Na Zachodzie to idą do serwisu. U nas nie ma serwisu, albo pieniędzy i trzeba sobie jakoś radzić. Powoduje to, że Polacy poza granicami potrafią zrobić znacznie więcej przy użyciu gorszych narzędzi niż ich zagraniczni koledzy.
Nie wstydź się nosić okularów jak słabo widzisz. W drugim przykładzie za pomocą szlifierki został wyrównany rowek w łbie śruby, aby zwykły płaski śrubokręt ją złapał.
Na Zachodzie to idą do serwisu. U nas nie ma serwisu, albo pieniędzy i trzeba sobie jakoś radzić. Powoduje to, że Polacy poza granicami potrafią zrobić znacznie więcej przy użyciu gorszych narzędzi niż ich zagraniczni koledzy.
Tak, bo najlepiej iść do serwisu lub wzywać fachowca nawet do głupiej uszczelki...
Chciałem tylko powiedzieć, że obie opcje z obrazka są poparte praktyką :) - własną
Zwykłe śrubki AGD wystarczy odpowiedni śrubokręt i można rozkręcać :) kto w tym siedzi będzie miał takie
ta druga opcja chyba źle pokazana kolejność bo szlifierka nie zrobi materiału w środku
Nie wstydź się nosić okularów jak słabo widzisz. W drugim przykładzie za pomocą szlifierki został wyrównany rowek w łbie śruby, aby zwykły płaski śrubokręt ją złapał.
My Polacy tak mamy, że komplikujemy sobie życie. Normalnie to człowiek idzie do sklepu i kupuje wkrętak i ma z bani.
Nie komplikacja tylko:
1. brak czasu,
2. brak pieniędzy na nowy śrubokręt,
3. brak chęci aby pojechać do sklepu i patrz punkt 1.