Zawsze ze swojego. Ktoś sie w końcu daną osoba zainteresuje, ale nie zawsze nam odpowiada. Nie rozumiem tez przecietnych kobiet czujących sie lepszymi tylko dlatego ze kogos mają. To tak jakby VW Golf czuł sie leszpy od Bugatti bo jst częsciej kupowany.U kobiet czesto tez występuje przekonanie, że każda tylko czeka aż zabierze jej misiaczka, który dla reszta niczym sie nie wyróżnia. Dla innych kobiet wasz facet jest baredziej szary i przeciętny niz wam sie wydaje. Sama tak miałam i nie myślcie że każda wam zazdrości waszego faceta, zakochanie tak działa.
Zdecydujcie sie bo sami sobie przezycie. Za kilka dni pojawi sie demot, że nie macie kobiety bo wszystkie pozajmowane, wy chyba szukacie modlki z vs, bo istnieja te singielki ale wy ich nie zauważacie bo nie mają zawsze full tapety i 15cm szpilek.
Sami sie przyznajcie że interesujecie sie tylko dziewczynami z "wyżej półki". Bo skąd te samotne singielki skro wg demotywatorów każda kobieta tylko rzuca dla coraz bogatszego, którym i tak sie znudzi po miesiącu. Takich kobiet jest procent jeśli nie promil, przykre, ze uwaga wszystkich facetów skupia sie własnie na nich. Ale musicie skończyć z narzekaniem i zacząć zagadywać itp w końcu te singielki są bardzo nieszczęśliwe więc was nie odrzucą. Gdzie wasza męska logika?
Reuda_90; Zgadzam się w pełni. Chłopcy płaczą jakie to kobiety są złe, bo czerpią swoje doświadczenie z pustych wytapetowanych lali albo z demotywatorów/wiochy.mistrzów/etc. Oni po prostu muszą ponarzekać, bo bez tego mają stracony dzień...
No, samczyki, czekam na minusy :).
Nieprawda drogie Panie, wina leży po obu stronach. Zrozumcie, że niektórzy panowie są wstydliwymi romantykami i powinny pomóc :)
Choć w dzisiejszych czasach łatwiej spotkać 'jesteś fajna, choć się ruchać' ...
Kiedy byłem młodszy i gruby to dziewczyny nawet nie chciały ze mną rozmawiać. Teraz gdy straciłem 25kg i zacząłem nad sobą pracować to 'kopara' znajomym opadła. Nie szukam ideału, ani tym bardziej "dziewczyny z wyżej półki", ale teraz po studiach ciężko o jakieś nowe znajomości, a czas na bezrobociu się dłuży...
@w_holdzie_hanuszowi oczywiście, że miał powód przeciez jest facetem. Za to ta dziewczyna która ci sie podoba, ale która nie chce sie z toba umówić to głupia s**ka, która leci na kase? Za kilka lat na sto % zostanie sama bo jak ciebie nie chce to znaczy, że szuka księcia i będzie bardzo żałować, że przegapiła swoje zyciowe szczęscie-stworzenie związku gdzie to ona musiałaby nosić spodnie.
No jak ktoś jest np. takim kydem, który kipi mizoginią i wylewa swoje żale w postaci demotów (przypadek, że za każdym razem trafiają one na główną), to tak.
@up chodziło mi o to, że w ogólnym polsko katolickim przekonaniu zawsze winna jest kobieta. Zdradził-widocznie go zaniedbywała, zdradziła-szma*a. Zostawił rodzine dla innej-żona napewno nie dbała o dom, pewnei sie roztyła, ona poszła do innego-nie wie co traci, skandal, co z tego, że mąz utył i wyłysiał, kocha sie za charakter. Rzuciał-nic nie warta dzi*ka. Rzuciał-napewno go zdradziła i ma paskudny charakter.
tez nie rozumiem zdziwienia innych gdy ktoś nie ma swojej połówki. To posiadanie męza/żony jest przywilejem, nie bycie samemu-wybrakowaniem, dziwactwem, jak sie uważa (przynajmnie w PL). Nie jestem biedna tylko dlatego, że nie stać mnie na oryginalna torebke LV i lamborgini, to Paris Hilton jest bogata bo może mieć takich cała szafe i cały garaż.
Z Islamu sie smiejecie "religia pokoju", bo zabijaqją a wy katolicy? Religia "miułości bliźniemu" a co robicie gdy znacie te samotne kobiety? Wysmiewacie lub odtrącacie-tak, znam kobiety które nie zapraszają swoich koleżanek paien, rozwódek na imprezy bo boja sie, ze samotne będą chciały odbic im faceta! Jestem jeswzcze młoda (te kobiety znam z pracy), ,ale jak "szczęsliwe i spełnione" męzatki tak sie boją o męzów i muszą cały czas być uważne, czujne to ja dziękuje będe singielką;p
Ja też :D
z mojego
wyboru natury, że dała paskudny ryj
Zawsze ze swojego. Ktoś sie w końcu daną osoba zainteresuje, ale nie zawsze nam odpowiada. Nie rozumiem tez przecietnych kobiet czujących sie lepszymi tylko dlatego ze kogos mają. To tak jakby VW Golf czuł sie leszpy od Bugatti bo jst częsciej kupowany.U kobiet czesto tez występuje przekonanie, że każda tylko czeka aż zabierze jej misiaczka, który dla reszta niczym sie nie wyróżnia. Dla innych kobiet wasz facet jest baredziej szary i przeciętny niz wam sie wydaje. Sama tak miałam i nie myślcie że każda wam zazdrości waszego faceta, zakochanie tak działa.
Dzisiaj robimy sobie sylwestrowy wieczór dla takich singielek.
to super , powiedz misiu czy jest dla mnie miejsce?
Ja nie jestem singielką, mam psa męża, i ostatnio rozwinął się romans z kotem, perfekto
Czyli zaczynasz mieć syptomy foreveralone
Jaką singielką?!!! A polskie słowa nie istnieją? Dlaczego sami niszczymy nasz piękny język? Kawaler i panna, a nie singiel i singielka!
Lepiej brzmi po angielsku, widocznie tak "mniej" boli :-D To tak jak ang. gay i zwykły polski "pedał" ;-)
Bycie w związku nierzadko niszczy bardziej :)
Zdecydujcie sie bo sami sobie przezycie. Za kilka dni pojawi sie demot, że nie macie kobiety bo wszystkie pozajmowane, wy chyba szukacie modlki z vs, bo istnieja te singielki ale wy ich nie zauważacie bo nie mają zawsze full tapety i 15cm szpilek.
Sami sie przyznajcie że interesujecie sie tylko dziewczynami z "wyżej półki". Bo skąd te samotne singielki skro wg demotywatorów każda kobieta tylko rzuca dla coraz bogatszego, którym i tak sie znudzi po miesiącu. Takich kobiet jest procent jeśli nie promil, przykre, ze uwaga wszystkich facetów skupia sie własnie na nich. Ale musicie skończyć z narzekaniem i zacząć zagadywać itp w końcu te singielki są bardzo nieszczęśliwe więc was nie odrzucą. Gdzie wasza męska logika?
Reuda_90; Zgadzam się w pełni. Chłopcy płaczą jakie to kobiety są złe, bo czerpią swoje doświadczenie z pustych wytapetowanych lali albo z demotywatorów/wiochy.mistrzów/etc. Oni po prostu muszą ponarzekać, bo bez tego mają stracony dzień...
No, samczyki, czekam na minusy :).
Nieprawda drogie Panie, wina leży po obu stronach. Zrozumcie, że niektórzy panowie są wstydliwymi romantykami i powinny pomóc :)
Choć w dzisiejszych czasach łatwiej spotkać 'jesteś fajna, choć się ruchać' ...
Kiedy byłem młodszy i gruby to dziewczyny nawet nie chciały ze mną rozmawiać. Teraz gdy straciłem 25kg i zacząłem nad sobą pracować to 'kopara' znajomym opadła. Nie szukam ideału, ani tym bardziej "dziewczyny z wyżej półki", ale teraz po studiach ciężko o jakieś nowe znajomości, a czas na bezrobociu się dłuży...
taaa, z wyboru ale faceta który mnie rzucił;( w sylwestra kur#a, piękny początek nowego roku...;/ nic tylko iść się powiesić...
Daj spokój, znajdziesz lepszego. Nie ma co się załamywać
Może miał powód np. go zdradziłaś, albo masz paskudny charakter.
A musi być od razu jej wina?! A może to on znalazł inną albo mu odbiło?
@w_holdzie_hanuszowi oczywiście, że miał powód przeciez jest facetem. Za to ta dziewczyna która ci sie podoba, ale która nie chce sie z toba umówić to głupia s**ka, która leci na kase? Za kilka lat na sto % zostanie sama bo jak ciebie nie chce to znaczy, że szuka księcia i będzie bardzo żałować, że przegapiła swoje zyciowe szczęscie-stworzenie związku gdzie to ona musiałaby nosić spodnie.
No jak ktoś jest np. takim kydem, który kipi mizoginią i wylewa swoje żale w postaci demotów (przypadek, że za każdym razem trafiają one na główną), to tak.
@up chodziło mi o to, że w ogólnym polsko katolickim przekonaniu zawsze winna jest kobieta. Zdradził-widocznie go zaniedbywała, zdradziła-szma*a. Zostawił rodzine dla innej-żona napewno nie dbała o dom, pewnei sie roztyła, ona poszła do innego-nie wie co traci, skandal, co z tego, że mąz utył i wyłysiał, kocha sie za charakter. Rzuciał-nic nie warta dzi*ka. Rzuciał-napewno go zdradziła i ma paskudny charakter.
Ja uważam, że jednak zawsze wszyscy winią faceta- wystarczy zobaczyć statystykę spraw rozwodowych.
nie kazdy znajdzie swoja druga polowke, albo sie z tym pogodzisz albo bedziesz wiecznie nieszczesliwy
tez nie rozumiem zdziwienia innych gdy ktoś nie ma swojej połówki. To posiadanie męza/żony jest przywilejem, nie bycie samemu-wybrakowaniem, dziwactwem, jak sie uważa (przynajmnie w PL). Nie jestem biedna tylko dlatego, że nie stać mnie na oryginalna torebke LV i lamborgini, to Paris Hilton jest bogata bo może mieć takich cała szafe i cały garaż.
@c_l_o_e: Większość kobiet ma męża (60% kobiet), a tylko 20% to panny, a 32% nie ma aktualnie partnera. Posiadanie partnera to norma, nie przywilej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2014 o 11:35
Chyba to jakiś sfrustrowany panicz wrzucił po tym jak kosza dostał.
Z Islamu sie smiejecie "religia pokoju", bo zabijaqją a wy katolicy? Religia "miułości bliźniemu" a co robicie gdy znacie te samotne kobiety? Wysmiewacie lub odtrącacie-tak, znam kobiety które nie zapraszają swoich koleżanek paien, rozwódek na imprezy bo boja sie, ze samotne będą chciały odbic im faceta! Jestem jeswzcze młoda (te kobiety znam z pracy), ,ale jak "szczęsliwe i spełnione" męzatki tak sie boją o męzów i muszą cały czas być uważne, czujne to ja dziękuje będe singielką;p
Czasami i tak bywa - jak kobieta jest np. bita i zdradzana, to samotnie będzie szczęśliwa.