dlaczego władze miast pozwalają na bezdomne zwierzęta, które obsrywają wszystko dookoła? Czyżby Polacy byli brudasami, flejami i lubili łazić po gównach ?
Dokładnie, u mnie pies zawsze na polu siedzi, nie ważne czy jest -30 czy +30 i jakoś żyje. Już bym bardziej powiedział, że psy właśnie bardziej się męczą podczas upałów, niż podczas mrozów.
Mój kuzyn wziął takiego małego owczarka niemieckiego, który przyszedł pod sklep, bo go ktoś wyrzucił. Chowa go już od miesiąca, u weterynarza z nim był, pies teraz zdrowieje i jest szczęśliwy.
To ciekawe, że ludzie uważają , że zwierzęta, które z natury żyją na wolności (dla ścisłości na zewnątrz) potrzebują opieki człowieka. Czy wy uważacie, że koty czy psy nie potrafą sobie poradzić same? A jak radziły sobie przez setki tysiecy lat?
Kot to takie samo zwierze jak, ryś, lis, wróbel, sowa czy jeleń.... potrafi sam przetrwać zimę bez pomocy człowieka. Wbrew pozorom to ludzie są bezbronni wobec natury jeżeli nie mają pieniędzy. Zwierzęta bez pieniędzy radzą sobię doskonale.
Żebyś szczęzł i zamarzł za taki tekst pajacu jeden, mule pasiasty! Takich jak Ty powini się eliminować! Żebyś zdechł na mrozie i by nikt nie udzielil ci pomocy
Wczoraj znalazłam w lesie daleko od domów brytyjskiego kotka.
Wychudzony, jakby nie jadł przynajmniej tydzień. Nie miał żadnej obróżki. Był biedak bardzo przemarznięty. Teraz maluszek grzeje się w łóżeczku co jakiś czas popijając ciepłe mleczko :)
Mój Husky jakoś nie narzeka na zimno :)
dlaczego władze miast pozwalają na bezdomne zwierzęta, które obsrywają wszystko dookoła? Czyżby Polacy byli brudasami, flejami i lubili łazić po gównach ?
Nie tak samo, są o wiele bardziej odporne. Miękkie serduszka biegiem do lasu sarenki kocykami otulać!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2014 o 11:07
Dokładnie, u mnie pies zawsze na polu siedzi, nie ważne czy jest -30 czy +30 i jakoś żyje. Już bym bardziej powiedział, że psy właśnie bardziej się męczą podczas upałów, niż podczas mrozów.
Mój kuzyn wziął takiego małego owczarka niemieckiego, który przyszedł pod sklep, bo go ktoś wyrzucił. Chowa go już od miesiąca, u weterynarza z nim był, pies teraz zdrowieje i jest szczęśliwy.
jeśli mi jest za zimno, to pewnie dlatego, że nie mam futra takiego jak mają te zwierzątka
To ciekawe, że ludzie uważają , że zwierzęta, które z natury żyją na wolności (dla ścisłości na zewnątrz) potrzebują opieki człowieka. Czy wy uważacie, że koty czy psy nie potrafą sobie poradzić same? A jak radziły sobie przez setki tysiecy lat?
Kot to takie samo zwierze jak, ryś, lis, wróbel, sowa czy jeleń.... potrafi sam przetrwać zimę bez pomocy człowieka. Wbrew pozorom to ludzie są bezbronni wobec natury jeżeli nie mają pieniędzy. Zwierzęta bez pieniędzy radzą sobię doskonale.
Przez miliony lat ludzie zwierzetom nie pomagali i jakos przetrwaly
Żebyś szczęzł i zamarzł za taki tekst pajacu jeden, mule pasiasty! Takich jak Ty powini się eliminować! Żebyś zdechł na mrozie i by nikt nie udzielil ci pomocy
jakoś mój kot całe życie spędza na dworze
Wczoraj znalazłam w lesie daleko od domów brytyjskiego kotka.
Wychudzony, jakby nie jadł przynajmniej tydzień. Nie miał żadnej obróżki. Był biedak bardzo przemarznięty. Teraz maluszek grzeje się w łóżeczku co jakiś czas popijając ciepłe mleczko :)
W ten sposób nie będąc kociarą przygarnęłam do domu zmarzniętą kocią znajdę. Teraz puchata kulka robi wszystko, bym koty jednak polubiła ;)
... kotu pomożesz psu pomożesz, ale "menelowi" nawet grosza nie dasz.
Kot czy pies przynajmniej tego grosza nie zmarnują na wódkę...
Jest chyba różnica między husky a ratlerkiem czy jamnikiem?