Źródło zysków McDonald's również bardzo się zmieniło, od tego początkowego. Sieć fast foodów nie zyskuje zbyt wiele na sprzedaży hamburgerów jak to pozornie wygląda, pomimo to, iż ich marża sięga 18%, a innych sieci w tej branży około 2%. McDonald's zarabia teraz głównie na czynszu i opłatach franczyzowych, od osób, które pragną być właścicielami obiektów oznaczonych żółtą M-ką.
Producenci drukarek także na przestrzeni lat zmienili swój target obniżając ceny drukarek, a odbijając to sobie na tuszach do nich. W ciągu ostatnich kilku lat ilość tuszu w kartridżach zmalała niemal 5-krotnie! Wielkość pojemników na tusze nie zmieniła się, lecz cena tuszów jak najbardziej.
Pomysł zerżnięty od Lekko Stronniczych.
Nawet jeśli to co? Myślisz że wszyscy ich oglądają?
Nie. Tylko stwierdzam...
po za MC donaldem to reszta jest jakaś taka oczywista. Info dla tumanów chyba albo kogoś kto nie używa drukarek nie chodzi do kina nie jeździ na stacje benzynowe itd
Ciężko się dorobić na stacji benzynowej, kiedy za litr sprzedanego paliwa mają tylko 0,15 gr. Taka prawda, że na paliwie to zarabia państwo.
Koszt wyprodukowania przez kino dużego popcornu (średnio 12-15 zł) to ok 50 gr wliczając w to prąd i pracownika.
a powie mi ktoś gdzie (w jakim sklepie, sieci) można dostać taki biustonosz? :D
Jeżeli chodzi o drukarki to swego czasu był również absurd w przypadku pewnej serii firmowych drukarek laserowych firmy EPSON. Nie pamiętam dokładnie która to była seria.
Cena drukarki + czterech starterów (kolory CMYK) była przynajmniej o 400 zł niższa niż czterech nowych pojemników z tonerem.
Startery były pozbawione czujnika mierzącego ilość toneru, a drukarka była zaprogramowana na wydrukowanie chyba 1800 lub 2000 stron (nie pamiętam dokładnie). Potem domagała się nowego zestawu (chyba standardowy był chyba na 2200 stron).
Gdy jeszcze nie był szerzej znany sposób na resetowanie stanu tonera, firmy kupowały nowe drukarki wraz ze starterami zamiast nowych wkładów drukujących.
Co do McDonalda, źródło przychodów raczej jest oczywiste skoro to działa na zasadzie franczyzy. Ale czy czynsz lub koszt najmu lokalu nie opłaca franczyzobiorca właścicielowi lokalu?
Taka ciekawostka- wątpię żeby na stacji, która znajduje się na zdjęciu zatankowało więcej niż kilka samochodów (o ile jakiś tam zatankował). Powodem jest fakt, że jest to stacja na przystani żeglarskiej w Iławie służąca do tankowania motorówek i żaglówek.
Z tymi tuszami to jakieś jaja. Znajomy kupił sobie drukarkę za ~500 zł a gdy tylko sprawdził cenę tuszy do niej to się przeraził. Aby wypełnić wszystkie tusze na nowo musiałby zapłacić niemal tyle co za nową taką samą drukarkę O.o