Problem w tym Kolego, że każdy z Twoich podziałów może być baaardzo subiektywny, aczkolwiek ja (po swojemu) dzielę Nas troszkę podobnie. I jeszcze jedno, "nie, nie zostawię minusa i nie wyjdę" :)
Oczywiście, że może być, ale lepiej ustalić jakiś sensowny sposób dzielenia ludzi, niż oceniać ogół przez jednostki, jak np: "Polacy to złodzieje", "Ruscy to pijacy". Jeśli już muszę to wolę generalizować na podstawie: "Pijacy to pijacy, nie ważne, czy z Polski, czy z Rosji" A podział niestety, choć bardzo bym chciał zawłaszczyć te słowa, nie należy do mnie, a jest to cytat Tuwima. I nie musisz wychodzić. O ile rzeczywiście nie zostawiłeś minusa ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2013 o 0:50
Zawsze jest tak że Ci którzy najgłośniej krzyczą o patriotyzmie etc., nawet nie wiedzą co to oznacza. Zła terminologia słowa patriotyzm, ponieważ takie zjawisko powinno się nazywać przywiązaniem. Jeden jest przywiązany i czuje więz z rodziną drugi nie i wręcz jej się wstydzi. Indywidualna sprawa.
@Anonimowski: Następnym razem jak będziesz wygłaszał lewackie mądrości będę wklejał link do takich Twoich wypowiedzi - tak na wypadek jakby ktoś chciał Cie wziąć na poważnie :D
Sugerujesz, że jakby urodził się gdzie indziej to nie mógłby być Polakiem? Mam kumpla, który urodził się (i pierwsza lata życia spędził) w Szwajcarii, bo tam pracowali jego rodzice. Czyli on nie jest Polakiem? Myśl. Autor demota ma na myśli to, że jest Polakiem ŚWIADOMIE, z wyboru, a nie tylko dlatego że urodził się w takim czy innym miejscu mapy... Szkoda, że nasi wszyscy "narodowcy" nie są w stanie tego pojąć...
Możesz uważać, że jesteś kimkolwiek, ale i tak nie ma to żadnego znaczenia. To jest czysty przypadek. Jestem Polakiem, ale nie widzę z tego faktu powodu do smutku albo radości, tak zdecydował los. A co do twojego postu to jeżeli teraz bym wyjechał do Niemiec to był bym Niemcem? Myślę, że tek. Wiec nie ma sensu bawić się w patriotyzm i żyć przeszłością.
Problem w tym Kolego, że każdy z Twoich podziałów może być baaardzo subiektywny, aczkolwiek ja (po swojemu) dzielę Nas troszkę podobnie. I jeszcze jedno, "nie, nie zostawię minusa i nie wyjdę" :)
Oczywiście, że może być, ale lepiej ustalić jakiś sensowny sposób dzielenia ludzi, niż oceniać ogół przez jednostki, jak np: "Polacy to złodzieje", "Ruscy to pijacy". Jeśli już muszę to wolę generalizować na podstawie: "Pijacy to pijacy, nie ważne, czy z Polski, czy z Rosji" A podział niestety, choć bardzo bym chciał zawłaszczyć te słowa, nie należy do mnie, a jest to cytat Tuwima. I nie musisz wychodzić. O ile rzeczywiście nie zostawiłeś minusa ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2013 o 0:50
@Ellis - Hitler też myślał, że dzieli ludzi "sensownie" ;)
Zawsze jest tak że Ci którzy najgłośniej krzyczą o patriotyzmie etc., nawet nie wiedzą co to oznacza. Zła terminologia słowa patriotyzm, ponieważ takie zjawisko powinno się nazywać przywiązaniem. Jeden jest przywiązany i czuje więz z rodziną drugi nie i wręcz jej się wstydzi. Indywidualna sprawa.
RZYD I KOMÓCH,A W SZKOLE GO JESZCZE KAŻOM DZIECIĄ CZYTAĆ!!!!!!!!!!!!1
...i co z tego wynika?
@Anonimowski: Następnym razem jak będziesz wygłaszał lewackie mądrości będę wklejał link do takich Twoich wypowiedzi - tak na wypadek jakby ktoś chciał Cie wziąć na poważnie :D
Zapomniano o oczywistym podziale na zdrowych heteroseksualistów i najgorszych złych zboczonych pedałów i gejów.
Nie jesteś polakiem bo tak Ci się podoba, tylko się tutaj po prostu urodziłeś.
Sugerujesz, że jakby urodził się gdzie indziej to nie mógłby być Polakiem? Mam kumpla, który urodził się (i pierwsza lata życia spędził) w Szwajcarii, bo tam pracowali jego rodzice. Czyli on nie jest Polakiem? Myśl. Autor demota ma na myśli to, że jest Polakiem ŚWIADOMIE, z wyboru, a nie tylko dlatego że urodził się w takim czy innym miejscu mapy... Szkoda, że nasi wszyscy "narodowcy" nie są w stanie tego pojąć...
Możesz uważać, że jesteś kimkolwiek, ale i tak nie ma to żadnego znaczenia. To jest czysty przypadek. Jestem Polakiem, ale nie widzę z tego faktu powodu do smutku albo radości, tak zdecydował los. A co do twojego postu to jeżeli teraz bym wyjechał do Niemiec to był bym Niemcem? Myślę, że tek. Wiec nie ma sensu bawić się w patriotyzm i żyć przeszłością.
irytują mnie ludzie, którzy uznają siebie za patriotów, ale gdy tylko mogli to uciekli z naszego kraju.
To pomieszkaj i popracuj z Polakami za granicą,a potem wypisuj takie pierdoły.