Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V vsv88
+10 / 14

Powie że jak go zamkną to będzie to kolidowało z jego planami na święta i go wypuszczą jak tą pijaczkę z Warszawy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Altruista
+12 / 14

Społeczeństwo? Buhaha!
Jakbym zadzwonił ,że przede mną jedzie pijany kierowca. To podziękowali by mi za "obywatelską postawę" a potem SPOŁECZEŃSTWO wyzywałoby mnie od konfidentów!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bigu
+2 / 2

i pomyśleć, że to wszystko przez to, ze pan nie miał w samochodzie alkomatu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szczypiorniak
+3 / 3

@Altruista to nie o to chodzi, żeby donosić na każdego. Nasze podejście musi się zmienić. Dzisiaj jest tak, że cała wioska wie, że jakiś tam Mietek jeździ po kielichu i nikt nic z tym nie robi. Nie mówiąc o miejscowej policji, która też wie. A później Mietek zabija parę osób, także z tej same wsi, i nagle wszyscy chcą go zlinczować. A gdzie byli Ci wszyscy sprawiedliwi i oburzeni przed wypadkiem?! Łatka frajera donosiciela była w moim środowisku hańbą i oznaczała wykluczenie i szykany. Tak samo powinno być z pijanym kierowcą. Powinien być szykanowany, wykluczony ze środowiska, nielubiany, mieszany z błotem. Nie potrzeba się bawić w donosiciela ani dokonywać samosądów. Ale do takiego stanu rzeczy jeszcze daleka droga przed nami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 14:52

avatar lkrysztofik
0 / 0

haha tak jakby naprutego gościa interesowało zdanie "społeczeństwa"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nie_mam_niku
0 / 0

Jak wytrzeźwieje to będzie, ha ha ha ha ha ha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szczypiorniak
0 / 0

@Ikrysztofik Uważasz, że na podwójnym gazie jeżdżą wyłącznie nałogowi alkoholicy? Bo takiego to faktycznie nic poza jabolem nie obchodzi. Chyba jednak problem ten dotyczy ludzi normalnie funkcjonujących w społeczeństwie (pracujących, uczących się, mających przyjaciół, znajomych, rodziny), a więc takich, dla których akceptacja otoczenia ma znaczenie. Jasne, że jak już wypije i będzie chciał jechać to pojedzie. Ale, zamiast podziwu lub radochy, następnego dnia powinien dostać od kolegów/żony/matki etc. kopa na ryj i ultimatum, że jeszcze raz tak zrobi to niech wyp... Zresztą ktoś już tutaj o tym pisał, że jeśli po wypiciu nie masz nad sobą kontroli i nie zdajesz sobie sprawy ze swoich czynów - nie pij albo zostaw samochód w domu. Jak nie umiesz pływać to wskakujesz do głębokiej wody?! To jest takie skomplikowane?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M microbid
+1 / 5

A kto uważa, że jazda na podwójnym gazie jest w porządku???

Społeczeństwo istnieje tylko na potrzeby badaczy. Społeczeństwo to tylko przekrój, wycinek jakiegoś ogółu. Aby ten ogół miał pewne cechy charakterystyczne np. brak przyzwolenia na pijaństwo, to musimy mówić o pewnej zbiorowości jednostek posiadających łączące je zwyczaje, wyznających wspólne ideały, czyli o czymś na wzór narodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
-4 / 16

Po raz kolejny powtarzam. Robicie z gówna afere. Na polskich drogach ginie rocznie 3500osób co dziennie daje powyżej 50. Z czego pijani to mniej niż 10%. Znacznie mniej. Czemu kuwa nie przeszkadza wam to że zabił ktoś samochodem na trzeźwo, a po pijaku to już wielki zbrodniarz. Gwaratuje wam że jak ktoś was rozjedzie samochodem to gówno was to będzie obchodzić czy był pijany czy nie. Każdy powinien gnić w więzieniu za morderstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kacper11_97
+5 / 7

Można to wytłumaczyć tak. Wyobraź sobie że ktoś potrąca i zabija Twoją matkę. I ta osoba była pijana. Gdyby kierowca był trzeźwy najprawdopodobniej nic by się nie stało. Dlatego takie sytuacje trzeba wysoko karać. A w przypadku kierowców trzeźwych sprawę trzeba wyjaśniać indywidualnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+1 / 3

Wiesz kacper11 mam kolegę który z pracy przez 2 lata wracał nawalony prawie codziennie. I nikomu nigdy nic nie zrobił. Miał szczęście że go nie złapali chociaż nie raz mówił że już było blisko. A co do mojej matki to może nie jest królową intelektu to jednak wie że pod samochód się nie włazi i jakby ją ktoś walnął to na pewno nie z jej winy. Dlatego jakby ktoś taki dostał nawet to 15 lat to po wyjściu ja bym go ubił i dostał za to dożywocie. Mimo iż w naturze rachunek jest równy: życie za życie, to jednak wg prawa nie jest. Każde prawo które nie jest sprawiedliwe prowadzi do patologii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stifan
+3 / 3

"Na polskich drogach ginie rocznie 3500osób co dziennie daje powyżej 50." Na matematyce to chyba spałeś. Przeszkadza Nam to, że zabił kierowca trzeźwy, jeśli wypadek był z jego winy. Nikt nie pisze o tym, żeby karać tylko pijanych kierowców, ale tych trzeba karać surowiej niż trzeźwych, bo Oni już wsiadając do do samochodu deklarują: "Mam w dupie czyjeś życie". Ja mam kolegę, który przez dwa lata jeździł Starem 266 bez hamulców i nikomu nigdy nic nie zrobił. Wiesz co to oznacza? Gówno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 20:05

avatar cytochromC450
0 / 6

Jedyny ratunkiem są SUROWSZE KARY. Nie chodzi mi o dłuższy pobyt w więzieniach, tylko przede wszystkim o kary finansowe wymierzane procentowo (żeby bogaci nie byli bezkarni). Do tego konfiskata majątku plus przepadek mienia dziedziczonego na rzecz poszkodowanego.
EDIT: @Qrvishon, to o czym piszesz też jest ważne i dla NIKOGO nie powinno być taryfy ulgowej. PS. Myśle, że publiczny samosąd byłby jeszcze bardziej odstraszającą karą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 12:34

avatar ~AZQ12
0 / 0

To już istnieje, przecież OC nie obejmuje pijanych kierowców, wiec jeśli taki gość komuś zrobi krzywdę, to musi płacić z własnej kieszenie. Za zabicie osoby jest 100% odszkodowania, a 1% jest wart od 2000 do 5000 zł, zależy od regionu Polski. Przyjmując najniższą wartość wychodzi 200 000. Gorzej jak kogoś uszkodzi, w tedy każda części ciala jest liczona osobno, w taki wypadku, daj mu na to, że poszkodowany straci nogę - 100% i ma okleczoną drugą na jakieś 20%, razem wychodzi 120 X 2000. Nie wspominajać o dożywtonich rentach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wadziu
0 / 0

pitolenie, naprawdę myślisz, że gdyby kary były surowsze to ten gośc by nie pojechał po pijanemu? kary i tak są wysokie i wychodzi na to, że mając goraczkę i nie ogarniając co się dzieje jade zgodnie z prawem, a mając 0.1 promila, każdy wypadek to automatycznie moja wina... Dlaczego? dlatego, ze jakiś przestępca bez prawa jazdy zdecydował się na jazdę po pijanemu....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mq
+4 / 8

Gdyby miał w samochodzie alkomat na pewno by do tego nie doszło.
;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dasdadffd
0 / 0

to ktoś trzeźwy by dmuchnął w alkomat to nie jest rozwiązanie, powinni zabierać samochód i do tego 20 tys grzywny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sl
-4 / 6

Zabierać samochody

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matzek
+8 / 8

Czy zabranie tobie komputera spowoduje, że zaczniesz myśleć ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kacper11_97
0 / 0

Ktoś tu nie ma poczucia chumoru

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nevilleness
0 / 0

A ktoś poczucia ortografii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ecotec
0 / 6

Również jestem za zwiększeniem dopuszczalnej zawartości alkoholu do 0,5 lub nieco więcej jak to ma miejsce w całej Europie i jednocześnie za zwiększeniem surowości kar kierowców, którzy by tę normę przekraczali. Z drugiej strony nie powinno być wyższych kar za jazdę bez uprawnień. W kwestii poruszania się bez uprawnień powinno zostać jak jest czyli 500zł za brak jakichkolwiek uprawnień i 300zł za brak kategorii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Klansman
+5 / 5

Myślisz, że to takie łatwe? Spisać tablice i w innym miejscu zatrzymać? Przede wszystkim jak zatrzymać, skoro debil ucieka? Jeżeli chodzi Ci o spisanie tablic i szukanie później tego auta zaparkowanego gdzieś na mieście, to sam pomyśl co to da. Policja znajdzie auto na parkingu, w środku nikogo nie ma, więc jak udowodnisz, że prowadził je ktoś pijany? Ewentualny właściciel, żeby ratować skórę kierowcy stwierdzi, że to on prowadził i nie zatrzymał się do kontroli, bo zapomniał dokumentów i bał się mandatu, w konsekwencji odpowie tylko za wykroczenie, a pijany kierowca dalej będzie bezkarny. Widzę, że tendencja jest taka, że policję zawsze trzeba opluwać: gonili - źle, nie gonili - jeszcze gorzej. Puknij się w czoło człowieku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~WstydzSie
+3 / 7

Spokojnie dojechaliby do domu. Tak samo jak spokojnie dojechali ci z Kamienia Pomorskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+1 / 1

Gdyby policja nie goniła ludzi, osoby mające coś na sumieniu jeździłyby bez lub z fałszywymi tablicami (np. z numerem innego, podobnego auta) i po dojechaniu do domu by je podmieniali. Takiej osoby można by szukać w nieskończoność. Jak autem by jechał złodziej, który właśnie ukradł auto, to właściciel będzie miał jeszcze większe problemy - policja będzie podejrzewała że kłamie, by uniknąć odpowiedzialności i samochód gdzieś porzucił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max12383
0 / 4

Za jazdę po pijaku powinno się zaszywać esperal, to byłoby najskuteczniejsze i najtańsze rozwiązanie. Zaraz się na mnie rzucą wielcy obrońcy praw człowieka, ale życie niewinnych osób jest ważniejsze niż możliwość spożywania alkoholu, przez kogoś komu brak odpowiedzialności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sonbop
-1 / 7

Tusk stwierdził na swojej niedawnej konferencji, że zmiana prawa to jedno, ale konieczna jest także zmiana mentalności Polaków - i tutaj jest sedno sprawy, ponieważ mentalności Polaków nie da się zmienić, nie udało się to ani Prusakom, ani Austriakom, ani Rosjanom, ani tym bardziej żadnemu z polskich przywódców i nie uda się nikomu, zwłaszcza w tego rodzaju sprawie jak chlanie, które dla wielu jest przecież "narodową tradycją". Może trzeba wrócić do prohibicji? Ktoś powie: było, nie udało się. Ale właśnie dlatego, że było i się nie udało, możemy spróbować raz jeszcze, wyciągając wnioski z amerykańskiej lekcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jehanne
0 / 0

Wyrzuty sumienia dużej grupy ludzi? To chyba największy z możliwych cudów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+2 / 4

Najpierw niech emocje opadną, a potem zmiana prawo. Decyzje podejmowane pod wpływem emocji są zazwyczaj złe. A tym bardziej NIE WOLNO zmieniać prawa pod wpływem emocji. Mamy zbieg strasznych zdarzeń, wręcz bulwersujących i społeczeństwo jak zawsze w takich sytuacjach ŻĄDA KRWI! To typowe dla prostych ludzi. Zaostrzenie kar nic nie da. Kary już mamy ostre, jedne z najostrzejszych jeżeli nie najostrzejsze w Europie. Problem w tym, że Sędziowie ich nie stosują, albo rzadko. Trzeba uświadamiać ludzi, ale przede wszystkim ZWIĘKSZYĆ ILOŚĆ KONTROLI TRZEŹWOŚCI.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
-1 / 1

@NobbyNobbs: Ma to sens co mówisz. Jednak jeżeli zlikwidujemy PIT i CIT i konieczność spowiadania się państwu z tego ile zarabiam (a tego chce KNP) to takie mandaty będą nie możliwe. Zamiast różnicować wysokość mandatów od pensji to zostawiłby punkty karne. Bogaty czy biedny jeżeli notorycznie łamie przepisy to zabiera mu się po porostu prawo jazdy. A za jazdę bez posiadania ważnego prawa jazdy kara np tydzień obozu pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
-1 / 1

@NobbyNobbs: Zarobione środki pójdą na pensje dla strażników, remonty cel i innych pomieszczeń, na zakup jedzenia dla więźniów. A jeżeli coś zostanie to do budżetu państwa. Nie wolno zmuszać. Po prostu ten co nie pracuje nie dostanie jedzenia. Nie kłóci się z ideą kapitalizmu. Kapitalizm dotyczy ludzi wolnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamilll666
0 / 0

'dopóki my, społeczeństwo' ?? chyba kpisz jestem za kara śmierci dla tych wszystkich idiotów bo nie chce płacić podatków za utrzymanie ich lepiej wydać na dzieci !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+1 / 5

To ciekawe.... Nie wyspany człowiek za kierownicą jest porównywalny do człowieka mającego 1,0 promila. Niewsypanych ludzi też będziesz zabijał? Alkohol nie powoduje wypadków powoduje go głupota. Alkohol zwiększa ryzyko wypadku, ale nie jest jego powodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Glupiec
-1 / 1

@Antonio1985 Wyżej pisałeś o zwiększeniu kontroli trzeźwości, tutaj słusznie piszesz, że alkohol nie powoduje wypadków tylko zwiększa jego ryzyko. Po co Ci w takim razie kontrole trzeźwości? Żeby karać ludzi tylko za to że są pod wpływem? Przecież równie dobrze można karać ludzi za to, że są niewyspani. W końcu "Nie wyspany człowiek za kierownicą jest porównywalny do człowieka mającego 1,0 promila".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamilll666
0 / 0

temat jest o alkoholu wiec co ty mi z niewyspanymi ludźmi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
0 / 0

@Głupiec: Alkohol zwiększa ryzyko wypadku, stąd można karać, za to, ale nie po przez wsadzanie do więzienia. Wystarczy zwykły mandat i pkt karne. To tak jak z przekroczeniem prędkości. Idąc tokiem myślenia kamilll666 za przekroczenie prędkości (częstrza przyczyna wypadków wg statystyk niż alkohol) też powinna być karana śmiercią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Glupiec
0 / 0

Kara śmierci za coś takiego to już w ogóle żart. Ale idąc dalej twoim tokiem rozumowania, niewyspanie też zwiększa ryzyko wypadku więc za to również można by karać mandatem, dalej nawet jeśli ktoś nie posiada wystarczających "zdolności manualnych" żeby szybko poradzić sobie w niektórych sytuacjach na drodze, zwiększa ryzyko wypadku, więc i za to można by karać. Karanie kogoś "bo mógłby spowodować wypadek" nie jest fair. Kara powinna być za czyny a nie za możliwe prawdopodobieństwo popełnienia czynu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamilll666
0 / 0

juz wiem co ma na mysli autor ... bronicie pijanych kierowców ile można ze kara może byc zadurza? ... a jak widać większość tych którzy zabijają ludzi maja juz wyroki i zakazy prowadzenia pojazdów..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matzek
+2 / 2

Wystarczy sztucznie nagłośnić jakąś sprawę i już powtarzacie jak małpy podsunięte wam slogany. Gdyby w Polsce podniesiono próg stężenia alkoholu statystyki byłby zupełnie inne. Główną przyczyną wypadków drogowych w Polsce jest debilizm kierowców, rowerzystów, pieszych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matzek
0 / 2

Sądzę, że nawet więcej. Problem polega na tym, że tam nic się nie stanie, jeśli pojedziesz na golonkę i wypijesz sobie piwo czy małego sznapsa ( o ile twoja jazda nie budzi wątpliwości) .Nikt tam nie wsiada do 20 letniej, niesprawnej beemki, z łysymi oponami i nie popisuje się na drodze. Policja skutecznie eliminuje takich idiotów. Najważniejsze jest jednak to, że karze tak samo tych jadących pod wpływem, jak i tych łamiących podstawowe przepisy. U nas robi się nagonkę na pijanych kierowców wrzucając do jednego wora tych co wypili małe piwo i tych co wczoraj wychlali litra wódki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Illusive_man
0 / 0

Nie wiem czego tu nie rozumieć. Jeśli stężenie alkoholu we krwi przekracza dopuszczalny poziom to się z kółko nie wsiada. Nic prostszego, nieważne czy wypiłeś małe piwo czy 1 l wódki po prostu NIE WSIADASZ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ruku123131
0 / 0

oczywiscie zwalic na społeczenstwo i umyc rece

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

Jazda na "podwójnym gazie" to tylko część większego problemu. Nic się nie zmieni, dopóki Polacy nie zrozumieją, że wolność to nie to samo, co anarchia. Skoro statystyczny Polak ma w poważaniu wszelkie przepisy i zasady (bo ponoć wymyślono je po to, żeby nękać kulturalnych, spokojnych ludzi), to dlaczego akurat przepisy ruchu drogowego miałby respektować? Sranie psami, chaos reklamowy, chaos architektoniczny, studenci zachowujący się i rozmawiający jak menele, plaga złomiarstwa, plaga graffiti na niespotykaną skalę, wszechobecne śmieci i tłuczone szkło, splute wszystkie chodniki, szeroko pojęta "kultura" w komunikacji miejskiej - to wszystko są objawy tego samego problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dirkuu
-1 / 1

Codziennie były, są i będą wypadki przez pijanych kierowców. Cała obecna afera i nagłośnienie tych przypadków jest tylko po to aby rząd mógł zrobić coś o czym społeczeństwo nie powinno się dowiedzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

Kary powinny być znacznie większe. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kara śmierci, lub łagry w tylu stalinowskim. Po ch.. takiego sk.. i bezmózga utrzymywać maksymalnie przez 15 lat. Spowodowanie wypadku, ktoś miał 0.5 promila. Prace społeczne za free z naszywkami typu "Jechałem po pijaku", oraz kary finansowa np. z 25 tys. zł. Im więcej promili, tym więcej prac społecznych i więcej do zapłacenia. Jak nie ma to komornik zabiera mienie. Jak nie ma kasy to łagry w stylu stalinowskim. Kilku trafi tam inni stracą życie w tedy ludzie zaczną patrzeć inaczej. Jest przyzwolenie na jazdę po pijaku, to widać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
+1 / 1

dobrze zaczęte - puste deklaracje polityków... najpierw niech uziemią polityków, którzy łamią przepisy, to wtedy ludzie uwierzą, że coś można zmienić... dopóki będzie królować "co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie", to znajdą się kierowcy, którzy będą mieć w dupie przepisy, bo skoro "wojewoda" może to ja również... przykład idzie z góry... łapcie pijanych polityków, pijanych policjantów, pijanych księży... wtedy ludzie uwierzą, że działania kontra pijakom mają sens... a tak? może jak pijany kierowca autokaru uśmierci 40 dzieci gdy spadnie pierwszy śnieg, to wtedy ktoś ruszy w końcu kopułą... zmiana przepisów nic nie da... najpierw trzeba podjąć działania, które pozwolą te przepisy wykorzystać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mpa1986
0 / 0

HAHA to się dzieje na moich oczach! Punkt numer 2 [ http://demotywatory.pl/4267647/10-przykazan-manipulacji ]
: "[...] którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych[...]"

reakcja: "dopóki my, społeczeństwo, uważamy, że jazda na "podwójnym gazie" to nic wielkiego"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stalin1990
0 / 0

A "rozwiązaniem" problemu będzie zapewne podwyżka akcyz na alkohol i benzynę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Romio
0 / 0

Prawo do dupy!Niech zabójcy zapier...lają do końca życia dla poszkodowanych i do tego na swoje utrzymanie w kiciu jak nie to chleb i woda!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kafarbmwe30
0 / 0

oooo i nie jechał BMW jaka szkoda, z seata już się tak nie powyśmiewacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RADZIOSŁAW
0 / 0

A o tym ze to był seat już nikt nie wspomni, wszyscy pamiętają ze tylko i wyłącznie bmw się rozbija. Pamietajcie to nie samochody zabijają tylko kierowcy !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lolo80
+2 / 2

jakby miał alkomat problemu by nie było?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dagnirro
-1 / 1

Oczywiście, że nie. Wsiadłby za kierownicę, sięgnąłby prawą ręką po alkomat i dmuchnąłby go. Odczytałby wynik, stwierdziłby że jest pijany, wysiadłby z samochodu i wróciłby tam, skąd przyszedł. Nikt by nie zginął, a życie dalej biegłoby spokojnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~GÓRALOWWIEC
0 / 0

brawo tusku,dalej nic nie robisz z tym twoim zasranym prawem!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Illusive_man
0 / 0

Ponieważ w naszym kraju w wielu środowiskach panuje przyzwolenie na takie zachowanie. Jak posłowie, księża jeżdżą pijani to co się dziwić. Osoby, które powinny stanowić jakiś wzór moralny ? Ale co ja mowię i tak wszystko kręci się wokół kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dagnirro
-1 / 1

I kolejny przypadek, gdy kierowca ucieka przed policją i powoduje śmiertelny wypadek. Policjanci powinni móc zrobić więcej, aby do tego wypadku nie doszło. Druga sprawa, że gdyby Policja go nie goniła to do wypadku prawdopodobnie by nie doszło, bo kierowca nie uciekałby... Każdy wie, że tylko głupi wsiada za kierownicę po spożyciu alkoholu. Ja uważam, że nasze władze są jeszcze bardziej stuknięte od tych kierowców bo nie potrafią sobie z tym problemem poradzić pomimo tego, że mają władzę i stanowią prawo. Te wypadki pokazują efekty odwrotne od zamierzonych, zamiast być lepiej to jest coraz gorzej. Zwiększenie kar? To będzie jeszcze więcej ucieczek przed Policją i jeszcze więcej wypadków śmiertelnych.. Niech sobie pierw zadadzą pytanie, dlaczego ktoś pijany wsiada za kierownicę i dopiero próbują zapobiegać takim sytuacjom. Rozporządzenie o tym, aby każdy miał alkomat w samochodzie niczego nie zmieni. Kierowcy zostaną oczywiście obciążeni zakupem alkomatów (bo rząd nie da ani złotówki na dofinansowanie swojego wspaniałego pomysłu) oraz utrzymaniem ich, bo pewnie wprowadzą nakaz corocznej kontroli posiadanego alkomatu. Tylko co to zmieni?? Ten kto będzie miał wsiąść po pijanemu za kierownicę i tak wsiądzie. Sytuacja ma się inaczej co do tych, którzy wypili dzień wcześniej i nie mają pewności, czy są w 100% trzeźwi. Lecz z drugiej strony, ten, kto ma 0,5 promila we krwi, nie spowoduje śmiertelnego wypadku, bo myśli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 23:18

K Klapek1992
+1 / 1

"Lecz z drugiej strony, ten, kto ma 0,5 promila we krwi, nie spowoduje śmiertelnego wypadku, bo myśli..." - a Ty myślisz, że wypadki powodują totalnie nawaleni kierowcy, którzy nie są w stanie stać na własnych nogach i się przedstawić? Uświadomię Cię: tacy kierowcy w 99% przypadków odbijają się od drzwi samochodu, bo nie są w stanie do niego wsiąść, lub zatrzymują się z wykrzywionymi felgami na pierwszym krawężniku, przy wyjeżdżaniu z parkingu. Najwięcej wypadków powodują właśnie tacy kierowcy, którym wydaje się, że nic im nie jest. Ogólnie większość Twojego postu to jeden wielki syf, nie warty przeczytania. Jedyne z czym się zgadzam - policja powinna móc pozwalać sobie na więcej w pościgach, oraz miernota pomysłu z alkomatami. Teraz policjanci jadą "na bulajach" za uciekającym i liczą na to, że sam się zatrzyma, bo w razie gdyby sami próbowali mu zajechać drogę bądź zepchnąć na pobocze - będą mieli przechlapane za uszkodzenie radiowozu. A jeszcze nie daj boże jakby podczas próby zatrzymania uciekającego ranny został sam uciekający bądź pasażer - mieliby już zapewnione postępowanie dyscyplinarne. "zamiast być lepiej to jest coraz gorzej" - nie, nie jest gorzej. Jest tak samo jak było i tak samo jak będzie. Tyle, że teraz zaczęto o tym mówić w mediach, więc ktoś, kto nie ma pojęcia o tym problemie, może odnieść wrażenie, że wypadków z dnia na dzień zrobiło się więcej. "Zwiększenie kar?" - o tym krzyczą tylko cwaniaki które chcą się pokazać w mediach, w rzeczywistości zabierają się za skuteczniejsze egzekwowanie obecnych przepisów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 23:57

D devil1
0 / 0

Pijani za kółkiem zabijali, zabijają i będą dalej to robić tylko teraz to jest sztucznie wyciąganie na wierz, bo któryś z polityków chcę zarobić na sprzedaży alkomatów i przez o wprowadzają nowe bezsensowne ustawy które i tak nic nie zmienią, Co z tego że będziesz miał alkomat w samochodzie? Czy to coś zmieni? Pijany i tak nie sprawdzi swojej trzeźwości bo nie myśli wtedy racjonalnie i bez względu na to siądzie za kółkiem. A to czy sobie wcześniej dmuchnie czy nie i tak tego nie zmieni. Media szukają sensacji, bo nic się nie dzieje ciekawego wiec trzeba sobie znaleźć nowy temat, czyli pijani kierowcy. Przecież oni zawsze byli i zawsze zabijali tylko jakoś się nie mówiło o tym wcześniej a teraz się wyciąga wszystko na wierz. Kolejny dowód na to że media manipulują ludźmi!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nat123
0 / 0

Jak wogole pasażerowie mogą dopuszczać do tego zeby nietrzezwy prowadził?! i jeszcze wsiadają z nim..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wicik___
0 / 2

Kiedyś zadzwoniłem na policję, bo nawalony typ na rowerze jechał środkiem drogi. Trąbnąłęm chłopakowi by zjechał a ten zaczął się wydzierać i próbował zaatakować mi auto. Zadzwoniłem i usłyszałem "eee... nie mamy kogo wysłać..... no ale kogo ja tam poślę? Patrol? Na głupich nie ma rady ale nie mamy kogo wysłać"....
Jak wypiję to jestem w stanie prowadzić ale tego nie robię. Kwestia przyzwyczajenia. Niektórzy po alkoholu nadal zachowują możliwość myślenia, innym załącza się śpioch a jeszcze innnym agresor. 1.8 promila to niewiele...

Pytanie jak się chłopak trzymał i ile rozumu miał by jechać z taką prędkością.... ale nie... karajmy tych co mieli 0.3 promila w wydychanym (jakieś piwo czy dwa). A wypuszczajmy z paki tych co nie dość że nawaleni, wjechali w kogoś.

Tu nie chodzi o promile... niech mogą jeździć i nafiukani. Ale niech kary będą druzgocące jeśli kierowca okaże się być niezdolny do prowadzenia auta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Oczym
0 / 2

KAŻDY organizm reaguje na alkohol, nawet na jedno piwo. To, że po paru głębszych czujesz się dobrze, to nie znaczy, że Twój organizm tego nie czuje. Za kółkiem wychodzi znacznie spowolniony czas reakcji (czego na nogach nie odczujesz), gorsze ocenianie odległości i zaburzenia perspektywy. Właśnie tacy ludzie powodują najwięcej wypadków, którzy wsiadają za kółko po paru piwach "bo skoro język mi się nie plącze i dobrze się czuję, to jest dobrze". Co do policji, to sam mi powiedz, kto powinien odpowiedzieć za to, że w małych miastach na na zmianie jest jeden patrol, w większych dwa patrole, najczęściej zawalone interwencjami. Policja ma za to odpowiedzieć? Gdyby to od nich zależało, to dla wygody puściliby w miasto 10 patroli. Ale jak to zrobić, kiedy nie ma odpowiedniej ilości ludzi, radiowozów i pieniędzy na paliwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem