W historii Rosji przeplatały się tylko dwa typy władców: dzierżymorda albo pierdoła/sklerotyk/pijak. Putinowi bliżej do pierwszego typu. Typ drugi reprezentowali m.in. Mikołaj II, Breżniew i Jelcyn. Za ich panowania nie działo się w kraju dobrze, więc, z dwojga złego, należy tego Putina docenić.
W historii Rosji przeplatały się tylko dwa typy władców: dzierżymorda albo pierdoła/sklerotyk/pijak. Putinowi bliżej do pierwszego typu. Typ drugi reprezentowali m.in. Mikołaj II, Breżniew i Jelcyn. Za ich panowania nie działo się w kraju dobrze, więc, z dwojga złego, należy tego Putina docenić.
A Stalin? Był zarówno "dzierżymordą" i alkoholikiem. To chyba najgorsze połączenie...
Mały rosyjski lewak.
Putin raczej jakimś wybitnym okazem prawicowca nie jest
to jest fake a wy się podniecacie. Też sobie mogę wziąć kartkę napisać. coś niebieskim długopisem, a potem czerwonym
Wycieczkę dostał nauczyciel.
"he has stolen", a nie "he's stolen"
has można tak skracać
Nauczyciel przegapił użycie liczby mnogiej ("they") w odniesieniu do "money".