Zgadzam się, że w chwili obecnej dochodzi do masy sytuacji kiedy immunitet jest nadużywany ale chyba nie rozumiecie po co został stworzony. Otóż takie PO albo PiS (czy też inna gówniana grupa dbająca o własne koryto która była lub będzie w przyszłości) będąc u władzy mogłaby przeforsować każdą ustawę i zmianę w prawie jaką by chciała, zwyczajnie poprzez aresztowanie opozycji, chociażby na 24h. Tak bardzo znienawidzony immunitet jest wbrew pozorom bardzo istotny dla tego by w tym kraju nie było jeszcze gorzej.
Niestety choć prawo jest zmieniane na bieżąco wciąż jest pełne absurdów i to nie zawsze z powodu głupoty posłów, a po prostu dlatego, że choćbyśmy się nie wiadomo jak postarali to prawo nie będzie 100% uniwersalne. Dlatego właśnie nieraz mamy takie absurdalne sytuacje jak posłowie prujący 200/h czy komornik u staruszki która wzięła z lasu drewno o wartości 20 PLN.
Wiem, że prawie nikt tego nie przeczyta w całości i że zostanę zminusowany bo po prostu trzeba zminusować każdą dłuższą wypowiedź ale jeśli tu dotarłeś to dziękuję za poświęcenie mi chwili i o to byś się zastanowił nad WSZYSTKIMI konsekwencjami wprowadzenia i usunięcia jakiegoś przepisu. Świat nie jest czaro-biały, i choć na co dzień pewne sprawy mogą wydawać się absurdalne to jednak mogą pełnić ważną funkcje w określonej sytuacji.
P.S.
Oba fragmenty, zarówno konstytucji niemieckiej jak i Polskiej przedstawiają to samo z wyjątkiem podkreślonego fragmentu bowiem w obu sytuacjach nie zatrzyma się deputowanego. A co do natychmiastowego zwolnienia w przypadku gdyby ktoś już został zatrzymany-Jestem pewien, że w prawie niemieckim również coś takiego jest, po prostu może nie być w tym samym punkcie
Racje masz bo nie da się dostosować prawa w 100% bo to utopia. Ale w niektórych przypadkach osoby odpowiedzialne za egzekucję prawa mogłyby być bardziej ludzkie (np przytoczona staruszka). Ale dodanie, że w przypadku przyłapania posła na gorącym uczynku (tj złapany na przekroczeniu prędkości, jeździe po pijaku) powinien być automatycznie uchylany immunitet. Ale jak mówię, tylko w wypadku złapania na gorącym uczynku aby nie doszło do paradoksu, że wrzucamy całą opozycję na 24 do paki bez powodu i głosujemy w tym czasie nad jakąś ustawą która da nam dodatkowe 1mln miesięcznie.
Mnie bardziej martwi to, że w treści Konstytucji Rzeczypospolitej Polskie można spotkać kolokwializmy "gorący uczynek" oraz składnie "z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa".
po*ebany kraj, dlaczego jeszcze nikt nic z tym nie zrobił? jakoś jak było ACTA to kurde w każdym dużym mieście była manifestacja, ale jak ci debila nas okradają i robią sobie luksusy to każdy ma w d*pie...
Ano gdyby zrobić tak "prostą" rzecz jak zniesienie immunitetów, od razu by nam się sytuacja pozmieniała - chociaż nie wiem, czy na lepsze, bo nagle różne "wyskoki" mogłyby się stać legalne...
Wtedy każda grupa rządząca miałaby władzę absolutną od momentu dojścia do władzy, mogliby całkowicie legalnie i bezproblemowo przeforsować KAŻDĄ ustawę po prostu pozbywając się części opozycji
Błąd.
Nie konstytucję trzeba zmienić, tylko ustrój. Dopóki będzie demokracja, dopóty będzie rządzić większość (czytaj: miernoty, nieudacznicy, przeciętniacy).
Należy jeszcze dopisać że jeszcze temu p_osłowi się należy wysokie odszkodowanie za utratę dobrego wizerunku
przecież urzędasy Wesołego Franka tez są w katolickiej III RP bezkarni
Zgadzam się, że w chwili obecnej dochodzi do masy sytuacji kiedy immunitet jest nadużywany ale chyba nie rozumiecie po co został stworzony. Otóż takie PO albo PiS (czy też inna gówniana grupa dbająca o własne koryto która była lub będzie w przyszłości) będąc u władzy mogłaby przeforsować każdą ustawę i zmianę w prawie jaką by chciała, zwyczajnie poprzez aresztowanie opozycji, chociażby na 24h. Tak bardzo znienawidzony immunitet jest wbrew pozorom bardzo istotny dla tego by w tym kraju nie było jeszcze gorzej.
Niestety choć prawo jest zmieniane na bieżąco wciąż jest pełne absurdów i to nie zawsze z powodu głupoty posłów, a po prostu dlatego, że choćbyśmy się nie wiadomo jak postarali to prawo nie będzie 100% uniwersalne. Dlatego właśnie nieraz mamy takie absurdalne sytuacje jak posłowie prujący 200/h czy komornik u staruszki która wzięła z lasu drewno o wartości 20 PLN.
Wiem, że prawie nikt tego nie przeczyta w całości i że zostanę zminusowany bo po prostu trzeba zminusować każdą dłuższą wypowiedź ale jeśli tu dotarłeś to dziękuję za poświęcenie mi chwili i o to byś się zastanowił nad WSZYSTKIMI konsekwencjami wprowadzenia i usunięcia jakiegoś przepisu. Świat nie jest czaro-biały, i choć na co dzień pewne sprawy mogą wydawać się absurdalne to jednak mogą pełnić ważną funkcje w określonej sytuacji.
P.S.
Oba fragmenty, zarówno konstytucji niemieckiej jak i Polskiej przedstawiają to samo z wyjątkiem podkreślonego fragmentu bowiem w obu sytuacjach nie zatrzyma się deputowanego. A co do natychmiastowego zwolnienia w przypadku gdyby ktoś już został zatrzymany-Jestem pewien, że w prawie niemieckim również coś takiego jest, po prostu może nie być w tym samym punkcie
Racje masz bo nie da się dostosować prawa w 100% bo to utopia. Ale w niektórych przypadkach osoby odpowiedzialne za egzekucję prawa mogłyby być bardziej ludzkie (np przytoczona staruszka). Ale dodanie, że w przypadku przyłapania posła na gorącym uczynku (tj złapany na przekroczeniu prędkości, jeździe po pijaku) powinien być automatycznie uchylany immunitet. Ale jak mówię, tylko w wypadku złapania na gorącym uczynku aby nie doszło do paradoksu, że wrzucamy całą opozycję na 24 do paki bez powodu i głosujemy w tym czasie nad jakąś ustawą która da nam dodatkowe 1mln miesięcznie.
Mnie bardziej martwi to, że w treści Konstytucji Rzeczypospolitej Polskie można spotkać kolokwializmy "gorący uczynek" oraz składnie "z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa".
To nie jest kolokwializm, lecz archaiczne wyrażenie funkcjonujące od lat w polskim prawie, obecne np. w art. 243 kpk
po*ebany kraj, dlaczego jeszcze nikt nic z tym nie zrobił? jakoś jak było ACTA to kurde w każdym dużym mieście była manifestacja, ale jak ci debila nas okradają i robią sobie luksusy to każdy ma w d*pie...
większość obywateli CHĘTNIE zajęło by się tymi świętymi krowami i pokazali tym nierobom gdzie ich miejsce.
Większość obywateli chętnie by weszła na miejsce tych nierobów i kontynuowała ich dzieło -.-
Ano gdyby zrobić tak "prostą" rzecz jak zniesienie immunitetów, od razu by nam się sytuacja pozmieniała - chociaż nie wiem, czy na lepsze, bo nagle różne "wyskoki" mogłyby się stać legalne...
Wtedy każda grupa rządząca miałaby władzę absolutną od momentu dojścia do władzy, mogliby całkowicie legalnie i bezproblemowo przeforsować KAŻDĄ ustawę po prostu pozbywając się części opozycji
To nie jest takie proste! #drQ, wpiauj
Błąd.
Nie konstytucję trzeba zmienić, tylko ustrój. Dopóki będzie demokracja, dopóty będzie rządzić większość (czytaj: miernoty, nieudacznicy, przeciętniacy).
Aż boję się spytać, kto wg autora demota miałby się brać za zmianę konstytucji RP.