Fake, krowy nie mają gazów. Mają tak zbudowane żołądki, że można je jedynie "przepalować", tzn. zrobić dziurę w odpowiedni sposób, by wszystko wyleciało na zewnątrz. Nawet Warszawiak z urodzenia wie takie rzeczy. :) Swoją drogą wieś jest fajna, kiedyś wyjadę z tej brudnej metropolii. Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 stycznia 2014 o 19:41
No nie bardzo chyba wiesz o czym piszesz. Owszem, kiedyś oglądałem program w którym nawet mierzyli stężenie metanu (w pogromcach mitów chyba nawet też :)). Choć jakoś mało wiarygodne mi się to wydało...ale jeśli myślisz, że dziś wieś to krowy, konie, czyste powietrze itd...to lepiej sobie zostań w Warszawie, bo się rozczarujesz. Obecnie rzadko tak jest...
No i jedna krowa teraz będzie się zamartwiała, bo to jej przypadkowe pierdnięcie przelało czarę goryczy :)
Holokaust bydła rogatego.
nasze krowy inne, u nas połączenie Polska i g*wno
niemieckie krowy zapraszamy do sejmu...
Fake, krowy nie mają gazów. Mają tak zbudowane żołądki, że można je jedynie "przepalować", tzn. zrobić dziurę w odpowiedni sposób, by wszystko wyleciało na zewnątrz. Nawet Warszawiak z urodzenia wie takie rzeczy. :) Swoją drogą wieś jest fajna, kiedyś wyjadę z tej brudnej metropolii. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2014 o 19:41
No nie bardzo chyba wiesz o czym piszesz. Owszem, kiedyś oglądałem program w którym nawet mierzyli stężenie metanu (w pogromcach mitów chyba nawet też :)). Choć jakoś mało wiarygodne mi się to wydało...ale jeśli myślisz, że dziś wieś to krowy, konie, czyste powietrze itd...to lepiej sobie zostań w Warszawie, bo się rozczarujesz. Obecnie rzadko tak jest...
To nie były krowy, to były prawdziwe Niemki.
To środkowe Niemcy są takie górzyste?
ładne herefordy