Ehe, jasne, na 1 zdjęciu ma łapy w górze i wciągnięty brzuch żeby żebra było widać, na 2 ma opuszczone ręce i nie wciąga brzucha... nogi takie same, brzuch taki sam, gdzie tu 9 kilo wiecej?
I właśnie mam ten problem że za nic w świecie nie mogę przytyć. Obżeram się tłustym i niezdrowym żarciem, kiełbasę wciągam jak makaron i za nic w świecie wskazówka na wadze nie chce przekroczyć 65 kg, przez co nie mogę oddawać krwi i wyglądam jak szkielet.
Wymówka? Poszedłem do punktu krwiodawstwa, zmierzyli mnie i zważyli i wyszło że mam niedowagę (185 cm/65 kg) i jest zagrożenie że mogę im zemdleć na fotelu. Gdyby nie to to spokojnie oddawałbym krew i bardzo bym chciał.
No to dziwną polityke ma ta stacja, normalnie min. jest 50kg. To czy się odpłynie czy nie nie zalezy od wagi, widziałem koksów >100kg którzy zaraz po wkłuciu padali a widziałem panienki co ledwo się łapały na min wagę a oddały całą jednostkę bez problemu. A na przytycie najlepsze jest zrobienie mięśni, one sporo ważą.
To ona musi mieć ze 2,5m wzrostu skoro 9kg przytyła a nic nie przytyła.
to nie żadne 9 kilo tylko ręce w górze i na dole.
Ale skolioza, radze iść do fizjoterapeuty bądź lekarza ortopedy
Ehe, jasne, na 1 zdjęciu ma łapy w górze i wciągnięty brzuch żeby żebra było widać, na 2 ma opuszczone ręce i nie wciąga brzucha... nogi takie same, brzuch taki sam, gdzie tu 9 kilo wiecej?
dla mnie to mogłaby przytyć jeszcze 9kg, jakoś nie lubię patyków i kości.
Małe dziewczynki mają taką budowę. Seminarium na Ciebie czeka, chłopcze!
I właśnie mam ten problem że za nic w świecie nie mogę przytyć. Obżeram się tłustym i niezdrowym żarciem, kiełbasę wciągam jak makaron i za nic w świecie wskazówka na wadze nie chce przekroczyć 65 kg, przez co nie mogę oddawać krwi i wyglądam jak szkielet.
Dolna granica od której biora krew to 50kg a nie 65. Musisz sobie znaleźć inną wymówkę.
hahahah ciota
Wymówka? Poszedłem do punktu krwiodawstwa, zmierzyli mnie i zważyli i wyszło że mam niedowagę (185 cm/65 kg) i jest zagrożenie że mogę im zemdleć na fotelu. Gdyby nie to to spokojnie oddawałbym krew i bardzo bym chciał.
No to dziwną polityke ma ta stacja, normalnie min. jest 50kg. To czy się odpłynie czy nie nie zalezy od wagi, widziałem koksów >100kg którzy zaraz po wkłuciu padali a widziałem panienki co ledwo się łapały na min wagę a oddały całą jednostkę bez problemu. A na przytycie najlepsze jest zrobienie mięśni, one sporo ważą.
nadal nie ma cyckow ;/