~Kaka20kush 25 stycznia 2014 o 19:24 0 / 0 Demot tak samo zmiażdżony jak ten kot. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~annhanka 25 stycznia 2014 o 21:46 +2 / 2 A ja kota zobaczyłam dopiero wtedy, gdy przeczytałam podpis. Dobre :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Demot? Jaki demot?
Demot tak samo zmiażdżony jak ten kot.
A ja kota zobaczyłam dopiero wtedy, gdy przeczytałam podpis. Dobre :)