True. Źle wychowany Labrador czy Golden Retriever (choć trudno w to uwierzyć, tym bardziej mi samemu gdyż mam typowego słodkiego Goldena a wlaściwie Goldenkę) będzie/może być agresywny jak walnięty wilczur i na odwrót- dobrze wychowany wilczur będzie słodki i głupawy jak Golden i jedynie jak może zabić to zalizując człowieka na śmierć.
Osobna kwestia- nawet pies pozornie agresywny względem niektórych osób może położyć się na brzuchu do głaskania. Bowiem uśmiechanie się i mówienie "dobry piesek" nie wystarcza- pies wyczuwa nasze rzeczywiste nastawienie do niego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2013 o 9:02
Każdego psa można odpowiednio wychować, jeżeli robi się to konsekwentnie i odpowiedzialnie. Poza tym wiele takich przypadków, gdzie "agresywny pies zagryzł kogośtam i jego dziecko" jest, de facto, winą "ofiary", która sprowokowała psa.
Cóż, z tym "w głównej mierze" się nie zgodzę. Zwierzęta też mają własne charaktery. Najlepiej widziałam to na przykładzie dwóch świnek morskich - jedna wredny diabeł, nie dał podejść, gryzła wszystko i wszystkich, po czym uciekała; druga słodziutkie, tępe jak but stworzonko, która tylko czekała na głaskanie i przysmaki. A obydwie tej samej rasy, w tym samym sklepie kupione. Tak więc owszem - człowiek może zwierzę wychować, może je wytresować i nad nim zapanować, jednak charakter ma ono własny. Tak więc od człowieka zależy wychowanie, nie sama natura zwierzęcia.
Nie wiem jak to jest z innymi rasami ale Pit Bulle to rasa wychodowana przez człowieka na życzenie jakiegoś wojska które miały służyć do zabijania wrogów itp. więc nikt tu nie jest bez winy. Co do owczarków niemieckich to spoko rasa i nic do nich nie mam.
skąd ty takie bajki bierzesz? Poczytaj zanim napiszesz jakieś bzdury... Rasa wyhodowana na życzenie wojska? To pewnie owczarek niemiecki był stworzony przez niemców w czasie WW2 żeby się kojarzył odpowiednio? Powiem tak, przy pitbullach nawet sama nazwa wskazuje po co były te psy...
Zgadzam się w 100%, jednak jeden fakt pozostaje - żadnemu zwierzęciu nie można w pełni zaufać. Czasami nie potrafimy przewidzieć jak sami zachowalibyśmy się w danej sytuacji i to samo dotyczy zwierząt!
Człowiek sam stworzył potencjalnie niebezpieczne rasy. Hodowla ma na celu udoskonalanie rasy, kiedyś kładziono nacisk na agresję, by np. pity odnosiły sukcesy w psich walkach. Teraz hodowla zmieniła cel i rozmnażane powinny być psy zrównoważone i łagodne, psy które w sytuacji zagrożenia nie wybiorą zachowań agresywnych. To trudne wytępić cel w jakim rasa została stworzona, żmudna praca, za która nie powinni się brać laiki. Przez nagłą modę na daną rasę również cierpią psy, rozmnażane jakie popadną bez selekcji. Do tego branie psa np myśliwskiego jako psa rodzinnego... a potem problemy bo pies taki siaki i owaki, a to człowiek nie potrafi sprostać wymaganiom rasy. Z każdym psem należy coś robić, zwłaszcza, że mnóstwo jest psich sportów. Pies musi być zmęczony fizycznie i zaspokojony psychicznie. (węszenie, szkolenie) Szczęśliwy i zaspokojony pies to grzeczny pies.
Psa odbiorą albo zlikwidują jakby to była jakaś zabawka,rzecz..A właściciel ch*j tylko pomyśli "uu koniec zabawy a szkoda".No chyba że dojdzie do śmierci "istoty bożej" wtedy właściciel posiedzi ale tylko trochę.
Teraz obwinia się american staffordshire terrier, czyli amstaffy.
i american pit bull terrier, czyli pitbulle
True. Źle wychowany Labrador czy Golden Retriever (choć trudno w to uwierzyć, tym bardziej mi samemu gdyż mam typowego słodkiego Goldena a wlaściwie Goldenkę) będzie/może być agresywny jak walnięty wilczur i na odwrót- dobrze wychowany wilczur będzie słodki i głupawy jak Golden i jedynie jak może zabić to zalizując człowieka na śmierć.
Osobna kwestia- nawet pies pozornie agresywny względem niektórych osób może położyć się na brzuchu do głaskania. Bowiem uśmiechanie się i mówienie "dobry piesek" nie wystarcza- pies wyczuwa nasze rzeczywiste nastawienie do niego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2013 o 9:02
Człowiek wychowany w dobrym domu też może stać się mordercą. Niestety.
Każdego psa można odpowiednio wychować, jeżeli robi się to konsekwentnie i odpowiedzialnie. Poza tym wiele takich przypadków, gdzie "agresywny pies zagryzł kogośtam i jego dziecko" jest, de facto, winą "ofiary", która sprowokowała psa.
No tak. Dokładnie. Tak samo jak próbuje się wcisnąć ciemnotę, że to broń zabija ludzi, a nie ten, kto pociąga za spust.
Cóż, z tym "w głównej mierze" się nie zgodzę. Zwierzęta też mają własne charaktery. Najlepiej widziałam to na przykładzie dwóch świnek morskich - jedna wredny diabeł, nie dał podejść, gryzła wszystko i wszystkich, po czym uciekała; druga słodziutkie, tępe jak but stworzonko, która tylko czekała na głaskanie i przysmaki. A obydwie tej samej rasy, w tym samym sklepie kupione. Tak więc owszem - człowiek może zwierzę wychować, może je wytresować i nad nim zapanować, jednak charakter ma ono własny. Tak więc od człowieka zależy wychowanie, nie sama natura zwierzęcia.
Zaś natura jest niezmienna ale zwierzęta są mądrzejsze od ludzi i uczucia i szacunek przezwyciężają u nich instynkty jeśli sobie na nie zapracujemy...
Nie wiem jak to jest z innymi rasami ale Pit Bulle to rasa wychodowana przez człowieka na życzenie jakiegoś wojska które miały służyć do zabijania wrogów itp. więc nikt tu nie jest bez winy. Co do owczarków niemieckich to spoko rasa i nic do nich nie mam.
skąd ty takie bajki bierzesz? Poczytaj zanim napiszesz jakieś bzdury... Rasa wyhodowana na życzenie wojska? To pewnie owczarek niemiecki był stworzony przez niemców w czasie WW2 żeby się kojarzył odpowiednio? Powiem tak, przy pitbullach nawet sama nazwa wskazuje po co były te psy...
Zgadzam się w 100%, jednak jeden fakt pozostaje - żadnemu zwierzęciu nie można w pełni zaufać. Czasami nie potrafimy przewidzieć jak sami zachowalibyśmy się w danej sytuacji i to samo dotyczy zwierząt!
Człowiek sam stworzył potencjalnie niebezpieczne rasy. Hodowla ma na celu udoskonalanie rasy, kiedyś kładziono nacisk na agresję, by np. pity odnosiły sukcesy w psich walkach. Teraz hodowla zmieniła cel i rozmnażane powinny być psy zrównoważone i łagodne, psy które w sytuacji zagrożenia nie wybiorą zachowań agresywnych. To trudne wytępić cel w jakim rasa została stworzona, żmudna praca, za która nie powinni się brać laiki. Przez nagłą modę na daną rasę również cierpią psy, rozmnażane jakie popadną bez selekcji. Do tego branie psa np myśliwskiego jako psa rodzinnego... a potem problemy bo pies taki siaki i owaki, a to człowiek nie potrafi sprostać wymaganiom rasy. Z każdym psem należy coś robić, zwłaszcza, że mnóstwo jest psich sportów. Pies musi być zmęczony fizycznie i zaspokojony psychicznie. (węszenie, szkolenie) Szczęśliwy i zaspokojony pies to grzeczny pies.
Psa odbiorą albo zlikwidują jakby to była jakaś zabawka,rzecz..A właściciel ch*j tylko pomyśli "uu koniec zabawy a szkoda".No chyba że dojdzie do śmierci "istoty bożej" wtedy właściciel posiedzi ale tylko trochę.