Pies wielkości beagle i mniejszy nie ma szans z kotem. W razie konfliktu kot atakuje pazurami i zębami, pies atakuje tylko zębami nawet jakby chciał coś zrobić kotu to prędzej kot zadrapałby mu pysk i pozbawiłby go oczu zanim psina zdążyłaby się obronić. Jeśli kot jest złośliwy dla psa to według mnie nie ma dla niego miejsca w tym domu bo może zrobić kiedyś psu krzywde, a taki mały pies nie da rady sie obronić. Pies to doskonale wie i dlatego ustępuje kotu miejsca.
Prędzej kot wyleciałby z domu niż mój pies musiałby do niego się dostosowywać, chyba że byłby to pitbul przy którym kotu wyleciałyby z głowy takie głupie pomysły jak na obrazku powyżej.
Nie prawda mam kota i psa (beagle zbieg okolicznosci) ktory doskonale umie sobie poradzic z kotem, malo tego nie uzywa tylko zebow ale przytrzymuje go sobe lapa i przygniata tulowiem w efekcie czego to kot najczesciej rezygnuje z zabawy. Nie robia sobie krzywdy wiec bawi mnie to i nie zrezygnowala bym z zadnego z moich zwierzat, a mam jeszcze krolika, ktory bardziej od kota uzurpuje sobie prawo do obu poslan.
Widząc tego gif`a fani psów się wkur###ją, a ten kot zapewne nawet nie ma świadomości, że jest chu*em :D
Psu się krzywda nie dzieje(będzie żył), szkoda tylko, że właściciel nie pomyślał o legowiskach tej samej wielkości ;/
zakup sobie foksteriera, to zobaczysz co to znaczy latajcacy kotek xD
obojętnie jakie ma się zwierzaki, zawsze kupuję się identyczne legowiska, wtedy nigdy nie ma problemu...
Pies wielkości beagle i mniejszy nie ma szans z kotem. W razie konfliktu kot atakuje pazurami i zębami, pies atakuje tylko zębami nawet jakby chciał coś zrobić kotu to prędzej kot zadrapałby mu pysk i pozbawiłby go oczu zanim psina zdążyłaby się obronić. Jeśli kot jest złośliwy dla psa to według mnie nie ma dla niego miejsca w tym domu bo może zrobić kiedyś psu krzywde, a taki mały pies nie da rady sie obronić. Pies to doskonale wie i dlatego ustępuje kotu miejsca.
Prędzej kot wyleciałby z domu niż mój pies musiałby do niego się dostosowywać, chyba że byłby to pitbul przy którym kotu wyleciałyby z głowy takie głupie pomysły jak na obrazku powyżej.
Nie prawda mam kota i psa (beagle zbieg okolicznosci) ktory doskonale umie sobie poradzic z kotem, malo tego nie uzywa tylko zebow ale przytrzymuje go sobe lapa i przygniata tulowiem w efekcie czego to kot najczesciej rezygnuje z zabawy. Nie robia sobie krzywdy wiec bawi mnie to i nie zrezygnowala bym z zadnego z moich zwierzat, a mam jeszcze krolika, ktory bardziej od kota uzurpuje sobie prawo do obu poslan.
Miałem bullterierkę, która kochała ludzi a koty nie bardzo.
Podzieliła je na dwie grupy. Bardzo tchórzliwe i martwe.
Widząc tego gif`a fani psów się wkur###ją, a ten kot zapewne nawet nie ma świadomości, że jest chu*em :D
Psu się krzywda nie dzieje(będzie żył), szkoda tylko, że właściciel nie pomyślał o legowiskach tej samej wielkości ;/
znając charakter beagla to sam sobie ubzdurał to małe legowisko jako lepsze:)
dokladnie tak samo jest u mnie , jeden kot, a rzadzi psami jak chce, pierwszy do karmy, pierwszy do poslania
a kot zadowolony leży :D