Najbardzie wkur*** to jego bieganie po schodkach, jak lalaka nakręcona - widzi schody w głowie Obamy już zapala się alarm "biegnij stary, pokaż jaki jesteś wysportowany". Gdzie te czasy kiedy krajami rządzili mężowie stanu, a nie swojej żony, li tylko?
Oczywiście, ale nikt nie zdaje sobie sprawy, że tak się tam robi na pogrzebach? Mamy swoje standardy które porównujemy (błędnie) do innych. Tam wszyscy się bawili i cieszyli. O tym nikt nic nie powie? Tak, jakby oni spojrzeli na nasz pogrzeb i pomyśleli: boże, chyba go nie kochali, bo tylko się smucą. Dziwne myślenie ich by było, nie? Podchodźmy do tego wedle ich standardów. Nie naszych.
Zgredek94 - pewnie dlatego, że ludzie z RPA nie każą Ci obchodzić pogrzebów według ich tradycji. Nie spotkałem się jeszcze, by ktoś narzekał na to co muzułmanie robią u siebie. Szanując i jednocześnie wymagaj szacunku dla siebie :)
Żaden muzułmanin nigdy nie dawał mi instrukcji jak grzebać zmarłych. Ani jak traktować kobiety. Ani jak robić cokolwiek. Oni mają swoje zasady, których karzą przestrzegać swoim ziomkom, a to jaki stosunek mają do niewiernych to całkowicie inna sprawa. Narzekania na to, co muzułmanie robią u siebie są co chwila, jeżeli przeczekasz okres świąteczny, przed i posylwestrowy, to zobaczysz na własne oczy. Możesz też cofnąć się kilkadziesiąt stron do tyłu. Odnośnie szacunku - jestem narodowym ciemnogrodem, uważam że każdy powinien siedzieć u siebie a mieszanie kultur nie powinno postępować.
Najpierw to sobie obejrzyjcie filmiki z tego pogrzebu bo mam wrażenie, że mało kto rozumie czym są uroczystości pogrzebowe w tym kraju. Pogrzeb jest na wesoło, z uśmiechem, tańcem i kolorowymi przebraniami, niemal w imprezowych klimatach - także nie widzę niczego niestosownego na tym zdjęciu.
Taaa... bo ty wiesz lepiej od Wikipedii że był zły. Uwolnił kraj od apartheidu, dostał pokojową nagrodę Nobla, miał audiencję u Jana Pawła II, no tak był naprawdę bardzo ZŁY!! Na szczęście ja wierzę bardziej w informacje encyklopedyczne, czy z mediów niż w wywody forumowych "mądrali".
@Hagan - wcale nie uwolnił od apartheidu. Owszem, nie ma podziałów w komunikacji miejskiej, ale jak dawniej murzyni mieli pracę (znaczna część otrzymywała godziwe zarobki), a biali byli przedsiębiorcami, było znośnie, teraz brakuje tam niemal wszystkiego. Mandela zabrał białym firmy i postawił w nich murzynów (większość firm należy do Skarbu Państwa - komuna jak się patrzy). Kraj z roku na rok podupadał co niosło ze sobą konsekwencje w postaci destabilizacji kraju. Co zrobił Mandela? Zrzucił wszystko na białych, że zabrali pieniądze z firm i wysłali do Europy, natomiast fakt jest taki, że zakosił cały majątek i niewielką część oddał murzynom przy okazji zabierając większość praw białym (choćby to, że murzyni idąc na studia mogą mieć nawet 30-40% słabsze wyniki, a i tak wejdą, pomimo, że wielu lepszych białych jest na ten kierunek). Tak naprawdę Mandela zamienił apartheid na dyskryminację białych, ale oczywiście o tym się nie mówi, ponieważ dyskryminować mogą tylko biali, a wszelkie zaprzeczenia nie są tolerowane przez środowiska "równouprawnienia" oraz jest to niepoprawne politycznie. Mówi się nawet o tym, że apartheid może powrócić, ale w "odwróconej formie".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2013 o 9:03
to nie był pogrzeb, tylko pożegnanie. Nie było tam trumny z ciałem :) to duża różnica :) widząc relacje w tv widziałam śmiejących się ludzi, cała ceremonia odbywała sie w pogodnej atmosferze i wiary w to ze ten wspaniały człowiek odszedł do lepszego świata :) nie ma co się bulwersować słit focią, jakoś nie widzę akurat w tym przypadku nic złego :) jakby znajdowałoby sie tam jego ciało to było by to co najmniej nie smaczne, a tak, jest ok :)
ale ja nie mowie o tym? to nie jest temat mojego komentarza wiec zachowaj uwagi dla siebie :) poza tym: jestem kobietą i w wakacje tam lece z synkiem i mężem :)
nie rozumiem tematu tej dyskusji, napisalam tylko ze to nie byl pogrzeb tylko uroczystosci pogrzebowe i słit focia to nic złego i tematem mojego komentarza nie bylo to czy jak tam pojade to mnie zabija czy nie. dziekuje, tyle w temacie :)
No Obama raczej nie należy do osób z wysoka kultura osobistą :) a to jest tylko kolejny jego przykład :) A nie wiem jak z tymi dwoma ale rez raczej nie grzesza taktem :)
Tylko zwróćcie uwagę, że im też jakiś paparazzi zrobił fotę, nie rozumie bulwersu przecie to była normalna 'impreza' na której politycy robili tylko dobre wrażenia i podbijali swoje słupki z poparciem.
Wiadomo, pogrzeb jest, stypa jest, jest zabawa. Mój tata opowiadał, jak to za jego wczesnej młodości chowali jakąś krewną. Nobliwe towarzystwo siedziało na parterze w skupieniu, zaś u góry kilku wujków i kuzynów postanowiło uczcić pamięć zmarłej. Skończyło się na śpiewaniu denatce "Sto lat!" oraz zaśnięciu w balii pełnej wody (i na szczęście moczącej się pościeli, więc się nie utopił) jednego z wujów.
Ludzie są idiotami w szczególności twórca tego demota , jak by łaskawie sprawdził całe to zajście trwało przed samym pogrzebem , poza tym nie mam pojęcia czemu ludzie zrobili z Mandeli kogoś wspaniałego wielkiego wyzwoliciela, Mandela był zwykłym komunista i terrorysta który doprowadził do upadku RPA ( przed rządami mandeli był to kraj najbardziej się rozwijający w całej Afryce) , wprawdzie pozbył się apartheidu przez co było jeszcze gorzej.Był rasista tylko on dyskryminował białych ludzi, dawał ciche pozwolenie na mordowanie afrykanerów ,
To nie były uroczystości pogrzebowe tylko pożegnanie Mandeli na stadionie sportowym. Pożegnanie w stylu afrykańskim, czyli dziękczynnym, radosnym. Demot beznadziejny i niezgodny z prawdą
Żal mi debili internetowych, którzy nie mają za grosz rozumu i nie odróżniają pogrzebu od pożegnania. Mandeli nie pochowali na stadionie!!! W RPA ludzie zamiast się smucić wolą radośnie to przeżywać taka kultura. Dziwicie się głowom państw, że sweet focie robią jak większość z was ledwo wytrzymywała w szkole 45min w ławce, a co dopiero parę godzin na takim pożegnaniu jak oni. Wszyscy jesteśmy ludźmi, ale co wy wiecie o tym siedząc całymi dniami przed kompem.
To nie był pogrzeb tylko oficjalne pożegnanie. Co nie zmienia faktu, że dziwnie się ci ludzie zachowują. Może to kwestia tamtejszego podejścia do śmierci? W RPA ludzie tańcem czcili Mandelę. W krajach "zachodnich" trzeba beczeć, a im więcej się beczy tym "lepiej". Ot taka różnica kulturowa.
Najbardzie wkur*** to jego bieganie po schodkach, jak lalaka nakręcona - widzi schody w głowie Obamy już zapala się alarm "biegnij stary, pokaż jaki jesteś wysportowany". Gdzie te czasy kiedy krajami rządzili mężowie stanu, a nie swojej żony, li tylko?
To celowy zabieg. Tak mu specjaliści(psychologowie) kazali, żeby budować lepszy wizerunek. Gdyby nie działało, to by tak nie robił...
Oczywiście, ale nikt nie zdaje sobie sprawy, że tak się tam robi na pogrzebach? Mamy swoje standardy które porównujemy (błędnie) do innych. Tam wszyscy się bawili i cieszyli. O tym nikt nic nie powie? Tak, jakby oni spojrzeli na nasz pogrzeb i pomyśleli: boże, chyba go nie kochali, bo tylko się smucą. Dziwne myślenie ich by było, nie? Podchodźmy do tego wedle ich standardów. Nie naszych.
Pod tym demotem dostaniesz plusy, ale ta sama wypowiedź pod czymś o muzułmanach zostałaby od razu zakrzyczana. ;>
Zgredek94 - pewnie dlatego, że ludzie z RPA nie każą Ci obchodzić pogrzebów według ich tradycji. Nie spotkałem się jeszcze, by ktoś narzekał na to co muzułmanie robią u siebie. Szanując i jednocześnie wymagaj szacunku dla siebie :)
Żaden muzułmanin nigdy nie dawał mi instrukcji jak grzebać zmarłych. Ani jak traktować kobiety. Ani jak robić cokolwiek. Oni mają swoje zasady, których karzą przestrzegać swoim ziomkom, a to jaki stosunek mają do niewiernych to całkowicie inna sprawa. Narzekania na to, co muzułmanie robią u siebie są co chwila, jeżeli przeczekasz okres świąteczny, przed i posylwestrowy, to zobaczysz na własne oczy. Możesz też cofnąć się kilkadziesiąt stron do tyłu. Odnośnie szacunku - jestem narodowym ciemnogrodem, uważam że każdy powinien siedzieć u siebie a mieszanie kultur nie powinno postępować.
Ale to nie jest pogrzeb tylko uroczystość pożegnalna. Źle ktoś zatytuował demota...
Najpierw to sobie obejrzyjcie filmiki z tego pogrzebu bo mam wrażenie, że mało kto rozumie czym są uroczystości pogrzebowe w tym kraju. Pogrzeb jest na wesoło, z uśmiechem, tańcem i kolorowymi przebraniami, niemal w imprezowych klimatach - także nie widzę niczego niestosownego na tym zdjęciu.
Ludzie smucą się po śmierci Mandeli, a tak naprawdę nie wiedzą kim on był. I nie był dobrym człowiekiem o jakim się mówi.
Taaa... bo ty wiesz lepiej od Wikipedii że był zły. Uwolnił kraj od apartheidu, dostał pokojową nagrodę Nobla, miał audiencję u Jana Pawła II, no tak był naprawdę bardzo ZŁY!! Na szczęście ja wierzę bardziej w informacje encyklopedyczne, czy z mediów niż w wywody forumowych "mądrali".
@Hagan - wcale nie uwolnił od apartheidu. Owszem, nie ma podziałów w komunikacji miejskiej, ale jak dawniej murzyni mieli pracę (znaczna część otrzymywała godziwe zarobki), a biali byli przedsiębiorcami, było znośnie, teraz brakuje tam niemal wszystkiego. Mandela zabrał białym firmy i postawił w nich murzynów (większość firm należy do Skarbu Państwa - komuna jak się patrzy). Kraj z roku na rok podupadał co niosło ze sobą konsekwencje w postaci destabilizacji kraju. Co zrobił Mandela? Zrzucił wszystko na białych, że zabrali pieniądze z firm i wysłali do Europy, natomiast fakt jest taki, że zakosił cały majątek i niewielką część oddał murzynom przy okazji zabierając większość praw białym (choćby to, że murzyni idąc na studia mogą mieć nawet 30-40% słabsze wyniki, a i tak wejdą, pomimo, że wielu lepszych białych jest na ten kierunek). Tak naprawdę Mandela zamienił apartheid na dyskryminację białych, ale oczywiście o tym się nie mówi, ponieważ dyskryminować mogą tylko biali, a wszelkie zaprzeczenia nie są tolerowane przez środowiska "równouprawnienia" oraz jest to niepoprawne politycznie. Mówi się nawet o tym, że apartheid może powrócić, ale w "odwróconej formie".
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2013 o 9:03
Po minie żony Obamy wnioskuję, że nie będzie seksu przez rok.
Tak dla informacji to na wikipedi mozna przeczytać ze pogrzeb tego gościa odbędzie się 15grudnia wiec demot troche sfałszowany..pozdro
,,Jego pogrzeb odbył się 15 grudnia 2013 roku w Qunu w prowincji RPA'' - co Ty nam za kit wciskasz.
Szkoda tylko ze pogrzebu Nelsona jeszcze nie było.
już wiem kogo na pogrzeb nie zaproszę...
a takie tam na fejsa
Przykład idzie z góry
Mina żony obamy bezcenna .
Mina Michelle mówi wszystko :D
Ale jak premier Czech powiedział, że nie jedzie bo mu się nie chce, to go media zlinczowały. A przynajmniej był szczery. Szacunek dla Czechów!!
Gdyby nie ś.p. Mandela to by i może dzisiaj przy trzcinie cukrowej zapierda*lał !
to są uroczystości żałobne, nie pogrzebowe. Tak dla ścisłości
to nie był pogrzeb, tylko pożegnanie. Nie było tam trumny z ciałem :) to duża różnica :) widząc relacje w tv widziałam śmiejących się ludzi, cała ceremonia odbywała sie w pogodnej atmosferze i wiary w to ze ten wspaniały człowiek odszedł do lepszego świata :) nie ma co się bulwersować słit focią, jakoś nie widzę akurat w tym przypadku nic złego :) jakby znajdowałoby sie tam jego ciało to było by to co najmniej nie smaczne, a tak, jest ok :)
ale ja nie mowie o tym? to nie jest temat mojego komentarza wiec zachowaj uwagi dla siebie :) poza tym: jestem kobietą i w wakacje tam lece z synkiem i mężem :)
A ja słyszałam znowu o innym który dostał azyl w Kanadzie. Więc coś chyba w tym jest?
nie rozumiem tematu tej dyskusji, napisalam tylko ze to nie byl pogrzeb tylko uroczystosci pogrzebowe i słit focia to nic złego i tematem mojego komentarza nie bylo to czy jak tam pojade to mnie zabija czy nie. dziekuje, tyle w temacie :)
No Obama raczej nie należy do osób z wysoka kultura osobistą :) a to jest tylko kolejny jego przykład :) A nie wiem jak z tymi dwoma ale rez raczej nie grzesza taktem :)
To nie sweet focia tylko samojebka :D
Tylko zwróćcie uwagę, że im też jakiś paparazzi zrobił fotę, nie rozumie bulwersu przecie to była normalna 'impreza' na której politycy robili tylko dobre wrażenia i podbijali swoje słupki z poparciem.
Wiadomo, pogrzeb jest, stypa jest, jest zabawa. Mój tata opowiadał, jak to za jego wczesnej młodości chowali jakąś krewną. Nobliwe towarzystwo siedziało na parterze w skupieniu, zaś u góry kilku wujków i kuzynów postanowiło uczcić pamięć zmarłej. Skończyło się na śpiewaniu denatce "Sto lat!" oraz zaśnięciu w balii pełnej wody (i na szczęście moczącej się pościeli, więc się nie utopił) jednego z wujów.
Ludzie są idiotami w szczególności twórca tego demota , jak by łaskawie sprawdził całe to zajście trwało przed samym pogrzebem , poza tym nie mam pojęcia czemu ludzie zrobili z Mandeli kogoś wspaniałego wielkiego wyzwoliciela, Mandela był zwykłym komunista i terrorysta który doprowadził do upadku RPA ( przed rządami mandeli był to kraj najbardziej się rozwijający w całej Afryce) , wprawdzie pozbył się apartheidu przez co było jeszcze gorzej.Był rasista tylko on dyskryminował białych ludzi, dawał ciche pozwolenie na mordowanie afrykanerów ,
a pierwsza dama USA nie zmieściła się :p
pieprzona masoneria..
po pierwsze i najważniejsze TO NIE JEST POGRZEB tylko pożegnanie, pogrzeb odbędzie się w Niedzielę
nie żeby coś ale to nie był pogrzeb tylko uroczystość porzegnalna
polityka to szambo i tyle!!
To nie był pogrzeb, tylko pożegnanie.
To nie były uroczystości pogrzebowe tylko pożegnanie Mandeli na stadionie sportowym. Pożegnanie w stylu afrykańskim, czyli dziękczynnym, radosnym. Demot beznadziejny i niezgodny z prawdą
to była uroczystość pożegnalna a nie pogrzeb
To nie był pogrzeb. widać nie tylko telewizja i prasa potrafi przekazywać fałszywe informacje :)
Nie uroczystosci pogrzebowe tylko pozegnalne... Chyba jest roznica..
Pogrzeb, a uroczystości pożegnalne to zasadnicza różnica :)
Żal mi debili internetowych, którzy nie mają za grosz rozumu i nie odróżniają pogrzebu od pożegnania. Mandeli nie pochowali na stadionie!!! W RPA ludzie zamiast się smucić wolą radośnie to przeżywać taka kultura. Dziwicie się głowom państw, że sweet focie robią jak większość z was ledwo wytrzymywała w szkole 45min w ławce, a co dopiero parę godzin na takim pożegnaniu jak oni. Wszyscy jesteśmy ludźmi, ale co wy wiecie o tym siedząc całymi dniami przed kompem.
to nie był pogrzeb tylko pożegnanie a to jest różnica -,-
ja na jego pogrzebie bym szampana otworzył
To nie był pogrzeb tylko oficjalne pożegnanie. Co nie zmienia faktu, że dziwnie się ci ludzie zachowują. Może to kwestia tamtejszego podejścia do śmierci? W RPA ludzie tańcem czcili Mandelę. W krajach "zachodnich" trzeba beczeć, a im więcej się beczy tym "lepiej". Ot taka różnica kulturowa.