Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
Stety albo niestety ale zgadzam się z twoim komentarze. Panie w Policji, owszem, przy wymienionych przez Ciebie działaniach z kobietami poszkodowanymi, spiszą się zapewne lepiej, niż mężczyźni. Ale w przypadku interwencji z facetami po alkoholu, gdzie zachodzi możliwość czy nawet konieczność postawienia się, często fizycznego - nie ma szans... Mimo wszystko, gratulacje dla pań mundurowych za odwagę i chęć pracy.
@policjantzkrk Oj chłopie, nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem. Pracuję w OPI jednej z dolnośląskich KPP. Również jestem zdania, że kobiety w 99% przypadków to w policji nieporozumienie. Fakt, 1-2 kobity powinny być na komendzie, najlepiej gdzieś w dochodzeniówce albo w nielatach, ale nie w plutonie. Już nie raz spotkałem się na interwencjach z tekstami "zabieraj tą lalunie do burdelu i nam głowy nie zawracaj" - a "lalunia" co na to? Staje za moimi plecami i na tym kończy się jej rola w interwencji. Sorry, ale uważam, że do policji powinni brać postawnych i charakternych chłopów. A nie jak teraz - kobiety które boją się w własnego cienia i facetów wymoczków, którzy mają po 165cm w kapeluszu.
Zdjęcie numer 4 mówi wszystko. Typowa policjantka w "żółwiu" (niestety, z ostatnich naborów same takie malutkie dziewczynki poprzychodziły). Tragikomedia.
Przepraszasz że piszesz "prawde" założe sie że mundur policyjny to ty tylko widziałeś w sąsiedniej wsi. Napewno go nie nosisz. Policja to nie tylko prewencja. Kobiety pracuja w praktycznie każdej gałęzi tej firmy. Jeśli nie wierzysz to zapraszam na 'kwP". Prewencja to jedno z wielu czym może sie zajmować policjant. To jest załosna prowokacja. Dlaczego? Dlatego że ty co chwile przepraszasz.w ogóle temat pod którym sie to znalazło. Piekne policjantki przedstawione na zdjeciach. Świetne miejsce żeby dokopać rodzajowi żeńskiemu i ponażekać jak to sie baba do policji nie nadaje. Jeśli sie faktycznie nie nadaje to powinno sie zmienić kryteria naboru... Zgodze sie że trzeba po prostu dla kobiet cięższy test sprawnościowy bo to co jest teraz to jest o dupe potłuc.Powinny być też kontrolne wywiady środowiskowe co roku.. czy owej babie nadal na pracy zależy. Ja słyszałem że policjantkom nie chce sie pracować, to prawda... na interwencjach po prostu stoja obojetnie obok. Najlepiej to przychodziłyby do pracy ładnie wygladać i pucować pazurki. Zgodze sie. Nie oszukuj sie jednak że nie ma kobiet które nie wykonuja swojej pracy dobrze. Koledzy policjanci mówia, że najchetniej wykonywanym zajeciem przez policjantki jest rodzenie dzieci i przechodzenie na macierzyński kilka razy po kolei. Moje panie... Nie tędy droga. Za takie coś powinni wywalać z pracy. W policji powinien być zakaz rodzenia dzieci przez kobiety pod grozba wywalenia z pracy. Mówie tu o prewencji. CO do prrzedmówcy... Marna prowokacja. Takie zażalenia to nie na demotywatorach. Zbierzcie sie i do ministra spraw wewnątrznych prosze napisać a nie sie żałośnie żalić na demotywatory.pl bo to głupie... takie coś pierze sie wewnątrz i sie koryguje wewnatrz instytucji. Wiem że w policji jakieś 15% mężczyzn jest po prostu porażką.... dlaczego o tym wiem?Dlatego że sami policjanci sie skarżą. Dlatego że jak sie widzi bobka 165 wzrostu i 60kg wagi który przeszedł rekrutacje tylko dlatego żę miał dużo punktow, znajomości, a w testach sprawnosciowych kładzie sie nacisk na wydolność a nie na siłe, to okazuje sie że trzeba wzywać drugi patrol bo czasami bywa tak że jednego gościa w 4 położyć nie mogą. TAKA JEST PRAWDA. O tym nie napiszesz. Za to na baby psioczysz... najlepiej niech znikna z powierzchni ziemi. takie ciche nadzieje wnioskuje czytajac tu niektóre komentarze
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2013 o 12:37
Glutek29 - kobiety do policji się nie nadają. Każdy policjant Ci to powie. Dlaczego nikt nie zmieni kryteriów doboru? Bo nie mogą. To by była jawna dyskryminacja. Ale daje coś do myślenia, że od jakiegoś czasu dziwnie długo przeciąga się postępowanie w sprawie przyjęć kobiet. Moi dwaj kumple przeszli test sprawnościowy, po dwóch tygodniach mięli już "multiselekt" (rzekome "postępowanie przyśpieszone", którego w przypadku kobiet nie było), później szybko wywiad zorganizowany i razem z lekarzami wszystko zajęło im raptem 3 miesiące, teraz czekają na "bileciki". Zaś znajoma (była stażystka w mojej kpp) sprawnościówkę miała pod koniec kwietnia, multiselekt w październiku, a na "wz'kę" cały czas czeka (w kadrach KWP powiedzieli jej, że prawdopodobnie będzie miała w marcu). Z tego co się orientowałem, w przypadku wszystkich kobiet tak jest. Jest "ciche" przyzwolenie na opóźnianie przyjęć kobiet i szukania jak najwięcej problemów. Właśnie dlatego, że kobiety w policji się NIE SPRAWDZAJĄ (wszystko wyszło po Euro 2012, gdzie właśnie nabrali masę dziewczyn, żeby tylko luki kadrowe połatać), ale "na legalu" zabronić im nie wolno kandydować. I gdzie Ty byś widział kobiety? Miałyby być wrzucane od razu do dochodzeniówki/dzielnicowych i zajmować wyższe grupy zaszeregowania, tylko dlatego, że się nie nadają do prewencji? A faceci co? Mają zapierniczać pół życia na drugiej/trzeciej grupie w patrolu?
Kara21, ale w czym widzisz problem? Interwencja jak interwencja. Gość stawiał opór to trochę nim ulicę pozamiatali. Gdyby nie gapie, to by pewnie jeszcze pałą po dupie dostał i by się uspokoił. Kobiety w trakcie tej interwencji spisałby się lepiej?
a ja uwazam, ze Polki po prostu nie dorosly do dzialania w policji. Amerykanki radza sobie doskonale, a maja czesto do czynienia z agresywnymi murzynami itp. Nawet po wygladzie widac roznice. Tam policjantka to wysoka kobieta, dobrze zbudowana.. w Polsce? malutka, chuda, wymalowana jak dziunia z dyskoteki. Ale z policjantami tez u nas nie najlepiej. ostatnio widzialam patrol dwoch policjantow... jeden taki gruby, ze jakbym biegala w kolko to by mnie nie dogonil
Najprostsze wyjaśnienie, dlaczego kobiety nie nadają się do służby: menstruacja. Policja to nie jest praca, gdzie ma się wolne w święta, weekendy itp. Niestety, przez "okres" kobiety są wykluczone przez kilka dni w miesiącu z pracy. Ja nie wyobrażam sobie patrolu z kobietą z tzw. PMS, ani interwencji z kobietą która ma bule menstruacyjne.
Ech... kolejna nic nie wnosząca galeria... no dalej! zostały jeszcze: kobiety- lekarze, kobiety - prawnicy, kobiety - kierowcy autobusów...
Zdjęcie 3 od dołu mało sugerujące, że jest policjantką (tak, widzę odznakę na stoliku). 4 policjantkę od dołu też poddaję wątpliwości, ponieważ nie sądzę, aby prawdziwa chodziła z piersiami na wierzchu. No i 6 od dołu prędzej wygląda jak pensjonariuszka zakładu karnego niż policjantka nawet w cywilu...
To są najprawdopodobniej modelki, które dostały udział w sesji zdjęciowej w roli policjantki. Nie, to nie ma nic wspólnego z kobietą naprawdę pracującą w policji.
Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
Numer 6, 9 i 18 wystąp :O
Dziewczyna ze zdjęcia nr 14 jest tak śliczna, że niemieckie "polizei" jakoś mi do niej nie pasuje.
Bo to Polka - emigrantka.
Kusić to mogą do grzechu. Jeżeli ciebie kuszą do przestępstwa, tj. np. gwałtu, to się lecz.
I w takich momentach mówisz że zielsko w gacie schowałeś
I wtedy, zgodnie z przepisami policjantka musi odejść, a "rewizję" robi grubaśny, obleśny policjant :D
Umiesz marzenia popsuć
6 zdecydowanie najładniejsza a zaraz po 6 postawiłbym 18
Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
Stety albo niestety ale zgadzam się z twoim komentarze. Panie w Policji, owszem, przy wymienionych przez Ciebie działaniach z kobietami poszkodowanymi, spiszą się zapewne lepiej, niż mężczyźni. Ale w przypadku interwencji z facetami po alkoholu, gdzie zachodzi możliwość czy nawet konieczność postawienia się, często fizycznego - nie ma szans... Mimo wszystko, gratulacje dla pań mundurowych za odwagę i chęć pracy.
@policjantzkrk Oj chłopie, nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem. Pracuję w OPI jednej z dolnośląskich KPP. Również jestem zdania, że kobiety w 99% przypadków to w policji nieporozumienie. Fakt, 1-2 kobity powinny być na komendzie, najlepiej gdzieś w dochodzeniówce albo w nielatach, ale nie w plutonie. Już nie raz spotkałem się na interwencjach z tekstami "zabieraj tą lalunie do burdelu i nam głowy nie zawracaj" - a "lalunia" co na to? Staje za moimi plecami i na tym kończy się jej rola w interwencji. Sorry, ale uważam, że do policji powinni brać postawnych i charakternych chłopów. A nie jak teraz - kobiety które boją się w własnego cienia i facetów wymoczków, którzy mają po 165cm w kapeluszu.
Zdjęcie numer 4 mówi wszystko. Typowa policjantka w "żółwiu" (niestety, z ostatnich naborów same takie malutkie dziewczynki poprzychodziły). Tragikomedia.
Przepraszasz że piszesz "prawde" założe sie że mundur policyjny to ty tylko widziałeś w sąsiedniej wsi. Napewno go nie nosisz. Policja to nie tylko prewencja. Kobiety pracuja w praktycznie każdej gałęzi tej firmy. Jeśli nie wierzysz to zapraszam na 'kwP". Prewencja to jedno z wielu czym może sie zajmować policjant. To jest załosna prowokacja. Dlaczego? Dlatego że ty co chwile przepraszasz.w ogóle temat pod którym sie to znalazło. Piekne policjantki przedstawione na zdjeciach. Świetne miejsce żeby dokopać rodzajowi żeńskiemu i ponażekać jak to sie baba do policji nie nadaje. Jeśli sie faktycznie nie nadaje to powinno sie zmienić kryteria naboru... Zgodze sie że trzeba po prostu dla kobiet cięższy test sprawnościowy bo to co jest teraz to jest o dupe potłuc.Powinny być też kontrolne wywiady środowiskowe co roku.. czy owej babie nadal na pracy zależy. Ja słyszałem że policjantkom nie chce sie pracować, to prawda... na interwencjach po prostu stoja obojetnie obok. Najlepiej to przychodziłyby do pracy ładnie wygladać i pucować pazurki. Zgodze sie. Nie oszukuj sie jednak że nie ma kobiet które nie wykonuja swojej pracy dobrze. Koledzy policjanci mówia, że najchetniej wykonywanym zajeciem przez policjantki jest rodzenie dzieci i przechodzenie na macierzyński kilka razy po kolei. Moje panie... Nie tędy droga. Za takie coś powinni wywalać z pracy. W policji powinien być zakaz rodzenia dzieci przez kobiety pod grozba wywalenia z pracy. Mówie tu o prewencji. CO do prrzedmówcy... Marna prowokacja. Takie zażalenia to nie na demotywatorach. Zbierzcie sie i do ministra spraw wewnątrznych prosze napisać a nie sie żałośnie żalić na demotywatory.pl bo to głupie... takie coś pierze sie wewnątrz i sie koryguje wewnatrz instytucji. Wiem że w policji jakieś 15% mężczyzn jest po prostu porażką.... dlaczego o tym wiem?Dlatego że sami policjanci sie skarżą. Dlatego że jak sie widzi bobka 165 wzrostu i 60kg wagi który przeszedł rekrutacje tylko dlatego żę miał dużo punktow, znajomości, a w testach sprawnosciowych kładzie sie nacisk na wydolność a nie na siłe, to okazuje sie że trzeba wzywać drugi patrol bo czasami bywa tak że jednego gościa w 4 położyć nie mogą. TAKA JEST PRAWDA. O tym nie napiszesz. Za to na baby psioczysz... najlepiej niech znikna z powierzchni ziemi. takie ciche nadzieje wnioskuje czytajac tu niektóre komentarze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2013 o 12:37
Glutek29 - kobiety do policji się nie nadają. Każdy policjant Ci to powie. Dlaczego nikt nie zmieni kryteriów doboru? Bo nie mogą. To by była jawna dyskryminacja. Ale daje coś do myślenia, że od jakiegoś czasu dziwnie długo przeciąga się postępowanie w sprawie przyjęć kobiet. Moi dwaj kumple przeszli test sprawnościowy, po dwóch tygodniach mięli już "multiselekt" (rzekome "postępowanie przyśpieszone", którego w przypadku kobiet nie było), później szybko wywiad zorganizowany i razem z lekarzami wszystko zajęło im raptem 3 miesiące, teraz czekają na "bileciki". Zaś znajoma (była stażystka w mojej kpp) sprawnościówkę miała pod koniec kwietnia, multiselekt w październiku, a na "wz'kę" cały czas czeka (w kadrach KWP powiedzieli jej, że prawdopodobnie będzie miała w marcu). Z tego co się orientowałem, w przypadku wszystkich kobiet tak jest. Jest "ciche" przyzwolenie na opóźnianie przyjęć kobiet i szukania jak najwięcej problemów. Właśnie dlatego, że kobiety w policji się NIE SPRAWDZAJĄ (wszystko wyszło po Euro 2012, gdzie właśnie nabrali masę dziewczyn, żeby tylko luki kadrowe połatać), ale "na legalu" zabronić im nie wolno kandydować. I gdzie Ty byś widział kobiety? Miałyby być wrzucane od razu do dochodzeniówki/dzielnicowych i zajmować wyższe grupy zaszeregowania, tylko dlatego, że się nie nadają do prewencji? A faceci co? Mają zapierniczać pół życia na drugiej/trzeciej grupie w patrolu?
Kara21, ale w czym widzisz problem? Interwencja jak interwencja. Gość stawiał opór to trochę nim ulicę pozamiatali. Gdyby nie gapie, to by pewnie jeszcze pałą po dupie dostał i by się uspokoił. Kobiety w trakcie tej interwencji spisałby się lepiej?
Jesteś ograniczony ... żal mi Cię. Podczas interwencji żadna dziewczyna mnie nie zawiodła a kilku "kolegów" stało jak piz... jakbym był sam
Nie oceniaj wszystkich jedną miarą, widziałam kobiety z większymi jajami w trudnych sytuacjach od większości facetów.
Marcin to ty ?
a ja uwazam, ze Polki po prostu nie dorosly do dzialania w policji. Amerykanki radza sobie doskonale, a maja czesto do czynienia z agresywnymi murzynami itp. Nawet po wygladzie widac roznice. Tam policjantka to wysoka kobieta, dobrze zbudowana.. w Polsce? malutka, chuda, wymalowana jak dziunia z dyskoteki. Ale z policjantami tez u nas nie najlepiej. ostatnio widzialam patrol dwoch policjantow... jeden taki gruby, ze jakbym biegala w kolko to by mnie nie dogonil
Najprostsze wyjaśnienie, dlaczego kobiety nie nadają się do służby: menstruacja. Policja to nie jest praca, gdzie ma się wolne w święta, weekendy itp. Niestety, przez "okres" kobiety są wykluczone przez kilka dni w miesiącu z pracy. Ja nie wyobrażam sobie patrolu z kobietą z tzw. PMS, ani interwencji z kobietą która ma bule menstruacyjne.
najlepsza jest 15!
Polki są tu najmniej urodziwe z wyjątkiem nr 8 i 17. Nr 6 nie powiedziałbym że pochodzi z Izraela, musi mieć polskich albo rosyjskich przodków.
Ech... kolejna nic nie wnosząca galeria... no dalej! zostały jeszcze: kobiety- lekarze, kobiety - prawnicy, kobiety - kierowcy autobusów...
Zdjęcie 3 od dołu mało sugerujące, że jest policjantką (tak, widzę odznakę na stoliku). 4 policjantkę od dołu też poddaję wątpliwości, ponieważ nie sądzę, aby prawdziwa chodziła z piersiami na wierzchu. No i 6 od dołu prędzej wygląda jak pensjonariuszka zakładu karnego niż policjantka nawet w cywilu...
To są najprawdopodobniej modelki, które dostały udział w sesji zdjęciowej w roli policjantki. Nie, to nie ma nic wspólnego z kobietą naprawdę pracującą w policji.
A JA SIĘ PYTAM GDZIE MARYLKA BAKA!!! Z ZŁOTOPOLSKICH!!!
4 ,12 ,14 przeciętne ...no a 17 brwi jak spok z star treka ...
Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
KOLEGO TO SAMO POPIERAM !
Wiem że mnie pojedziecie ale powiem prawdę. Kobiety w Policji (i większości innych służb mundurowych) to porażka. Obecnie pracuję w prewencji i prawda jest taka, że kiedy przychodzi do wyjazdu na patrol to każdy kombinuje jak może, żeby tylko nie jechać z kobietą. Oczywiście nikt tego nie powie wprost ale tak jest. Przychodzą mi na myśl 2 przypadki w których byłby pożytek z kobiety na komisariacie: 1) kiedy trzeba przyjąć zeznania od ofiary przestępstwa seksualnego (np. zgwałcona kobieta) oraz 2) kiedy trzeba wzbudzić zaufanie u np. kobiety nad którą znęca się mąż żeby złożyła zeznania. W innych przypadkach kobieta jest kulą u nogi. Przepraszam za prawdę. Nie chciałem nikogo obrazić.
POPIERAM !
Nr 13 paskuda w chu. jakie ma czoło co to tutaj robi ja pier...
każdą nawet najlepszą su**kę ogranicza taryfikator...
13 i 15 są okropne :/
Po tej z papierosem to mama Madzi?
jp faktycznie nabiera nowego znaczenia