z jednaj strony pokazuje jak czasem bezmyślni i bezradni są policjanci lub straż miejska, a z drugiej, to chyba przesadza. takie pokazy niech zostawi dla siebie albo dla swoich znajomych.
Jakby teraz wyciagali,ile policjanci czasu marnuja, np. jedzac obiad dluzej niz wynosi przerwa obiadowali,to by nagle stac bylo policje na megaszybkie radiowozy.
Przecież to co robił Wardęga ( nie ważne czy ktoś to pochwala czy tępi) wymagało od policjantów reakcji więc jakie zmarnowanie czasu? Przecież to część ich pracy o ile się nie mylę :)
Wiesz, jak dwie ulice dalej kogos w tym czasie dzgneli nozem, to pewnie dostalby koles niezly wyrok. A tak mial poprostu szczescie, chociaz takie zachowanie moglo(co jest bardzo malo prawdopodobne,ale mogloby sie zdarzyc) doprowadzic do tragedii.
Równie dobrze można powiedzieć że Wardega mógł w ten sposób kogoś uratować (a nóż jakiś przestępca chciał kogoś zaatakować, ale speszył się widząc akcję Wardęgi czy coś). Nie ma co gdybać bo na 1000 ludzi 1000 różnych wersji "A co by było/mogło)
Masz racje, tylko podaje argumentacje, ktorej mogla uzyc komenda skladajac zawiadomienie do prokuratury. :::EDIT::: No to tutaj jest "poparta" -gdybaniem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 września 2013 o 19:43
Moim zdaniem zachował się nieodpowiedzialnie i powinien ponieść konsekwencje. Chociażby za psucie wizerunku. Ciekawe czy było by mu tak wesoło gdyby policjanci pobiegli za nim a na miejscu gdzie byli policjanci wydarzyło się coś złego. Trzeba pamiętać, że policjanci nie zawsze stoją sobie ot tak sobie. Często mają za zadanie obserwować jakiś teren bo mają informację, że np ktoś kogo szukają, może się w danym miejscu pojawić itp.
Druga rzecz - wcielcie się w ich rolę - to też ludzie i też mogą mieć swoje zdanie na różne przepisy, wielu z nich uważa, że ten zakaz picia w publicznym miejscu jest trochę na wyrost, bo w sumie w czym przeszkadza trzeźwy człowiek, który pije sobie piwo w parku na ławce czy nawet na ulicy. Gdyby pił wódkę z gwinta na chodniku to przesada, ale piwo...? Moim zdaniem nie. Więc wracając do wątku - naprawdę chciało by się wam biegać za nim? Wiedząc, że tak naprawdę nie stanowi dla nikogo żadnego zagrożenia? I większość z tych policjantów pewnie by nie zareagowała nawet gdyby nie pił tak ostentacyjnie.
Co do konsekwencji to powinien ją ponieść ponieważ była to świadoma prowokacja, a po drugie za ucieczkę, co też jest karane.
,,a po drugie za ucieczkę, co też jest karane." No ja, np po dokonaniu morderstwa nie uciekałbym, bo to przecież karalne. Poszedłbym na dożycie. Fuck Logic.
oj dzieciaczku od demota gdyby to bylo w usa i typek zacznie uciekać jest traktowany jak przetępca a wtedy policja ma prawo strzelać . Tylko w POlsce mamy takie prawo że przestępcy mają wieksze prawa niż uczciwi ludzie
Wysoki Sąd rozpatrując tą sprawę powinien zapytać się przedstawiciela policji czy to jest na poważnie, następnie Wysoki Sąd powinien wyprosić z sali pana Wardęgę i przedstawicielowi policji wytłumaczyć że Sąd to jest poważna instytucja i powództwo oddalić w całości aby majestat Wysokiego Sądu nie ucierpiał. Czyli lepiej aby Wardęga nie widział jak Wysoki Sąd powstrzymuje się od śmichu.
Tłumaczenie policji rzeczywiście nie jest najtrafniejsze, ale facet dopuścił się wykroczenia więc powinien ponieść karę. Nieudolnością byłoby odpuszczenie, zwłaszcza że robił to raczej dla jaj niż żeby cokolwiek poprawić.
Art. 66.
§ 1. Kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
To jest rodzaj kontroli policji. Wymaganie za to kary grzywny, jest jak wysłanie do urzędu skarbowego rachunku za czas, który zmarnował pracownik firmy składając wyjaśnienia rachunków przy kontroli skarbowej, albo... heh, po spisaniu przez policjanta wystawić mu fakturę za czas jaki zmarnował obywatel będąc spisywanym.
Mówcie sobie co chcecie, dla mnie grzywna jest jak najbardziej na miejscu. Dlaczego policja miałaby za nim biegać za głupie piwo? Absurd za absurdem...
To jest pic wardegi. Jakiś serwis pisał do Policji czy to prawda to wszystkiemu zaprzeczali. Wardenga specjalnie wywołał taką burzę, aby być popularniejszy, niestety dzieci gimnazjum łykną wszystko.
To nich nie biegają za kolesiem z puszką piwa. Może by się wzięli np. za szukanie skradzionych samochodów bo słabo coś im z tym idzie. Mogę sobie chodzić z pustą puszką piwa,udając że z niej pije i ch*j im do tego. To nie jest czyn karalny,a swoją interpretacje nie poparta żadnym paragrafem mogą sobie wsadzić w d*pe. Szwendają się w biały dzień po skwerkach gdzie de facto nie ma żadnego zagrożenia,a znikają z nadejściem mroku. Za to podejrzane okolice omijają szerokim łukiem.
haha, dobre ;) .. szukać skradzionych samochód ? przecież prawdziwi przestępcy niebezpieczni mogą być ! policja nie jest od tego żeby się narażać na ryzyko dla jakiejś tam kradzieży ... więcej kasy z mandatów i mniejsze ryzyko łapać pojedynczych gości pijących piwo w miejscu publicznym :)
Przecież nie kazał im się ganiać, nie wzywał ich... to podczas kontroli drogowej, gdy policjant nie ma do czego się przyczepić też mam dostać mandat za jego "zmarnowany" czas?
z tego co pamiętam na tym filmiku policja nie robiła dokładnie nic ... stanie w bramie i bajera, wycieczka krajoznawcza samochodem służbowym , a nawet sytuacja gdzie musiał sie Wardęga namęczyć by się nim zainteresowali policjanci :) skoro on dostanie mandat za prowokację to tamtych chyba powinni ukarać za niedopełnienie obowiązków służbowych. :)
A co należy do ich obowiązków? Ściganie przestępców? :D
Pomyśleć ile mandatów mogło w tym czasie trafić do skarbu państwa.
Tak więc konieć końców... w Polsce można dostać mandat za picie wody w miejscach publicznych :)
z jednaj strony pokazuje jak czasem bezmyślni i bezradni są policjanci lub straż miejska, a z drugiej, to chyba przesadza. takie pokazy niech zostawi dla siebie albo dla swoich znajomych.
Niby dlaczego nie upublicznić ich nieudolności, skoro wszyscy z podatków ich utrzymujemy?
Ok, tylko wczesniej upudliczniajmy przekrety, oblude i hipokryzje kleru. http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201309/1380291623_rqq6s5_600.jpg
Jakby teraz wyciagali,ile policjanci czasu marnuja, np. jedzac obiad dluzej niz wynosi przerwa obiadowali,to by nagle stac bylo policje na megaszybkie radiowozy.
A ile wy czasu poświęcacie na obiad.... ???
HAHAHA ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!
Bardzo Dobrze!
No tak, bo przecież mogli w tym czasie, nie wiem, ratować świat na przykład. Pięć razy.
No i co z tego? Na miejscu tych policjantów zrobiłabym to samo. Owszem, trochę szkoda Wardęgi, ale sam dobrze wiedział ile ryzykuje.
Przecież to co robił Wardęga ( nie ważne czy ktoś to pochwala czy tępi) wymagało od policjantów reakcji więc jakie zmarnowanie czasu? Przecież to część ich pracy o ile się nie mylę :)
Wiesz, jak dwie ulice dalej kogos w tym czasie dzgneli nozem, to pewnie dostalby koles niezly wyrok. A tak mial poprostu szczescie, chociaz takie zachowanie moglo(co jest bardzo malo prawdopodobne,ale mogloby sie zdarzyc) doprowadzic do tragedii.
Równie dobrze można powiedzieć że Wardega mógł w ten sposób kogoś uratować (a nóż jakiś przestępca chciał kogoś zaatakować, ale speszył się widząc akcję Wardęgi czy coś). Nie ma co gdybać bo na 1000 ludzi 1000 różnych wersji "A co by było/mogło)
Masz racje, tylko podaje argumentacje, ktorej mogla uzyc komenda skladajac zawiadomienie do prokuratury. :::EDIT::: No to tutaj jest "poparta" -gdybaniem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2013 o 19:43
Argumentacja musi być czymś poparta zazwyczaj ale... w naszym kraju wiele możliwe
Moim zdaniem zachował się nieodpowiedzialnie i powinien ponieść konsekwencje. Chociażby za psucie wizerunku. Ciekawe czy było by mu tak wesoło gdyby policjanci pobiegli za nim a na miejscu gdzie byli policjanci wydarzyło się coś złego. Trzeba pamiętać, że policjanci nie zawsze stoją sobie ot tak sobie. Często mają za zadanie obserwować jakiś teren bo mają informację, że np ktoś kogo szukają, może się w danym miejscu pojawić itp.
Druga rzecz - wcielcie się w ich rolę - to też ludzie i też mogą mieć swoje zdanie na różne przepisy, wielu z nich uważa, że ten zakaz picia w publicznym miejscu jest trochę na wyrost, bo w sumie w czym przeszkadza trzeźwy człowiek, który pije sobie piwo w parku na ławce czy nawet na ulicy. Gdyby pił wódkę z gwinta na chodniku to przesada, ale piwo...? Moim zdaniem nie. Więc wracając do wątku - naprawdę chciało by się wam biegać za nim? Wiedząc, że tak naprawdę nie stanowi dla nikogo żadnego zagrożenia? I większość z tych policjantów pewnie by nie zareagowała nawet gdyby nie pił tak ostentacyjnie.
Co do konsekwencji to powinien ją ponieść ponieważ była to świadoma prowokacja, a po drugie za ucieczkę, co też jest karane.
To niech się polucjanci zajmują czymś ważnym, anie wystawianiem mandatów za spożywanie.
,,a po drugie za ucieczkę, co też jest karane." No ja, np po dokonaniu morderstwa nie uciekałbym, bo to przecież karalne. Poszedłbym na dożycie. Fuck Logic.
Gdyby sumiennie wykonywali swoje obowiązki to przyznałbym im rację ale nie ma się co oszukiwać policja cieszy się złą opinią. . .
W tym czasie można było spisać wszystkie dzieci z piaskownicy :)
śmiechu warte z tym , mało kto wie, że jego kamerzysta przyjął się do Policji ale niestety nie podołał na szkole CSU w Legionowie
Gdyby to było w innym kraju, np. w USA, po prostu by do niego strzelali.
No tak, ale jak ktoś oskarży policjanta o coś, to jeszcze ty pójdziesz siedzieć :)
oj dzieciaczku od demota gdyby to bylo w usa i typek zacznie uciekać jest traktowany jak przetępca a wtedy policja ma prawo strzelać . Tylko w POlsce mamy takie prawo że przestępcy mają wieksze prawa niż uczciwi ludzie
Drodzy fani Wardęgi i wolnego kraju.
Jak mu dowalą grzywnę - to zrobimy ściepę narodową na tego gościa i go wspomożemy!
Kto jest za? :)
Wysoki Sąd rozpatrując tą sprawę powinien zapytać się przedstawiciela policji czy to jest na poważnie, następnie Wysoki Sąd powinien wyprosić z sali pana Wardęgę i przedstawicielowi policji wytłumaczyć że Sąd to jest poważna instytucja i powództwo oddalić w całości aby majestat Wysokiego Sądu nie ucierpiał. Czyli lepiej aby Wardęga nie widział jak Wysoki Sąd powstrzymuje się od śmichu.
Niby jak zmarnował ich czas? I tak się obijali z nieróbstwa.
Przynajmniej zajął im pożytecznie czas.
Masz racje. Jako zwykli prewncjusze powinni spisywać każdego kto przechodzi obok zebyś czasem nie pomyślał, że się obijają. Żenada.
I bardzo dobrze. Żeby chociaż był w tym śmieszny i oryginalny, a nie tanią/Polską podróbką Remiego.
Bo robienie z siebie pajaca tez ma swoje wady :)
Tłumaczenie policji rzeczywiście nie jest najtrafniejsze, ale facet dopuścił się wykroczenia więc powinien ponieść karę. Nieudolnością byłoby odpuszczenie, zwłaszcza że robił to raczej dla jaj niż żeby cokolwiek poprawić.
Art. 66.
§ 1. Kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
To jest rodzaj kontroli policji. Wymaganie za to kary grzywny, jest jak wysłanie do urzędu skarbowego rachunku za czas, który zmarnował pracownik firmy składając wyjaśnienia rachunków przy kontroli skarbowej, albo... heh, po spisaniu przez policjanta wystawić mu fakturę za czas jaki zmarnował obywatel będąc spisywanym.
przesada. lenie jedne. tylko szukają łatwych pieniędzy - a od kogo je zdobyć? od pijących w parku na ławce.
Beka w Państwie
Mówcie sobie co chcecie, dla mnie grzywna jest jak najbardziej na miejscu. Dlaczego policja miałaby za nim biegać za głupie piwo? Absurd za absurdem...
To jest pic wardegi. Jakiś serwis pisał do Policji czy to prawda to wszystkiemu zaprzeczali. Wardenga specjalnie wywołał taką burzę, aby być popularniejszy, niestety dzieci gimnazjum łykną wszystko.
takie prawo a on sie z tym liczyć musiał. Nic dziwnego w tej sprawie nie ma. A atrykuł jest na takie coś więc łots da problem.
Jeśli nawed dostanie mandat to stać go, w końcu film zarobił dużo więcej:)
To nich nie biegają za kolesiem z puszką piwa. Może by się wzięli np. za szukanie skradzionych samochodów bo słabo coś im z tym idzie. Mogę sobie chodzić z pustą puszką piwa,udając że z niej pije i ch*j im do tego. To nie jest czyn karalny,a swoją interpretacje nie poparta żadnym paragrafem mogą sobie wsadzić w d*pe. Szwendają się w biały dzień po skwerkach gdzie de facto nie ma żadnego zagrożenia,a znikają z nadejściem mroku. Za to podejrzane okolice omijają szerokim łukiem.
haha, dobre ;) .. szukać skradzionych samochód ? przecież prawdziwi przestępcy niebezpieczni mogą być ! policja nie jest od tego żeby się narażać na ryzyko dla jakiejś tam kradzieży ... więcej kasy z mandatów i mniejsze ryzyko łapać pojedynczych gości pijących piwo w miejscu publicznym :)
(sorki , to taki trochę sarkazm ale i prawda)
Przecież nie kazał im się ganiać, nie wzywał ich... to podczas kontroli drogowej, gdy policjant nie ma do czego się przyczepić też mam dostać mandat za jego "zmarnowany" czas?
i dobrze... bo nie śmieszna podróba Remiego.
z tego co pamiętam na tym filmiku policja nie robiła dokładnie nic ... stanie w bramie i bajera, wycieczka krajoznawcza samochodem służbowym , a nawet sytuacja gdzie musiał sie Wardęga namęczyć by się nim zainteresowali policjanci :) skoro on dostanie mandat za prowokację to tamtych chyba powinni ukarać za niedopełnienie obowiązków służbowych. :)