Równie dobrze mogli wracać ze sklepu z mlekiem. Wtedy byś stworzył 'demota' z podpisem: Mleko -Faktycznie mleko ma zły wpływ na człowieka. Gra (jaka kolwiek) nie ma tu nic do gadania.
Można też napisać "żonaty mężczyzna wracając od kochanki uratował z pożaru biednego staruszka" A podpis "Zdrada - Faktycznie jest oznaką sk$@#ysyństwa"
Nie widzę tutaj ani złego, ani dobrego wpływu. Rozumiem, że demot miał wyśmiać co poniektóre przypadki rzeczywistej nagonki na gry, ale zostało to zrobione w bardzo nieumiejętny sposób.
Podpis ma się ni jak do "obrazka" nie jestem fanem GTA (możliwe że dlatego że komp mi nie uciągnie) ale uważam że wpływ takich gier na psychikę jest zależny od samej psychiki gracza i świadomości że gra to nie życie, którą to wykształca się wraz z wiekiem i doświadczeniami.
Bądźmy obiektywistami- GTAV nie miało nic do zrobienia w tym przypadku. Gry są jak mikser- jeśli dasz go osobie chorej psychicznie, źle go wykorzysta. Po za tym naukowcy udowodnili brak wpływu gier na zachowanie człowieka.
Wybaczcie, ale nie wiem co ma do tego określenie "gry" ;)
rodzinę musiał szlag trafić, ze jak na razie spadek przeszedł im kolo nosa
@KotJarka - nie, nie każdy ma Izraelskich krewnych jak ty Kotuś :) To nie antysemityzm - Antysemityzm jest tylko wobec Żydów, nie Izraelitów.
Dobra dobra, chcieli tylko ukraść wóz strażacki.
ah ta pamiętna misja z San Andreas gaszenia płonącego domu :)
Który się wcześniej samemu podpaliło ;D
jakby szli po kiełbaski to by drzwi nie wywarzali tylko je upiekli, w sensie kiełbaski a nie drzwi :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2013 o 21:50
Równie dobrze mogli wracać ze sklepu z mlekiem. Wtedy byś stworzył 'demota' z podpisem: Mleko -Faktycznie mleko ma zły wpływ na człowieka. Gra (jaka kolwiek) nie ma tu nic do gadania.
Można też napisać "żonaty mężczyzna wracając od kochanki uratował z pożaru biednego staruszka" A podpis "Zdrada - Faktycznie jest oznaką sk$@#ysyństwa"
Podpis bez sensu. To niczego nie dowodzi.
...i już mamy dobrą reklamę...
GTA nie potrzebuje reklamy :)
Znając życie, teraz dostanie się sprzedawcy, który sprzedał grę od 18 roku życia, nastolatkom w wieku 16 i 17 lat.
To nie zakaz sprzedaży tylko zalecenie, jak nie masz 18stki a obejrzysz film z czerwonym kółkiem nic ci nie grozi.
Jak rozumiem, gdyby wracali ze spożywczaka zadzwonili by po pizze?
Gdyby te dzieciaki miały przy sobie narkotyki podpis pod obrazkiem brzmiałby "Narkotyki- Faktycznie mają zły wpływ na młodzież"
Co ma piernik do wiatraka?
bo jeszcze nie zagrali...
Nastolatkowie zadzwonili na straż pożarną - no bohaterzy wielcy, ordery im się należą.
o ku*wa... ciąg przyczynowo - skutkowy jest tutaj logiczny i spójny.
gosciu dodales zly opis! Jakos nikt nie kapuje tego wlasnie ze to taka IRONIA!
A co tu ma gra do rzeczy?!
Tekst tak samo głupi jak te o dzieciaku, które zrobiło komuś krzywdę, bo grało w GTA. Ale marketing to marketing, ważne żeby więcej kopii sprzedać.
A co ma gra z tym wspólnego? Tak samo mogli wracać ze sklepu niosąc np. chleb.
Jakby kupili Counter Strike'a to może drzwi by wyważyli, a jakby kupili Łomże to byłby łomżing i mieliby wyje*ane.
Nie widzę tutaj ani złego, ani dobrego wpływu. Rozumiem, że demot miał wyśmiać co poniektóre przypadki rzeczywistej nagonki na gry, ale zostało to zrobione w bardzo nieumiejętny sposób.
Ale przecież... jeszcze nie zdążyli zagrać... :(
Podpis ma się ni jak do "obrazka" nie jestem fanem GTA (możliwe że dlatego że komp mi nie uciągnie) ale uważam że wpływ takich gier na psychikę jest zależny od samej psychiki gracza i świadomości że gra to nie życie, którą to wykształca się wraz z wiekiem i doświadczeniami.
Bądźmy obiektywistami- GTAV nie miało nic do zrobienia w tym przypadku. Gry są jak mikser- jeśli dasz go osobie chorej psychicznie, źle go wykorzysta. Po za tym naukowcy udowodnili brak wpływu gier na zachowanie człowieka.
Dobrze, że nie dorzucali do tego domu granatów albo miotacza ognia, bo już w ogóle byłoby hardcorowo.
w GTA SA była misja uratowania kobiety z płonącego domu :D tylko najpierw ten dom sami podpalaliśmy :/