Mam 25 lat i od 18. roku życia mam popyt na święty spokój. Zysku wystarczy mi tyle, żeby nie martwić się, czy w danym miesiącu trzeba zapłacić za gaz czy za prąd czy żeby móc kupić żonie prezent bez rezygnowania z np. opłacenia czynszu za mieszkanie. Czy to znaczy, że mentalnie jestem stary?
Święta prawda:)
też to wczoraj w tv widziałem :)
zajebisty film
Mam 25 lat i od 18. roku życia mam popyt na święty spokój. Zysku wystarczy mi tyle, żeby nie martwić się, czy w danym miesiącu trzeba zapłacić za gaz czy za prąd czy żeby móc kupić żonie prezent bez rezygnowania z np. opłacenia czynszu za mieszkanie. Czy to znaczy, że mentalnie jestem stary?