Powiedzcie mi kobiety po kiego grzyba bierzecie facetów na zakupy??? Ja może jestem jakaś inna bo nie lubię zakupów i nie kręci mnie to wcale, ale jak już muszę sobie coś kupić to idę zawsze sama i mam spokój święty!
Kobiety? Chyba nastolatki, więc zeby bylko jasniej pisz dziewczyny, wiem ze nastolatki to kobiety, ale chodzi o to by było wiadomo do kogo skierowany jest democ. Bo o chłopcu 6-14 letnim też ni piszecie "mężczyzna". Nie biore swojego faceta na zakupy, nie ma potrzeba przebywania z nim 24h/7 dni w tygodniu.
Najbardziej przeraża mnie to, że powoli taka sytuacja odchodzi do lamusa. W galerii handlowej widać, że faceci coraz bardziej upodabniają się w tej kwestii do płci pięknej...
Tak samo my( kobiety) się czujemy jak idziemy z facetem na zakupy np w OBI albo LEROY MERLIN. Każdą wiertareczkę trzeba obejrzeć (choć w domu ma 3) każdy młoteczek itd. I tak weszliśmy tylko po pudełko wkrętów a 2 godziny zmarnowane. Masakra.
Nie do końca to tak wygląda.Większość facetów nie zabiera ze sobą kobiet kiedy idzie do sklepu z narzędziami.Pożytek z nich tam żaden a marudzą straszliwie.Kobiety często robią inaczej.Ciągnie za sobą chłopa ,przymierza masę ciuchów,pyta go o zdanie a i tak to co on mówi ma w...głębokim poważaniu. Facet nie chcąc kłótni łazi jak idiota i nudzi się ale na ogół ie protestuje Kiedy przystanie na chwilę przy czymś co go zainteresuje to partnerka natychmiast się niecierpliwi
U mnie jest tak: niby jedziemy do hipermarketu po zakupy ale jeszcze na chwilkę musimy wejść do sklepu budowlanego. No dosłownie na chwileczkę. Ale z chwilki robi się godzina lub dwie. A zakupy odzieżowe robię od kilku lat przez internet dla siebie i dla swoich bliskich więc nie ma przymierzania i łażenia bez celu.
Tia, ktoś to ilustruje to humanoidalnymi futrzakami rodem ze stron dla piwnicznych zboczeńców na pewno ma jakiekolwiek pojęcie o robieniu czegokolwiek z kobietą...
Powinno się zrobić dzień umęczonego mężczyzny na zakupach ;) Obchodzony najlepiej w ostatnią sobotę przed świętami ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2013 o 12:42
Po jakiego grzyba z nia chodzisz NA ZAKUPPY? Ile ona ma lat 19?
13
Źródło. Proszę! :D
A nie prościej po prostu nie iść z babą na zakupy????
Powiedzcie mi kobiety po kiego grzyba bierzecie facetów na zakupy??? Ja może jestem jakaś inna bo nie lubię zakupów i nie kręci mnie to wcale, ale jak już muszę sobie coś kupić to idę zawsze sama i mam spokój święty!
Kobiety? Chyba nastolatki, więc zeby bylko jasniej pisz dziewczyny, wiem ze nastolatki to kobiety, ale chodzi o to by było wiadomo do kogo skierowany jest democ. Bo o chłopcu 6-14 letnim też ni piszecie "mężczyzna". Nie biore swojego faceta na zakupy, nie ma potrzeba przebywania z nim 24h/7 dni w tygodniu.
Niekoniecznie nastolatki bo znam jedną co ma lat 31 i bez faceta się obejść nawet na zakupach nie może
zeby koszyk pchal
Jak dobrze że mam normalną kobietę która jest zdecydowana na zakupach, i nie muszę "usychać" przed sklepem :)
A czy są jeszcze takie, dla których najważniejszym celem co miesiąc nie jest rzucenie się po nowe bluzeczki? Jakieś wyższe wartości?
Jakby w centrach handlowych był bar z bilardem, to faceci mieliby gdzie się podziać :D
Ja na szczęście nie mam takich problemów z dziewczyną ponieważ takowej nie posiadam
Najbardziej przeraża mnie to, że powoli taka sytuacja odchodzi do lamusa. W galerii handlowej widać, że faceci coraz bardziej upodabniają się w tej kwestii do płci pięknej...
czemu te "kobiety" mają futro i ogon?
Wygoogluj "furries" i naszykuj sobie papierową albo foliową torbę. Na wymiociny
Tak samo my( kobiety) się czujemy jak idziemy z facetem na zakupy np w OBI albo LEROY MERLIN. Każdą wiertareczkę trzeba obejrzeć (choć w domu ma 3) każdy młoteczek itd. I tak weszliśmy tylko po pudełko wkrętów a 2 godziny zmarnowane. Masakra.
Nie do końca to tak wygląda.Większość facetów nie zabiera ze sobą kobiet kiedy idzie do sklepu z narzędziami.Pożytek z nich tam żaden a marudzą straszliwie.Kobiety często robią inaczej.Ciągnie za sobą chłopa ,przymierza masę ciuchów,pyta go o zdanie a i tak to co on mówi ma w...głębokim poważaniu. Facet nie chcąc kłótni łazi jak idiota i nudzi się ale na ogół ie protestuje Kiedy przystanie na chwilę przy czymś co go zainteresuje to partnerka natychmiast się niecierpliwi
U mnie jest tak: niby jedziemy do hipermarketu po zakupy ale jeszcze na chwilkę musimy wejść do sklepu budowlanego. No dosłownie na chwileczkę. Ale z chwilki robi się godzina lub dwie. A zakupy odzieżowe robię od kilku lat przez internet dla siebie i dla swoich bliskich więc nie ma przymierzania i łażenia bez celu.
"Tysiące facetów giną"? A czasem nie "ginie"?
Tia, ktoś to ilustruje to humanoidalnymi futrzakami rodem ze stron dla piwnicznych zboczeńców na pewno ma jakiekolwiek pojęcie o robieniu czegokolwiek z kobietą...
Znam to...
A tak serio to jak to jest mieć dziewczynę?
Ja bym się cieszył, gdybym miał dziewczynę, a niektórzy narzekają na to, że muszą chodzić z nią na zakupy...
W takim razie nie jestem kobietą!
Nie cierpię zakupów. Zakupów z towarzystwem nie cierpię podwójnie :D