Typowy " polski jeb*k leśny" ;] Ty możesz, a kobieta już nie? Ty będziesz macho wśród swoich, chwaląc się kogo na osiedlu to nie zaliczyłeś, a każda kobieta "zaliczona" to zwykła dziwka? Kobiety maja takie same potrzeby jak my faceci, tylko przez takich jak Ty, rośnie od wielu lat jakaś dziwna propaganda. Nastały już czasy, ze to nie my jesteśmy łowcami, a jedynie tylko zwierzyna łowną. Nie oszukuj się :) Oczywiście nie wrzucam nikogo do jednego worka ( kobiety mają różne zasady). To jest jedynie moje zdanie. Jednak nie masz prawa oceniać, kto, jak, kiedy i jak często panie "kluczyk". Każdy chce być prześcieradłem innych, jednak to niespełnione marzenie wielu :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2013 o 0:00
Kolego, to jest już kwestia doboru odpowiedniej metafory. Równie dobrze można by powiedzieć, że Samochód który bywa w wielu Warsztatach, to bardzo słaby Samochód, a Warsztat, w którym gości wiele Samochodów, to bardzo dobry Warsztat.
Aha i zgadzam się z grubsza z Tobą EvilTwin.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2013 o 19:14
@EvilTwin Chcesz to się bzykaj z kim chcesz. Ale wiec że żaden facet nie preferuje kobiety która miała wielu facetów. Demot jak najbardziej prawdziwy. Tak jest nawet jak to komuś wytłumaczysz, że kobiety mają takie same potrzeby itd. to i tak żaden facet Cie nie weźmie do stałego związku bo nikt takich dziewczyn nie preferuje. Po prostu w społeczeństwie rozwiązłość seksualna kobiet jest źle odbierana. Natomiast facet który ma dużo kobiet jest ok. Tak jest i tyle. Przykro mi bardzo ale jak lubisz często przygodny seks to w oczach społeczeństwa jesteś puszczalska. Możesz to logicznie tłumaczyć ale i tak będzie to źle odbierane.
To jest prawda. Wszystko jest kwestia tego, jak chce sie podejsc do danej osoby - jesli interesuje faceta tylko sex z dana dziewczyna i ona o tym wie, to jest ok - kazdy wie w co wchodzi i zadnych pozniej pretensji nie ma. Jesli jednak facet szuka do zwiazku, to chyba zaden nie wybierze takiej, ktora mialo cale osiedle i pol nastepnego. Zasada rynku: jest popyt, jest i podaz.
Bardzo dobre sprecyzowanie: latwa nie jest taka, ktora szaleje w lozku ze swoim facetem 6 razy dziennie, ale taka, ktora uprawia sex z 6 roznymi tego samego dnia(przyklad to hiperbola,prosze sie nie czepiac podanej ilosci stosunkow).
O, dokładnie tak. Co innego lubić seks i szaleć ze swoją sympatią, a co innego gzić się po kątach z pijanymi napaleńcami w klubie. Jeszcze chcę dodać, że zdanie "lubi i traktuje seks tak jak mężczyzna" jest trochę dziwne i nielogiczne, chyba lepiej by brzmiało: "lub seks i traktuje go jak mężczyzna".
Tak jest i będzie. Nie ma co się oburzać i płakać. W takiej kulturze się wychowywaliśmy, gdzie mężczyzna się stara, a skonsumowanie związku to jego zwycięstwo i "porażka" kobiety. Logiczne to nie jest, ale logiczne nie jest również przepuszczanie kobiet w drzwiach, płacenie za nie w restauracjach i ogólnie darzenie ich większym szacunkiem. Kobieta może przywalić w twarz mężczyźnie, a on nie może jej nawet kwiatkiem uderzyć, bo stanie się wtedy podczłowiekiem (i słusznie, sam jestem tak wychowany). Tak to jest. Żeby nie było, żaden ze mnie ruchacz dziki, sam nie za bardzo szanuję tych wszystkich "maczo" i staram się zrozumieć kobiety bardziej swobodnie się prowadzące, ale nasza kultura jest jaka jest. PS Z moich obserwacji wynika, że kobiety dużo częściej nazywają inną kobietę "dziwką" niż mężczyźni.
Mordoklapow, nie wiem, czy ten szacunek, który się przyjął u większości mężczyzn wobec kobiet jest taki nielogiczny. Z jednej strony można by pomyśleć że kobiety rodzą dzieci, opiekują sie, wychowują a mężczyźni zapewniają bezpieczeństwo, dostarczają pożywienia itd, więc niby jest remis. Ale ja uważam, że ten zwyczaj bierze się z tego, że kobiety są płcią słabszą, zarówno fizycznie jak i psychicznie i emocjonalnie, a silniejsi powinni pomagać słabszym, a że w tym przypadku ci "słabsi" są przy tym tak piękni i uroczy, to tym bardziej motywuje, żeby pomagać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2013 o 13:37
Nie ma się co czepiać, wiadomo o co chodzi.
EDIT: i skąd minusy? Czyżby od podobnych Szpiegowi łowców niekonsekwencji? Czy Wam się wydaje, że zabłyśniecie wyłapując takie coś? Czy jeśli usłyszycie w telewizji "czasy, kiedy telefon służył tylko do dzwonienia minęły, dziś wszyscy mamy smartphony", stwierdzacie "niektórzy nadal mają stare telefony" i czujecie się błyskotliwi? Nie jesteście tacy, jesteście śmieszni. Każdy normalny człowiek w tym democie widzi skrót myślowy od stwierdzenia "przeciętny facet". Żeby pisać o takich rzeczach trzeba nie mieć nic mądrego do powiedzenia, a wielką chęć, by się udzielić w dyskusji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2013 o 14:13
Ja wam powiem tak. Jestem kobietą i nie mam szacunku dla kobiet, które się puszczają ale też nie mam szacunku dla facetów którzy wsadzają w każdą dziurkę!!! Rzygać mi się chce jak pomyślę że miałabym się z kimś takim kochać. Ale widzę, że nie tylko ja mam takie zdanie bo zauważyłam , że przeważnie tacy faceci kończą jako starzy kawalerowie. Wniosek jest taki: niech seks będzie efektem miłości a nie zwykłą czynnością fizjologiczną wykonywaną bez uczucia- zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn.
I seks nadal taki jest dla zdecydowanej większości ludzi, tylko wszyscy myślą, że jest inaczej, bo trąbi się cały czas o tym, że wszyscy się puszczają w gimnazjum.
@pxyz "przeważnie tacy faceci kończą jako starzy kawalerowie" A puszczalskie kobiety, jako męzatki i matki otoczone glorią i chwałą, podczas gdy porządne,ładne dziewczyny sa same.
Piękne słowa.. fakt zostanę starym kawalerem jak tak dalej pójdzie ale nie żałuje.. ale muszę cię zasmucić.. takich rzeczy nie spodziewaj się ani w tym świecie ani w przyszłym.. człowiek sam się zepsuł do szpiku kości.. przepraszam jeśli kogoś uraziłem tudzież moja wypowiedź nie jest dość dojrzała jednakże pełna prawdy..
Wynikiem miłości zwłazcza jak baba musi sonie znaleźć tego, który ją utrzyma ;D albo ojciec każe szukać chłpoa i wynosić się z domu - bo nie ma ochoty jej utrzymywać ... wtedy to dpoiero trzeba dać "z miłości" ... to taka co liczy ;) na miłość ...
Tak na prawdę, to pod określeniem "sex" i "facet" dzisiaj kryje się "wszystko w promieniu 3 metrów". Chciałbym jednak przypomnieć, że to stereotypy, które niestety się rozszerzają. Dzielenie w tym wypadku na płeć jest jak dzielenie samochodów na kolory. To raczej kategorie tych panów i pań mówią o nich wszystko.
Mnie rozbraja jedno, kto tak gada. W większości faceci, którzy albo nie uprawiali seksu, albo mają z tym problem. Nie przespała się z nim, to mówi po kolega łatwa. Jest wielu figo fagów. Miałem takiego w technikum. Co to nie on, ile lasek przeleciał. Raz słyszałem jego bajer na baletach. Dziewczyna jego wyśmiała. Na dodatek jak się okazało, prawiczkiem był choć niby tyle bzykał. Łatwa to jest gra do przejścia. Każda kobieta ma swój honor, to jak siebie szanuje to jej sprawa. Iść z byle kim do łóżka to żaden problem. Iść z kimś wartościowym, z dobrym partnerem to co innego. Mnie nie interesowały dziewczyny typu: zagadaj, postaw drinka, dobra bajera i już się przespałeś. Zawsze wolałem takie, gdzie trzeba się postarać, gdzie dana kobieta miała szacunek dla siebie.
Coś w tym jest. ale w tej kwestii nigdy nie będzie równouprawnienia. Zawsze mężczyzna, który miał wiele kobiet będzie podziwiany, kobieta która miała wielu mężczyzna będzie uważana za łatwą lub puszczalską. Z prostego powodu. Kobieta łatwo i bez problemu "zaliczy" setkę mężczyzn, Mężczyzna, który zaliczył setkę miał DUUUŻO trudniej. Aby dobić do setki musiał wykazać się inteligencją, elokwencją, sprytem itp w przeciwieństwie do kobiet, która mogła po prostu podejść i poprosić o seks.
" Zawsze mężczyzna, który miał wiele kobiet będzie podziwiany" Zalezy w jakim srodowisko. Chyba tylko wśród osiedlowych dziuń i tzw "typowych polaczków". "w przeciwieństwie do kobiet, która mogła po prostu podejść i poprosić o seks." Ale latwa jest odniesieniem do NIEJ. "Kobieta-dziwka" może miec wielu facetów,ale takich z "górnej pólki", co dla przecietnego Kowalskiego dalej czyni ją nie do zdobycia. I zależy jaką setke zaliczył ten mężczyzna. Bo jeżeli owe dziunie blokowe to wystarczy średniej klasy bmw kupione za euro z budowy w rajchu.
Masz racje pod warunkiem, że opisywana kobieta i męzczyzna pochodzą z jednego środowiska i jednym się puszczają. A demot nie mówi o lasce która może mieć każdy jak ja autem przewiezie. Kobieta może uprawiać seks bo akurat nie jest w żadnym związku i to nie jest tak, że podpity różowiak w klubie ja namawia, ona ma swoich stałych kochanków. Jeżeli twojej dziewczynie imponuje że miałes setke to współczuje jej pustkowia, musi być bardzo płytka i lecieć po instynktach. Fakt, do siedzenia z dziećmi sie nadaje. Na kochanke tez przymknie oko.
Wolalbym miec klucz ktory otworzy wszystkie zamki, niz zamek ktory mozna otworzyc kazdym kluczem :)
Typowy " polski jeb*k leśny" ;] Ty możesz, a kobieta już nie? Ty będziesz macho wśród swoich, chwaląc się kogo na osiedlu to nie zaliczyłeś, a każda kobieta "zaliczona" to zwykła dziwka? Kobiety maja takie same potrzeby jak my faceci, tylko przez takich jak Ty, rośnie od wielu lat jakaś dziwna propaganda. Nastały już czasy, ze to nie my jesteśmy łowcami, a jedynie tylko zwierzyna łowną. Nie oszukuj się :) Oczywiście nie wrzucam nikogo do jednego worka ( kobiety mają różne zasady). To jest jedynie moje zdanie. Jednak nie masz prawa oceniać, kto, jak, kiedy i jak często panie "kluczyk". Każdy chce być prześcieradłem innych, jednak to niespełnione marzenie wielu :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2013 o 0:00
określane "łatwa" przez tych co nie potrafili je poderwać, to tak z zazdrości
Kolego, to jest już kwestia doboru odpowiedniej metafory. Równie dobrze można by powiedzieć, że Samochód który bywa w wielu Warsztatach, to bardzo słaby Samochód, a Warsztat, w którym gości wiele Samochodów, to bardzo dobry Warsztat.
Aha i zgadzam się z grubsza z Tobą EvilTwin.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2013 o 19:14
@EvilTwin Chcesz to się bzykaj z kim chcesz. Ale wiec że żaden facet nie preferuje kobiety która miała wielu facetów. Demot jak najbardziej prawdziwy. Tak jest nawet jak to komuś wytłumaczysz, że kobiety mają takie same potrzeby itd. to i tak żaden facet Cie nie weźmie do stałego związku bo nikt takich dziewczyn nie preferuje. Po prostu w społeczeństwie rozwiązłość seksualna kobiet jest źle odbierana. Natomiast facet który ma dużo kobiet jest ok. Tak jest i tyle. Przykro mi bardzo ale jak lubisz często przygodny seks to w oczach społeczeństwa jesteś puszczalska. Możesz to logicznie tłumaczyć ale i tak będzie to źle odbierane.
laska jak się puszcza to jest nic nie warta i tyle. Nie ma co dyskutować.
Sek w tym, ze zeby facet cos zaliczyl, to musi sie postarac, a kobiecie wystarczy nogi rozlozyc i juz ja chca wyruchac.
EvilTwin podzielam twoje zdanie
To jest prawda. Wszystko jest kwestia tego, jak chce sie podejsc do danej osoby - jesli interesuje faceta tylko sex z dana dziewczyna i ona o tym wie, to jest ok - kazdy wie w co wchodzi i zadnych pozniej pretensji nie ma. Jesli jednak facet szuka do zwiazku, to chyba zaden nie wybierze takiej, ktora mialo cale osiedle i pol nastepnego. Zasada rynku: jest popyt, jest i podaz.
"Łatwa"
To nie termin używany w stosunku do kobiety, która lubi i traktuje seks tak jak mężczyzna, bo taka po prostu lubi seks..
To termin używany w stosunku do kobiety, która nie ma do siebie szacunku, która puszcza się jak dziwka.
Bardzo dobre sprecyzowanie: latwa nie jest taka, ktora szaleje w lozku ze swoim facetem 6 razy dziennie, ale taka, ktora uprawia sex z 6 roznymi tego samego dnia(przyklad to hiperbola,prosze sie nie czepiac podanej ilosci stosunkow).
O, dokładnie tak. Co innego lubić seks i szaleć ze swoją sympatią, a co innego gzić się po kątach z pijanymi napaleńcami w klubie. Jeszcze chcę dodać, że zdanie "lubi i traktuje seks tak jak mężczyzna" jest trochę dziwne i nielogiczne, chyba lepiej by brzmiało: "lub seks i traktuje go jak mężczyzna".
No wiesz - znając cennik tych co to robią za pieniądze - muszą się raczej szanować - skoro się tak cenią ...
@Omikron No cóż - ma możliwości po prostu ... kiedyś jak dała przed ślubem to była łatwa ... ale to było kiedyś ;D
Tak jest i będzie. Nie ma co się oburzać i płakać. W takiej kulturze się wychowywaliśmy, gdzie mężczyzna się stara, a skonsumowanie związku to jego zwycięstwo i "porażka" kobiety. Logiczne to nie jest, ale logiczne nie jest również przepuszczanie kobiet w drzwiach, płacenie za nie w restauracjach i ogólnie darzenie ich większym szacunkiem. Kobieta może przywalić w twarz mężczyźnie, a on nie może jej nawet kwiatkiem uderzyć, bo stanie się wtedy podczłowiekiem (i słusznie, sam jestem tak wychowany). Tak to jest. Żeby nie było, żaden ze mnie ruchacz dziki, sam nie za bardzo szanuję tych wszystkich "maczo" i staram się zrozumieć kobiety bardziej swobodnie się prowadzące, ale nasza kultura jest jaka jest. PS Z moich obserwacji wynika, że kobiety dużo częściej nazywają inną kobietę "dziwką" niż mężczyźni.
Mordoklapow, nie wiem, czy ten szacunek, który się przyjął u większości mężczyzn wobec kobiet jest taki nielogiczny. Z jednej strony można by pomyśleć że kobiety rodzą dzieci, opiekują sie, wychowują a mężczyźni zapewniają bezpieczeństwo, dostarczają pożywienia itd, więc niby jest remis. Ale ja uważam, że ten zwyczaj bierze się z tego, że kobiety są płcią słabszą, zarówno fizycznie jak i psychicznie i emocjonalnie, a silniejsi powinni pomagać słabszym, a że w tym przypadku ci "słabsi" są przy tym tak piękni i uroczy, to tym bardziej motywuje, żeby pomagać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2013 o 13:37
A skąd założenie, że wszyscy mężczyźni traktują seks tak samo?
Nie ma się co czepiać, wiadomo o co chodzi.
EDIT: i skąd minusy? Czyżby od podobnych Szpiegowi łowców niekonsekwencji? Czy Wam się wydaje, że zabłyśniecie wyłapując takie coś? Czy jeśli usłyszycie w telewizji "czasy, kiedy telefon służył tylko do dzwonienia minęły, dziś wszyscy mamy smartphony", stwierdzacie "niektórzy nadal mają stare telefony" i czujecie się błyskotliwi? Nie jesteście tacy, jesteście śmieszni. Każdy normalny człowiek w tym democie widzi skrót myślowy od stwierdzenia "przeciętny facet". Żeby pisać o takich rzeczach trzeba nie mieć nic mądrego do powiedzenia, a wielką chęć, by się udzielić w dyskusji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2013 o 14:13
Ja wam powiem tak. Jestem kobietą i nie mam szacunku dla kobiet, które się puszczają ale też nie mam szacunku dla facetów którzy wsadzają w każdą dziurkę!!! Rzygać mi się chce jak pomyślę że miałabym się z kimś takim kochać. Ale widzę, że nie tylko ja mam takie zdanie bo zauważyłam , że przeważnie tacy faceci kończą jako starzy kawalerowie. Wniosek jest taki: niech seks będzie efektem miłości a nie zwykłą czynnością fizjologiczną wykonywaną bez uczucia- zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn.
Dokładnie,
I seks nadal taki jest dla zdecydowanej większości ludzi, tylko wszyscy myślą, że jest inaczej, bo trąbi się cały czas o tym, że wszyscy się puszczają w gimnazjum.
Równa babka z Ciebie!
@pxyz "przeważnie tacy faceci kończą jako starzy kawalerowie" A puszczalskie kobiety, jako męzatki i matki otoczone glorią i chwałą, podczas gdy porządne,ładne dziewczyny sa same.
Piękne słowa.. fakt zostanę starym kawalerem jak tak dalej pójdzie ale nie żałuje.. ale muszę cię zasmucić.. takich rzeczy nie spodziewaj się ani w tym świecie ani w przyszłym.. człowiek sam się zepsuł do szpiku kości.. przepraszam jeśli kogoś uraziłem tudzież moja wypowiedź nie jest dość dojrzała jednakże pełna prawdy..
Wynikiem miłości zwłazcza jak baba musi sonie znaleźć tego, który ją utrzyma ;D albo ojciec każe szukać chłpoa i wynosić się z domu - bo nie ma ochoty jej utrzymywać ... wtedy to dpoiero trzeba dać "z miłości" ... to taka co liczy ;) na miłość ...
Tak na prawdę, to pod określeniem "sex" i "facet" dzisiaj kryje się "wszystko w promieniu 3 metrów". Chciałbym jednak przypomnieć, że to stereotypy, które niestety się rozszerzają. Dzielenie w tym wypadku na płeć jest jak dzielenie samochodów na kolory. To raczej kategorie tych panów i pań mówią o nich wszystko.
Mnie rozbraja jedno, kto tak gada. W większości faceci, którzy albo nie uprawiali seksu, albo mają z tym problem. Nie przespała się z nim, to mówi po kolega łatwa. Jest wielu figo fagów. Miałem takiego w technikum. Co to nie on, ile lasek przeleciał. Raz słyszałem jego bajer na baletach. Dziewczyna jego wyśmiała. Na dodatek jak się okazało, prawiczkiem był choć niby tyle bzykał. Łatwa to jest gra do przejścia. Każda kobieta ma swój honor, to jak siebie szanuje to jej sprawa. Iść z byle kim do łóżka to żaden problem. Iść z kimś wartościowym, z dobrym partnerem to co innego. Mnie nie interesowały dziewczyny typu: zagadaj, postaw drinka, dobra bajera i już się przespałeś. Zawsze wolałem takie, gdzie trzeba się postarać, gdzie dana kobieta miała szacunek dla siebie.
No ja wiem żę w większych miastach to kure*two kwitnie. A pojedź sobie do Bangkoku albo Las Vegas jak i co?
Coś w tym jest. ale w tej kwestii nigdy nie będzie równouprawnienia. Zawsze mężczyzna, który miał wiele kobiet będzie podziwiany, kobieta która miała wielu mężczyzna będzie uważana za łatwą lub puszczalską. Z prostego powodu. Kobieta łatwo i bez problemu "zaliczy" setkę mężczyzn, Mężczyzna, który zaliczył setkę miał DUUUŻO trudniej. Aby dobić do setki musiał wykazać się inteligencją, elokwencją, sprytem itp w przeciwieństwie do kobiet, która mogła po prostu podejść i poprosić o seks.
" Zawsze mężczyzna, który miał wiele kobiet będzie podziwiany" Zalezy w jakim srodowisko. Chyba tylko wśród osiedlowych dziuń i tzw "typowych polaczków". "w przeciwieństwie do kobiet, która mogła po prostu podejść i poprosić o seks." Ale latwa jest odniesieniem do NIEJ. "Kobieta-dziwka" może miec wielu facetów,ale takich z "górnej pólki", co dla przecietnego Kowalskiego dalej czyni ją nie do zdobycia. I zależy jaką setke zaliczył ten mężczyzna. Bo jeżeli owe dziunie blokowe to wystarczy średniej klasy bmw kupione za euro z budowy w rajchu.
Masz racje pod warunkiem, że opisywana kobieta i męzczyzna pochodzą z jednego środowiska i jednym się puszczają. A demot nie mówi o lasce która może mieć każdy jak ja autem przewiezie. Kobieta może uprawiać seks bo akurat nie jest w żadnym związku i to nie jest tak, że podpity różowiak w klubie ja namawia, ona ma swoich stałych kochanków. Jeżeli twojej dziewczynie imponuje że miałes setke to współczuje jej pustkowia, musi być bardzo płytka i lecieć po instynktach. Fakt, do siedzenia z dziećmi sie nadaje. Na kochanke tez przymknie oko.
Dlaczego ludzi tak bardzo interesuje cudze życie seksualne?
mnie osobiście interesuje bo boli mnie to co się dzieje.. a boli jeszcze bardziej bo wiem że nic się nie da zrobić..
Pojęcia zielonego nie mam... a są rzeczy przecież ważniejsze :P
@BishopBS - dlaczego miałbyś chcieć robić cokolwiek z cudzym życiem seksualnym? Pytam poważnie, bo naprawdę chciałbym zrozumieć motywy, jakie kierują niektórymi (pod)ludźmi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2013 o 15:24
Bo są różne zboczenia - a słuchanie pikantnych "szczegółów" jest bardzo popularne wśród "przyzwoitych" ludzi ;D
to albo lubi dawać dupy, albo szuka kogoś aby nie być samą.
No cóż gdyby matka autora demota nie była "łatwa" to by tego demota też nie było ...