a ty jak buntownik hipster rzucasz się i co by nie było to wystawisz opinie przeciwną i myślisz sobie "o jaki jestem dobry postawiłem się!" Samiec alfa? ha-ha-ha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+4 / 8

anonimowski, nie ubliżaj już czerwonoarmistom równając ich z sobą, oni w większości mieszkali na odludzi, byli zastraszani przez władzę, nie mieli wyboru, a ty... ty po prostu jesteś tępy z wyboru, nie lewakiem, nie prawakiem, po prostu debilem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonimowski
-2 / 2

Tobie bym refundował słownik ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Vv
-4 / 20

1 sierpnia nic nie mieli ale 3 maja były kotyliony...pomyśl czasem zanim wrzucisz takie gufno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wittekind
+28 / 30

Z Powstania w Getcie i Powstania Warszawskiego zrobiono przynajmniej ogólnokrajową szopkę (w przypadku tego drugiego nawet kilkudniową ostatnim razem), a poczekajcie tylko do 27 grudnia: będzie wtedy 95. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jedynego zwycięskiego zrywu niepodległościowego w naszej historii, dzięki któremu ziemie zachodnie należą dzisiaj do Polski - tyle że w mediach tak zwanego "głównego nurtu" raczej o tym nie usłyszymy, pewnie nawet półsłówkiem się nie zająkną, nie wspominając już o tym, że pod pomnik powstańców w Poznaniu nie przyjedzie żaden znany i ważny, aby złożyć kwiaty i oddać zwycięzcom hołd. Może postrzeganie tego w ten sposób to przesadny lokalny patriotyzm, ale wnerwia mnie, że ze zbiorowego samobójstwa popełnionego przez grupę zdesperowanych Żydów i podobnie bezsensownego, tragicznie przygotowanego, żałośnie przeprowadzonego i tym samym sromotnie przegranego zrywu Warszawki robi się taki medialny cyrk, a o wygranych powstaniach (no - jednym) w ogóle się nie mówi. Naród cierpiętników po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Carski
0 / 10

Widocznie nie wiesz, lub nie chcesz zrozumieć, że nikt nie świętuje porażek. To upamiętnianie ofiar powstań. Gdybyśmy to powstanie wygrali( nie wiem jakim cudem, ale gdyby), lecz przy takich samych stratach i ofiarach, mielibyśmy to samo. Powiedzmy, zrujnowano Warszawę, ale Niemcy się wycofali, Rosjanie wkroczyli gdy AK oficjalnie zarządzało w stolicy. Myślisz, żebyśmy tak tego nie rozpamiętywali? Nie chodzi o zwycięstwa i porażki, a o stratę tylu istnień. Honorujemy ich poświęcenie tą pamięcią. Zwycięskich powstań nie trzeba tak rozpamiętywać, ponieważ oddziałują na nas cały czas. Wielkopolska jest nasza, nie Niemców. To jest wystarczające uhonorowanie powstania. Jak to okazać ludziom, którzy oddali życie za przegraną sprawę? Tym, że odbudowano Warszawę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wittekind
+14 / 16

Więc próbujesz mi wmówić, że o powstańcach wielkopolskich właściwie wcale nie trzeba pamiętać, bo akurat im się udało i wygrali? Że im nie należy się hołd, uhonorowanie ich poświęcenia, które w dodatku nie poszło na marne jak w przypadku Powstania Warszawskiego? Że tym, którzy polegli wtedy w Wielkopolsce nie należy się tak wielka cześć jak tym z Warszawy, skoro koniec końców powstanie i tak zostało wygrane? Że skoro Wielkopolska jest nasza, to to wystarczy i nic więcej powstańcom się od nas nie należy, choćby i medialna szopka przez kilka dni albo złożenie kwiatów przez prezydenta czy premiera pod ich pomnikiem? Oryginalne podejście do sprawy, naprawdę. Co będzie dalej? Zapomnimy o Grunwaldzie i Bitwie Warszawskiej, bo wygraliśmy i wobec tego "nie trzeba tego rozpamiętywać"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Carski
0 / 0

Oczywiście, że należy im się hołd. Powiedz mi tylko, czy po wypadku samochodowym wspomina się częściej osobę, która go przeżyła, czy tę, którą pochowano? Kiepski przykład, raczej nieadekwatny, ale wyjaśnia jak ja to rozumiem. Z resztą nie zrozumiałeś. Napisałem już, nie chodzi o wygraną, a ty się o to upierasz. Chodzi o ofiary. Gdyby z Poznaniem stało się to samo, co z Warszawą i zginęłoby tyle ludzi, też rozpamiętywano by te ofiary tak regularnie i konsekwentnie. Pozostaje się tylko cieszyć, że Wielkopolska tego nie potrzebuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wittekind
0 / 0

W porządku, ale przecież w Wielkopolsce - to znaczy, podczas powstania - też ginęli ludzie; oczywiście było ich mniej niż podczas późniejszego zrywu w Warszawie, ale czy to znaczy, że mamy najpierw i z większą czcią upamiętniać czy obchodzić te zdarzenia, które po prostu były dla nas większą rzeźnią? Nie jestem pewien, czy można w taki sposób wartościować śmierć - tu zginęła jedna osoba, więc smutno, ale nie przesadzajmy z tym żalem, trudno, zdarza się; tam z kolei zginęło pięć osób, więc tragedia i kataklizm. Ja rozumiem, że w przypadku Powstania Wielkopolskiego ofiara nie poszła na marne, więc w pewien sposób już sam ten fakt jest jakoś tam nobilitujący dla poległych, ale chciałbym po prostu, aby nie było takiego rażącego rozdźwięku między obchodzeniem rocznicy tego czy innego wydarzenia tego rodzaju; powstanie to powstanie, wygrane czy przegrane - i jednemu, i drugiemu, i wszystkim innym zapomnianym zrywom, zepchniętym ostatnimi laty w cień tego warszawskiego, należy się, moim zdaniem, taka sama cześć. A tak niestety nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Carski
0 / 0

Cóż, na pewno byłoby łatwiej upamiętnić powstanie Wielkopolskie, gdyby nie Powstania: Warszawskie, Listopadowe, Styczniowe, I Śląskie, II Śląskie, III Śląskie, oraz Kościuszkowskie. Żaden kraj nie jest w stanie równo upamiętnić każde wydarzenie, dlatego wybrano najświeższe i najbardziej bolesne. Jedna tragedia identyfikująca ducha naszego Narodu. Kilka dni w roku przypominające na każdym kroku to wydarzenie, zamiast kilkunastu dni lekko wspominających o wszystkich takich wydarzeniach. Wiele się wtedy działo, dla Polaków Powstanie Wielkopolskie zostało przyćmione przez wojnę polsko-bolszewicką. W czasie powstania Warszawskiego nie było nic takiego( No, Rosjanie już byli względnie blisko Berlina), dlatego jedno powstanie zostało uznane za część zwycięskiego odrodzenia Polski, a drugie za narodową tragedię dobijającą ostatnią nadzieję dla Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wittekind
0 / 0

No, ten argument, że Powstanie Warszawskie jest tak hołubione, ponieważ ze wszystkich zrywów jest tym najświeższym, jestem w stanie zrozumieć; ostatni powstaniec wielkopolski zmarł w 2005 roku, więc może jest nieco trudniej o bezpośredni związek z tamtym okresem, nie ma tej szeroko rozumianej więzi, którą stanowią nieliczni żyjący jeszcze powstańcy warszawscy. Ale nadal jestem przekonany, że gdyby była taka wola, z powodzeniem można by uczcić i uhonorować jednakowo każde z powstań, niezależnie już od tego, w jaki sposób - zwycięstwem lub porażką - się one skończyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krzychu25
+4 / 22

Antypolonizm bo nie wymyślono znaczka? A co jeżeli jakiś kombatant zapomniał nałożyć opaski, również stanie się anty-polakiem? Niedługo będziemy oskarżać ludzi o zdradę bo nie wywiesili flagi z okazji 3 Maja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 10

Jak ktoś jest paranoikiem to się wszędzie doszuka jakieś teorii spiskowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ShawnHBKMichaels
0 / 14

Jak ktoś jest kretynem to nie odróżni osób które brały udział w PW od obecnego rządu wchodzącemu w dup3 wiadomo komu i "osobistości medialnych" które wchodzą w dup3 rządzącym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krzychu25
+1 / 5

Rząd jest zły, ale tego typu pierdoły podciągane pod "anty-polonizm" są idiotyczne. Niedługo będziemy oglądać demoty typu "Tusk pierdnął i nie przeprosił - kolejny akt wymierzony w dobro ojczyzny".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Partyzant1945
-1 / 1

Tu nie chodzi o zwykłych ludzi. Nie trzeba być specjalnie inteligentnym, żeby zauważyć, że PO jawnie działa na szkodę Polaków, co śmiało można określić jako antypolonizm. Przypominam jeszcze, że żyjemy w Polsce, a nie w Izraelu. Nie ma żadnego obowiązku obchodzenia rocznic czy świąt żydowskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

Chciałbym zauważyć, że Powstaniu w getcie walczyli tez Polacy, z tym, że wyznania Mojżeszowego. Tak więc nie upamiętnienie go byłoby głupotą i gardzeniem własna historią. Druga sprawa, piszecie tak jakby o powstaniu Warszawskim nikt nic nie powiedział i skrajnie je ukrywano. Tymczasem jego obchody s dość huczne, i brak jakiegoś głupiego znaczka w klapie nic w tej kwestii nie zmienia, że były nagłośnione na Europę i pół świata. Dziwnie doszukujecie się problemu tam gdzie go nie ma, bo prościej jest przyczepić się pierdółki i jej się trzymać niż myśleć nad rozwiązaniami prawdziwych problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gadery
+2 / 4

Oba powstania wybuchły w tym samym mieście. Oba zostały wywołane przez Polaków. Nie widzę powodu aby dzielić je na polskie i nie polskie ze względu na to jaki procent walczących był katolikami, a jaki żydami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MingeBag
-1 / 1

To chyba nie zdajesz sobie sprawy, że Żydzi to nie tylko ludzie wyznający judaizm, ale również naród wielokrotnie podkreślający swoją odrębność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kamilfil
-1 / 1

Litości... Co to robi na głównej? Już kilka miesięcy temu była o to afera.
To są do cholery jasnej ŻONKILE, nie żadne gwiazdy dawida. Już jakiś czas śmiano się z osoby, która pomyliła to z tym żydowskim znakiem a teraz ląduje to na głównej.
Jak dla mnie jest już to lekka przesada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~HAHAHA11111
+3 / 3

Już na ten temat tekst czytałem. Niestety linka dodać nie mogę, mija się to z prawdą. Kuźniar, Durczok, Ziemiec mieli Kotwicę Polski Walczącej oraz flagę RP. Żonkile nie gwiazdy Dawida. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T teken020
0 / 2

Polecam obejrzeć wykład Stanisława Michalkiewicza - antypolonizm. daje do myślenia..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ryni
0 / 6

W izraelu nikt nie wywiesza polskich flag i nie chcę by w Polsce obnosiło się żydostwo. Jedzcie do msiebie!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kabexxx
0 / 2

Tu nie chodzi o to - mózgi - czy to była gwiazda Dawida, czy nie, ale coś BYŁO, a w drugim przypadku nie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lukki
-3 / 3

Polska to taki drugi Izrael, można powiedzieć że jest to europejska ojczyzna Żydów. Polacy niekiedy w niektórych miejscach na świecie bardziej kojarzeni są jako Żydzi niż jako Słowianie, dzieje sie tak przez to że za sprawą wielowiekowego mieszania się ras Polacy mają więcej Żydowskich genów niż jakakolwiek inna nacja w Europie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Witter
-1 / 1

Chciałbym tylko nadmienić, że żydowskie nazwiska - przynajmniej te stare, bo tak zwani "Izraelczycy" miewają już nazwiska typowo żydowskie - brzmią po niemiecku, ponieważ to właśnie Niemcy (oraz Austriacy) jako pierwsi podjęli próbę ucywilizowania Żydów i ich asymilacji czy wręcz germanizacji; dopiero kiedy okazało się, że jakakolwiek asymilacja nie wchodzi w grę (Żydzi wymyślali sobie nazwiska, które były bardziej przydomkami i w zestawieniu z nazwiskami prawdziwie niemieckimi brzmiały dosyć sztucznie - Goldberg, Rosenzweig, Blumenfeld i takie tam Morgensterny) sięgnięto po "ostateczne rozwiązanie". Ale to tak na marginesie, żeby nikt nie rozpowszechniał fałszywej tezy, że nazwiska żydowskie brzmią po niemiecku, bo Niemcy i Żydzi zawsze tak bardzo się lubili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hilitus
0 / 0

W tym roku była okrągła 70 rocznica powstania w getcie. Z tego powodu zorganizowano akcję i dlatego właśnie nosili żonkile. Rok temu i dwa lata temu nie nosili, bo nie było takiej akcji.

Według mnie jak za rok będzie okrągła 70 rocznica Powstania Warszawskiego to będą nosili biało-czerwone flagi, bo zostanie przeprowadzona akcja, przez specjalnych ludzi. Na 71. rocznice powstania w getcie pewnie nie będą nosili żonkili, gdyż nie będzie zorganizowanej takiej akcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~duzeP
0 / 0

w rocznice powstania warszawskiego nie wywiesilem flagi na balkonie, to na pewno znaczy, ze nie jestem patriota ;_;

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Włodzimierz Lenin
0 / 2

Twój mózg za dużo nie pracuje. Jeżeli nie wywieszamy, to nie wywieszajmy w ogóle. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ll
0 / 0

Pomysłodawcom i dowódcom powstania warszawskiego należy się kula w łeb i wieczne potępienie, a nie obchody rocznic i specjalne znaczki ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Abracadabrabinsalabin
0 / 0

Bo propolonizm to przypięcie szmaciorki.
Nonsens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dusia1231
0 / 0

kwintesencja rządów PO

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Niepokorny45551
0 / 0

Tylko, że w pierwszym wypadku była to okrągła rocznica, a w drugim nie. Co mamy święcić oficjalnie każde wydarzenie z naszej historii? Ten demot to szukanie igły w stogu siana. To może od razu codziennie coś będziemy święcić bo okazja się zawsze jakaś znajdzie. Jestem ciekaw dlaczego Ci wielcy patrioci 10 kwietnia urządzają wielkie wiece, a już o 4 lipca zapominają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Niepokorny45551
0 / 0

"Marcin Wieruszewski · Poznan, Poland
A co z powstaniami: śląskimi, listopadowym i styczniowym? No nie, tylko "Warszawskie" było ważne. Ludzie dali się podpuścić "angolom", którzy zrzucili im kilka zasobników i ich olal, a potem sprzedali ruskim."

Akurat nie angolom, tylko wujkowi Joe. Cały lipiec radio Moskwa nadawało audycje, że Polacy to tchórze i tylko czekają aż ich, ktoś wyzwoli zamiast złapać za broń. A my Polacy nie lubimy takiego gadania i mamy powstanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem