to wersja hollywodzka tej historii. Jak wspomniano w democie wszystko miało miejsce w Japonii. Tamtejsze kino również uczciło tego psa kręcąc film o nim, jest on bardzo trudno dostępny u nas, kiedyś widziałem jakiś wrzut na yt.
powiem wam szczerze, że wszystko byłoby pięknie jeżeli chodzi o opisana historię bo jest wzruszająca i też uważam,że wiele rzeczy moglibyśmy, my ludzie, nauczyć się od zwierząt, ale nie rozumiem trochę tego ostatniego pytania w tym opisie i porównywania ludzi do zwierząt, po co to robić?? Przecież tu nawet na demotach pojawia się sporo opowieści o wierności, lojalności i wielkiej miłości wśród ludzi.
W dupie mam tego psa. Człowiek lub nawet pies który właściwie robił coś pożytecznego przez te 10 lat zasługuje na podziw, a nie pies opieprzający się przez 10 lat na stacji kolejowej.
FENIUU - Nie kazdy musi zapie**alac przez 10 lat na budowie, lub byc na lancuchu przez 10 lat by byc pozytecznym i zaslugiwac na podziw. Poje**ly ci sie prorytety i wartosci.
Polecam film "Mój przyjaciel Hachiko" - tam jest pięknie pokazana cała historia tego psiaka i jego pana :)
Zawszę płaczę na zwiastunie.
to wersja hollywodzka tej historii. Jak wspomniano w democie wszystko miało miejsce w Japonii. Tamtejsze kino również uczciło tego psa kręcąc film o nim, jest on bardzo trudno dostępny u nas, kiedyś widziałem jakiś wrzut na yt.
też ryczałam jak głupia, wspaniały film :)
Ile razy będzie demot o tym samym
Znowu cudze chwalicie, swego nie znacie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_psa_D%C5%BCoka
Zdaje się, że to nie sama historia ma skłaniać do refleksji, a pytanie w ostatniej linijce.
powiem wam szczerze, że wszystko byłoby pięknie jeżeli chodzi o opisana historię bo jest wzruszająca i też uważam,że wiele rzeczy moglibyśmy, my ludzie, nauczyć się od zwierząt, ale nie rozumiem trochę tego ostatniego pytania w tym opisie i porównywania ludzi do zwierząt, po co to robić?? Przecież tu nawet na demotach pojawia się sporo opowieści o wierności, lojalności i wielkiej miłości wśród ludzi.
Historia podobna do polskiej, której bohaterem jest krakowski Dżok
W dupie mam tego psa. Człowiek lub nawet pies który właściwie robił coś pożytecznego przez te 10 lat zasługuje na podziw, a nie pies opieprzający się przez 10 lat na stacji kolejowej.
FENIUU - Nie kazdy musi zapie**alac przez 10 lat na budowie, lub byc na lancuchu przez 10 lat by byc pozytecznym i zaslugiwac na podziw. Poje**ly ci sie prorytety i wartosci.
Pomnik Hachiko jedno z najpopularniejszych miejsc spotkań mieszkańców Tokio... :)
Na dziewczynę, którą pokochałem mógłbym czekać wieki. Ale z tęsknoty zapewne zrobiłbym wszystko żeby jak najszybciej ją zobaczyć.
Hachikô monogatari
Japońska wersja filmu.
DawcaMocyWNocy zgadzam się z Toba. Polecam film. Piekny..
A to stąd wzięły się te od odcinki One Piece, gdy pies czekał na swojego pana pod sklepem!