Nastrój z poczuciem wielkiej radości. A obniżony nastrój to nastrój z poczuciem olbrzymiego smutku. (skrajne wartości, obniżony to depresja, podwyższony - moria)
> Elenaaa ---- Nastrój pozytywny to dobry nastrój, a negatywny to zły nastrój. W skrajnych przypadkach dobry nastrój to może być euforia (być może nazywa się to również moria), zły nastrój to może być depresja. Często można usłyszeć, że ktoś jest w dobrym nastroju lub w złym nastroju. Ale jeszcze NIGDY nie słyszałem, że ktoś jest w wysokim nastroju lub niskim nastroju.
@JanuszTorun: I czemu się z takim przekonaniem wypowiadasz na temat, o którym nie masz pojęcia? To, że nie słyszałeś takiego określenia nie oznacza, że jest ono nieprawidłowe. Wklep sobie hasło 'Moria psychiatria' i poczytaj sobie definicje, a jeśli Ci mało, to proszę http://pl.wikipedia.org/wiki/Nastr%C3%B3j . Niemożliwie mnie wkurza, kiedy ktoś z taką pasją i przekonaniem wypowiada się w sprawie, o której naprawdę mało wie.
Już napisałem dlaczego - bo mnie denerwuje, kiedy ktoś się upiera przy swoim mimo, że nic na ten temat nie wie, a i tak już siedzi przy kompie podpiętym do internetu i nie chce mu się nawet zapytać wujka google, czy ma rację. Sorry, dla mnie to jest ignorancja z wyboru oraz cecha narodowa Polaków, wszyscy wiedzą wszystko najlepiej, a przynajmniej takie wrażenie próbują sprawiać. Teraz też nie przyznajesz się do błędu, tylko skupiasz się na mnie. I możesz sobie wyobrażać, że ja tutaj pluję w monitor i mnie nosi, ale mimo, że mnie Twoja postawa wkurza, to siedzę tu sobie spokojnie i popijam herbatkę. Pozdrawiam, naucz się sprawdzać swoje tezy, zanim je będziesz wygłaszał - bo to nie jest Twoja 'opinia', tylko ignorancja i brak wiedzy.
Co to znaczy: podwyższony nastrój?
Nastrój z poczuciem wielkiej radości. A obniżony nastrój to nastrój z poczuciem olbrzymiego smutku. (skrajne wartości, obniżony to depresja, podwyższony - moria)
> Elenaaa ---- Nastrój pozytywny to dobry nastrój, a negatywny to zły nastrój. W skrajnych przypadkach dobry nastrój to może być euforia (być może nazywa się to również moria), zły nastrój to może być depresja. Często można usłyszeć, że ktoś jest w dobrym nastroju lub w złym nastroju. Ale jeszcze NIGDY nie słyszałem, że ktoś jest w wysokim nastroju lub niskim nastroju.
@JanuszTorun: I czemu się z takim przekonaniem wypowiadasz na temat, o którym nie masz pojęcia? To, że nie słyszałeś takiego określenia nie oznacza, że jest ono nieprawidłowe. Wklep sobie hasło 'Moria psychiatria' i poczytaj sobie definicje, a jeśli Ci mało, to proszę http://pl.wikipedia.org/wiki/Nastr%C3%B3j . Niemożliwie mnie wkurza, kiedy ktoś z taką pasją i przekonaniem wypowiada się w sprawie, o której naprawdę mało wie.
Już napisałem dlaczego - bo mnie denerwuje, kiedy ktoś się upiera przy swoim mimo, że nic na ten temat nie wie, a i tak już siedzi przy kompie podpiętym do internetu i nie chce mu się nawet zapytać wujka google, czy ma rację. Sorry, dla mnie to jest ignorancja z wyboru oraz cecha narodowa Polaków, wszyscy wiedzą wszystko najlepiej, a przynajmniej takie wrażenie próbują sprawiać. Teraz też nie przyznajesz się do błędu, tylko skupiasz się na mnie. I możesz sobie wyobrażać, że ja tutaj pluję w monitor i mnie nosi, ale mimo, że mnie Twoja postawa wkurza, to siedzę tu sobie spokojnie i popijam herbatkę. Pozdrawiam, naucz się sprawdzać swoje tezy, zanim je będziesz wygłaszał - bo to nie jest Twoja 'opinia', tylko ignorancja i brak wiedzy.
Maria* :D
Już to chyba na wiedzy bezużytecznej widziałam...
90% gimbazy tak ma.
O kurcze to ja czesto miewam ten stan. Naleze do osob dosc skrajnych, albo sie smieje do przesady, albo placze. Jak wiekszosc kobiet chyba ;)
hehe ja tak mam czasami ;D
taaakkk... bo teraz cała młodzież w wieku gimnazjalnym cierpi na ciężkie choroby psychiczne....
Moria to z łaciny Umrzeć.
Moria to krasnoludzkie kopalnie/miasto spustoszone przez Balroga :P
bitch please. Moria to krasnoludzkie miasto.
Tzw. głupawka. ;)
Moria to kopalnia. Krasnoludzi tam mieszkali. Gówniany demot...
a ja głupi myślałem, że to się nazywa wódka...