Ciągły ból du*y bo ktoś widzi zdjęcie z kilkoma dzieciakami bawiącymi się telefonami ja moge wam podesłać pierdyliard zdjęć z przed mojego bloku jak dzieciaki bawią się cały dzień i żaden nie ma telefonu -,-
Gdy ja będę miał syna to "zarażę" go pasją do koszykówki ,ale nic na siłę. Jeżeli wybierze np. szachy to też będę go w tym wspierał , najważniejsze by miał jakieś zainteresowania oprócz komputera.
Jeżeli w twojej okolicy dzieci tak się bawią to współczuje widoku, bo w mojej okolicy bają się jak kiedyś.
Ciągły ból du*y bo ktoś widzi zdjęcie z kilkoma dzieciakami bawiącymi się telefonami ja moge wam podesłać pierdyliard zdjęć z przed mojego bloku jak dzieciaki bawią się cały dzień i żaden nie ma telefonu -,-
Gdy ja będę miał syna to "zarażę" go pasją do koszykówki ,ale nic na siłę. Jeżeli wybierze np. szachy to też będę go w tym wspierał , najważniejsze by miał jakieś zainteresowania oprócz komputera.